Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Widać ze s schudla teraz, po buzi jej od razu widać. Ogolnie jakby nie patrzeć jest jedna z tych youtuberwk które po schudnięciu nie dowalily jeszcze więcej niż poprzednio. Z tego punktu podziwiam bo mimo ze na wusku to potrafi i ma zapał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Zolta napisał:

Znowu kłamała. Kupili krolika z szemranej hodowli. Czyli wsparli finansowo taką hodowle i przyczynili się do zwiększenia popytu na takie chore, zabiedzone zwierzęta. Czyli bardzo kochają zwierzęta. 

no wlasnie dzis sie wygadala ,ze to nie bylo od kogos tylko z hodowli,kiedys opowiadala zupełnie cos innego

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedys mowila o tym i pokazywała w odpowiedziach zdjecie jakiegoś dokumentu z adresem to pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Lupinek napisał:

Widać ze s schudla teraz, po buzi jej od razu widać. Ogolnie jakby nie patrzeć jest jedna z tych youtuberwk które po schudnięciu nie dowalily jeszcze więcej niż poprzednio. Z tego punktu podziwiam bo mimo ze na wusku to potrafi i ma zapał. 

Do czego ma zapał? Chyba do podjadania słodyczy. Przecież mąż się wygadał, że zajada słodkie. Ok. Spoko niech podjada, tylko ona wciska ludziom kity, że dieta. Żadna dieta. Ma zaburzenia odżywiania, nie chce pisać więcej, bo wygadam się jeszcze. Ona zajada problemy słodyczami. Mąż nie kłamie. Swój chłop.

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Zolta napisał:

Do czego ma zapał? Chyba do podjadania słodyczy. Przecież mąż się wygadał, że zajada słodkie. Ok. Spoko niech podjada, tylko ona wciska ludziom kity, że dieta. Żadna dieta. Ma zaburzenia odżywiania, nie chce pisać więcej, bo wygadam się jeszcze. Ona zajada problemy słodyczami. Mąż nie kłamie. Swój chłop.

Jakie problemy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Lupinek napisał:

Jakie problemy 

Jest to przynajmniej niezdrowa relacja z jedzeniem, jak nie zaburzenia odżywiania. Restrykcyjne ograniczenia kalorii a potem napychanie się po nocach. Jeśli jedzenie staje się czyjaś obsesją i tematem przewodnim w życiu to to zdrowe nie jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Zolta napisał:

Kupili krolika z szemranej hodowli. Czyli wsparli finansowo taką hodowle i przyczynili się do zwiększenia popytu na takie chore, zabiedzone zwierzęta. Czyli bardzo kochają zwierzęta. 

To jest ich kolejne  zachowanie w schemacie 'aspirujemy do zamożnych ludzi ale nas na to nie stać' . Chcą mieć Królika który wygląda jak rasowy ale takowy nie jest. 

To samo jest z ich kompulsywnymi zakupami, stołowaniem się w restauracjach drogich hoteli oraz domem na drugim koncu Polski. Chcieliby być elitą ale są kosmitą. 

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daniel dał jej 2 paczki słodyczy i powiedział, że ona to zjada na raz. Ta zaczęła krzyczeć, że ona cukru nie je. Niedawno gadała, że chce schudnąć i później pokazywała ultra mikroskopijne porcje, głodowe wręcz. Pewnie chce schudnąć, a że spała mało kcal będąc na wózku to się głodzi. A potem nie może wytrzymać i się rzuca na słodkie. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pycholina napisał:

Daniel dał jej 2 paczki słodyczy i powiedział, że ona to zjada na raz. Ta zaczęła krzyczeć, że ona cukru nie je. Niedawno gadała, że chce schudnąć i później pokazywała ultra mikroskopijne porcje, głodowe wręcz. Pewnie chce schudnąć, a że spała mało kcal będąc na wózku to się głodzi. A potem nie może wytrzymać i się rzuca na słodkie. 

No dokładnie. To są skutki diety 1000 kcal. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Pycholina napisał:

Ja coś kojarzę, że mówiła o adopcji od jakiejś kobiety. Tak mi się wydaje, ale na 100% nie mam pewności.

