Po usg zlecono echo serca dziecka - boję się

Dziewczyny, czy ktoras z Was bedac w ciąży miała po usg zlecone echo serca? Z jakiego powodu? 
Nie wiem czy uda mi się to wytłumaczyć, w każdym razie podczas usg połówkowego doktor stwierdzila ze gdzieś tam (nie wie czy do serca czy gdzies indziej) zamiast dwóch tętniczek dochodzi jedna. 

Powiedziała, że to się stosunkowo często zdarza i czasami taka uroda, ale ze w takim przypadku trzeba zlecic echo serca dziecka. 

pewnie doktor chciala uspokoic, ale wiadomo, czlowiek sie zestresowal, przezywa. W internecie zaczelam czegos szukac, ale przestalam, bo raz ze nie wiem dokladnie o co chodzi, a dwa jak zaczelam sie doszukiwac to zaraz wyskakiwaly mi straszne informacje. 

Moze Wy cos podpowiecie, moze ktoras z Was tak miala? 

Nie takie było pytanie, a cytat pochodzi z filmu, daj juz spokój 

Jest ktoś kto coś powie  

2 godziny temu, Sweet Dreams II napisał:

Dziewczyny, czy ktoras z Was bedac w ciąży miała po usg zlecone echo serca? Z jakiego powodu? 
Nie wiem czy uda mi się to wytłumaczyć, w każdym razie podczas usg połówkowego doktor stwierdzila ze gdzieś tam (nie wie czy do serca czy gdzies indziej) zamiast dwóch tętniczek dochodzi jedna. 

Powiedziała, że to się stosunkowo często zdarza i czasami taka uroda, ale ze w takim przypadku trzeba zlecic echo serca dziecka. 

pewnie doktor chciala uspokoic, ale wiadomo, czlowiek sie zestresowal, przezywa. W internecie zaczelam czegos szukac, ale przestalam, bo raz ze nie wiem dokladnie o co chodzi, a dwa jak zaczelam sie doszukiwac to zaraz wyskakiwaly mi straszne informacje. 

Moze Wy cos podpowiecie, moze ktoras z Was tak miala? 

U moich znajomych też coś tam wyszło nie tak, ale okazało sie, że to nic takiego i nie wpływa to na zdrowie ich dziecka, a Mała ma już z 2 lata i totalnie żadnych problemow. Nie martw się na zapas, jak lekarz mówi że to się stosunkowo często zdarza to wie co mówi. Oczywiscie przebadaj się dla swojego spokoju, ale serio takie rzeczy się zdarzają i najczęściej to nic takiego. Najgorsze co możesz zrobić to czytać w necie. Jakby coś było definitywnie nie tak to lekarz by ci powiedział od razu, oni raczej się nie bawią w jakieś pocieszanie na siłę i zakłamywanie rzeczywistości.

dziękuję za Twoją odpowiedź, chciałabym, żeby wszystko było dobrze. Ale boję się, że ona po prostu nie chciała straszyć, nie wiem o co chodzi z tą jedną tętnicą czy tam czymś i tak już wlasnie zaczelam czytać o pępowinie dwunaczyniowej, jakiś wadach serca i w ogóle  ale dziękuję za dobre słowo