Dlaczego większość ludzi chodzi do pracy podczas choroby i zaraża innych?

Mimo, że lekarze mówią, żeby podczas choroby być w domu i nie zarażać innych?

49 minut temu, bagienkobot napisał:

 

Skoro lekarzom na reke zeby pacjenci sie zarazali, to dlaczego nie namawiaja pacjentow do chodzenia do pracy i zarazania sie nawzajem, tylko do siedzenia w domach?

11 minut temu, Funny Games napisał:

Żeby wspomagać firmy farmaceutyczne, bo więcej chorych to większa kasa ze sprzedaży leków i lekarz też może więcej zarobić jak ma od pacjenta stawke.

Skoro lekarzom na reke zeby pacjenci sie zarazali, to dlaczego nie namawiaja pacjentow do chodzenia do pracy i zarazania sie nawzajem, tylko do siedzenia w domach?

Ja bardziej pytalem o to, dlaczego ludzie nie sluchaja lekarzy ani zdrowego rozsądku ani swojego ciała i chodzą do pracy pomimo choroby?

2 minuty temu, Funny Games napisał:

Przepisowo mogą dać kilka dni wolnego tak aby pacjent do końca nie wyleczył się i zarażał innych. Czyli wilk syty i owca cała

Jak mi lekarz daje 3 dni plus 2 dni weekendu to mi wystarcza na wyleczenie sie. Ale wiekszosc ludzi nie bierze nigdy zwolnienia i całą chorobę kaszle kicha i smarka w pracy-dlaczego?

1 godzinę temu, płytki karol napisał:

Mimo, że lekarze mówią, żeby podczas choroby być w domu i nie zarażać innych?

Proste już wykorzystali jak mogli chorobowe, boją z pracy nie wyrzucili.

Choruje co  2 miechy, zachoruje na poważnie lipa.

Przed chwilą, Funny Games napisał:

Żeby lekarze mieli  pracę a firmy farmaceutyczne klientów

Uwazasz, to co kieruje wiekszoscią pracownikow wszelkich zeby chodzic do pracy podczas choroby to dlatego że chcą pomóc lekarzom i firmom farmaceutycznym?

Przed chwilą, Czarna Pantera napisał:

Proste już wykorzystali jak mogli chorobowe, boją z pracy nie wyrzucili.

Choruje co  2 miechy, zachoruje na poważnie lipa.

 

Ale oni nie wykorzystali żadnego chorobowego, bo nigdy nie biorą chorobowego

1 minutę temu, Funny Games napisał:

Bo nie hartują się w lodowatej wodzie temu smarkają, a chodzą do pracy bo chcą i  mogą

Ale przez to, ze oni chcą  mogą i chodza do pracy chorzy, to zarazaja mnie, ktory nie chce chorowac, ale oni mnie zmuszają do chorowania przemocą w ten sposob ze mnie zarazaja

1 minutę temu, płytki karol napisał:

Ale oni nie wykorzystali żadnego chorobowego, bo nigdy nie biorą chorobowego

Umowa zlecenie? nie płacą za chorobowe.

54 minuty temu, 3800 napisał:

Pytanie dlaczego ludzie w ogóle pracujom nie potrafią liczyć do 13?

Jeśli nasze miejsce zajmie sztuczna inteligencja to wtedy być może uda się to żeby człowiek przestał pracować, ale jaki będzie nasz los czy będzie nam się wiodło (?) może niekoniecznie : ) może nie będziemy już wtedy potrzebni 

1 minutę temu, Funny Games napisał:

Tak bo wtedy każdy ma pracę

I uwazasz, ze wszyscy ludzie są tacy altruistyczni i robią to dla dobra wspólnego?

2 minuty temu, Czarna Pantera napisał:

Umowa zlecenie? nie płacą za chorobowe.

To jest pierwsze sensowne wytlumaczenie

Ale wiekszosc osob na etacie też nie chodzi na zwolnienia podczas choroby

1 minutę temu, marawstala napisał:

Jeśli nasze miejsce zajmie sztuczna inteligencja to wtedy być może uda się to żeby człowiek przestał pracować, ale czy jaki będzie nasz los czy będzie nam się wiodło (?) może niekoniecznie : )

Bajery wierzysz najpierw trzeba mieć technologię, Większość zakładów ma maszyny co Niemcy wyrzucili na śmieci.

Ja mam wrazenie, ze 99% ludzi boi sie ze pracodawca sobie zle pomysli jak pójdą na zwolnienie

Slyszalem opinie, że jesli ktos chodzi na zwolnienia to znaczy ze jest bardzo odwazny, bo nie boi sie pracodawcy

Przed chwilą, Czarna Pantera napisał:

Bajery wierzysz najpierw trzeba mieć technologię, Większość zakładów ma maszyny co Niemcy wyrzucili na śmieci.