Mówiła, ze przywieźli od jakiejś Pani co już go nie chciała, czy nie mogła się nim opiekować.... kłamczucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A druga kwestia skoro tak sie pluje in ig, ze takie skandaliczne warunki w hodowli byly, i że ludzi co źle trakrują zwierzęta tak samo by potraktowala, to ciekawe czy majac te informacje jak wyglada ta hodowla to gdzies zglosiła...?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Margooo napisał:

A druga kwestia skoro tak sie pluje in ig, ze takie skandaliczne warunki w hodowli byly, i że ludzi co źle trakrują zwierzęta tak samo by potraktowala, to ciekawe czy majac te informacje jak wyglada ta hodowla to gdzies zglosiła...?

Pewnie ze nie zgłosiła bo ona potrafi tylko aferę robić jak ją najdzie ochota na trzepanie jakiegoś tematu w kółko. Teraz pewnie innych tematów brak to znowu się nakręca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Margooo napisał:

A druga kwestia skoro tak sie pluje in ig, ze takie skandaliczne warunki w hodowli byly, i że ludzi co źle trakrują zwierzęta tak samo by potraktowala, to ciekawe czy majac te informacje jak wyglada ta hodowla to gdzies zglosiła...?

Dokładnie. Tak jak potrafiła obsmarować i napuścić swoje wyznawczynie na tego fryzjera królików na Podhalu. To było bardzo brzydkie i nieetyczne. Te jej fanki być może zniszczyły dobra opinie tego fryzjera przez wpisy na Google.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Margooo napisał:

Mówiła, ze przywieźli od jakiejś Pani co już go nie chciała, czy nie mogła się nim opiekować.... kłamczucha

no właśnie wczoraj pierwsze słyszałam,ze z hodowli. Ona skłamała a żeby kłamac trzeba miec dobrą pamięć 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też kojarzę, że wtedy mówiła, że królik już był u jednych właścicieli, oni go wzięli bo był źle traktowany. Chyba wtedy wspominała, że ten królik był dla dziecka i nawet apelowała żeby nie kupować zwierząt jako prezent dla dziecka, żeby nie traktowały jak zabawkę. Raczej nie pamiętam, żeby wtedy mówiła o hodowli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Wego napisał:

Też kojarzę, że wtedy mówiła, że królik już był u jednych właścicieli, oni go wzięli bo był źle traktowany. Chyba wtedy wspominała, że ten królik był dla dziecka i nawet apelowała żeby nie kupować zwierząt jako prezent dla dziecka, żeby nie traktowały jak zabawkę. Raczej nie pamiętam, żeby wtedy mówiła o hodowli. 

Nie widzę jej odbierające Królika od jakichś właścicieli. Po pierwsze dlatego że oni żyją pod kamieniem, S musiałaby wiedziec o takiej rodzinie, a ona nie ma znajomych. D wiecznie w robocie, wiadomo. A po drugie, że oni uwielbiają łatwe i efektowne rozwiązania, więc nie podejrzewałabym ich o  użeranie się z jakąś familią która dręczy Królika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie wspominala wczesniej,ze ten krolik jest z hodowli. 

Edytowano przez lili.83

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja ją przyłapałam na jeszcze jednym kłamstwie. Raz mówiła, że na wózek usiadla w wieku nastoletnim a innym razem ze po 20 - tce. Dokładnie pamiętam jak w krotkim czasie podała te sprzeczne informacje. Albo jak ściemniała ze dalej pracuje a siedziała w domu. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Etoile napisał:

Ja ją przyłapałam na jeszcze jednym kłamstwie. Raz mówiła, że na wózek usiadla w wieku nastoletnim a innym razem ze po 20 - tce. Dokładnie pamiętam jak w krotkim czasie podała te sprzeczne informacje. Albo jak ściemniała ze dalej pracuje a siedziała w domu. 

Pamiętam jak ściemniała, że chodzi do pracy kiedy już nie pracowała. Ok. taka jej decyzja tego nie neguje, tylko po co kłamać, skoro wszyscy widzą, że siedzi w domu. Tak jakby bała się przyznać, jakby to była dla niej porażka. 
Drugie to, że kłamała, że przygotowują się do ślubu kościelnego, kiedy wcale nie mieli takiego zamiaru i to wiadomo, że z powodu zaopatrywań D. Mogła od razu powiedzieć, ze nie zamierzają i Ok. 
Ona bardzo obawia się opinii publicznej, co ludzie pomyślą o niej, a że kreuje się na postać, którą nie jest to musi wymyślać rzeczywistość.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zolta napisał:

Pamiętam jak ściemniała, że chodzi do pracy kiedy już nie pracowała. Ok. taka jej decyzja tego nie neguje, tylko po co kłamać, skoro wszyscy widzą, że siedzi w domu. Tak jakby bała się przyznać, jakby to była dla niej porażka. 
Drugie to, że kłamała, że przygotowują się do ślubu kościelnego, kiedy wcale nie mieli takiego zamiaru i to wiadomo, że z powodu zaopatrywań D. Mogła od razu powiedzieć, ze nie zamierzają i Ok. 
Ona bardzo obawia się opinii publicznej, co ludzie pomyślą o niej, a że kreuje się na postać, którą nie jest to musi wymyślać rzeczywistość.

Jakie sa zaopatrywania d i skąd wiadomo o ich zamiarach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rodzice przyjechali to juz kawki, ciasteczka, obiadki - dieta pojdzie sie… 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.08.2023 o 23:13, Lupinek napisał:

Jakie sa zaopatrywania d i skąd wiadomo o ich zamiarach ?

No przecież o tym trąbiła że kościelny będą organizować po cywilnym. Na livach zawsze chętnie się do tego odnosiła , widać że się cieszyła na ten fakt, a w końcu sprawa  zamknięta. Widocznie D ma inne zapatrywania i nie stanowi to dla niego takiej wartości aby inwestować swój czas, kasę i zaangażowanie w marzenie żony. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Nieznan_zdzislawa napisał:

No przecież o tym trąbiła że kościelny będą organizować po cywilnym. Na livach zawsze chętnie się do tego odnosiła , widać że się cieszyła na ten fakt, a w końcu sprawa  zamknięta. Widocznie D ma inne zapatrywania i nie stanowi to dla niego takiej wartości aby inwestować swój czas, kasę i zaangażowanie w marzenie żony. 

Albo faktycznie były przeciwskazania do ślubu kościelnego. Nikt nie zna przeszłości d. a s. nie przyzna się do tego. Na tym Podkarpaciu kręcą się wokół d. jakieś dzieci. Być może to jego rodzina.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zolta napisał:

Albo faktycznie były przeciwskazania do ślubu kościelnego. Nikt nie zna przeszłości d. a s. nie przyzna się do tego. Na tym Podkarpaciu kręcą się wokół d. jakieś dzieci. Być może to jego rodzina.

Mi sie zdaje, ze D. jest po rozwodzie i ma dziecko/dzieci. Stad brak slubu koscielnego

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.08.2023 o 17:50, Zolta napisał:

Do czego ma zapał? Chyba do podjadania słodyczy. Przecież mąż się wygadał, że zajada słodkie. Ok. Spoko niech podjada, tylko ona wciska ludziom kity, że dieta. Żadna dieta. Ma zaburzenia odżywiania, nie chce pisać więcej, bo wygadam się jeszcze. Ona zajada problemy słodyczami. Mąż nie kłamie. Swój chłop.

Jak na 2 osoby to sporo tych słodyczy kupują albo mają w domu, Sylwia się zawsze tłumaczy, że to Daniel kupił, gdyby chciała zerwać z cukrem naprawdę a wie, że jest od niego uzależniona to by nie miała nic słodkiego a jemu by kazała trzymać w aucie dla siebie. Jak się ma w domu to kusi, nie wierze, że jada jak ma pełną szafkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Zolta napisał:

Albo faktycznie były przeciwskazania do ślubu kościelnego. Nikt nie zna przeszłości d. a s. nie przyzna się do tego. Na tym Podkarpaciu kręcą się wokół d. jakieś dzieci. Być może to jego rodzina.

U nich ślub kościelny już nic nie zmieni bo przecież i tak żyją razem i mieszkają tyle czasu, jej to pasuje jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

S znowu cierpi z powodu alergii oczu....i za chwilę pokazuje ,że nałożyła full make up I że " zakryła trochę te oczy". 🤷 Czy ona nie widzi związku z tym ,ze kładzie mnóstwo różnych  kosmetyków na swe oczy i tą alergia? Nie widzi możliwości ,że ten full make up pogarsza sprawę?

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2023 o 18:47, wimięojcaisyna napisał:

Dobry Boże... A Sylwia tak różaniec odmawiała...

Widocznie za mało się angażowała w klepanie tych zdrowasiek 😅😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×