Ostra kłótnia z matką przez ojca :(

Cześć pisze do was ponieważ nie wiem co mam robić jestem załamana a więc tak jutro wigilia więc zapytałam mamę czy zrobi pierogi z kapustą a ona na to że tak tylko nie ma kapusty a to że ojciec przyjeżdża wieczorem do nas to zapytałam się jej czy może do niego nie zadzwonić a ona na to że tak zadzwoń do niego to kupi po drodze a zadzwoniłam a ojciec z taką nie chęcią i czepianiem się że no możesz kupić i tak jesteś w mieście z taką pretensją i się potem nagrał że mam brak szacunku i w ogóle tylko ja nwm co ja zrobiłam bo zapytałam czy może kupić i wybuchła awantura w domu ostra awantura nie chce w szczególny wnikać bo nie mam na to siły po prostu moja matka jest toksyczna ta kłótnia dała mi do zrozumienia dużo. 

Elżbieta w każdej rodzinie są kłótnie a mamę masz tylko jedną

Niektórzy rodzice są toksyczni i nic na to nie poradzisz..jedynie można się wyprowadzić i uciąć kontakt

2 godziny temu, Toragasira napisał:

Elżbieta w każdej rodzinie są kłótnie a mamę masz tylko jedną

Ale nie takie na pewno nie i straszenie psychiatrą to już przesada a po za tym jak ona się wścieknie to normalnych rzeczy nie robi więc jakby według mnie ma coś z głową a jestem pełnoletnia więc psychiatra może gowno zrobić 

2 godziny temu, wirtualna księżniczka napisał:

Niektórzy rodzice są toksyczni i nic na to nie poradzisz..jedynie można się wyprowadzić i uciąć kontakt

Chciałam się wyprowadzić ale mam problem muszę szkołę skończyć a ja nie wytrzymam  

Widzę że to poważny problem może sama idz do psychiatry i powiedz że masz problemy z mamą czy by jej nie pomogli może rzeczywiście coś nie tak z nią lub spróbuj u jakiejś rodziny zamieszkać bliższej u mnie też ciągłe awantury ale jakoś daje rade bo kocham mamę tylko czasem jest nieznośna ciągłe kłótnie z narzeczonym, zbieractwo i od groma innych spraw ale daje rade bo mama jest tylko jedna i choć czasem jestem na nią zła to nie zostawię jej na stare lata ma tylko mnie cała rodzina się od niej odsunęła

1 godzinę temu, Toragasira napisał:

Widzę że to poważny problem może sama idz do psychiatry i powiedz że masz problemy z mamą czy by jej nie pomogli może rzeczywiście coś nie tak z nią lub spróbuj u jakiejś rodziny zamieszkać bliższej u mnie też ciągłe awantury ale jakoś daje rade bo kocham mamę tylko czasem jest nieznośna ciągłe kłótnie z narzeczonym, zbieractwo i od groma innych spraw ale daje rade bo mama jest tylko jedna i choć czasem jestem na nią zła to nie zostawię jej na stare lata ma tylko mnie cała rodzina się od niej odsunęła

A może są jakieś powody dla których rodzina się odsunęła?