In vitro 2022 cz.1

14 godzin temu, Jennn napisał:

Iskrzynko idziesz jak burza, niech to będzie dobra zmiana lekarza

Otrzymałaś już wszystkie wyniki badań immunologicznych? Wiem, że czekałaś jeszcze chyba na cytokiny i Allo Mlr. A mogę zapytać jakie dodatkowe badania zleciła Ci nowa lekarka? Czy znasz już plan dalszego leczenia?

Co do badań genetycznych to mają niestety swoje plusy i minusy. Jak wszystko w medycynie, nigdy nie ma gwarancji skuteczności na 100%. Na razie je rozważam jeśli doszłoby do kolejnej procedury ale oczywiście musiałabym to jeszcze przegadać z lekarzem. 

 

Cytokiny miałam już wcześniej. Na moje laickie oko, nie wskazują na stan zapalny, natomiast wyszła mi słaba ochrona zarodka. Interleukina10, czyli chroniąca zarodek, poniżej normy, za to interleukina2 - atakująca zarodek - dwukrotnie przekroczona norma. Kiry wyszły chyba dobre, haplotym Bx, ze wszystkimi implantacyjnymi obecnymi. W środę idę jeszcze na Allo MLR. A wizytę konsultacyjna wyniki u dr S. mam dopiero na koniec kwietnia 🥴

Jeśli chodzi o nową panią dr, to po pierwsze, tak jak już wcześniej pisałam, powiedziała, żeby powtórzyć fragmentację u męża i zrobić jeszcze to hba. A ja w pierwszej kejności miałam zbadać się pod kątem ureaplasmy, bo nigdy tego nie badałam, jeśli wynik będzie dodatni, to leczenie, a jeśli ujemny, to mam zrobić hsg, bo jest podejrzenie, że mogę mieć wodniaka w tym niedrożnym lewym jajowodzie. Przy takim wodniaku, ne ma szans na sukces, bo on jak się ci jakiś czas opóźnia, to wypłukuje zarodek z macicy. Jak się ten wodniak potwierdzi, no to wtedy czeka mnie laparoskopia i odcinanie jajowodu, a jak nie, to przynajmniej mamy to wykluczone. Równolegle mam skonsultować wyniki immunologiczne z dr S., czy to tutaj nie ma przyczyny i ewentualnie wdrożyć jego zalecenia. A potem decyzja o kolejnym ivf i przed ewentualnym transferem biopsja endometrium cd138 z testem be ready. Ach, no i czekamy wciąż na kariotypy, żeby wykluczyć obciążenia genetyczne. Natomiast jeśli chodzi o badanie zarodków, to mi ta nowa pani dr mówiła, że możemy, jak najbardziej, bo wiek zwiększa ryzyko, a w jakimś stopniu można tutaj je zmniejszyć, ale też jakoś specjalnie nie namawiała nas na to badanie, przedstawiając też  jego minusy. Powiedzia, że decyzja należy do nas. 

Dobrze czułam...coś się zadzialo. Beta 4,75 .... Powyzej 4 ciąża oby tylko rosła..i to po 1 szczepieniu, za 1 razem...a 2 lata nic - tylko po ivf nie wierzę dziewczynki. To się nie dzieje

9 minut temu, Strusio85 napisał:

Dobrze czułam...coś się zadzialo. Beta 4,75 .... Powyzej 4 ciąża oby tylko rosła..i to po 1 szczepieniu, za 1 razem...a 2 lata nic - tylko po ivf nie wierzę dziewczynki. To się nie dzieje

Mega Gratulacje   Trzymam kciuki za dalszy pozytywny przyrost

16 minut temu, Strusio85 napisał:

Dobrze czułam...coś się zadzialo. Beta 4,75 .... Powyzej 4 ciąża oby tylko rosła..i to po 1 szczepieniu, za 1 razem...a 2 lata nic - tylko po ivf nie wierzę dziewczynki. To się nie dzieje

Juuuuupi gratuluję i nie mogę uwierzyć

19 minut temu, Strusio85 napisał:

Dobrze czułam...coś się zadzialo. Beta 4,75 .... Powyzej 4 ciąża oby tylko rosła..i to po 1 szczepieniu, za 1 razem...a 2 lata nic - tylko po ivf nie wierzę dziewczynki. To się nie dzieje

Gratulacje! Mocne kciuki za przyrosty Kiedy idziesz na kolejną betę? 