Nie o to chodzi... jeśli wszyscy przestaną pracować to kto ma robić... wszystko się nagle zatrzyma : )

Przed chwilą, 3800 napisał:

Ludzie jeszcze będą to przeklinac gdy teraz wystarczy 1 tekst później pracodawca będzie wymagał sto na dzień z czat gpt 

Tak jak w Amazon na czas trzeba zasuwac na wyscigi wszystko obliczone 

Albo w chinach kont skladania rtv obmyslony tak żeby zaoszczędzić 4s

No ale jak to sobie wyobrażasz to nawet ta Twoja giełda stanie bo tam też się chyba pracuję 

4 minuty temu, płytki karol napisał:

To jest pierwsze sensowne wytlumaczenie

Ale wiekszosc osob na etacie też nie chodzi na zwolnienia podczas choroby

Druga sprawa nie ma kto ich zastąpić,  wykształcenie umiejętności. Mietek z ulicy nie umie czy Grażyna.

Pracują chorzy.

Pracodawca  oszczędza koszty na pracownikach.

2 minuty temu, Funny Games napisał:

Brawo ty i widzisz jak chcesz to znasz odpowiedź na pytanie które zadajesz

To w takim razie to, ze ja nie boje sie chodzic na zwolnienia, swiadczy, ze jestem odwazny, czy glupi?

Poza tym, czy to nie dziwne, ze jedni naduzywaja zwolnien i biorą je nawet kiedy nie są chorzy, a inni boja sie wziac zwolnienie nawet kiedy są chorzy?

A najbardziej podejrzliwie ludzie patrzą na tych, ktorzy biora zwolnienie wtedy kiedy naprawde są chorzy, czyli na mnie?

Ja mam wrażenie, że chodzenie na zwolnienia kojarzy się ludziom z kombinowaniem i oszukiwaniem. Uważają, że jak ktoś chodzi na zwolnienia, to oszukuje, nie wierzą że ktoś naprawdę potrzebuje zwolnienia - dlatego zarówno pracodawcy jak i wspolpracownicy oceniają kogoś kto chodzi na zwolnienia jako oszusta

5 minut temu, 3800 napisał:

Ja to zaszortuje 

Dzięki temu że inni pracują to jakoś to działa... idziesz do sklepu, robisz zakupy... sklep nie stoi pusty... Źle się czujesz idziesz do lekarza, kupujesz leki które wcześniej ktoś sporządził. Przykładów można byłoby mnożyć i nie zaszortujesz tego : )

12 minut temu, marawstala napisał:

Nie o to chodzi... jeśli wszyscy przestaną pracować to kto ma robić... wszystko się nagle zatrzyma : )

Zatrzymać już prawie zatrzymało, wystarczy  łańcuch przerwać półproduktu firm  pośrednich.

Rynek zbytu skurczył eksport duża konkurencja. Polska  miała  tanią energię,  nie podoba w Brukseli. 

Konkurencyjność niby  bzdury gadają wyższa jakość,  nie prawda cena gra dużą role.

* cokolwiek to znaczy.

Dobrej nocy : )

4 minuty temu, Funny Games napisał:

Jedno i drugie 

Czyli, że mogę się doigrać i pracodawca mnie za to wyrzuci?

1 minutę temu, marawstala napisał:

* cokolwiek to znaczy.

Dobrej nocy : )

Wyprodukować coś większość półproduktów jest z Chin niestety.

11 minut temu, płytki karol napisał:

To w takim razie to, ze ja nie boje sie chodzic na zwolnienia, swiadczy, ze jestem odwazny, czy glupi?

Ty zdaje się pracujesz u wujka po znajomości to nie masz się czego bać.

Ogólnie w Polsce znaleźć fachowca jest trudno.

Większość jest Januszy i Grazyn którzy myślą umieją.

2 minuty temu, Danger napisał:

Ty zdaje się pracujesz u wujka po znajomości to nie masz się czego bać.

Tak, ale jak juz nie bede pracowal u wujka po znajomosci, to za to, że bede chodzil na zwolnienia kiedy jestem chory, pracodawca mnie wyrzuci?

1 minutę temu, płytki karol napisał:

Tak, ale jak juz nie bede pracowal u wujka po znajomosci, to za to, że bede chodzil na zwolnienia kiedy jestem chory, pracodawca mnie wyrzuci?

Pewnie jak będziesz przesadzał z tym chorobowym to może się z czasem  z tobą pożegnać.