Koty Szarloty

4 minuty temu, Paryz London napisał:

Jakby nie patrzeć to rodzice są dla siebie obcymi ludźmi. 

Dokładnie.

Taka ciekawostka, wiecie, że synowa nie może organizować np pogrzebu rodziców męża, bo według przepisów nie jest rodziną?

Ale paczcie, ie chce prac brudów ale wie, że jest kafe i już się zaczely domniemania, miał łeb, że się nigdy nie chcial ujawnić

1 minutę temu, SheriDANKA napisał:

Dokładnie.

Taka ciekawostka, wiecie, że synowa nie może organizować np pogrzebu rodziców męża, bo według przepisów nie jest rodziną?

Nawet jest lepiej, dziadkowie i babcie to też obcy ludzie, mama i tata szarlot to obcy ludzie dla siebie. Nie mówiąc już o ciotkach i wujkach.

1 minutę temu, SheriDANKA napisał:

Dokładnie.

Taka ciekawostka, wiecie, że synowa nie może organizować np pogrzebu rodziców męża, bo według przepisów nie jest rodziną?

Tym lepiej dla niej ale gdyby nie miał kto tego zrobic, nikt inny by nie żył to pewnie wtedy by mogła 

1 minutę temu, Sylka856 napisał:

Ale paczcie, ie chce prac brudów ale wie, że jest kafe i już się zaczely domniemania, miał łeb, że się nigdy nie chcial ujawnić

Raczej mało który chce. Krzysiek Boogie też się wykręcił od pokazywania przed kamerą.

Przed chwilą, Paryz London napisał:

Nawet jest lepiej, dziadkowie i babcie to też obcy ludzie, mama i tata szarlot to obcy ludzie dla siebie. Nie mówiąc już o ciotkach i wujkach.

Najlepiej to wychodzi przy rozwodzie, wtedy teściowie, szwagierki itd już cie nie znają, a ty się starałas, chodziłaś z prezentami, załatwialas sprawy itd

3 minuty temu, Paryz London napisał:

A mi coś tu nie gra. Mówi że rozwód, ake jeszcze ileś tam miesięcy będzie tu mieszkać. To po co mówi? Mogła powiedzieć po fakcie jakby już się przeprowadzila.  Ciekawe, co tam się stało i czy nagle czy jak mówi od paru lat kilka razy niby się rozchodzili. 

No ciężka sytuacja. Dodatkowo jeszcze ona raczej pomyślunku na przyszłość ( w sensie jak się już jakieś działy takie podejścia co do rozchodzenia się) nie miała i nie ma, a mieć powinna na wypadek właśnie  takiej sytuacji. A nie widzowie pomóżcie.... i 3 vlogi pod rząd dziękowanie za wsparcie. 

Ja wam pisałam, że wygląda mi na to,że będzie podążać niechlubną  drogą Szuszy..... Oby nie,bo maja super córeczkę.

I jak twój mąż ma siostrę /siostry to one zawsze będą ważniejsze i ich dzieci (dla dziadków wnuki)

2 minuty temu, Sylka856 napisał:

Najlepiej to wychodzi przy rozwodzie, wtedy teściowie, szwagierki itd już cie nie znają, a ty się starałas, chodziłaś z prezentami, załatwialas sprawy itd

Standard. Ale z rodzicami też nie lepiej.  Jakby się Jarola z laurka wyprowadziły do Konina, do rodziców, to szybko zaczęłaby szukać nowego lokum. Zaczelaby tam kupować kwiatki, kręcić Vlogi, zajmować łazienkę, i zaczęłyby się kłótnie z rodzicami. Wiecie, że najlepiej się żyje na odległość.

4 minuty temu, Paryz London napisał:

Nawet jest lepiej, dziadkowie i babcie to też obcy ludzie, mama i tata szarlot to obcy ludzie dla siebie. Nie mówiąc już o ciotkach i wujkach.

