Ból piersi na długo przed okresem a ciąża

Heh Dziewczyny.Przechodze kolejny cykl stymulowany.Czy w cyklu w którym się udało bolały was piersi na jakieś 2 tyg przed terminem na okres?zwykle te co zaszły piszą,że bol piersi zaczęły odczuwać dopiero jak nie przyszedł im okres.Wiec boję się że znów się nie udało:/

Nie miałam żadnych innych objawów ciąży niż te, które zawsze miałam przed miesiączką czyli ból piersi, podbrzusza, rozdrażnienie czy zmiany nastroju. Nawet się nie spodziewałam, że to już się udało bo nie obserwowałam się jakoś szczególnie czekałam aż samo się stanie. Dopiero jak okres już mi się spóźniał 2 tydzień (a wcześniej też miewałam opóźnienia więc również to nie zrobiło na mnie wrażenia) i odrzuciło mnie od kawy to zrobiłam test.

Na 2 tyg przed planowaną miesiączka nie pojawiają się symptomy ciąży. Mnie przy cyklach stymulowanych piersi bolały  i rosły zawsze. To hormony. Musisz czekać 

Na 2 tygodnie przed okresem jest akurat owulacja. Objawów nie moze byc, bo dopiero dochodzi do zaplodnienia. Mnie piersi bardzo często bolaly w czasie owulacji. 

Miałam bardzo regularne miesiączki , dokładnie wiedziałam kiedy była owulacja . Mnie piersi zaczęły boleć dokładnie dzień po zapłodnieniu, tak , że każdy dotyk był nieznośny. I bolą mnie po dzień dzisiejszy a to już 9 miesiąc . 

Śmieszą mnie wpisy, że to za wcześnie , żeby bolały. Ok , ciebie nie bolały , nie znaczy , że nie bolą mnie. Ja mam inne ciało , inny organizm. 

Nie miałam żadnych nudności , wymiotów , rozstępów, tylko ból piersi .

3 godziny temu, Lafea napisał:

Miałam bardzo regularne miesiączki , dokładnie wiedziałam kiedy była owulacja . Mnie piersi zaczęły boleć dokładnie dzień po zapłodnieniu, tak , że każdy dotyk był nieznośny. I bolą mnie po dzień dzisiejszy a to już 9 miesiąc . 

Śmieszą mnie wpisy, że to za wcześnie , żeby bolały. Ok , ciebie nie bolały , nie znaczy , że nie bolą mnie. Ja mam inne ciało , inny organizm. 

Nie miałam żadnych nudności , wymiotów , rozstępów, tylko ból piersi .

Dzień po zapłodnieniu to jeszcze nie jest ciąża. Wędrówka i zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej z jajowodu do macicy wynosi ok. 5 - 7 dni, a i to nie jest jeszcze gwarancją bycia w ciąży.  Dopiero zatrzymanie miesiączki i badanie USG stwierdzające zarodek w jamie macicy (ok. 7 tyg od ostatniej miesiączki) potwierdza ciążę.

Na tym etapie jak w opisie autorki wątku można mówić jedynie o wróżeniu z fusów. 

6 godzin temu, Lafea napisał:

Miałam bardzo regularne miesiączki , dokładnie wiedziałam kiedy była owulacja . Mnie piersi zaczęły boleć dokładnie dzień po zapłodnieniu, tak , że każdy dotyk był nieznośny. I bolą mnie po dzień dzisiejszy a to już 9 miesiąc . 

Śmieszą mnie wpisy, że to za wcześnie , żeby bolały. Ok , ciebie nie bolały , nie znaczy , że nie bolą mnie. Ja mam inne ciało , inny organizm. 

Nie miałam żadnych nudności , wymiotów , rozstępów, tylko ból piersi .

To raczej dziwne. Bol piersi i owszem.ale nie dzień po stosunku i nie przez całą ciążę. Po jakimś czasie mija. 

No cóż każdy organizm jest inny, nie dajmy się jednak zwariować. Mdłości dwa dni po zapłodnieniu też nie występują, a na forum można spotkać się z stwierdzeniami, że co niektóre mysla,  że zaciążyły bo od razu mdłości mają.

10 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

To raczej dziwne. Bol piersi i owszem.ale nie dzień po stosunku i nie przez całą ciążę. Po jakimś czasie mija. 

