Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Telavuri

Testy negatywne, okres - a jednak ciąża?

Polecane posty

Jak w tytule - czy ktoś tak miał, to w ogóle możliwe?

Jakiś czas temu czytałam różne fora nt tego jak kobiety dowiadywały się o ciąży. Niektóre odkrywały odmienny stan dopiero w 3 lub 4 miesiącu- wcześniej testy wychodziły negatywne i miały comiesięczne krwawienie do złudzenia przypominające okres! 

Zastanawia mnie jak to możliwe - nie czuły ze kolejny miesiąc jest inny od poprzedniego (będąc już w ciąży) , że nie ma owulacji, dni płodnych?

Hitem była wypowiedz jednej kobiety, która od 4 miesięcy starała się o dziecko i dopiero w 4 miesiącu zrobiła test który pokazał dwie kreski (myslala ze zaciążyła w tym ostatnim miesiecu) , jak się później okazało była już w 4 miesiącu !!  Czyli zaszła w ciąże w 1 cyklu starań. Szok. Nie wiedziala o tym bo miała normalnie okres co miesiąc taki sam.. zastanawia mnie jak mogła nie zauważyć starając się o dziecko  ze nie ma co miesiąc owulacji..

Ktoś był w takiej sytuacji? 🙂🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2023 o 17:39, Telavuri napisał:

Jak w tytule - czy ktoś tak miał, to w ogóle możliwe?

Jakiś czas temu czytałam różne fora nt tego jak kobiety dowiadywały się o ciąży. Niektóre odkrywały odmienny stan dopiero w 3 lub 4 miesiącu- wcześniej testy wychodziły negatywne i miały comiesięczne krwawienie do złudzenia przypominające okres! 

Zastanawia mnie jak to możliwe - nie czuły ze kolejny miesiąc jest inny od poprzedniego (będąc już w ciąży) , że nie ma owulacji, dni płodnych?

Hitem była wypowiedz jednej kobiety, która od 4 miesięcy starała się o dziecko i dopiero w 4 miesiącu zrobiła test który pokazał dwie kreski (myslala ze zaciążyła w tym ostatnim miesiecu) , jak się później okazało była już w 4 miesiącu !!  Czyli zaszła w ciąże w 1 cyklu starań. Szok. Nie wiedziala o tym bo miała normalnie okres co miesiąc taki sam.. zastanawia mnie jak mogła nie zauważyć starając się o dziecko  ze nie ma co miesiąc owulacji..

Ktoś był w takiej sytuacji? 🙂🙂

Nie jest możliwe być w ciąży, a mjec negatywne testy.

A co do ostatniego przypadku, przecież owulacji się nie czuje w większości przypadków, to jak masz wiedziec czy ją masz czy nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Foko Loko napisał:

Nie jest możliwe być w ciąży, a mjec negatywne testy.

A co do ostatniego przypadku, przecież owulacji się nie czuje w większości przypadków, to jak masz wiedziec czy ją masz czy nie masz.

Owszem jest możliwe, wiele dziewczyn pisało że testy również wychodziły im negatywne. Ba, nawet niektóre pisały ze przez całą ciaze miały negatywny wynik. Nie wiem jak to możliwe z punktu widzenia medycznego ale były takie przypadki. 

Co do owulacji to bez monitoringu nie masz pewności 100% że ona wystąpiła ale każda kobieta w tym czasie odczuwa że jej ciało się do niej przygotowywuje, chociażby wystąpienie śluzu czy ból jajników. A wydaje mi się że kobieta która stara się o dziecko jest tymbardziej wyczulona na wszystkie dolegliwości całego cyklu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Telavuri napisał:

Owszem jest możliwe, wiele dziewczyn pisało że testy również wychodziły im negatywne. Ba, nawet niektóre pisały ze przez całą ciaze miały negatywny wynik. Nie wiem jak to możliwe z punktu widzenia medycznego ale były takie przypadki. 

