Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dnia 13.03.2024 o 12:04, Sowa12 napisał:

Mieszkałam wiele lat w Szczecinie. Za mieszkanie na jej osiedlu trzeba liczyć ok 3tys (wynajem+czynsz) do tego opłaty. Ciężko znaleźć coś taniej, chyba, że przez znajomości. 

Gdyby nie mieli kasy to by siedzieli na Podkarpaciu na swoim a nie na wynajmy wydawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Gość Gość Anna napisał:

Gdyby nie mieli kasy to by siedzieli na Podkarpaciu na swoim a nie na wynajmy wydawali.

Tak naprawdę nie wiemy jaki jest powód mieszkania w Szczecinie i domu na Podkarpaciu. Ona tylko coś przebąkiwała że facet pracuje w Niemczech i tyle. Decyzje tego typu mają pewnie jakieś inne podłoże jak np. Poprzednie życie czy coś w tym stylu 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2024 o 20:39, Nieznan_zdzislawa napisał:

Jakieś wieści, nowości? Coś się dzieje ciekawego ma jej koncie? 

Jak zwykle przed wyjazdem zarobiona, kupa prania, prasowania biedna nie daje rady.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle się naopowiadała o tej wielkiej zmianie włosowej, że zetnie włosy, metamorfoza a wygląda tak samo po wyjściu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2024 o 17:44, lili.83 napisał:

Tyle się naopowiadała o tej wielkiej zmianie włosowej, że zetnie włosy, metamorfoza a wygląda tak samo po wyjściu 

Zrobiła z insta reklamę swojego sklepu już nawet komentować nie ma co. Siedzi na chacie i tak gada jak potłuczona, cofa się w rozwoju.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że ona powróciła na Insta po to, żeby zdobyć obserwatorów i mieć komu sprzedawać te rzeczy - mówiła, że sklep planowała od dłuższego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Wsedno napisał:

Ja myślę, że ona powróciła na Insta po to, żeby zdobyć obserwatorów i mieć komu sprzedawać te rzeczy - mówiła, że sklep planowała od dłuższego czasu.

Na 100 procent tak było 🙂 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pyza robi się nudna jak flaki z olejem. Nie ma żadnych zainteresowań, pasji, nie czyta książek itd. Wciska wam tylko te szmaty po wygórowanej cenie he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W opisie sklepu jest moda wloska - to, ze ma tam kilka bluzek niby z Wloch nie czyni tego BUTIKIEM Z MODA WLOSKA. Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Zaba19 napisał:

W opisie sklepu jest moda wloska - to, ze ma tam kilka bluzek niby z Wloch nie czyni tego BUTIKIEM Z MODA WLOSKA. Hahaha

W sklepie chińskim też na ubraniach są metki MADE IN ITALY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myśliwcowa też sprzedawala ubrania i twierdziła, że to wloska odziez. A te same ubrania były u mnie na targu i w sklepie chińskim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2024 o 19:24, Zolta napisał:

Pyza robi się nudna jak flaki z olejem. Nie ma żadnych zainteresowań, pasji, nie czyta książek itd. Wciska wam tylko te szmaty po wygórowanej cenie he

A ona kiedykolwiek jakieś książki czytała ? niby jakieś miała od niemieckiego ale temat ucichł. Jej zainteresowanie to chyba tylko opalanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej widać jej niepełnosprawność. Nogi zupełnie pozbawione aktywnych mięśni. Skóra i kości i wiszące flaczki ud. Czy ona wogole cwiczy? W jej chorobie powinna dbać o dobrostan stanu mięśni, chociaż w zakresie takim jakim jest wstanie. To wcale dobrze nie wygląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.06.2024 o 17:58, Zolta napisał:

Coraz bardziej widać jej niepełnosprawność. Nogi zupełnie pozbawione aktywnych mięśni. Skóra i kości i wiszące flaczki ud. Czy ona wogole cwiczy? W jej chorobie powinna dbać o dobrostan stanu mięśni, chociaż w zakresie takim jakim jest wstanie. To wcale dobrze nie wygląda. 

