Dziecko zjadło tabletki

Moja córeczka niespełna 3 lata w środę dostała gorączkę. Wieczorem byliśmy u lekarza ale bez badań niewiele nam powiedziała. Dzisiaj z przerażeniem odkryłam że brakuje 5/6 tabletek ovulan które byly schowane głęboko w szufladzie. Jestem prawie pewna że je wzięła,poniewaz jest niedziela nie mogę dodzwonić się do lekarki. Jestem przerażona, nie mogę się na niczym skupić powiedzcie jakie badania powinniśmy jej zrobić. Jakie spustoszenie w organizmie mogły dokonać. Proszę pomóżcie. 

Jak najprędzej jedz z dzieckiem do szpitala a nie zadajesz pytania na forum głupia babo

Przypuszczasz, ze to stalo sie wtedy kiedy miala goraczke czy teraz? Z tego co kojarze Ovulan to tabletki antykoncepcyjne. Zrobia jej taki bajzel w organizmie, ze glowa mala. Jedz do szpitala. Zawsze lepiej jak dziecko zostanie przebadane.  

To jest cos czego sie boje. Ze dzieci dorwa sie do lekow. 

Jedz do szpitala, my nie jestesmy lekarzami. Nie znamy sie. Jedz.

Szpital odeślę mnie do domu. Jeżeli na prawdę je zjadła to w środę. Tylko przez jeden dzień  miała gorączkę. 

9 minut temu, Mamadziewczynki napisał:

Szpital odeślę mnie do domu. Jeżeli na prawdę je zjadła to w środę. Tylko przez jeden dzień  miała gorączkę. 

Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale szpital nie ma prawa odesłać dziecka do domu, gdy te nałykało się tabletek w szczególności że dziecko jest małe. Jedź na podotowie, albo na sor. Tabletki mogą naprawdę zasiać dużo w organizmie tak małego dziecka od niewydolności narządów po nawet zgon. 

Dziękuję za odpowiedzi. Pani doktor oddzwoniła, mamy obserwować ale powikłań żadnych nie powinno być. Jestem spokojniejsza chociaż nadal nie mojge się uspokoić. Nigdy bym nie pomyślała że gorączka może być wynikiem zjedzonych tabletek Jest praktycznie cały czas przez kogoś obserwowana. Jak nie przez nas to przez dziadków. Nie umiem wytłumaczyć jak to się stało. Żal i niedowierzanie. Faktycznie głupia ze mnie baba. 

Dobrze że wszystko się wyjaśniło. Dziecko to mała cząsteczka energii i potrafi zrobić taki sajgon przez 5 minut że sobie nawet nie zdajesz sprawy. Ale jednego nie rozumiem. Jeśli podejrzewasz że dziecko zjadło tabletki to czemu jesteś na forum a nie jedziesz do szpitala. Trudno że latarka nie odbiera. Natychmiast szpital i tyle