Ja nie wiem po co się hajtać w takim razie oprócz corocznych ulg w Pitach

1 minutę temu, SheriDANKA napisał:

No ciężka sytuacja. Dodatkowo jeszcze ona raczej pomyślunku na przyszłość ( w sensie jak się już jakieś działy takie podejścia co do rozchodzenia się) nie miała i nie ma, a mieć powinna na wypadek właśnie  takiej sytuacji. A nie widzowie pomóżcie.... i 3 vlogi pod rząd dziękowanie za wsparcie. 

Ja wam pisałam, że wygląda mi na to,że będzie podążać niechlubną  drogą Szuszy..... Oby nie,bo maja super córeczkę.

Może jej pomyślunkiem są właśnie wyświetlenia pod nowy kontent czyli rozwód, choroba, nowe życie itd

1 minutę temu, Sylka856 napisał:

I jak twój mąż ma siostrę /siostry to one zawsze będą ważniejsze i ich dzieci (dla dziadków wnuki)

Ale znowu Twoje dzieci będą ważniejsze dla dziadków, niż dzieci Twoich braci. Wiec się wszystko wyrowna.

1 minutę temu, Paryz London napisał:

Standard. Ale z rodzicami też nie lepiej.  Jakby się Jarola z laurka wyprowadziły do Konina, do rodziców, to szybko zaczęłaby szukać nowego lokum. Zaczelaby tam kupować kwiatki, kręcić Vlogi, zajmować łazienkę, i zaczęłyby się kłótnie z rodzicami. Wiecie, że najlepiej się żyje na odległość.

Bo jak jest ciasno to tak jest, ale (normalni) rodzice zawsze pomogą (tylko właśnie mieszkać na swoim) 

1 minutę temu, SheriDANKA napisał:

Ja nie wiem po co się hajtać w takim razie oprócz corocznych ulg w Pitach

Serio to jak patrzę co się teraz dzieje, to strach brać ślub. Budujesz sobie dom, wprowadza się facet, a po rozwodzie chce połowę. Ja bym nie zgodziła się.

Przed chwilą, Paryz London napisał:

Ale znowu Twoje dzieci będą ważniejsze dla dziadków, niż dzieci Twoich braci. Wiec się wszystko wyrowna.

Tak, miałam to dopisać.

2 minuty temu, Paryz London napisał:

Serio to jak patrzę co się teraz dzieje, to strach brać ślub. Budujesz sobie dom, wprowadza się facet, a po rozwodzie chce połowę. Ja bym nie zgodziła się.

Intercyza 

2 minuty temu, Sylka856 napisał:

Bo jak jest ciasno to tak jest, ale (normalni) rodzice zawsze pomogą (tylko właśnie mieszkać na swoim) 

No to mieszkała na swoim od ilu, 15 lat? I co dalej?

6 minut temu, Sylka856 napisał:

Tym lepiej dla niej ale gdyby nie miał kto tego zrobic, nikt inny by nie żył to pewnie wtedy by mogła 

Wyobraź sobie, że nie ma nikogo innego oprócz syna jedynaka i tej żony właśnie. Ten syn sparaliżowany i dalej nie przejdziesz. Blokują cię przepisy. 

Przed chwilą, Sylka856 napisał:

Intercyza 

Tylko która kobieta się na to zgodzi?

Przed chwilą, SheriDANKA napisał:

Wyobraź sobie, że nie ma nikogo innego oprócz syna jedynaka i tej żony właśnie. Ten syn sparaliżowany i dalej nie przejdziesz. Blokują cię przepisy. 

To kto na zrobić, miasto? Może teraz się coś zmieniło, ale po pamiętam, że w bloku mojej babci, jak zmarła sąsiadka, ktora była samotna to sąsiad jej robił pogrzeb, że składki sąsiadów 

1 minutę temu, Paryz London napisał:

Tylko która kobieta się na to zgodzi?

Ja sama chciałam (przede wszystkim w razie jakichs długów się zabezpieczyć). 

Przed chwilą, Sylka856 napisał:

Ja sama chciałam (przede wszystkim w razie jakichs długów się zabezpieczyć). 

Chyba  ze facet jest dużo uboższy. Inne krzyczą, że wszystko ma być wspólne. A co jak żona ma mieszkanie albo większy wklad? Te już tak nue krzyczą tylko chcą intercyzę z tego, co widzę dookoła.

