Kecag 1 Napisano 19 Luty Hej, Czy ktoś z was decydował się na kredyt w kwocie ok 600 000zl ? Stoimy z mężem przed wyborem mieszkania w dużym mieście. Chcemy kupić większe mieszkanie. On jest zdecydowany, ja mam obawy czy warto się w to pakować.Obecnie mamy z czego to spalać. Jestem ciekawa waszych doświadczeń. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielonka10 7 Napisano 24 Luty Hej, ja ani moja rodzina nigdy nie braliśmy kredytu ale moja koleżanka z mężem wzięli 4 lata temu nawet 4 kredyty bo potrzebowało wybudować sobie dom na działce która dostali od rodziców. W 2 lata wybudowali sobie pałac 150 m na wsi, ktory wykończyli na tip top no i niestety te kredyty ich pociągnęły na dno, kiedy raty kredytu wzrosły w zeszłym roku i musieli płacić 4000 zł miesięcznie. Mąż koleżanki zaczął pracę w Niemczech a mimo to po 2 latach zdecydowali się sprzedać ten dom i musieli go sprzedać za bezcen żeby szybko kredyt spłacić. Teraz są na wynajmie w bloku a mąż pracuje w Holandii bo nadal mają kredyt do spłacania mimo że nie mają już domu. Więc ja nie wiem co bym miała ci doradzić bo każda sytuacja jest inna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
awaria 97 Napisano 24 Luty Dnia 19.02.2024 o 02:20, Kecag napisał: Hej, Czy ktoś z was decydował się na kredyt w kwocie ok 600 000zl ? Stoimy z mężem przed wyborem mieszkania w dużym mieście. Chcemy kupić większe mieszkanie. On jest zdecydowany, ja mam obawy czy warto się w to pakować.Obecnie mamy z czego to spalać. Jestem ciekawa waszych doświadczeń. Kwota jest duża, ale nie wiem co jej wielkość oznacza vis a vis waszych zarobków. No i na ile lat ten kredyt. Jakie macie perspektywy zawodowe. Ja np. wiem, że nigdy nie uzbierałabym tyle kasy, żeby kupić za gotówkę, więc mam kredyt i małe raty. Zarabiam niewiele, ale jest to praca pewna. To wszystko zależy naprawdę od wielu warunków, także trudno coś doradzić po tylko takich info co piszesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
triakianos1 0 Napisano 29 Lipiec Dnia 24.02.2024 o 14:07, zielonka10 napisał: Hej, ja ani moja rodzina nigdy nie braliśmy kredytu ale moja koleżanka z mężem wzięli 4 lata temu nawet 4 kredyty bo potrzebowało wybudować sobie dom na działce która dostali od rodziców. W 2 lata wybudowali sobie pałac 150 m na wsi, ktory wykończyli na tip top no i niestety te kredyty ich pociągnęły na dno, kiedy raty kredytu wzrosły w zeszłym roku i musieli płacić 4000 zł miesięcznie. Mąż koleżanki zaczął pracę w Niemczech a mimo to po 2 latach zdecydowali się sprzedać ten dom i musieli go sprzedać za bezcen żeby szybko kredyt spłacić. Teraz są na wynajmie w bloku a mąż pracuje w Holandii bo nadal mają kredyt do spłacania mimo że nie mają już domu. Więc ja nie wiem co bym miała ci doradzić bo każda sytuacja jest inna. Tutaj się zgodzę, trudno doradzić, jeśli praca jest solidna i przynosi dobre pieniądze, to można ją podjąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
triakianos1 0 Napisano 29 Lipiec 10 minut temu, triakianos1 napisał: Tutaj się zgodzę, trudno doradzić, jeśli praca jest solidna i przynosi dobre pieniądze, to można ją podjąć. Dnia 24.02.2024 o 14:07, zielonka10 napisał: Hej, ja ani moja rodzina nigdy nie braliśmy kredytu ale moja koleżanka z mężem wzięli 4 lata temu nawet 4 kredyty bo potrzebowało wybudować sobie dom na działce która dostali od rodziców. W 2 lata wybudowali sobie pałac 150 m na wsi, ktory wykończyli na tip top no i niestety te kredyty ich pociągnęły na dno, kiedy raty kredytu wzrosły w zeszłym roku i musieli płacić 4000 zł miesięcznie. Mąż koleżanki zaczął pracę w Niemczech a mimo to po 2 latach zdecydowali się sprzedać ten dom i musieli go sprzedać za bezcen żeby szybko kredyt spłacić. Teraz są na wynajmie w bloku a mąż pracuje w Holandii bo nadal mają kredyt do spłacania mimo że nie mają już domu. Więc ja nie wiem co bym miała ci doradzić bo każda sytuacja jest inna. Jeśli podejmujesz ryzyko, lepiej w ogóle nie zaciągać pożyczki. Ten krok naprawdę rujnuje ludzi. Lepiej zebrać więcej pieniędzy i wpłacić większą kwotę (zaliczka). Ale jestem przeciwny temu pomysłowi. Jestem za zebraniem całej kwoty od razu. Niedawno przeczytałem o plinko, mianowicie skorzystałem z https://nowe.polskiekasynos.com/slots/plinko/ i dalej się go uczę. Opcja faktycznie nie jest zła, możesz się rozwijać i rozwijać. Również w tym przypadku decyzja należy do wszystkich; wielu twierdzi, że w życiu trzeba podejmować ryzyko. Jeśli posłuchasz biznesmenów, każdy zrobił desperacki krok w życiu. Decyzja o tym, czy podjąć ryzyko, czy nie, należy do Ciebie. Najważniejsze jest, aby przemyśleć wszystkie opcje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach