Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Sloncee16

przyrost Bhcg, proszę pomóżcie :(

Polecane posty

Mam duży problem i proszę o pomoc, to moja pierwsza ciąża.  Miesiączka ostatnia 24.11.2021, test ciążowy pozytywny 18.12.2021r. z wieczornego moczu, test bhcg 20.12.2021 wynik 38, progesteron 12,4. 21.12.2021 wizyta u ginekologa rozpoznanie spulchniona macica, opóźniona nieco owulacja, duże podejrzenie ciąży, dostałam duphaston 2x1. W dniu 24.12.2021 powtórzyłam bhcg z wynikiem 231, czyli 144% wzrostu, a progesteron podniósł się do 16.
3.01.2022 roku powtórzyłam bhcg i wynik to 1380,4, więc wzrost 43%, a progesteron spadł do 11,9... szczerze to się załamałam😭 w ten sam dzien pojechałam do ginekologa ( 5t 5d) po zrobieniu usg stwierdził pęchęrzyk ciążowy z pęcherzykiem żóltkowym w macicy, zabronił robić dalej bhcg i mam brać duphaston. Dodatkowo na prawym jajniku z którego była owulacja ginekolog stwierdził torbiel 2cm ale wedlug niego jest progesteronowa i to dobry znak. Co Wy o tym myślicie? Ginekolog nakazał się nie stresować ale jednak cały czas myślę o dzieciątku :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Sloncee16 napisał:

Mam duży problem i proszę o pomoc, to moja pierwsza ciąża.  Miesiączka ostatnia 24.11.2021, test ciążowy pozytywny 18.12.2021r. z wieczornego moczu, test bhcg 20.12.2021 wynik 38, progesteron 12,4. 21.12.2021 wizyta u ginekologa rozpoznanie spulchniona macica, opóźniona nieco owulacja, duże podejrzenie ciąży, dostałam duphaston 2x1. W dniu 24.12.2021 powtórzyłam bhcg z wynikiem 231, czyli 144% wzrostu, a progesteron podniósł się do 16.
3.01.2022 roku powtórzyłam bhcg i wynik to 1380,4, więc wzrost 43%, a progesteron spadł do 11,9... szczerze to się załamałam😭 w ten sam dzien pojechałam do ginekologa ( 5t 5d) po zrobieniu usg stwierdził pęchęrzyk ciążowy z pęcherzykiem żóltkowym w macicy, zabronił robić dalej bhcg i mam brać duphaston. Dodatkowo na prawym jajniku z którego była owulacja ginekolog stwierdził torbiel 2cm ale wedlug niego jest progesteronowa i to dobry znak. Co Wy o tym myślicie? Ginekolog nakazał się nie stresować ale jednak cały czas myślę o dzieciątku 😞

To dopieto 5tc, przed Tobą jeszcze 35tc i różne sytuacje. Serio chcesz się już tak stresować? Póki co jest dobrze, ginekolog jest widocznie dobrej myśli, wrzuć na luz.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Przecież słyszałaś co powiedział lekarz nie stresuj się. Jesteś na początku ciąży a do końca daleka droga. Po co powtarzasz te badania? Zrobiłaś raz i wyszło że jesteś w ciąży i starczy. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Martwię się bo jednak wszędzie piszą,że przyrost bhcg co 48h powinien wynosić minimum 60%... martwię się bo staraliśmy się o dziecko dwa lata i w końcu się udało. Macie racje,że nie powinnam się stresować, a jednak ciężko mi nad tym zapanować.... 😢 13 stycznia mam następne usg, napewno odezwę się bez względu na wszystko co się okazało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Sloncee16 napisał:

Martwię się bo jednak wszędzie piszą,że przyrost bhcg co 48h powinien wynosić minimum 60%... martwię się bo staraliśmy się o dziecko dwa lata i w końcu się udało. Macie racje,że nie powinnam się stresować, a jednak ciężko mi nad tym zapanować.... 😢 13 stycznia mam następne usg, napewno odezwę się bez względu na wszystko co się okazało. 

No i co z tego? Jest pęcherzyk, w 5tc więcej i tak nie zobaczysz. Uspokój się, bo nie masz nad czym płakać.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz sie wykonczyc? Ciaza trwa plus, minus 40 tygodni. Jak bedziesz sie tak stresowac przez cala to dziecko urodzi sie z nerwica. Sluchaj lekarza i wrzuc na luz. Przestan czytac bzdury z internetu bo tam nigdy nic optymistycznego nie wyczytasz.

Ja mialam w trakcie pierwszej ciazy torbiele na jajnikach. Wynik wysokiego stezenia hormonow. Corka urodzila sie piekna, zdrowa i wrzaskliwa w 38 tygodniu. Musisz uwazac tylko, bo takie torbiele niekiedy pekaja a wtedy trzeba troche polezec. 

