Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
dona1321

Dieta mż gdzie jest ten temat??? Zniknął?

Polecane posty

8 godzin temu, Miaina napisał:

Udowodniono że kwas nikotynowy ( B3) ma dobroczynny wpływ na tego ''gada''.

Trzymam kciuki i ciepło pozdrawiam ;  )

  Oo... To poczytam o B3. Dziękuję Ci bardzo Miaina. 

   Pozdrawiam serdecznie:)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Molly_00 napisał:

(...) Witaminę D mam w porządku. W normie. To wiem na pewno. 

Ale 3 tygodnie temu odstawiłam witaminę C bo czytałam że nadmiar to też nie dobrze dla nerek.. myślę że  od dziś znów zacznę brać bo czuję się fatalnie. 

  Jaki masz poziom D3 ?

 Hmm... Z tego co wiem to nadmiar wit.C się wysikuje tak jak nadmiar witamin z grupy B.

  Zaciekawił mnie ten temat i czytam:

"Czy witamina C 1000 szkodzi na nerki?

Przyjmowanie zwiększonej ilości kwasu askorbinowego przez stosunkowo niedługi czas nie powinno skutkować negatywnymi objawami zarówno dla nerek, jak i całego organizmu. Ostrożnie do suplementacji witaminy C powinny jednak podejść osoby, u których stwierdzono już zaburzenia pracy nerek." 

Hmm... Czyli wychodzi na to, że tylko u osób z zaburzeniami nerek wit.C nie jest wskazana. 

oraz czytam:

"Zaobserwowano, że przyjmowanie więcej niż 2 g witaminy C dziennie przez dłuższy czas zwiększa stężenie kwasu szczawiowego w krwi i moczu. Prowadzi to do powstania kamieni szczawianowo-wapniowych."

Hmm... Myślę, że kluczowe tu jest ilość i czas. Tylko niestety nie napisali jak długi czas. I co znaczy "długi czas" - 5 lat czy 10 lat? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.09.2024 o 19:05, L.I.S.A napisał:

Chrom reguluje poziom cukru we krwi, czyli wpływa na działanie insuliny. Może warto spróbować z tym chromem, (mówię o sobie).

   Pytanie czy u Ciebie powodem jest niedobór chromu. Warto to by sprawdzić badaniami z krwi.

 Masz insulinooporność? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Miaina napisał:

Dzień dobry:  )

Ja po urlopie bez zmian, wciąż 70 kg na wadze. Ostatnio natknęłam się na kaszę orkiszową, wprowadzę ją do swoich posiłków a ograniczę mięso. Zobaczymy czy zajdą jakieś zmiany. 

(...)

  Dzień dobry:) 

 Ważne, że nie więcej kg jest po uropie:) U mnie na ogół po urlopie jest więcej niestety😞

Kasza orkiszowa jest super odżywcza. No tylko niestety to wciąż jest węglowodan, co prawda złożony bo z błonnikiem ale węglowodan, który oddziałuje wzrostem na poziom cukru we krwi. Mięso jednak lepiej działa w tym zakresie bo nie podnosi cukru:) 

Żeby zbilansować posiłek można właśnie węglowodany złożone pacyfikować mięskiem właśnie + łyżeczka oliwy z oliwek + jakiś błonnik np. w postaci sałaty  i cukier nie podniesie się wówczas. 

Mięsa bym nie ograniczała bo ono ładnie odżywia i zmiesza ładunek glikemiczny posiłku. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Miaina napisał:

(...) i może warto sprawdzić poziom wit. D, wprowadzić suplementację wit. C. by wspomóc układ odpornościowy.

  Właśnie, dziewczyny... Jakie macie poziomy wit.D3 ? 

Myślę, że warto badać jej poziom żeby dobrać odpowiednią dawkę. Ja muszę sobie zbadać jak już dojdę do siebie. 

Jeśli chodzi o wit.C to polecam rozpuszczalną szczególnie dla wrażliwszych żołądków i jelit. Najlepiej bez cukru i bez słodzików ale może być słodzona stewią. 

W środę brałam w ciągu dnia dawkę uderzeniową co kilka godzin po 1000mg wit.C rozpuszczalnej i na drugi dzień w czwartek obudziłam się bez gorączki. Teraz też biorę ale już w mniejszych dawkach bo biorę też leki przepisane od lekarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  Dziewczyny, mocno odradzam stosowanie leków homeopatycznych.

