Od lat fantazjowałem o seksie z innym facetem, wczoraj to się spełniło i okazało się wielką klapą.

Jestem hetero, mam dziewczynę, nie zawsze byłem jej wierny, ale nie o tym. Zawsze uprawiałem seks tylko z kobietami, ale przez powszechny dostęp do pornografii trafiłem na filmiki z shemale, bardzo mnie one podniecały i nawet jak byłem po kilku stosunkach z kobietą, to sobie do takiego filmu zwaliłem. Potem poszło dalej, były filmy bisex, gdzie była kobieta, która pieprzyła się z dwoma facetami na faz i oni między sobą też, tak samo pod nie waliłem. Kolejny etap to gejowskie porno i silne fantazje jak to byłoby z facetem. 

Wczoraj w końcu się odważyłem, poszedłem do lokalu gdzie spotykają się ludzie w wiadomym celu. Są pary hetero, bi, ale też i homo, we wczesnych godzinach bywają głównie homo. Na sali był tv, gdzie leciało porno, było nas trzech, w pewnym momencie jeden rozpiął spodnie i zaczął sobie walić  i nagle drugi uklęknął i zaczął mu ssać. Wtedy też rozpiąłem spodnie i zacząłem se walić. Niestety nie mogł mi stanąć, mimo że wcześniej byłem nastawiony na zabawe z innym kolesiem i nawet wziąłem tabletkę na bazie Sildenafilu na wzwód. Gdy się tak bawiłem z kobietą, albo grupowo, gdzie w kilku zadowalaliśmy kobietę, to po takiej tabletce nawet po kilku wytryskach stał mi cały czas na baczność, a tu nic. Facet co robił loda drugiemu w końcu wziął mi w usta, niestety erekcja była bardzo słaba. Ja z kolei wziąłem do ust temu drugiemu i też bardziej mnie to odrzuciło a nie podnieciło. W końcu odwróciłem się i powiedziałem do tego co mi robił loda aby we mnie wszedł. Był ból jak cholera, mimo że wiele razy byłem przez niektóre dziewczyny jechany w tyłek wibratorem i odlatywałem z rozkoszy, tymczasem z żywym facetem, ból, choć miał mniejszego niż wibratory, którymi byłem penetrowany. Po wszystkim o mało nie zwymiotowałem. 

Czemu gdy wieloletnie fantazje w końcu spełniłem to wszystko okazało się takie obrzydliwe i okropne? Miał ktoś tak, że o czymś marzył w seksie a jak to spełnił to czuł się jakby miał zwymiotować?

2 minuty temu, Douglas napisał:

Jestem hetero, mam dziewczynę,

 

jak jesteś hetero to po próbujesz seksu z facetem

Przed chwilą, ddt60 napisał:

jak jesteś hetero to po próbujesz seksu z facetem

A ty jak masz żonę to po co próbowałeś kochanek? 

6 minut temu, ElitexD napisał:

A ty jak masz żonę to po co próbowałeś kochanek? 

On takie "złote" rady wszędzie chyba pisze. nic nie wnoszą do tematu, ale wpisać się musi.

8 minut temu, ElitexD napisał:

A ty jak masz żonę to po co próbowałeś kochanek? 

Nle musiałeś

Cześć

1 minutę temu, Magda bez loginu napisał:

Nle musiałeś

Cześć

Hej

15 minut temu, ddt60 napisał:

jak jesteś hetero to po próbujesz seksu z facetem

Bo taką miałem fantazje. 

7 minut temu, Lilka_1980 napisał:

On takie "złote" rady wszędzie chyba pisze. nic nie wnoszą do tematu, ale wpisać się musi.

Dzięki za info. Wyciszam go i dam do ignorowanych. 

A gdzie takie kluby są? Troche mi to pachnie ściemą.

1 minutę temu, Sylwia1991 napisał:

A gdzie takie kluby są? Troche mi to pachnie ściemą.

Warszawa. Kino Bizarriusz albo Pub Code RED. Inne gdzie są bardziej heteroseksualny, ale grupowy seks to Euphoria, Usta lub Lava. Jeżeli pachnie Ci to ściemą, to mało widziałaś w życiu. 

7 minut temu, Douglas napisał:

Warszawa. Kino Bizarriusz albo Pub Code RED. Inne gdzie są bardziej heteroseksualny, ale grupowy seks to Euphoria, Usta lub Lava. Jeżeli pachnie Ci to ściemą, to mało widziałaś w życiu. 

No mało, mało. Sama bym się przeszła tyle że dla jakiejś ładnej pani a nie dwóch facetów. O lavie słyszłam ale nigdy się nie odważyłam.

3 minuty temu, Sylwia1991 napisał:

No mało, mało. Sama bym się przeszła tyle że dla jakiejś ładnej pani a nie dwóch facetów. O lavie słyszłam ale nigdy się nie odważyłam.

Pań nie jest zbyt dużo w takich miejscach. Ja dość często chodziłem do Bizarriusza i Lavy z moją poprzednią partnerką, lubiła na kilka batów, a i mnie to kręciło. Jednak raz widziałem akcje jak w Bizarriuszu dwie panie się ze sobą bawiły, więc zależy jak trafisz. Jeżeli masz fantazje spróbować z kobietą, to możesz dać ogłoszenie w internecie, ale licz się że zaspamują Cię napaleni desperaci. 

Przed chwilą, Douglas napisał:

Pań nie jest zbyt dużo w takich miejscach. Ja dość często chodziłem do Bizarriusza i Lavy z moją poprzednią partnerką, lubiła na kilka batów, a i mnie to kręciło. Jednak raz widziałem akcje jak w Bizarriuszu dwie panie się ze sobą bawiły, więc zależy jak trafisz. Jeżeli masz fantazje spróbować z kobietą, to możesz dać ogłoszenie w internecie, ale licz się że zaspamują Cię napaleni desperaci. 

