Pornografia codziennie

Cześć, 

Ostatnio zauważyłam że mój narzeczony ogląda pornografie codziennie.  Częstotliwość naszego seksu jest raczej kiepska krąż w tygodniu) z czym miałam wcześniej problem, jednak on tłumaczył mi to tym, że nie ma wysokiego libido. Wczoraj uprawialiśmy seks wieczorem, jednak on po kilku godzinach jak sprawdziłam włączył sobie film pornograficzny. Nie czuje się z tym dobrze. Czy jest to "normalne" u  mężczyzn? Czy to można nazwać uzależnieniem? 

1 minutę temu, Ladyxx6 napisał:

Czy jest to "normalne" u  mężczyzn? 

Że partnerka się znudzi i nne są bardziej atrakcyjne? - ależ oczywiście. Nie myślałaś chyba,  że jesteś jedyną atrakcyjną kobietą na świecie. Poza tym faceci nie są monogamiczni z natury, a jedynie z wyboru, co nie sprawia niestety, że zanika potrzeba zdobywania nowych kobiet. Ciesz się, że wystarczają mu wirtualne i dziękuj Bogu za internet.

44 minuty temu, przegość napisał:

Że partnerka się znudzi i nne są bardziej atrakcyjne? - ależ oczywiście. Nie myślałaś chyba,  że jesteś jedyną atrakcyjną kobietą na świecie. Poza tym faceci nie są monogamiczni z natury, a jedynie z wyboru, co nie sprawia niestety, że zanika potrzeba zdobywania nowych kobiet. Ciesz się, że wystarczają mu wirtualne i dziękuj Bogu za internet.

Nie mam problemu z tym, że ogląda pornografie - uważam to za normalny objaw. Natomiast martwi mnie codzienne oglądanie pornografi. W mojej ocenie nie jedt to do końca normalne, ale jestem kobietą, stąd wolałabym poznać opinię innych. 

2 godziny temu, Ladyxx6 napisał:

Wczoraj uprawialiśmy seks wieczorem, jednak on po kilku godzinach jak sprawdziłam włączył sobie film pornograficzny. 

To zastanów się jak ten seks wyglądał, jakbyś go wymęczyła to nie miałby ochoty żeby po kilku godzinach cokolwiek oglądać, albo po przebudzeniu zacząłby się do ciebie ponownie dobierać, żeby powtórzyć. Zobacz jakie filmiki ogląda, może jest coś co go bardzo kręci a ty tego nie robisz.

Facet ma spizgany łeb, ale to wina kobiety i ona ma odstawiać cuda. Lady, uciekaj stąd, bo niczego mądrego nie przeczytasz.

2 godziny temu, Pieprz w doopie napisał:

Facet ma spizgany łeb, ale to wina kobiety i ona ma odstawiać cuda. Lady, uciekaj stąd, bo niczego mądrego nie przeczytasz.

Może jej koleś lubi w pupę, a ona mu nie pozwala  To problem... Poważny! 

Tyko pytanie co i w jakim celu ogląda. Bo może to być oglądane dla wrażeń seksualnych itp. 

Równie dobrze jednak może oglądać filmiki z wpadkami przy nagrywaniu filmów, jakimiś dziwnymi sytuacjami, przekraczaniem możliwości ciała   itp. Niby porno, ale oglądane na poprawę humoru, czy z ciekawości bez nakręcania się "pod względem seksualnym".

W tym drugim przypadku próba wcielenia przez kobietę pomysłów, czy przypisywania oglądanych filmików jako ukryte pragnienia partnera, to zdecydowanie błędna  droga...