Drogie Panie u mnie bez większych sukcesów. Beta 7 - pozostalosc po Ovitrell, Progesteron i estradiol niskie - ciąży brak. Teraz muszę obmyśleć kolejny plan działania ….

1 godzinę temu, Strusio85 napisał:

Dobrze czułam...coś się zadzialo. Beta 4,75 .... Powyzej 4 ciąża oby tylko rosła..i to po 1 szczepieniu, za 1 razem...a 2 lata nic - tylko po ivf nie wierzę dziewczynki. To się nie dzieje

Cudownie! Czekamy na piękne przyrosty ! 

24 minuty temu, Maddalena napisał:

Drogie Panie u mnie bez większych sukcesów. Beta 7 - pozostalosc po Ovitrell, Progesteron i estradiol niskie - ciąży brak. Teraz muszę obmyśleć kolejny plan działania ….

Bardzo mi przykro.. trzymam kciuki za nowy plan

1 godzinę temu, Strusio85 napisał:

Dobrze czułam...coś się zadzialo. Beta 4,75 .... Powyzej 4 ciąża oby tylko rosła..i to po 1 szczepieniu, za 1 razem...a 2 lata nic - tylko po ivf nie wierzę dziewczynki. To się nie dzieje

Ojaaaa ale cudownie!!! Dawaj znać jaki przyrost!!!

1 godzinę temu, Strusio85 napisał:

Dobrze czułam...coś się zadzialo. Beta 4,75 .... Powyzej 4 ciąża oby tylko rosła..i to po 1 szczepieniu, za 1 razem...a 2 lata nic - tylko po ivf nie wierzę dziewczynki. To się nie dzieje

Bardzo mocne kciuki aby beta ładnie rosła

50 minut temu, Maddalena napisał:

Drogie Panie u mnie bez większych sukcesów. Beta 7 - pozostalosc po Ovitrell, Progesteron i estradiol niskie - ciąży brak. Teraz muszę obmyśleć kolejny plan działania ….

Bardzo mi przykro. Kurczę ile jeszcze musimy wycierpieć zanim i nam się uda . 

8dpt - 114

13dpt - 671  nie wierze 

USG termin 10.03  

8 minut temu, Gladiola napisał:

8dpt - 114

13dpt - 671  nie wierze 

USG termin 10.03  

Pięknie! witamy wśród ciężarnych 🥳

Dzisiaj chyba 4 bety miały być?! Czekam na dobre wieści!!!

Strusio85 cudne wieści! Trzymam kciuki mocno za piękny przyrost! 

28 minut temu, Luna_ napisał:

Dzisiaj chyba 4 bety miały być?! Czekam na dobre wieści!!!

 

Strusio85 cudne wieści! Trzymam kciuki mocno za piękny przyrost! 

Maddalena i Ata pisaly, ze sie raczej nie udalo. 

Strusio pozytywna i ja pozytywna. Nie wiem kto jeszcze mial testowac?

3 minuty temu, Gladiola napisał:

Maddalena i Ata pisaly, ze sie raczej nie udalo. 

Strusio pozytywna i ja pozytywna. Nie wiem kto jeszcze mial testowac?

 

Jenn też pisała że nie wyszło 

1 godzinę temu, Gladiola napisał:

8dpt - 114

13dpt - 671  nie wierze 

USG termin 10.03  

Gratulacje

2 godziny temu, Gladiola napisał:

8dpt - 114

13dpt - 671  nie wierze 

USG termin 10.03  

Wielkie gratulacje!

