Cisza_nocna 47 Napisano Listopad 3, 2023 W pracach w których byłam tych dłuższych i dorywczych zawsze ludzie mają problem, że nic nie mówię, że nie rozmawiam. Ja nie mam tematu do rozmów i nie widzę takiej potrzeby żeby coś mówić bez sensu. Jak mnie ktoś o coś zapyta to krótko odpowiadam, czasem się wtrącę do rozmowy jak mam coś do powiedzenia. A i tak słyszę co tak nic nie mówisz, rozmawiaj, mów coś, albo do innych ale sobie dzisiaj pogadałam (że ze mną się nie da), ktoś podchodzi do nas i mówi co tak głośno. Wtedy się z tego śmieją i chyba ze mnie. Nie mam już pojęcia czy to ze mną coś nie tak, czy to z innymi, czy zawsze trafiam na takich gadatliwych. Tyle mają ludzi do rozmowy, dlaczego koniecznie muszą ze mną? A może nie muszą tylko chcą się ze mnie pośmiać. Ja nie chce się nawet zaprzyjaźnić chce zrobić swoje i do domu. Na jednej rozmowie usłyszałam że jedną z zalet, dodatków czy jakoś tak do tej pracy są spotkania integracyjne i wtedy się cieszyłam że tej pracy nie dostałam bo ja się nie chce z nikim integrować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach