Znalazł sobie nową

Hej... mój ex znalazł sobie nową... nie jesteśmy razem od roku, ciężko przeżyłam rozstanie, ale było już lepiej.... ale ostatnio dowiedziałam się ze ma nową dziewczyne i znów o nim myśle, jest mi ciężko.. nie wiem co robić:( ja dalej jestem sama

Zajmij się swoim życiem! 

2 minuty temu, Skb napisał:

Zajmij się swoim życiem! 

Jak?  nie potrafię , nie umiem , ciężko mi

Nie pomoże Ci "tkwienie" w skończonym związku.  Z ex nic Cię nie łączy wiec po co interesujesz się jego życiem. Przeżyj żałobę,  zrób porządek w swoim życiu i dopiero wtedy szukaj nowego związku.  Jak?  Każdy ma inny sposób postępowania. 

Zerwanie z chłopakiem to dobry moment na refleksje. Co było nie tak, co mi nie odpowiadało? Czego następnym razem unikać? 

Jakie błędy popełniłam? Jakie on popełnił? Co poszło nie tak? 

Tylko tak masz szansę stworzyć kiedyś udany i szczęśliwy związek. Musisz znać swoje oczekiwania względem faceta i nie popełniać tych samych błędów. 

Dla chłopaka relacja jest wyraźnie skończona. Ja w takich sytuacjach-myślałam o tych wszystkich niefajnych rzeczach które były w związku. Łatwiej to przetrwać

5 minut temu, Sylwia1991 napisał:

Zerwanie z chłopakiem to dobry moment na refleksje. Co było nie tak, co mi nie odpowiadało? Czego następnym razem unikać? 

Jakie błędy popełniłam? Jakie on popełnił? Co poszło nie tak? 

Tylko tak masz szansę stworzyć kiedyś udany i szczęśliwy związek. Musisz znać swoje oczekiwania względem faceta i nie popełniać tych samych błędów. 

Dla chłopaka relacja jest wyraźnie skończona. Ja w takich sytuacjach-myślałam o tych wszystkich niefajnych rzeczach które były w związku. Łatwiej to przetrwać

Nie było kolorowo w naszym związku, myśle o tych chwilach złych ale to mało daje, wiem ze lepiej będzie mi bez niego i ze zasługuje na kogoś lepszego, ja to wiem, ale jakoś nie potrafię przestać o tym myśleć, boje się tez ze ja nikogo nie znajde 

12 minut temu, Skb napisał:

Nie pomoże Ci "tkwienie" w skończonym związku.  Z ex nic Cię nie łączy wiec po co interesujesz się jego życiem. Przeżyj żałobę,  zrób porządek w swoim życiu i dopiero wtedy szukaj nowego związku.  Jak?  Każdy ma inny sposób postępowania. 

Boje się ze ciagle będę sama

Polecam usunąć byłego ze wszystkich mediów społecznościowych, żeby społecznościówki nie przypominały Ci, co się w jego życiu dzieje. Jeżeli Twoi znajomi donoszą Ci co Twój były robi, poproś grzecznie, żeby tego nie robili. Powiedz, że on już jest przeszłością i jego życie Cię nie obchodzi - nie musisz wiedzieć co i z kim robi. Poza tym dla odwrócenia uwagi powinnaś rzucić się w wir pracy i hobby. Nie mówię Ci, że masz robić na dwa etaty, ale może zapisz się na jakieś kursy doszkalające? A jeżeli nie chcesz poświęcać się pracy, to poświęć się pasjom. Zajęcia dodatkowe to zawsze dobry pomysł  Musisz się zmęczyć, żeby umysł nie miał czasu ani sił na myślenie o byłym. Parę miesięcy wracania do domu dopiero na noc po dniach pełnych zajęć i raz dwa o nim zapomnisz. Będziesz zbyt zmęczona, żeby wspominać czy żeby się obawiać o przyszłość. Oczyścisz umysł dzięki temu. 

1 minutę temu, turquoise napisał:

Polecam usunąć byłego ze wszystkich mediów społecznościowych, żeby społecznościówki nie przypominały Ci, co się w jego życiu dzieje. Jeżeli Twoi znajomi donoszą Ci co Twój były robi, poproś grzecznie, żeby tego nie robili. Powiedz, że on już jest przeszłością i jego życie Cię nie obchodzi - nie musisz wiedzieć co i z kim robi. Poza tym dla odwrócenia uwagi powinnaś rzucić się w wir pracy i hobby. Nie mówię Ci, że masz robić na dwa etaty, ale może zapisz się na jakieś kursy doszkalające? A jeżeli nie chcesz poświęcać się pracy, to poświęć się pasjom. Zajęcia dodatkowe to zawsze dobry pomysł  Musisz się zmęczyć, żeby umysł nie miał czasu ani sił na myślenie o byłym. Parę miesięcy wracania do domu dopiero na noc po dniach pełnych zajęć i raz dwa o nim zapomnisz. Będziesz zbyt zmęczona, żeby wspominać czy żeby się obawiać o przyszłość. Oczyścisz umysł dzięki temu. 

Rozstaliśmy się rok temu, nie uważasz ze to już trochę czasu i za późno żeby znów zapisywać się na zajęcia dodatkowe? Bo ja teraz mam w głowie ze już powinnam być po tej „żałobie” i żyć swoim życiem, ze wpadać w wir zainteresowań i hobby już jest za późno

Dlaczego miałoby być na to za późno? A żałobę ludzie różnie przeżywają. Bliska mi osoba przeżywała rozstanie z chłopakiem 5 lat. I też myślała, że nie nigdy wyjdzie za mąż. A wyszła  

Czy będziesz sama czy nie to w dużej mierze zależy od Ciebie. Odchoruj nieudany związek i zrób krok w przód. 

3 minuty temu, Skb napisał:

Czy będziesz sama czy nie to w dużej mierze zależy od Ciebie. Odchoruj nieudany związek i zrób krok w przód. 

Masz racje, po prostu mam w głowie to ze czas mi ucieka a ciagle myśle o nim, ze nie znajde sobie nikogo, boje się tego najbardziej,a mam 21 lat

1 minutę temu, Joanna62561 napisał:

Masz racje, po prostu mam w głowie to ze czas mi ucieka a ciagle myśle o nim, ze nie znajde sobie nikogo, boje się tego najbardziej,a mam 21 lat

21 lat i czas ucieka? Dziewczyno, to nie te czasy, że 21-latka to stara panna  Sporo kobiet wychodzi teraz za mąż w wieku 35-40 lat.

2 minuty temu, Joanna62561 napisał:

Masz racje, po prostu mam w głowie to ze czas mi ucieka a ciagle myśle o nim, ze nie znajde sobie nikogo, boje się tego najbardziej,a mam 21 lat

21 lat?  Dziewczyno wszystko przed Tobą. Ludzie kolo 40 układają sobie życie w związku. 

1 minutę temu, turquoise napisał:

21 lat i czas ucieka? Dziewczyno, to nie te czasy, że 21-latka to stara panna  Sporo kobiet wychodzi teraz za mąż w wieku 35-40 lat.

Wiem, ale mam w głowie takie przekonanie ze teraz jestem młoda i powinnam przezywać te „miłości” bo później będę stara ... i wszystko będzie już inaczej wyglądało 

Ze teraz jest czas na szalone rzeczy i pomysły 

3 minuty temu, Skb napisał:

21 lat?  Dziewczyno wszystko przed Tobą. Ludzie kolo 40 układają sobie życie w związku. 

Ale w młodości najlepiej jest ma takie chwile namiętności, na szalone pomysły ..

2 minuty temu, Joanna62561 napisał:

Ale w młodości najlepiej jest ma takie chwile namiętności, na szalone pomysły ..

Oczywiście.Masz rację.  Czasem po namiętności dostaje się niestrawności,  która potrafi bardzo długo trwać. 

Szalone rzeczy i pomysły są spoko, ale czy muszą się ograniczać do facetów? Życie wokół facetów się nie kręci. Poza tym jedno nie wyklucza drugiego. Może właśnie na kursach, zajęciach dodatkowych itp. poznasz kogoś nowego. A jak na razie, z tego co piszesz, to nie jesteś gotowa na nowy związek, skoro ból po poprzednim jest wciąż świeży.

