urmaj3

Korci mnie pogadać z sąsiadką tylko matka razraz będzie komentować i myśleć. Oni sprzedają dom i pojedzie zaraz znowu zagranicę i jak będzie kupiec to już może nigdy się nie zobaczymy. Ona by ze mną gadała bo jest towarzyska bardzo. Jakbym dobrze wypadł to nagada wszystkim swoim znajomym coś pozytywnego o mnie i może znajdzie się jakaś frajerka żeby się spotkać. Ona będzie dużo pytań zadawać wsiowa plotkara jak jej babcia. Bym z nią pogadał.

Arabowie wykupują cukierki krówki w Zakopanem całymi reklamówkami.

Nikogo to nie obchodzi więc idę spać. I tak już straciłem najlepsze lata.

Masz obsesję na punkcie matki.

Silna więź emocjonalna z matką i cóż na pocieszenie mogę ci napisać że ludzie wiecznie nie żyją.

To na co czekasz? Myślę, że jest szansa, że dobrze wypadniesz i horda napalonych samic, bedzie walić drzwiami i oknami, żeby uwolnić 40 letniego pravika od matki i rozprwawiczyc.