Bedzie dobrze. Teraz juz na nic nie masz wplywu. Dbaj o siebie i tyle. Za 8 miesiecy powitasz na swiecie corke lub syna.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Sloncee16 napisał:

Mam duży problem i proszę o pomoc, to moja pierwsza ciąża.  Miesiączka ostatnia 24.11.2021, test ciążowy pozytywny 18.12.2021r. z wieczornego moczu, test bhcg 20.12.2021 wynik 38, progesteron 12,4. 21.12.2021 wizyta u ginekologa rozpoznanie spulchniona macica, opóźniona nieco owulacja, duże podejrzenie ciąży, dostałam duphaston 2x1. W dniu 24.12.2021 powtórzyłam bhcg z wynikiem 231, czyli 144% wzrostu, a progesteron podniósł się do 16.
3.01.2022 roku powtórzyłam bhcg i wynik to 1380,4, więc wzrost 43%, a progesteron spadł do 11,9... szczerze to się załamałam😭 w ten sam dzien pojechałam do ginekologa ( 5t 5d) po zrobieniu usg stwierdził pęchęrzyk ciążowy z pęcherzykiem żóltkowym w macicy, zabronił robić dalej bhcg i mam brać duphaston. Dodatkowo na prawym jajniku z którego była owulacja ginekolog stwierdził torbiel 2cm ale wedlug niego jest progesteronowa i to dobry znak. Co Wy o tym myślicie? Ginekolog nakazał się nie stresować ale jednak cały czas myślę o dzieciątku :( 

Moze moja historia cię wzmocni. 2 porody 2 synów.  3 ciąża poronienie w 12 tygodniu serce przestalo bić.  

4 ciąża.  Bhcg ladnie przyrasta, po tygodniu zrobiłam jeszcze raz. Przyrost 37%. Załamanie,  okres świąteczny nie moglam dostac sie do lekarza, w dodatku słyszałam w telefonie ze to i tak za szybko na wizytę,  bo nie będzie nic widać.  Dodzwonilam sie do ordynatora ginekologii w swoim mieście,  ten poświęcił mi trochę czasu i na spokojnie wytlumaczyl, ze to wcale nie znaczy ze cos jest nie tak, bo organizm to nie komputer.  Te przyrosty bhcg sa tylko umowne tak naprawdę.  Najważniejsze,  ze beta wzrasta a nie spada.  Zakazal całkowicie robic dalej betę,  tylko dbac o siebie i sie nie stresować . No i mial racje, później na wizytach wszystko juz bylo ok. Teraz, w jednej ręce trxymam telefon a druga jest zajęta bo bujam Stasia w wózku.  Nie wiem dlaczego,  ale czuję,  ze u Ciebie jest dobrze.  Powodzenia 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, malwina334 napisał:

Moze moja historia cię wzmocni. 2 porody 2 synów.  3 ciąża poronienie w 12 tygodniu serce przestalo bić.  

4 ciąża.  Bhcg ladnie przyrasta, po tygodniu zrobiłam jeszcze raz. Przyrost 37%. Załamanie,  okres świąteczny nie moglam dostac sie do lekarza, w dodatku słyszałam w telefonie ze to i tak za szybko na wizytę,  bo nie będzie nic widać.  Dodzwonilam sie do ordynatora ginekologii w swoim mieście,  ten poświęcił mi trochę czasu i na spokojnie wytlumaczyl, ze to wcale nie znaczy ze cos jest nie tak, bo organizm to nie komputer.  Te przyrosty bhcg sa tylko umowne tak naprawdę.  Najważniejsze,  ze beta wzrasta a nie spada.  Zakazal całkowicie robic dalej betę,  tylko dbac o siebie i sie nie stresować . No i mial racje, później na wizytach wszystko juz bylo ok. Teraz, w jednej ręce trxymam telefon a druga jest zajęta bo bujam Stasia w wózku.  Nie wiem dlaczego,  ale czuję,  ze u Ciebie jest dobrze.  Powodzenia 

Tak bardzo dziękuję Ci za wsparcie! Byłaś w bardzo podobnej sytuacji, więc wiesz co ja teraz czuję i przeżywam. Podniosłaś mnie na duchu zdecydowanie! Mam nadzieję,że jeszcze w tym roku powitam na świecie swoje pierwsze dziecko 😊 mąż stara się mnie też pocieszać i jest ogromnym wsparciem ale głupia ja naczytałam się za dużo internetu😜 dużo zdrowia dla Ciebie i małego Stasia! ❤

Ogólnie dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim bardzo za podbudowanie! ❤

Ja miałam dwa razy torbiele na jajnikach, raz wchłonęła się sama, naromiast drugi raz po tabletkach anty po 3 miesiącach. Zastanawia mniw tylko to, czemu ginekolog stwierdził, że torbiel to dobry znak teraz... nie dopytałam😓