Co do owulacji to bez monitoringu nie masz pewności 100% że ona wystąpiła ale każda kobieta w tym czasie odczuwa że jej ciało się do niej przygotowywuje, chociażby wystąpienie śluzu czy ból jajników. A wydaje mi się że kobieta która stara się o dziecko jest tymbardziej wyczulona na wszystkie dolegliwości całego cyklu. 

Ale bzdety. Pisać to sobie mogą, ale nie ma takiej opcji, żeby wychodziły caly czas tylko negatywy.

Nie, nie każda kobieta odczuwa owulacje. Większośc jej właśnie nie odczuwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Telavuri napisał:

Owszem jest możliwe, wiele dziewczyn pisało że testy również wychodziły im negatywne. Ba, nawet niektóre pisały ze przez całą ciaze miały negatywny wynik. Nie wiem jak to możliwe z punktu widzenia medycznego ale były takie przypadki. 

Co do owulacji to bez monitoringu nie masz pewności 100% że ona wystąpiła ale każda kobieta w tym czasie odczuwa że jej ciało się do niej przygotowywuje, chociażby wystąpienie śluzu czy ból jajników. A wydaje mi się że kobieta która stara się o dziecko jest tymbardziej wyczulona na wszystkie dolegliwości całego cyklu. 

To niezłe mitomanki:)

Po pierwsze, od 5 tygodnia każdy test wykryje wyższe stężenie gonadotropiny w moczu. Po drugie, nie widzę sensu w robieniu sobie testów ciążowych w przebiegu całej ciąży, gdyż ciąże prowadzi ginekolog i nie wierzę w to, że te laski nie były pod opieką gina.

Odnosząc się do wcześniejszego Twojego postu,  w ciąży mogą wystąpić plamienia przypominające okres, ale nim nie są.

Co do okresów owulacyjnych i bezowulacyjnych, są kobiety które czują moment pęknięcia pęcherzyka Graafa i to jedyny objaw cyklu płodnego, bez występowania śluzu.

 

 

 

Edytowano przez Karłatka
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi wyszedł test negatywny ale tylko dlatego że owulacja mi się przesunęła i zaszłam w ciążę o tydzień później.Dopiero w 7 tyg. zrobiłam drugi raz test i wyszedł mi pozytywny a dwa tygodnie wcześniej miałam negatywny. Dziś córka ma 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sie dowiedzialam o ciazy na poczatku 3 miesiaca. Mialam krwawienie ktore wzielam za okres, a potem zapomnialam ze.mam dostac okres i jak sobie przypomnialam ze dlugo juz chyba nie mam okresu to zrobilam test, ale to tak na odczepnego bo ciazy nie podejrzewalam. Oczywiscie wyszedl pozytywny. Akurat bylismy w momencie odpuszczania statan wiec nie obserwowalam cyklu ani nie zwracalam uwagi na.zadne zmiany. Zreszta po czasie stwierdzilam ze ich nie bylo no moze poza tym ze ze raz mnie zemdlilo i mialam chcice na fasolke szparagowa i wlasnie ta chcice polaczylam z brakiem okresu i stad pomysl na test. Owulacji nigdy nie czulam, w ciazy do 3 trymestru czulam sie normalnie, zero jakichs dokuczliwych objawow poza takimi typowymi zachciankami no i problemami zdrowotnymi. Ale ominely mnie w dwoch pierwszych trymestrach mdlosci, wymioty, a nawet brzuch, bo urosl mi dopiero pod koniec 7 miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Test wychodzi pozytywny tylko do któregoś miesiąca ciąży. Potem w zaawansowanej już nie wychwyci tego hormonu.

U mnie było tak, że owszem w dniu spodziewanego okresu zrobiłam rano test który wyszedł negatywny, potem miałam skąpe plamienie więc już wieczorem straciłam nadzieję, będąc pewna, że okres się rozkręca. Ale następnego dnia krwawienie ustało, parę dni później test był już pozytywny. Po prostu za wcześnie zrobiłam test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×