Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Bladi1984

AMH 0,183.Czy to koniec marzeń?

Polecane posty

Dzień dobry mam 38 lat wczoraj odebrałam wynik AMH i niestety mój świat się zawalił proszę powiedzcie mi czy rzeczywiście ten wynik oznacza koniec marzeń o dziecku zarówno naturalnie jak i in vitro??? Z jakim AMH udało wam się zajść w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć,  mam 38 lat i od roku dziecko adopcyjne ,  polecam. Jesteśmy normalna rodziną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Teraz Ja napisał:

Cześć,  mam 38 lat i od roku dziecko adopcyjne ,  polecam. Jesteśmy normalna rodziną. 

Powiedz jak długo trwa taka procedura adopcyjna ? Tak od zgłoszenia się do ośrodka aż do wprowadzenia się dziecka do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Teraz Ja napisał:

Cześć,  mam 38 lat i od roku dziecko adopcyjne ,  polecam. Jesteśmy normalna rodziną. 

To fajnie, tylko nie wszyscy chcą. I całkiem normalne, że ludzie chcą najpierw zawalczyć o biologiczne dzieci. Nie musisz przekonywać na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2023 o 21:44, Teraz Ja napisał:

Cześć,  mam 38 lat i od roku dziecko adopcyjne ,  polecam. Jesteśmy normalna rodziną. 

Żeby to było takie łatwe. To nie supermarket, że idziesz i wychodzisz z dzieckiem, to jedno. Po drugie chęć posiadania biologicznych dzieci nie jest niczym złym i każdy ma prawo walczyć o marzenia. Swoje polecenia wypisuj w tematach gdzie ludzie rozważają taką opcję,a nie w tematach poświęconych czemu innemu, bo delikatnie mówiąc jest to nietaktowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się chętnie dowiem o procesie adopcyjnym, a tu cisza . Pani nie odpisuje. Na dwóch wątkach namawia do adopcji i nie odpisuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaja356 napisał:

A ja się chętnie dowiem o procesie adopcyjnym, a tu cisza . Pani nie odpisuje. Na dwóch wątkach namawia do adopcji i nie odpisuje 

Google nie gryzie. 5min i masz wszystkie informacje. Albo znajdź najbliższy ośrodek i zadzwoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytałam. 

Ale chciałabym się dowiedzieć od kogoś kto taki proces przeszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć,  już odpisuje:) nie wchodzę czesto na neta.

Proces adopcyjny trwa około 2 lat,3 lat. Wszystko zależy od tego na co się otworzycie. Im młodsze dziecko tym dłużej czekasz. Co do szczegółów to pytaj ,temat rzeka. Jeżeli masz wątpliwości to wystarczy umówić się na rozmowę w ośrodku. 

Nie namawiam na adopcję, mowie tylko,że to jest realne i ze polecam. 

Co do gotowości na adopcję....nigdy nie jest się gotowym bo każdy człowiek marzy o biologicznym. Na dzień dzisiejszy gdybym cofnęła czas to na pewno myslalabym o adopcji szybciej,ale cóż,każdy ma swoją drogę. 

Z 7 par z naszej grupy, wszystkie adopcje sa udane,dzieci zdrowe, podobne ;] do rodzicow adopcyjnych . Psycholodzy w ośrodkach naprawdę wiedzą co robią. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...myślę że temat " czy to koniec marzeń ".... to idealny temat by dać nadzieję.Kobieta drugiej kobiecie. Adopcja to nadzieja, a posiadanie w wieku 38 lat dziecka biologicznego to marzenie. Też takie kiedyś takie miałam,więc nie jestem atakującym trolem.

JAk ginekolog powiedział mi w wieku 31 lat ,że tylko adopcja to byłam bardzo obrażona na niego. Dlatego spoko,rozumiem:)

Duzo siły Wam życzę.

 

Edytowano przez Teraz Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2023 o 00:02, Teraz Ja napisał:

...myślę że temat " czy to koniec marzeń ".... to idealny temat by dać nadzieję.Kobieta drugiej kobiecie. Adopcja to nadzieja, a posiadanie w wieku 38 lat dziecka biologicznego to marzenie. Też takie kiedyś takie miałam,więc nie jestem atakującym trolem.

JAk ginekolog powiedział mi w wieku 31 lat ,że tylko adopcja to byłam bardzo obrażona na niego. Dlatego spoko,rozumiem:)

Duzo siły Wam życzę.

 

Teraz w wieku 38 lat i wiedząc że in vitro to dłuższa droga dla nas niż myślałam i ile to kosztuje to też bym cofnęła czas i zaczęła starać się o addopcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×