Próbowałam kiedyś poznać, nawet było kilka spotkań ale się nie odważyłam. Dziewczyna zaczęła się zakochiwać,a ja nie. A teraz by mnie facet z domu wyrzucił.

Wracając do tematu- może właśnie ten "pierwszy raz" nie miał odpowiedniej oprawy dla spełnienia wielkiej fantazji.. Powtórzysz to doświadczenie?

5 minut temu, Sylwia1991 napisał:

Próbowałam kiedyś poznać, nawet było kilka spotkań ale się nie odważyłam. Dziewczyna zaczęła się zakochiwać,a ja nie. A teraz by mnie facet z domu wyrzucił.

 

Wracając do tematu- może właśnie ten "pierwszy raz" nie miał odpowiedniej oprawy dla spełnienia wielkiej fantazji.. Powtórzysz to doświadczenie?

Przecież facet nie musi o niczym wiedzieć, jakbyś to dobrze ustawiła, to nawet nie domyśliłby się, że cokolwiek było. Moja aktualna dziewczyna też nie wie o moim tzw. drugim życiu, że nadal bywam w klubach, które wymieniłem, że bawie się tam w gang-bangi. Ona sama jest raczej pruderyjna, znaczy fajnie robi loda, pozwoli w pupę, ale jakieś grupowe rzeczy to nigdy. 

Chyba nie powtórze, ale jak to się mówi "nigdy nie mów nigdy"  

1 godzinę temu, Douglas napisał:

Dzięki za info. Wyciszam go i dam do ignorowanych. 

Wracając do tematu to może rzuciłeś się na zbyt głęboką wodę. Tylko sami faceci. Może spróbuj z jakąś parą gdzie facet jest bi, facet posunie Cie w tyłek a Ty jednocześnie będziesz się pieścił z kobietą. Ja i mój eks też eksperymentowaliśmy z biseksualnością i właśnie tak się oswajaliśmy z seksem z tą samą płcią. Potem nie mieliśmy już oporów tylko była sama przyjemność i on z innym facetem i ja z inną kobietą.

2 godziny temu, Douglas napisał:

Jestem hetero, mam dziewczynę, nie zawsze byłem jej wierny, ale nie o tym. Zawsze uprawiałem seks tylko z kobietami, ale przez powszechny dostęp do pornografii trafiłem na filmiki z shemale, bardzo mnie one podniecały i nawet jak byłem po kilku stosunkach z kobietą, to sobie do takiego filmu zwaliłem. Potem poszło dalej, były filmy bisex, gdzie była kobieta, która pieprzyła się z dwoma facetami na faz i oni między sobą też, tak samo pod nie waliłem. Kolejny etap to gejowskie porno i silne fantazje jak to byłoby z facetem. 

Wczoraj w końcu się odważyłem, poszedłem do lokalu gdzie spotykają się ludzie w wiadomym celu. Są pary hetero, bi, ale też i homo, we wczesnych godzinach bywają głównie homo. Na sali był tv, gdzie leciało porno, było nas trzech, w pewnym momencie jeden rozpiął spodnie i zaczął sobie walić  i nagle drugi uklęknął i zaczął mu ssać. Wtedy też rozpiąłem spodnie i zacząłem se walić. Niestety nie mogł mi stanąć, mimo że wcześniej byłem nastawiony na zabawe z innym kolesiem i nawet wziąłem tabletkę na bazie Sildenafilu na wzwód. Gdy się tak bawiłem z kobietą, albo grupowo, gdzie w kilku zadowalaliśmy kobietę, to po takiej tabletce nawet po kilku wytryskach stał mi cały czas na baczność, a tu nic. Facet co robił loda drugiemu w końcu wziął mi w usta, niestety erekcja była bardzo słaba. Ja z kolei wziąłem do ust temu drugiemu i też bardziej mnie to odrzuciło a nie podnieciło. W końcu odwróciłem się i powiedziałem do tego co mi robił loda aby we mnie wszedł. Był ból jak cholera, mimo że wiele razy byłem przez niektóre dziewczyny jechany w tyłek wibratorem i odlatywałem z rozkoszy, tymczasem z żywym facetem, ból, choć miał mniejszego niż wibratory, którymi byłem penetrowany. Po wszystkim o mało nie zwymiotowałem. 

Czemu gdy wieloletnie fantazje w końcu spełniłem to wszystko okazało się takie obrzydliwe i okropne? Miał ktoś tak, że o czymś marzył w seksie a jak to spełnił to czuł się jakby miał zwymiotować?

Istny koszmar. Czy da się to wymazać z pamięci?

2 godziny temu, Douglas napisał:

Czemu gdy wieloletnie fantazje w końcu spełniłem to wszystko okazało się takie obrzydliwe i okropne? Miał ktoś tak, że o czymś marzył w seksie a jak to spełnił to czuł się jakby miał zwymiotować?

Po prostu są czasami fantazje które powinny zostać tylko w głowie. Ja miewałem w okresie nastoletnim różne fantazje, np. seks z Azjatką, a dziś cieszę się że nigdy nie weszły w życie.

Ty jednak jak napisałeś brałeś udział w różnych orgiach wieloosobowych, więc pewnie do tego wrócisz, zresztą już masz tam wyżej rady od bardziej doświadczonej jak się oswoić z seksem z innym kolesiem

42 minuty temu, Mejka napisał:

Istny koszmar. Czy da się to wymazać z pamięci?

Chyba nie da. Są rzeczy które na zawsze zostają w pamięci. Z bardziej przyziemnych rzeczy i nieseksualnych to choćby widok zmasakrowanych zwłok w wypadku komunikacyjnym. :-(