Kiedyś mówiła, że ćwiczy codziennie a teraz temat ucichł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczy czy nie, sma teraz się leczy. I ona mogłaby się leczyć, gdyby nie awersja do zastrzyków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sylwunia dzięki swojemu Danielowi trochę Polski zobaczy. Ciekawe kiedy wyprowadzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Zolta napisał:

Sylwunia dzięki swojemu Danielowi trochę Polski zobaczy. Ciekawe kiedy wyprowadzka

Dobry chłop się jej trafił. Zabiera na wycieczki, nie żałuje jej różnych rzeczy, wyremontował i dostosował pod nią dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Wsedno napisał:

Dobry chłop się jej trafił. Zabiera na wycieczki, nie żałuje jej różnych rzeczy, wyremontował i dostosował pod nią dom.

Dla mnie on jest troche dziwny. Za każdym razem jak jej coś kupić mowi "pokaż im". Tak jakby kupował na pokaz żeby się pochwalić, zeby innym dziewczynom z neta pokazac jaki to on cudowny. No i zawsze jak gdzie idą to on leci z przodu a ona daleko w tyle za nim. Nigdy razem. Ją lubię bo jest miła,  ładna, grzeczna. On mi coś nie pasuje.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Etoile napisał:

Dla mnie on jest troche dziwny. Za każdym razem jak jej coś kupić mowi "pokaż im". Tak jakby kupował na pokaz żeby się pochwalić, zeby innym dziewczynom z neta pokazac jaki to on cudowny. No i zawsze jak gdzie idą to on leci z przodu a ona daleko w tyle za nim. Nigdy razem. Ją lubię bo jest miła,  ładna, grzeczna. On mi coś nie pasuje.

D. ma parcie na szkło. Chcę się wylansować przy jej „sławie”. Robi pokazówę, to widać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Zolta napisał:

D. ma parcie na szkło. Chcę się wylansować przy jej „sławie”. Robi pokazówę, to widać. 

Czy ja wiem? Jakby sam się pchał przed aparat to można by było tak stwierdzić. Albo jakby koniecznie chciał wypromować swój profil. Ale jego jest tam bardzo mało. A pokaż im, to raczej dlatego, że ona wszystko nagrywa, może on ma przeświadczenie, że przyczynia się do wzbogacenia jej kontentu 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Wsedno napisał:

Czy ja wiem? Jakby sam się pchał przed aparat to można by było tak stwierdzić. Albo jakby koniecznie chciał wypromować swój profil. Ale jego jest tam bardzo mało. A pokaż im, to raczej dlatego, że ona wszystko nagrywa, może on ma przeświadczenie, że przyczynia się do wzbogacenia jej kontentu 😀

Akurat jeśli chodzi to nie pcha go przed aparat ani on sam nie pokazuje się. Oglądam sporo innych par i tam widać wyraźnie kontent partnerski czy jak to tam nazwać. Często na wyjazdach można gdzieś go tam usłyszeć, ale w zdecydowanej większości ona nagrywa sama 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Zolta napisał:

D. ma parcie na szkło. Chcę się wylansować przy jej „sławie”. Robi pokazówę, to widać. 

No właśnie też tak myślę, tylko nie chciałam wprost tego pisać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Wsedno napisał:

Czy ja wiem? Jakby sam się pchał przed aparat to można by było tak stwierdzić. Albo jakby koniecznie chciał wypromować swój profil. Ale jego jest tam bardzo mało. A pokaż im, to raczej dlatego, że ona wszystko nagrywa, może on ma przeświadczenie, że przyczynia się do wzbogacenia jej kontentu 😀

