Starszy.. Dziwny kontakt

Witam, od jakiegoś czasu piszę, spotykam się ze starszym o 20 lat mężczyzną. Wszystko super idealnie. Po jednym ze spotkań, wiadomość i nagle cisza. Pisałam, próbowałam dzwonić po dwóch dniach napisał że,, popił " I odezwie się następnego dnia.. Nadmienię że on jest po rozwodzie a ja w trakcie.. Jak to wszystko odebrać  ... Pisał, kontaktował się.. Obiecał że będzie czekał do zakończenia całej sprawy a tu cisza... 

Nie wytrzeźwiał bo jest w cugu. Zaraz poniedziałek i da znać. 

59 minut temu, TakaJedna napisał:

Pewnie spotyka się z innymi paniami a Ciebie traktuje jako "rezerwowa" :). Odpusc sobie rozwodników, oni zawsze mają coś nie tak pod kopułą... Czeka aż będziesz lechtac jego ego swoim zainteresowaniem. Jeśli ma więcej Pan to pomysł jaki z niego rozchwytywany kogucik... niby taki zajebisty Tyle razy Wam powtarzam, bądźcie singlami i bawcie się dobrze a nie jakieś związki, romanse... Problemy... p.S. odezwie się, gdy wszystkie pozostałe "opcje" pójdą w innym kierunku

Wiesz kiedyś powiedział, że oglądają się za nim 30, piszą, zaczepiają na portalach ale odkąd spowrotem na siebie wpadliśmy (tak znaliśmy się wcześniej byłam z jego dzieckiem na kolonii jako wychowawca) nie jest zainteresowany takimi relacjami bo tu ma to czego szukał. Obiecał że będzie czekał aż moje sprawy się ureguluja.. A moze po prostu jednak ma w dupie i pojawiła się inna młoda piękność.. 

6 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

Popił. Więc nadużywa alko. Tak to rozumieć. Zależy jak długie ma te swoje ciągi. Może być, że i tygodniowe. Zrobiłaś rozeznanie z kim wchodzisz w znajomość? 

Hej tak znamy się trochę lat. On w sumie pije tylko w weekend i to nie zawsze..w tygodniu ma zbyt odpowiedzialną pracę na picie plus kilka swoich interesów.. 

24 minuty temu, BardziejBrutalnaBabciaBoni napisał:

Szczerze wątpię, że chłop po rozwodzie, zwłaszcza 20 lat starszy, pragnie ponownie wchodzić w poważny związek. Jeśli czuje się wątpliwości od początku to nic z tego nie będzie. I to się sprawdza, tylko ludzie wolą być ślepi. 

Po rozwodzie był już w jednym związku, jakiś czas temu rozstał się z ta kobieta, w sumie ona zostawiła go dla młodszego

2 minuty temu, BardziejBrutalnaBabciaBoni napisał:

To, że masz wątpliwości, to już jak dla mnie świadczy o tym, że znajomość palcem na piasku pisana. 

Mam wątpliwości co do tego czy coś poszło nie tak, czy może panowie po 50tce tak mają.. Może jakoś nas młode próbują... W sumie postawiliśmy sprawę jasno ja kończę małżeństwo, on czeka ale myślałam że chociaż ten minimalny kontakt będzie.. Tym bardziej, że wiadomości odczytuje a dziś na pewno ma wolne... Wiem wiem kac morderca nie ma serca

2 minuty temu, BardziejBrutalnaBabciaBoni napisał:

Skończyłaś dla niego małżeństwo? Wymówki typu kac czy inne gowno to tylko usprawiedliwianie. Jeśli facet się nie odzywa, a rzekomo jest zakochany to masz odpowiedź. Kobiety są naiwne. Sms to kwestia 5 sekund tak, że...

Nie nie sprawa rozwodowa była już w toku nim zaczęliśmy się spotykać.. Czyli w dupie mieć i nie pisać, nie dzwonić... 

3 minuty temu, BardziejBrutalnaBabciaBoni napisał:

Za facetem chcesz ganiać. Daj spokój. 

Wiesz to mój pierwszy taki kontakt ze starszym mężczyzną i nie powiem cholernie mi na nim zależy.. Może tak grają i czekają aż to my będziemy się odzywać i trochę przejmiemy inicjatywę.. Nie wiem, jestem mało doświadczona dlatego pytam

2 minuty temu, Patrycja_GT napisał:

Facet się nie odzywa a ty szukasz wytłumaczenia za niego i utwierdzisz się ze pewnie to kac morderca nie ma serca. Troszkę to takie niepoważne - z jego strony ze doprowadza się do takich stanów ze jest w stanie się odezwać , z Twojej ze łapiesz taki infantylne wymówki jak kac . 

W sumie może masz rację.. Póki co nadal cisza.. Więc chyba nawet i kac nie ma z tym nic wspólnego.. ;(

3 minuty temu, TakaJedna napisał:

na jakich portalach niby go zaczepiają? Chyba randkowych. Hee. Baby lecą na majętnych facetów, nawet jeśli uroda nie grzeszą... Tak to przeważnie wygląda. Może po prostu powiedział to, co chciałaś usłyszeć   

Wiem,  że piszą do niego  na fb, instagramie.. Wiesz w okolicy w której mieszkamy sporo osób go zna... Ma świadomość ze większość leci na jego kasę jednak ja to mam w dupie i wielokrotnie jak to on twierdził udowodniłam mu to dlatego zainteresował sie mną bardziej

8 minut temu, Patrycja_GT napisał:

Podstarzały Casanova , któremy wydaje się że w  małym mieście jest królem życia  ah skąd ja to znam . Stara , na moje oko nic z tego nie będzie poza Twoim cierpieniem . Koleś będzie Tobą manipulował , bzykał na boku, chodził w melanż i po co Ci to ?  Zobaczysz odezwie się po weekendzie , i ja zrobiłabym tak jak napisałam Ci wcześniej. 