4 minuty temu, Sylka856 napisał:

To kto na zrobić, miasto? Może teraz się coś zmieniło, ale po pamiętam, że w bloku mojej babci, jak zmarła sąsiadka, ktora była samotna to sąsiad jej robił pogrzeb, że składki sąsiadów 

No tak, jak była samotna, to sąsiady mogli zrobić. Ale tutaj jest sparaliżowany mąż i d.u.p.a blada. Jaja jak arbuzy. Żona stwierdziła, że no tak do podcierania tyłka wszystkim w chorobie to synowa, a jak przychodzi co do czego to żona to nie rodzina

Przed chwilą, Paryz London napisał:

Chyba  ze facet jest dużo uboższy. Inne krzyczą, że wszystko ma być wspólne. A co jak żona ma mieszkanie albo większy wklad? Te już tak nue krzyczą tylko chcą intercyzę z tego, co widzę dookoła.

Myślę, że w przyszłości to intercyza będzie na porządku dziennym. Poza tym dawniej się przepisywalo dzieciom po ślubie działki czy budowało im dom, a teraz rodzice to robią i będą robić za wczasu, żeby syn czy córka mieli swoje tylko i każdy będzie wchodził ze swoim osobnym majątkiem 

Przed chwilą, SheriDANKA napisał:

No tak, jak była samotna, to sąsiady mogli zrobić. Ale tutaj jest sparaliżowany mąż i ... blada. Jaja jak arbuzy. Żona stwierdziła, że no tak do podcierania tyłka wszystkim w chorobie to synowa, a jak przychodzi ci do czego to żona to nie rodzina

Bo tak niektórzy mówią. Syn, córka, to rodzina. A żona nie rodzina dla męża. A mąż nie rodzina dla żony. BaBCIa i dziadek to też obcy dla siebie.

A DZIECI JAK DOROSNA to i tak robią co chcą.

Przed chwilą, SheriDANKA napisał:

No tak, jak była samotna, to sąsiady mogli zrobić. Ale tutaj jest sparaliżowany mąż i ... blada. Jaja jak arbuzy. Żona stwierdziła, że no tak do podcierania tyłka wszystkim w chorobie to synowa, a jak przychodzi ci do czego to żona to nie rodzina

To miasto na swój koszt, tym lepiej dla niej. Ale racja z tą synowa dlatego najlepiej od początku mieć wyebane, no w razie czego palcem ci i tak pokażą drzwi, nawrt się łudzić nie masz co, że będą cie znać, jak się rozejdziesz z ich synem /bratem 

1 minutę temu, Sylka856 napisał:

Myślę, że w przyszłości to intercyza będzie na porządku dziennym. Poza tym dawniej się przepisywalo dzieciom po ślubie działki czy budowało im dom, a teraz rodzice to robią i będą robić za wczasu, żeby syn czy córka mieli swoje tylko i każdy będzie wchodził ze swoim osobnym majątkiem 

No to zrobią to dla Dawida i jego siostry. Szarlot dla nich obca( wg tej koncepcji). Tak jak obcy jest Dawid dla swoich teściów i oni by mu nie pomogli.

Przed chwilą, Sylka856 napisał:

To miasto na swój koszt, tym lepiej dla niej. Ale racja z tą synowa dlatego najlepiej od początku mieć wyebane, no w razie czego palcem ci i tak pokażą drzwi, nawrt się łudzić nie masz co, że będą cie znać, jak się rozejdziesz z ich synem /bratem 

Odwrotnie też jeśli mamy być sprawiedliwi. Dla rodziców ważniejsza jest ich córka niż zięc.

Przed chwilą, Paryz London napisał:

No to zrobią to dla Dawida i jego siostry. Szarlot dla nich obca( wg tej koncepcji). Tak jak obcy jest Dawid dla swoich teściów i oni by mu nie pomogli.

 

No tak. Obca jest dla nich. Tylko tu jest jeszcze córka Dawida i nie jest mu obca.

Przed chwilą, Paryz London napisał:

Odwrotnie też jeśli mamy być sprawiedliwi. Dla rodziców ważniejsza jest ich córka niż zięc.

Oczywiście, że dziecko jest najważniejsze.