On raczej chce być podziwiany, zachwalany przez wicki Sylwi. W jakiś sposób na bank szuka sławy. Nie musi się pokazywać na każdym filmie. Ale już rozpoznawalny jest i chce sobie wyrobić opinie tego dobrego. Urodą nie grzeszy, przed Sylwia też chyba nie miał powodzenia. A jakoś trzeba przyciągnąć dziewczynę. Może w ten sposób chce w razie czego jak zostanie sam zapewnic sobie "branie"? Jeszcze jak go słucham to odbieram go jako "gbura". Ja nie wyobrazam sobie na wycieczce żeby mąż szedł kilometr ode mnie. Noni za każdym razem jak jej coś kupi to mówi żeby pokazała innym dziewczynom.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, ze w tamtym roku czy podzcas ostatniego pobytu w tym domu mowila że planują tam wyprowadzkę w tym roku na wakacje albo na jesien( dokładnie nie pamietam  ale jakoś w tym okresie). 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Etoile napisał:

On raczej chce być podziwiany, zachwalany przez wicki Sylwi. W jakiś sposób na bank szuka sławy. Nie musi się pokazywać na każdym filmie. Ale już rozpoznawalny jest i chce sobie wyrobić opinie tego dobrego. Urodą nie grzeszy, przed Sylwia też chyba nie miał powodzenia. A jakoś trzeba przyciągnąć dziewczynę. Może w ten sposób chce w razie czego jak zostanie sam zapewnic sobie "branie"? Jeszcze jak go słucham to odbieram go jako "gbura". Ja nie wyobrazam sobie na wycieczce żeby mąż szedł kilometr ode mnie. Noni za każdym razem jak jej coś kupi to mówi żeby pokazała innym dziewczynom.

Z drugiej strony czasami faceci mają po prostu taki ton głosu. Mój kolega z pracy jak się odezwie do obcej osoby to też brzmi jak gbur i często jest tak odbierany, natomiast w rzeczywistości to świetny facet.

co do chodzenia kilometr od partnerki - ja z moim starym od zawsze dajemy sobie przestrzeń i chodzimy na odległość nawet w sklepie. Gdy braliśmy ślub czułam się niekomfortowo całując się z nim przed obcymi ludźmi. Jesteśmy ze sobą wiele lat, tymczasem parki które dosłownie wkładały sobie języki w gardło w towarzystwie jakoś nie przetrwały …

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, maxmara napisał:

Z drugiej strony czasami faceci mają po prostu taki ton głosu. Mój kolega z pracy jak się odezwie do obcej osoby to też brzmi jak gbur i często jest tak odbierany, natomiast w rzeczywistości to świetny facet.

co do chodzenia kilometr od partnerki - ja z moim starym od zawsze dajemy sobie przestrzeń i chodzimy na odległość nawet w sklepie. Gdy braliśmy ślub czułam się niekomfortowo całując się z nim przed obcymi ludźmi. Jesteśmy ze sobą wiele lat, tymczasem parki które dosłownie wkładały sobie języki w gardło w towarzystwie jakoś nie przetrwały …

Nie no aż tak to u nas nie ma 😀. Są pewne granicę. Bardziej chodzi o to że jak gdzie jedziemy to razem zwiedzamy. Bo w sumie jakbym miała sama tak chodzić to równie dobrze sama mogę sobie pojechać. Ale np po sklepie cały czas przy sobie nie chodzimy.

Edytowano przez Etoile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Etoile napisał:

Nie no aż tak to u nas nie ma 😀. Są pewne granicę. Bardziej chodzi o to że jak gdzie jedziemy to razem zwiedzamy. Bo w sumie jakbym miała sama tak chodzić to równie dobrze sama mogę sobie pojechać. Ale np po sklepie cały czas przy sobie nie chodzimy.

Bardziej myślę, że ona jak nagrywa bo nagrywa dużo to on jest w przodzie. Widziałam ich kiedyś nad Odrą w Szczecinie to trzymali się za rękę także może o to chodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Lupinek napisał:

Bardziej myślę, że ona jak nagrywa bo nagrywa dużo to on jest w przodzie. Widziałam ich kiedyś nad Odrą w Szczecinie to trzymali się za rękę także może o to chodzi 

Może tak być. Wiadomo, ze my komentujemy jedynie na podstawie tego co youtuberzy sami nagrywaja i wrzucają do sieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×