Ty miałaś teraz do transferu Intralipid, dobrze pamiętam?

7 godzin temu, MamaAniola napisał:

Wow

Strusio, mocne kciuki! Za Ciebie i pozostałe dziewczyny robiące dziś bety! Czekamy na Wasze wyniki

Dziękuję

23 godziny temu, Ata242 napisał:

Dziewczyny badałam betę dzisiaj wynik 0.100 ciąży nie ma . Tym o to wynika kończę ta nierówna walkę mam nadzieję że wam się uda ja odpuszczam  powodzenia 

Bardzo mi przykro. Czasem wtedy gdy się odpuszcza dzieja się cuda. Nie znam dokładnie Twojej historii ale życzę Ci żeby ten cud wydarzył się właśnie Tobie wierzę, że wszystko wydarzy się w odpowiednim czasie .

7 godzin temu, Marza napisał:

Dziewczyny zalamalam się. Dziś 8ds jestem po usg. Okazało się że nie reaguje na leki wogole. Menopur mam 1200 w dawce 300. Mam jeden pęcherzyk po prawej stronie i 4 niedojrzałe po lewej. Miałam być przestymulowana a tu taki klops. Dziś zastrzyk i jutro znowu usg. Mam nadzieję że te 4urosna bo jak nie to mam jeden pęcherzyk tylko. Doktor sama nie wie co się zadziało, bo 1,5roku w pierwszym ivm super odpowiadałam na stymulacje. Niewiem co teraz dramat jakis

Spokojnie. Jeszcze wszystko może się rozkręcić. U mnie początkowo też nie było mocnej reakcji...a potem tak się rozchulalo, że miałam ryzyko hiperki trzymam kciuki żeby podrosły. Jeszcze jest trochę czasu.

5 godzin temu, madzia:)) napisał:

Dziewczyny trzymam kciuki ️️ oby to był piękny dla was dzień ❤

Strusio po cichutku gratuluję! Zaskoczyłaś nas pozytywnie! Beta to powinna być formalność

🥰Dziękuję....sama jestem w szoku. To dopiero jakoś 10 dpo. I niech mi ktoś powie, że Paśnik to nie codotworca ... 1 szczepienie i bęc...a do tej pory 2 lata starań naturalnych, inseminacji ...i nic.

5 godzin temu, Maddalena napisał:

Mega Gratulacje   Trzymam kciuki za dalszy pozytywny przyrost

4 godziny temu, AniaKo napisał:

Juuuuupi gratuluję i nie mogę uwierzyć

Ja też

4 godziny temu, Iskrzynka napisał:

Gratulacje! Mocne kciuki za przyrosty Kiedy idziesz na kolejną betę? 

Powiem szczerze, że po ostatniej ciąży mam taki uraz do bety, że najchętniej wcale bym jej już nie robiła. Dziś zrobiłam na spontanie w apc w Łodzi ( przed szczepieniami). Że z Łodzi nie jestem to będę musiała zrobić betę w innym labie. Chyba pojde jutro i w czwartek. Jak będzie ok - daje spokoj. Niech się dzieje wola nieba ... 

4 godziny temu, Maddalena napisał:

Drogie Panie u mnie bez większych sukcesów. Beta 7 - pozostalosc po Ovitrell, Progesteron i estradiol niskie - ciąży brak. Teraz muszę obmyśleć kolejny plan działania ….

Przykro mi który dpt? Badalas immunologie?

3 godziny temu, Martuska napisał:

Cudownie! Czekamy na piękne przyrosty ! 

 

Zobaczymy co będzie. Póki co miano malutkie bety ale to też sam początek ( dopiero gdzieś 10 dpo). Zobaczymy czy będą przyrosty. Niezależnie od tego czy będą dobre to cieszę się z samego faktu, że udało mi się zajść w ciążę naturalnie...ja już serio nie sądziłam, że jestem do tego zdolna

3 godziny temu, Olika-toja napisał:

Ojaaaa ale cudownie!!! Dawaj znać jaki przyrost!!!

  Będę ! Choć zrobię tylko jeden przyrost i kończę

3 godziny temu, Zuzanna. napisał:

Bardzo mocne kciuki aby beta ładnie rosła

 

3 godziny temu, Gladiola napisał:

8dpt - 114

13dpt - 671  nie wierze 

USG termin 10.03  

Cudownie!!!! Gratulacje!

2 godziny temu, Luna_ napisał:

Dzisiaj chyba 4 bety miały być?! Czekam na dobre wieści!!!

 

Strusio85 cudne wieści! Trzymam kciuki mocno za piękny przyrost! 

🥰🥰🥰Bardzo dziękuję

44 minuty temu, Iskrzynka napisał:

Wielkie gratulacje!

Ty miałaś teraz do transferu Intralipid, dobrze pamiętam?

Tak teraz mialam pierwszy raz infuzje tluszczowa, ale pod inna nazwa handlowa niz Intralipid. Infuzja trwa 15 minut. Kolejny wlew mam 3.03. 
Teraz mysl o tym, ze mam dotrwac do 10.03 do USG mnie rozbraja

Powiem Wam dziewczynki, że do mnie dziś nic nie docieraTo taki szok.... Ja na serio nie sądziłam, że będzie mi dane jeszcze  zajść w ciążę naturalnie.... A już tym bardziej po 1 szczepieniu. Ja już oczami wyobraźni planowałam kolejny transfer po 3 szczepieniu ( nie dopuszczałam myśli, że mogloby się coś zadziac naturalnie).

  Fakt, byłam w ciążach naturalnych ...ale to było tak dawno... Wiem, że może za chwilę się okazać, że beta spadła bo to sam początek i wszystko się może zdarzyć. Mimo wszystko jestem spokojna i wdzięczna losowi za to co się stało. Bardzo polecam Wam książkę A.Maciag Magiczne slowa... To dzięki niej teraz zachowuje spokój ..niczym mantrę powtarzam sobie, że wszystko wydarzy się w odpowiednim miejscu i czasie. Odpuszczam i pozwalam by działo się dla mnie to co najlepsze.

Dziękuję niebiosom, że było mi dane trafić do dr Paśnika... Bo czuję, że to jego i szczepienia limfocytami zasługa w głównej mierze, że dziś mogłam zobaczyć tę drugą kreskę na teście ( cień cienia ale zawsze coś )i betę  ( może jeszcze niską ale już pozytywną ). 

Wszystkie dziewczynki , czy to z nieudanymi transferami czy poronieniami i nie tylko bardzo namawiam na przebadanie immunologii u mnie okazała się ona przyczyną trudności i zajsciem w ciążę i donoszeniem ciazy.

Dziewczyny, co trzeba zbadać pod katem braku zagnieżdżenia…. Biopsje cd138 i nk robiłam. Nk miałam podwyższone w krwi ale w macicy były ok ( miałam podany do transferu intralipid) stanów zapalnych nie miałam. Jutro idę do ginekologa i chce porozmawiać o dodatkowych badaniach …. Histeroskopie zrobię. Ale co jeszcze ? Kiry ? I co dalej. Transfer miałam 05.02 od tygodnia czułam po organizmie, ze ciąży nie będzie, zero objawów. Dziś rano zrobiłam sikanca i był pozytywny ale mimo to czułam, ze to jest pozostałość po ovitrellu i się nie myliłam. To był 3 dniowy zbadany genetycznie zarodek. Do dziś uważałam ze problem leży po stronie genetyki, bo mam zły kariotyp. Ale najwyraźniej coś nie gra z zagnieżdżenie. Byłam w ciąży naturalnej 3 razy … już sama nie wiem. Ogólnie jestem cholernie opanowana i umiem sobie wszystko zawsze wytłumaczyć. Ale dziś mam nerwa i nie umiem sobie nic wytłumaczyć ! Płakać nie umiem, zwyczajnie jestem wściekła, żeby nie powiedzieć gorzej …. 