4 minuty temu, turquoise napisał:

Szalone rzeczy i pomysły są spoko, ale czy muszą się ograniczać do facetów? Życie wokół facetów się nie kręci. Poza tym jedno nie wyklucza drugiego. Może właśnie na kursach, zajęciach dodatkowych itp. poznasz kogoś nowego. A jak na razie, z tego co piszesz, to nie jesteś gotowa na nowy związek, skoro ból po poprzednim jest wciąż świeży.

Jeszcze nie wiemy co dla autorki znaczy związek. 

Załóż sobie rsndkowy profil. Zdjęcie ustaw. Opisz co i jak lubisz. Czekaj. Już za parę dni, za dni parę... Mówię ci. Tak się to robi w tych czasach. Onlajn.

1 godzinę temu, Joanna62561 napisał:

Hej... mój ex znalazł sobie nową... nie jesteśmy razem od roku, ciężko przeżyłam rozstanie, ale było już lepiej.... ale ostatnio dowiedziałam się ze ma nową dziewczyne i znów o nim myśle, jest mi ciężko.. nie wiem co robić:( ja dalej jestem sama

Dziewczyno, zajmij się swoim życiem. Nie ma nic bardziej żałosnego, niż byla, która nie potrafi pogodzić się z rozstaniem. Od tego to już krok do stalkowania exa i jego nowej. Żyj i daj im żyć. 

11 minut temu, Skb napisał:

Jeszcze nie wiemy co dla autorki znaczy związek.

11 minut temu, Skb napisał:

Jeszcze nie wiemy co dla autorki znaczy związek. 

Związek dla mnie to dwoje kochających się ludzi, okazujących sobie wsparcie, szacunek i zaufanie. Być może źle wywnioskowałes moich odpowiedzi na co liczę. Chciałabym mieć kochającego chłopaka.

18 minut temu, turquoise napisał:

Szalone rzeczy i pomysły są spoko, ale czy muszą się ograniczać do facetów? Życie wokół facetów się nie kręci. Poza tym jedno nie wyklucza drugiego. Może właśnie na kursach, zajęciach dodatkowych itp. poznasz kogoś nowego. A jak na razie, z tego co piszesz, to nie jesteś gotowa na nowy związek, skoro ból po poprzednim jest wciąż świeży.

Oczywiście, można to robić z przyjaciółmi, jednak czasem chciałoby się do kogoś przytulić, pocałować 

2 minuty temu, szczesliwaaaaa napisał:

Dziewczyno, zajmij się swoim życiem. Nie ma nic bardziej żałosnego, niż byla, która nie potrafi pogodzić się z rozstaniem. Od tego to już krok do stalkowania exa i jego nowej. Żyj i daj im żyć. 

Próbuje, ale jest mi ciężko żyć swoim życiem i nie myśleć 

2 minuty temu, Joanna62561 napisał:

 

Na razie piszesz niejednoznaczne.  Chcesz chlopaka czy poważny związek,  który będzie szedl w kierunku założenia rodziny. 

8 minut temu, Skb napisał:

Na razie piszesz niejednoznaczne.  Chcesz chlopaka czy poważny związek,  który będzie szedl w kierunku założenia rodziny. 

Chciałabym mieć poważny związek, a nie przelotne znajomosci 

15 minut temu, Joanna62561 napisał:

Chciałabym mieć poważny związek, a nie przelotne znajomosci 

Już jesteś na niego gotowa?  Ze wszystkimi konsekwencjami? 

9 minut temu, Skb napisał:

Już jesteś na niego gotowa?  Ze wszystkimi konsekwencjami? 

Myśle ze tak, chociaż przez to ze ostatnio zaczęłam myśleć o byłym to powinnam się zastanowić 

Myślę, że nad wieloma rzeczami powinnaś się zastanowić. Masz na tyle mało lat,  że powinnaś korzystać z życia a nie gonić za "poważnym" życiem. Uwierz na słowo - zycie i zwiazek potrafi mocno rozczarować.