Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Nie mogę w to uwierzyć, no po prostu nie mogę. Dostałam wypowiedzenie w pracy, bo wzięłam opiekę nad chorym dzieckiem na tydzień. Dziecko w szpitalu. Po powrocie do pracy czekało na mnie wypowiedzenie, bo szefowa traci na tym, że jestem na opiece i musi wykonywać moją pracę... Pracuję w firmie rok, to było moje pierwsze l4. I nic z tym nie mogę zrobić, bo oficjalny powód to likwidacja firmy, od czerwca rusza z nową... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach zwolnią Cię za byle pierdołą. A l4 to traktują niczym przestępstwo. Nie przejmuj się zbytnio, znajdziesz nową pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, MamaKicia napisał:

Nie mogę w to uwierzyć, no po prostu nie mogę. Dostałam wypowiedzenie w pracy, bo wzięłam opiekę nad chorym dzieckiem na tydzień. Dziecko w szpitalu. Po powrocie do pracy czekało na mnie wypowiedzenie, bo szefowa traci na tym, że jestem na opiece i musi wykonywać moją pracę... Pracuję w firmie rok, to było moje pierwsze l4. I nic z tym nie mogę zrobić, bo oficjalny powód to likwidacja firmy, od czerwca rusza z nową... 

Zawsze możesz ich zgłosić do Inspekcji Pracy, jeżeli uważasz, zę to przekręt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszkowiec01

Wiem, wiem, myślałaś, że żyjemy w XXI wieku w cywilizowanym europejskim kraju. Otóż żyjemy. Witaj w brutalnej rzeczywistości. Jak to mówią "life is brutal"... 

Bo to jest tak, że jeśli już wracasz na rynek pracy to musisz sobie zapewnić opiekę nad dziećmi w razie choroby (mama, ciotka, babcia, teściowa). Jak tego nie masz przygotowanego, to licz się z tym co Cię spotkało. Oczywiście pocieszeniem jest fakt, że dzieci rosną, my się starzejemy i za kilka lat problem sam się rozwiąże (dzieci się usamodzielnią na tyle, że będą mogły same w domu zostać). Na razie jest jak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W mojej firmie też tak było. A jak już zajdziesz w ciążę to nie masz do czego wracać i od razu usłyszałam "powodzenia". Tak to jest z prywaciarzami.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×