Praca przy kasie - jak wydawać resztę?

Dla czytających to pytanie niektórym mogło zabrzmieć głupio, jednak jestem w tym temacie totalnie zielona, może nawet nie - tylko, że bardzo się stresuję pracą przy kasie i generalnie jest tak, że w domu wszystko niby umiem, rozumiem co i jak a gdy stoję przed klientem i trzeba wydać resztę totalnie odlatuję i nie wiem co robić.

Dlatego chciałam się spytać czy po prostu dobrze rozumiem jak wydać resztę klientowi, jeśli dobrze to może jeszcze nie będzie tak źle

Dla przykładu:

Do zaplaty klient ma: 33,24 zł

Klient płaci: 50 zł

Więc wydaję mu 16 zł i 86 gr reszty?

Albo na przykład gdy w kasie brakuje drobnych wtedy pytam się czy nie miałby 24 groszy i jeśli klient powie, że ma i je mi da to doliczam je do kwoty (czyli do tych 50 zł, które mi dał i co potem?) Ile muszę wydać końcowo?

Niestety bardzo się stresuję taką pracą jak i również brak mi pewności siebie, ale chciałabym chociaż spróbować.

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź~

w sumie potem na paragonie pisze ile przyjeto czyli jak mowisz np 50,24 zl, i od tej kwoty jest reszta...

pocwicz w domu sobie tak w glowie wydawanie z roznych kwot jesli jestes nerwowa, ale ogolnie nie jest to trudna praca wiec... sproboj co ci szkodzi

ten temat to żart xD 

w sklepach są kasy fiskalne i wyświetla się kto ile wydał

nikt nie przyjąłby do żadnej pracy osoby która sobie nie radzi z dodawaniem na poziomie podstawówki

50 minut temu, 84Michal84 napisał:

w sumie potem na paragonie pisze ile przyjeto czyli jak mowisz np 50,24 zl, i od tej kwoty jest reszta...

pocwicz w domu sobie tak w glowie wydawanie z roznych kwot jesli jestes nerwowa, ale ogolnie nie jest to trudna praca wiec... sproboj co ci szkodzi

Taak strasznie, ze stresu mogę nawet nie potrafić nawet najprostszej czynności jeśli wymaga skupienia~

Tzn, taak tam się zawsze wyświetla ile reszty wydać tylko tak jak już wspomniałam stres jest czasem silniejszy i chociażby przy szukaniu tych reszty potrafię się pomylić

W każdym razie dzięki za odpowiedź

25 minut temu, muchos potatos napisał:

ten temat to żart xD 

w sklepach są kasy fiskalne i wyświetla się kto ile wydał

nikt nie przyjąłby do żadnej pracy osoby która sobie nie radzi z dodawaniem na poziomie podstawówki

 

Jeszcze nie przyjęli mnie na szczęście, od grudnia mam zacząć.

Może się nadam, może nie - nie dowiem się póki nie spróbuję

Spoko, dasz radę. Ja miałam to samo na początku, tak mnie paraliżowało ze nie wiedziałam co robię. 

1 godzinę temu, veronika2xc napisał:

Taak strasznie, ze stresu mogę nawet nie potrafić nawet najprostszej czynności jeśli wymaga skupienia~

Tzn, taak tam się zawsze wyświetla ile reszty wydać tylko tak jak już wspomniałam stres jest czasem silniejszy i chociażby przy szukaniu tych reszty potrafię się pomylić

W każdym razie dzięki za odpowiedź

 

bedzie dobrze, pewnie to Twoja pierwsza praca, nie martw sie na zapas, mysle nie bedzie to wielka sprawa nawet mozesz w domu sobie zrobic symulacje, takiej operacji jesli wczesniej zgromadzisz odpowiednio duzo drobnych do tego zeby wydawac

3 godziny temu, veronika2xc napisał:

Jeszcze nie przyjęli mnie na szczęście, od grudnia mam zacząć.