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To dobry znak bo swiadczy o wysokiej ilosci hormonow ciazowych. Tak mnie torbiele wytlumaczyl moj gin. 😁

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Sloncee16 napisał:

Tak bardzo dziękuję Ci za wsparcie! Byłaś w bardzo podobnej sytuacji, więc wiesz co ja teraz czuję i przeżywam. Podniosłaś mnie na duchu zdecydowanie! Mam nadzieję,że jeszcze w tym roku powitam na świecie swoje pierwsze dziecko 😊 mąż stara się mnie też pocieszać i jest ogromnym wsparciem ale głupia ja naczytałam się za dużo internetu😜 dużo zdrowia dla Ciebie i małego Stasia! ❤

Ogólnie dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim bardzo za podbudowanie! ❤

Ja miałam dwa razy torbiele na jajnikach, raz wchłonęła się sama, naromiast drugi raz po tabletkach anty po 3 miesiącach. Zastanawia mniw tylko to, czemu ginekolog stwierdził, że torbiel to dobry znak teraz... nie dopytałam😓

Powiem Ci więcej.  Ja się tez udzielałam na forum rok temu w tej sprawie,  i odezwala sie do mnie dziewczyna, która miala dokładnie ten sam tydzień a nawet dzień ciąży.  I ona zeby mnie pocieszyć napisala, ze idzie zrobic  bete następnego dnia. Zrobila i wynik byl kilka procent nizszy nawet od mojego. Ale razem bylo jakos raźniej w tym trwać.  Wyobraź sobie ze obie urodziłyśmy synow 16 września,  wiem bo pisala do mnie. Jesli to czytasz Ona28 pozdrawiam Cie serdecznie. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, malwina334 napisał:

Powiem Ci więcej.  Ja się tez udzielałam na forum rok temu w tej sprawie,  i odezwala sie do mnie dziewczyna, która miala dokładnie ten sam tydzień a nawet dzień ciąży.  I ona zeby mnie pocieszyć napisala, ze idzie zrobic  bete następnego dnia. Zrobila i wynik byl kilka procent nizszy nawet od mojego. Ale razem bylo jakos raźniej w tym trwać.  Wyobraź sobie ze obie urodziłyśmy synow 16 września,  wiem bo pisala do mnie. Jesli to czytasz Ona28 pozdrawiam Cie serdecznie. 

W ostatnim czasie nikt mnie tak nie pocieszył jak Ty koleżanko z internetu 😁 odezwe sie co i jak za tydzien 😊 jak narazie jestem zmęczona, piersi mnie bolą, dziś mnie raz zemdliło ale ogólnie nie miewam mdłości i wymiotów.  I oby mi było dane w sierpniu zostać mamą! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

malwina 334, wczoraj jeszcze czytałam sobie kafaterie i natrafiłam na Twoje posty o bhcg z których wynika, iż nie miałaś przyrostu 37%, lecz powyżej 50% i to przy dużych wartościach... dziękuję jednak za wszelkie pocieszenie 😒

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyno wyluzuj. Jestem w trzeciej ciąży. W żadnej nawet raz nie przyszło mi do głowy robić badanie hcg. Po prostu zrobiłam test i jak wyszedł pozytywny umówiłam się do ginekologa, tyle. Nie wiem więc czy miałam prawidłowy przyrost czy nie ale patrząc na ciebie ominęło mnie sporo stresu. Teraz stresujesz się poziomem beta hcg potem będziesz się martwić że wg Om to 20tc a wg usg tylko 19, albo że na jednym usg lekarz widział dziewczynkę a na innym chłopca. Ciąża trwa 9dlugich miesięcy i proponuję uczyć się cierpliwosci bo inaczej oszalejesz do końca nie wspominając porodu a później opieki nad maluchem. Ty i dziecko to żywe organizmy i nie wszystko musi być jak w zegarku. Skoro lekarz mówi że jest dobrze trzymaj się tego, uśmiechnij się i ciesz się ciąża. Też mam wizytę 13 tak jak ty. Daj znać co powiedział lekarz 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego uważam, że badanie bhcg z krwi powinno być wykonywane tylko ze wskazań lekarskich i wtedy refundowane. W pozostałych przypadkach i prywatnie powinno być bardzo drogie, w cenie kilku tysięcy złotych. Uchroniłoby to wiele poczętych dzieci przed szkodliwym dla ich prawidłowego rozwoju stresem, które fundują im matki.