No cóż każdy organizm jest inny, nie dajmy się jednak zwariować. Mdłości dwa dni po zapłodnieniu też nie występują, a na forum można spotkać się z stwierdzeniami, że co niektóre mysla,  że zaciążyły bo od razu mdłości mają.

Dokładnie. Mnie zawsze mdli przez okresem - przeważnie z samego rana. I w ciąży nie jestem. Czasami nawet mdli mnie od samej owulacji. W takim przypadku byłabym w ciąży już z 5 razy

20 godzin temu, Ab_oriente_lux napisał:

Dzień po zapłodnieniu to jeszcze nie jest ciąża. Wędrówka i zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej z jajowodu do macicy wynosi ok. 5 - 7 dni, a i to nie jest jeszcze gwarancją bycia w ciąży.  Dopiero zatrzymanie miesiączki i badanie USG stwierdzające zarodek w jamie macicy (ok. 7 tyg od ostatniej miesiączki) potwierdza ciążę.

Na tym etapie jak w opisie autorki wątku można mówić jedynie o wróżeniu z fusów. 

Ja nie mówię co jest wróżeniem z fusów a co potwierdzeniem ciąży . Ból piersi na pewno potwierdzeniem nie jest . Niemniej jednak u mnie wystąpił . 

Natomiast pęcherzyk ciążowy był już widoczny na USG 4 tygodnie od ostatniej miesiączki. 

17 godzin temu, Dobraduszyczka napisał:

Dokładnie. Mnie zawsze mdli przez okresem - przeważnie z samego rana. I w ciąży nie jestem. Czasami nawet mdli mnie od samej owulacji. W takim przypadku byłabym w ciąży już z 5 razy

Może i mają mdłości skoro tak piszą .Ja nie miałam w ogóle mdłości ale to nie jest powód , żebym pisała , że mdłości nie występują . 

Tak samo mówiła mi koleżanka z pracy...poczekaj poczekaj dopadną mdłości i Ciebie ...poczekaj na rozstępy ....czekałam , czekałam i nic . A piersi bolą mnie od początku i przez całą ciążę. Fakt może teraz w 9 miesięcy już mniej ale jednak .

5 godzin temu, Lafea napisał:

Ja nie mówię co jest wróżeniem z fusów a co potwierdzeniem ciąży . Ból piersi na pewno potwierdzeniem nie jest . Niemniej jednak u mnie wystąpił . 

Natomiast pęcherzyk ciążowy był już widoczny na USG 4 tygodnie od ostatniej miesiączki. 

Sam pęcherzyk jeszcze niczego nie potwierdza, bo równie dobrze może być to ciąża biochemiczna. Żaden szanujący się ginekolog na tej podstawie i na tym etapie nie potwierdzi, ani nie wystawi karty ciąży.

Hej dziękuję za odpowiedzi ,widzę że objawy miałyście różne.Wiem że dzień po teoretycznym zapłodnieniu to jeszcze nie ciąża.Mam chyba b długi pms bo piersi bolą cały czas od owulacji.

14 godzin temu, Ab_oriente_lux napisał:

Sam pęcherzyk jeszcze niczego nie potwierdza, bo równie dobrze może być to ciąża biochemiczna. Żaden szanujący się ginekolog na tej podstawie i na tym etapie nie potwierdzi, ani nie wystawi karty ciąży

Ginekolog ma potwierdzać kartę ciąży ? 

Mój ginekolog potwierdził , że ciąża jest i że jest prawidłowo zagnieżdżona w macicy. Wypisał badania i umówił się na kolejną wizytę , na której karta ciąży została założona . 

No cóż , nie szanował się .

8 godzin temu, staystrong2020 napisał:

Hej dziękuję za odpowiedzi ,widzę że objawy miałyście różne.Wiem że dzień po teoretycznym zapłodnieniu to jeszcze nie ciąża.Mam chyba b długi pms bo piersi bolą cały czas od owulacji.

Nie chcę nic sugerować czy jest to ciąża czy nie . Jak najbardziej może być to pms i trzeba cierpliwie poczekać , życzę powodzenia  

Absolutnie nie chce robić nadziei ale mój przypadek potwierdził to , że już podczas zapłodnienia uaktywniają się hormony , które mogą w nie muszą dawać takie objawy. Oczywiście to nie jest żaden dowód na ciążę i jeszcze daleka droga . Ale nie jest to na pewno śmieszny i niemożliwy objaw , że coś się zadziało .