Czy to prawda, że po apokalipsie, kobieta wybrałaby tego faceta?

Gdyby miała do wyboru jednego faceta pełnosprawnego, ale bez woli życia, bez woli walki, bez inicjatywy, apatycznego, marudnego

a drugiego bez rąk, bez nóg i bez pënisa, ale radosnego, zdecydowanego, pełnego radości, energii, woli walki, człowieka czynu, a nie narzekania,

to wybrałaby tego drugiego?

Nie prawda?

O kurde! To jednak jest lepiej niż się spodziewałem w najśmielszych oczekiwaniach!

Czyli pozostaje mi tylko wykosić całą konkurencję, i świat należy do mnie!

Przydalaby sie bomba "M", ktora zniszczylaby geny meskie raz na zawsze

Ja ich nie mam, wiec bym przezyl

Anna Kwikernes na pewno woli kogo innego niz mnie :(

32 minuty temu, kitt1 napisał:

To byś się sama zapłodniła gruszką jak w horrorze Nie Oddychaj.

Czemu mialaby sie zaplodnic sama?

I dlaczego ma nie oddychac?

Ja bym wziela obu, tego bez rak do rozweselania mnie, a drugiego jako niewolnika do pracy.

W czasach apokalipsy nie trzeba a nawet nie wolno sie ograniczac.

3 godziny temu, Żaba Monika napisał:

Ja bym wziela obu, tego bez rak do rozweselania mnie, a drugiego jako niewolnika do pracy.

Niewolnika? Rozczarowalas mnie

3 godziny temu, Żaba Monika napisał:

Ja bym wziela obu, tego bez rak do rozweselania mnie, a drugiego jako niewolnika do pracy.

Idea jest taka, ze mozesz wybrac tylko jednego

13 minut temu, błogoslawiony napisał:

Idea jest taka, ze mozesz wybrac tylko jednego

Ale ja lubie byc niepokorna, zwlaszcza gdy jest koniec swiata i zadne zasady nie obowiazuja.