Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
ChrzcinyiKomunie_pl

Jak starania o dziecko wpływają na Wasz związek?? Help

Polecane posty

A po co ten stres j klotnie? To niczyja wina jak się toczy sprawa zapłodnienia. Powinniście się wspierac i być dla siebie opora, bo jak pojawi się dziecko to będą powody do stresu,frustracji i narzekania ze zmęczenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A po co ten stres j klotnie? To niczyja wina jak się toczy sprawa zapłodnienia. Powinniście się wspierac i być dla siebie opora, bo jak pojawi się dziecko to będą powody do stresu,frustracji i narzekania ze zmęczenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z własnego doświadczenia wiem ze to ciężki okres dla związku.

Pamiętaj ze najważniejsza jest szczera rozmowa, bo tak naprawdę każdy z was patrzy w inny sposób na życie i jeżeli nie mówisz o tym szczerze i otwarcie to twój partner może odbierać to w inny sposób - jestem tego żywym przykładem.

Pamiętajcie tez o wspieraniu sie nawzajem , wspólnie sie staracie o dziecko i wszystkie problemy są waszymi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co Wy mówicie. To najlepsza zabawa, do dziś z nostalgią wspominamy starania z mężem.

Sama przyjemność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Red napisał:

Co Wy mówicie. To najlepsza zabawa, do dziś z nostalgią wspominamy starania z mężem.

Sama przyjemność...

sama przyjemność może jest gdy nie macie problemów z niepłodnością... 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My staramy się od około 4 lat, a za sobą mamy już 3 nieudane ciąże. Od tego czasu nas związek jest o wiele silniejszy, a miedzy nami wytworzyła się ogromna więź. Nie wyobrażam sobie napięć i kłótni w czasie starań... współczuje 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Red napisał:

Co Wy mówicie. To najlepsza zabawa, do dziś z nostalgią wspominamy starania z mężem.

Sama przyjemność...

przyjemność to może do roku, albo i krócej, później to już nerwy i stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kochane. 4 lata się staraliśmy. Od 2014 do 2018.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Moni.B88 napisał:

My staramy się od około 4 lat, a za sobą mamy już 3 nieudane ciąże. Od tego czasu nas związek jest o wiele silniejszy, a miedzy nami wytworzyła się ogromna więź. Nie wyobrażam sobie napięć i kłótni w czasie starań... współczuje 

My 2 nieudane ciąże w ciągu 4 lat.

I potwierdzam. Stres niczemu nie służy. Pomóc nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.12.2021 o 13:57, ChrzcinyiKomunie_pl napisał:

Stres, napięcie, kłótnie i comiesięczna dawka nadziei są wyzwaniem... Już powoli mam tego dość. Jak u Was było, czy każda przez to przechodzi? 

Stres, napięcie i kłótnie są idealne do tego, żeby w ciążę nie zajść.

Jeżeli kolejny raz i kolejny raz się nie udaje, to może pora zaakceptować taki stan rzeczy i zacząć skupiać się na innych rzeczach, a do tego podejść na zasadzie "będzie to będzie  a jak nie to nie"? Zwłaszcza, że Wy już jedno dziecko macie. Więc pytanie czy jest sens rozwalać małzeństwo w imie tego, żeby się udało.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×