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, wczoraj byłam na usg, diagnoza- puste jajo płodowe... w sumie cieszę się, że zrobiłam to bhcg i sprawdziłam przyrost ponieważ przez te 1,5 tygodnia mogłam się trochę przygotować na to, że ciąża z dużym prawdopodobieństwem źle się rozwija. Jeżeli bhcg źle przyrasta znaczy to, że zarodek źle się rozwija, a jeżeli dobrze przyrasta to niestety ale też nie gwarantuje nam to zdrowej ciąży... Według ginekologa jestem młoda i zdrowa i mam czekać na poronienie w domu, a jeżeli by się nie udało to mam awaryjne skierowanie do szpitala. Odstawiłam duphaston i czekam... Pomimo tego, że to moja pierwsza ciąża i ginekolog stwierdził żeby nie robić żadnych badań bo to dopiero pierwsze poronienie, ja mam zamiar zrobić szczegółowe badania m,in kariotypu i trombofilii. Nie chcę przechodzić przez to drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sloncee16 napisał:

Dziewczyny, wczoraj byłam na usg, diagnoza- puste jajo płodowe... w sumie cieszę się, że zrobiłam to bhcg i sprawdziłam przyrost ponieważ przez te 1,5 tygodnia mogłam się trochę przygotować na to, że ciąża z dużym prawdopodobieństwem źle się rozwija. Jeżeli bhcg źle przyrasta znaczy to, że zarodek źle się rozwija, a jeżeli dobrze przyrasta to niestety ale też nie gwarantuje nam to zdrowej ciąży... Według ginekologa jestem młoda i zdrowa i mam czekać na poronienie w domu, a jeżeli by się nie udało to mam awaryjne skierowanie do szpitala. Odstawiłam duphaston i czekam... Pomimo tego, że to moja pierwsza ciąża i ginekolog stwierdził żeby nie robić żadnych badań bo to dopiero pierwsze poronienie, ja mam zamiar zrobić szczegółowe badania m,in kariotypu i trombofilii. Nie chcę przechodzić przez to drugi raz

Bardzo mi przykro. Naprawdę współczuję. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Sloncee16 napisał:

Dziewczyny, wczoraj byłam na usg, diagnoza- puste jajo płodowe... w sumie cieszę się, że zrobiłam to bhcg i sprawdziłam przyrost ponieważ przez te 1,5 tygodnia mogłam się trochę przygotować na to, że ciąża z dużym prawdopodobieństwem źle się rozwija. Jeżeli bhcg źle przyrasta znaczy to, że zarodek źle się rozwija, a jeżeli dobrze przyrasta to niestety ale też nie gwarantuje nam to zdrowej ciąży... Według ginekologa jestem młoda i zdrowa i mam czekać na poronienie w domu, a jeżeli by się nie udało to mam awaryjne skierowanie do szpitala. Odstawiłam duphaston i czekam... Pomimo tego, że to moja pierwsza ciąża i ginekolog stwierdził żeby nie robić żadnych badań bo to dopiero pierwsze poronienie, ja mam zamiar zrobić szczegółowe badania m,in kariotypu i trombofilii. Nie chcę przechodzić przez to drugi raz

Wiem ze to do końca nie jest pocieszające ale ciesz się że w ogóle udało się wam zajść w ciążę i nie macie z tym problemu. My staramy się o pierwsze dziecko już 14 miesiąc i nigdy nie doszło do zapłodnienia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

Wiem ze to do końca nie jest pocieszające ale ciesz się że w ogóle udało się wam zajść w ciążę i nie macie z tym problemu. My staramy się o pierwsze dziecko już 14 miesiąc i nigdy nie doszło do zapłodnienia:(

Może za bardzo się spinacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2022 o 11:18, Sloncee16 napisał:

Dziewczyny, wczoraj byłam na usg, diagnoza- puste jajo płodowe... w sumie cieszę się, że zrobiłam to bhcg i sprawdziłam przyrost ponieważ przez te 1,5 tygodnia mogłam się trochę przygotować na to, że ciąża z dużym prawdopodobieństwem źle się rozwija. Jeżeli bhcg źle przyrasta znaczy to, że zarodek źle się rozwija, a jeżeli dobrze przyrasta to niestety ale też nie gwarantuje nam to zdrowej ciąży... Według ginekologa jestem młoda i zdrowa i mam czekać na poronienie w domu, a jeżeli by się nie udało to mam awaryjne skierowanie do szpitala. Odstawiłam duphaston i czekam... Pomimo tego, że to moja pierwsza ciąża i ginekolog stwierdził żeby nie robić żadnych badań bo to dopiero pierwsze poronienie, ja mam zamiar zrobić szczegółowe badania m,in kariotypu i trombofilii. Nie chcę przechodzić przez to drugi raz

Bardzo mi przykro. Jakby to zle nie zabrzmialo, takie rzeczy sie zdarzaja. Sama poronilam jedna ciaze i wiem, ze to bardzo bolesne i trudne. Zycze Ci bys szybko doszla do siebie i trzymamkciuki bys szybko zostala mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×