Może się nadam, może nie - nie dowiem się póki nie spróbuję

Wbijasz sumę na kasę i wyświetla się ile jest do wydania

Dnia 22.11.2023 o 19:37, muchos potatos napisał:

ten temat to żart xD 

w sklepach są kasy fiskalne i wyświetla się kto ile wydał

nikt nie przyjąłby do żadnej pracy osoby która sobie nie radzi z dodawaniem na poziomie podstawówki

 

Wyświetla się, ale w stresie można źle wpisać, coś nie tak nacisnąć. Ja tak miałam, mimo, że zawsze byłam dobra z matematyki to ze stresu głupiałam i miałam problem z liczeniem takich prostych rzeczy. Parę razy wyciągałam telefon i liczyłam na kalkulatorze. Musiałam dodawać parę paragonów jak za wczesno nacisnęłam ile razem, a wszystkiego nie skasowałam. To ludzie mi te drobne dawali później jak ja już wpisałam np. tą 50. Jeszcze kasa była stara i czasem się coś zacinało, albo wpisywało podwójnie. Reszta z 10 złotych wyszła mi 33. 

@veronika2xcNa szczęście to tylko na początku aż się z tym oswoiłam, no i czasem jak byłam już zmęczona i zamulona, a trzeba było szybko. Ja ogólnie w każdej pracy tak mam nie tylko z kasą, drzwi też mylę. Mnie stresował kontakt z ludźmi i to że wolno myślę u Ciebie może być inaczej. Może się tak zdarzyć, że się pomylisz, ale potem będzie lepiej. Albo zobaczysz, że to nie dla Ciebie. Ale ogólnie jak obsługuje się kasę wolno, że skupieniem, wpisuje wszystko jak trzeba to kasa pokaże tak jak piszą.

1 minutę temu, Cisza_nocna napisał:

Wyświetla się, ale w stresie można źle wpisać, coś nie tak nacisnąć. Ja tak miałam, mimo, że zawsze byłam dobra z matematyki to ze stresu głupiałam i miałam problem z liczeniem takich prostych rzeczy. Parę razy wyciągałam telefon i liczyłam na kalkulatorze. Musiałam dodawać parę paragonów jak za wczesno nacisnęłam ile razem, a wszystkiego nie skasowałam. To ludzie mi te drobne dawali później jak ja już wpisałam np. tą 50. Jeszcze kasa była stara i czasem się coś zacinało, albo wpisywało podwójnie. Reszta z 10 złotych wyszła mi 33. 

@veronika2xcNa szczęście to tylko na początku aż się z tym oswoiłam, no i czasem jak byłam już zmęczona i zamulona, a trzeba było szybko. Ja ogólnie w każdej pracy tak mam nie tylko z kasą, drzwi też mylę. Mnie stresował kontakt z ludźmi i to że wolno myślę u Ciebie może być inaczej. Może się tak zdarzyć, że się pomylisz, ale potem będzie lepiej. Albo zobaczysz, że to nie dla Ciebie. Ale ogólnie jak obsługuje się kasę wolno, że skupieniem, wpisuje wszystko jak trzeba to kasa pokaże tak jak piszą.

to jest bardzo prosta praca

jeśli nie dajesz sobie rady to może sprzątanie?

Jesli rachunek wynosil np. 36, 67zl a klient dal 50 to najpierw daj 3 grosze do 36,70, potem doloz 30 groszy do 37zl, potem 3zl i zrobi sie 40 zl, a na koniec 10zl.

Dnia 22.11.2023 o 20:11, veronika2xc napisał:

Jeszcze nie przyjęli mnie na szczęście, od grudnia mam zacząć.

Może się nadam, może nie - nie dowiem się póki nie spróbuję

Tak z ciekawości ciężko było tobie dostać tą pracę?

To jest twoja pierwsza praca ?

Jak zarobki ?