7 godzin temu, Gladiola napisał:

Zrobili taka sama stymulacje jak 1,5 roku wczesniej? Te same leki i dawki? Jaki masz AMH i ile lat? 

Nie inna stymulacja. Amh 1,34 lat 37. Miałam menopur 1200 brać 300j. Sama nie wiem co myśleć. Szczepiłam się 2tyg temu na covid, może przez to. Spadły mi też wyniki krwi

7 minut temu, Maddalena napisał:

Dziewczyny, co trzeba zbadać pod katem braku zagnieżdżenia…. Biopsje cd138 i nk robiłam. Nk miałam podwyższone w krwi ale w macicy były ok ( miałam podany do transferu intralipid) stanów zapalnych nie miałam. Jutro idę do ginekologa i chce porozmawiać o dodatkowych badaniach …. Histeroskopie zrobię. Ale co jeszcze ? Kiry ? I co dalej. Transfer miałam 05.02 od tygodnia czułam po organizmie, ze ciąży nie będzie, zero objawów. Dziś rano zrobiłam sikanca i był pozytywny ale mimo to czułam, ze to jest pozostałość po ovitrellu i się nie myliłam. To był 3 dniowy zbadany genetycznie zarodek. Do dziś uważałam ze problem leży po stronie genetyki, bo mam zły kariotyp. Ale najwyraźniej coś nie gra z zagnieżdżenie. Byłam w ciąży naturalnej 3 razy … już sama nie wiem. Ogólnie jestem cholernie opanowana i umiem sobie wszystko zawsze wytłumaczyć. Ale dziś mam nerwa i nie umiem sobie nic wytłumaczyć ! Płakać nie umiem, zwyczajnie jestem wściekła, żeby nie powiedzieć gorzej …. 

3 dniowy? Z tego co wiem bada się tylko blastocysty... Chyba, że gdzieś za granicą badają 3 dniowe ?

Witaj w klubie - też mam na koncie 3 ciaze. U mnie wyszło allo mlr 0 na które zlecono mi szczepienia. Reszta badań w porządku. Badalas allo mlr z mężem?

Przed chwilą, Strusio85 napisał:

3 dniowy? Z tego co wiem bada się tylko blastocysty... Chyba, że gdzieś za granicą badają 3 dniowe ale to chyba niezbyt popularne. 

Witaj w klubie - też mam na koncie 3 ciaze. U mnie wyszło allo mlr 0 na które zlecono mi szczepienia. Reszta badań w porządku. Badalas allo mlr z mężem?

No za granica … w Niemczech. 
allo mir nie badałam …. To się bada tylko u immunologa ? Czy to można jakoś normalnie prywatnie w każdym laboratorium ? 

10 minut temu, Maddalena napisał:

No za granica … w Niemczech. 
allo mir nie badałam …. To się bada tylko u immunologa ? Czy to można jakoś normalnie prywatnie w każdym laboratorium ? 

Niestety to nie jest zbyt popularne badanie Robią tylko w kilku miejscach w Polsce ... Trzeba mieć skierowanie / pozwolenie od immunologa.

28 minut temu, Gladiola napisał:

Tak teraz mialam pierwszy raz infuzje tluszczowa, ale pod inna nazwa handlowa niz Intralipid. Infuzja trwa 15 minut. Kolejny wlew mam 3.03. 
Teraz mysl o tym, ze mam dotrwac do 10.03 do USG mnie rozbraja  

Na pewno to czekanie na USG nie będzie teraz dla Ciebie łatwe. Życzę Ci, żeby mimo wszystko zleciało to w miarę szybko i żeby 10.03 był dla ciebie pięknym dniem 🥰

A mogę zapytać, na co dokładnie dostałaś tę infuzje tłuszczową? (Możliwe, że już pisałaś, ale już nie pamiętam)

Ile emocji dzisiaj! 

Gladiola, moje serdeczne gratulacje. Nie dość, że zarodek zagnieżdżal się z przytupem to teraz taki piękny wynik bety! Musi być dobrze! 

Strusio, wspaniała niespodzianka! Immunologia była u Was ewidentnie jedyna przeszkodą! Szok, że wystarczyło jedno szczepienie, bardzo bardzo się cieszę. Podoba mi się Twoje nastawienie i trzymam mocno kciuki, żeby maluszek sie teraz  prawidłowo rozwijał. 

Bardzo mi przykro, że pozostałym dziewczynom nie udało się zajść w ciążę. Ściskam Was mocno. Mimo, że sama byłam w takiej sytuacji i cierpiałam z powodu nieudanych prób to nigdy nie wiem co powiedzieć w takim momencie. To bardzo trudne. Po prostu tule  

44 minuty temu, Maddalena napisał:

No za granica … w Niemczech. 
allo mir nie badałam …. To się bada tylko u immunologa ? Czy to można jakoś normalnie prywatnie w każdym laboratorium ? 

Ja będę robić to badanie w środę w klinice Angelius Provita w Katowicach. Nie trzeba mieć na nie skierowania, ale trzeba się umówić na termin. Ja czekam na nie od około 1,5 miesiąca. W Katowicach robią je też w Gyncentrum, ale tam, jak dzwoniłam na początku stycznia, to dostałam termin na początek kwietnia

19 minut temu, Iskrzynka napisał:

Ja będę robić to badanie w środę w klinice Angelius Provita w Katowicach. Nie trzeba mieć na nie skierowania, ale trzeba się umówić na termin. Ja czekam na nie od około 1,5 miesiąca. W Katowicach robią je też w Gyncentrum, ale tam, jak dzwoniłam na początku stycznia, to dostałam termin na początek kwietnia

A to chyba zależy gdzie. W apc robię szczepienia i bez skierowania od immunologa nie ma opcji umówienia terminu.

27 minut temu, MamaAniola napisał:

Ile emocji dzisiaj! 

Gladiola, moje serdeczne gratulacje. Nie dość, że zarodek zagnieżdżal się z przytupem to teraz taki piękny wynik bety! Musi być dobrze! 

Strusio, wspaniała niespodzianka! Immunologia była u Was ewidentnie jedyna przeszkodą! Szok, że wystarczyło jedno szczepienie, bardzo bardzo się cieszę. Podoba mi się Twoje nastawienie i trzymam mocno kciuki, żeby maluszek sie teraz  prawidłowo rozwijał. 

Bardzo mi przykro, że pozostałym dziewczynom nie udało się zajść w ciążę. Ściskam Was mocno. Mimo, że sama byłam w takiej sytuacji i cierpiałam z powodu nieudanych prób to nigdy nie wiem co powiedzieć w takim momencie. To bardzo trudne. Po prostu tule  

Moja droga. Sama do tej pory jestem w szoku Nie mam innego wyjścia wyjścia tylko cieszyć się tym co jest i zaakceptować to co będzie ( niezależnie co będzie - a może być różnie). Grunt, że czuję, że szczepienie mi pomogło i nawet jeśli teraz coś pójdzie nie tak to wierzę, że finalnie się uda choć nie powiem....marzę o tym żeby tym razem było ok🥰

Też ściskam dziewczyny. Sama ostatni transfer miałam nieudany, beta nie drgnęła. To boli ale nie można się zniechęcać. Warto pogłębić diagnostykę i zajrzeć do immunologi ( sama żałuję, że zrobiłam to tak późno )