Czyli ciach bajera póki to jeszcze tak nie boli... 

14 minut temu, TakaJedna napisał:

Już widzę to pisanie do starego dziadygi. Hee. A niech se tą kasę w du PE wsadzi. Jak jest taki rozchwytywany to życz mu szczęścia i krzyż na drogę. Za rok zostanie tylko wspomnienie. Poza tym, nie masz rozwodu a już ładujesz się w kolejną relacje do tego z rozwodnikiem, który mógłby być Twoim ojcem. Boisz się być sama? 

Nie mam rozwodu przez głupia sytuację panującą w kraju.. Wszystko się przedłuża..  Mógłby być moim ojcem ale jakoś więcej tematów nas łączy niż ze zwykłym kolesiem w moim wieku

3 godziny temu, Gienia gienia napisał:

[...] Jak to wszystko odebrać [...]

Tak, jak w istocie jest -  facet niby chce rozwijać poważną głębszą relację, a tu nagle urywa kontakt i po prostu Cię ignoruje. Jeśli teraz pozwolisz na takie zachowanie wobec siebie, będzie tak już zawsze, będziesz co chwilę odstawiana na bok, bo on ma ważniejsze sprawy. A jeśli to faktycznie przez alkohol, jak twierdzi, to tym gorzej o nim świadczy.

8 minut temu, Gienia gienia napisał:

[...] Mógłby być moim ojcem ale jakoś więcej tematów nas łączy niż ze zwykłym kolesiem w moim wieku [...]

Oceniaj również jego postawę wobec Ciebie, osobowość i charakter.

3 minuty temu, TakaJedna napisał:

Widocznie on nie uważa tak samo jak Ty. Otwórz oczy. Gdyby chciał, napisałby smsa lub zadzwonił...   Dawno złożyłaś papiery?

Tak papiery  poszły pół roku temu, była jedna sprawa ale mój jeszcze mąż się na niej nie stawil bo zapomniał... a na naestepna ogarnął kwarantanne... Kolejna osoba w sierpniu... 

3 minuty temu, Patrycja_GT napisał:

Tego kwiatu .... bla bla bla . Podstarzały Casanova który Cię szanuję ! Na tym etapie on powinien cię na rękach nosić , a ten idzie w tango i nie ma czasu , czy napisać sms. Jestem tylko ciekawa jak się będzie tłumaczył . 

HaHaha jak się odezwie kiedys to okey razu dam Ci znać hahha

3 minuty temu, Nenesh napisał:

Tak, jak w istocie jest -  facet niby chce rozwijać poważną głębszą relację, a tu nagle urywa kontakt i po prostu Cię ignoruje. Jeśli teraz pozwolisz na takie zachowanie wobec siebie, będzie tak już zawsze, będziesz co chwilę odstawiana na bok, bo on ma ważniejsze sprawy. A jeśli to faktycznie przez alkohol, jak twierdzi, to tym gorzej o nim świadczy.

Oceniaj również jego postawę wobec Ciebie, osobowość i charakter.

Kochana podczas spotkań anioł nie czlowiek... Bardzo interesujący... 

1 minutę temu, Patrycja_GT napisał:

Podczas spotkań ...sama sobie odpowiedziałaś . Czaruje bo tak trzeba ! Sypiacie ze sobą ?

Nie do niczego nie doszło. Powiedział że kręcę go bardzo, chciałby juz aby do czegoś doszło ale poczeka aż sytuacja u mnie będzie czysta i klarowna a wtedy będzie mógł się bardziej,, delektować "

5 minut temu, TakaJedna napisał:

Coś czuję, że to prowo

Nie prowo tylko to pierwszy facet na którym tak mi zależy a niestety nie ma zbytnio kogo pytać o radę, przetrzepalam tu forum i postanowiłam napisać swoją historię pokrótce, moze jakaś mądra głowa coś sensownego powie i powiem Wam oczy siw otwierają

No cóż chyba poszedł w ciąg alkoholowy i tyle go widzieli... ale bez obaw kiedyś przestanie i przypomni o sobie : )

15 minut temu, marinero napisał:

Sciemnia! On nie jest zaangazowany, a jedynie umie operowac slowem:) Zlotoustny facet  ci sie trafl.Odpusc !bo bedziesz plakala przez niego

Płakać to ja ryczę od piątku.. Macie wszyscy rację, biorę na wstrzymanie.. Ja pokazałam teraz jego kolej a jeśli nie niech buja... 

Taki facet to profesor zęby zjadł na związkach nie masz z nim szans. Będziesz jak marionetka chyba, że to lubisz.

3 minuty temu, marinero napisał:

Znajdz sobie jakies absorbujace zajecie i oddawaj mu sie aby zajac mysli.Najgorsze to rozkminiac ! PO paru dniach ci minie zainteresowanie  wraz z cisza jaka bedzie w telefonie  

Oby było jak piszesz... 

No także jak doprowadzę sprawy rozwodu do końca to wtedy mam się odezwać.. Do tego czasu mam się nie kontaktować żeby mąż nie miał żadnych dowodów na sprawę..Gdyby tego było mało zobaczyć się z nim chciał mój mąż, starszy pan grzecznie odpowiedział, że z nikim. Z nas się nie spotka..