   Homeopatyk  Engystol osobiście stosowałam kilkanaście lat temu a właściwie od niego rozpoczęła się moja przygoda z hopeopatią i nie polecam.

Stosowałam również inne leki homeopatyczne z tzw. homeopatii klasycznej czyli jednoskładnikowe.

Engystol jest homeopatykiem złożonym o różnych potencjach i zawiera:

- Vincetoxicum hirundinaria D6 75 mg

- Vincetoxicum hirundinaria D10 75 mg

- Vincetoxicum hirundinaria D30 75 mg

Czy Vincetoxicum jest trujący?

Roślina ta zawiera trujące alkaloidy w korzeniach i jest uważana za trującą dla ludzi i zwierząt.

- Sulfur D4 37,5 mg

- Sulfur D10 37,5 mg 

Sulfur - tj siarka. 

  Pytanie, czy mocno rozcieńczona trująca roślina i siarka może dawać nam odporność z fizycznego punktu widzenia?

No nie. Tutaj działają inne zasady niż fizyczne ponieważ używane są tzw. potencje czyli mocne rozcieńczenia tych substancji trujących. 

Dla ceniących sobie prawdę i życie duchowe w prawdzie polecam artykuł w tym temacie: 

 

https://wdrodze.pl/article/sila-ktorej-nie-znamy/

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, poszukująca prawdy napisał:

  Dziewczyny, mocno odradzam stosowanie leków homeopatycznych.

   Homeopatyk  Engystol osobiście stosowałam kilkanaście lat temu a właściwie od niego rozpoczęła się moja przygoda z hopeopatią i nie polecam.

Stosowałam również inne leki homeopatyczne z tzw. homeopatii klasycznej czyli jednoskładnikowe.

Engystol jest homeopatykiem złożonym o różnych potencjach i zawiera:

- Vincetoxicum hirundinaria D6 75 mg

- Vincetoxicum hirundinaria D10 75 mg

- Vincetoxicum hirundinaria D30 75 mg

Czy Vincetoxicum jest trujący?

Roślina ta zawiera trujące alkaloidy w korzeniach i jest uważana za trującą dla ludzi i zwierząt.

- Sulfur D4 37,5 mg

- Sulfur D10 37,5 mg 

Sulfur - tj siarka. 

  Pytanie, czy mocno rozcieńczona trująca roślina i siarka może dawać nam odporność z fizycznego punktu widzenia?

No nie. Tutaj działają inne zasady niż fizyczne ponieważ używane są tzw. potencje czyli mocne rozcieńczenia tych substancji trujących. 

Dla ceniących sobie prawdę i życie duchowe w prawdzie polecam artykuł w tym temacie: 

 

https://wdrodze.pl/article/sila-ktorej-nie-znamy/

 

 

 

Czyli lek za prawie 40 zł do wyrzucenia... 😞 no szkoda... Czytałam trochę ten wywiad w linku, że nawet jest niebezpieczne brać leki homeopatyczne pod względem duchowym..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli lek za prawie 40 zł do wyrzucenia... 😞 no szkoda... Czytałam trochę ten wywiad w linku, że nawet jest niebezpieczne brać leki homeopatyczne pod względem duchowym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Mam witaminę D 49. Według laboratorium z Gliwic [stężenie optymalne od 30 do 50] 

Edytowano przez Molly_00
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, poszukująca prawdy napisał:

  Jaki masz poziom D3 ?

 Hmm... Z tego co wiem to nadmiar wit.C się wysikuje tak jak nadmiar witamin z grupy B.

  Zaciekawił mnie ten temat i czytam:

"Czy witamina C 1000 szkodzi na nerki?

Przyjmowanie zwiększonej ilości kwasu askorbinowego przez stosunkowo niedługi czas nie powinno skutkować negatywnymi objawami zarówno dla nerek, jak i całego organizmu. Ostrożnie do suplementacji witaminy C powinny jednak podejść osoby, u których stwierdzono już zaburzenia pracy nerek." 

Hmm... Czyli wychodzi na to, że tylko u osób z zaburzeniami nerek wit.C nie jest wskazana. 

oraz czytam:

"Zaobserwowano, że przyjmowanie więcej niż 2 g witaminy C dziennie przez dłuższy czas zwiększa stężenie kwasu szczawiowego w krwi i moczu. Prowadzi to do powstania kamieni szczawianowo-wapniowych."

Hmm... Myślę, że kluczowe tu jest ilość i czas. Tylko niestety nie napisali jak długi czas. I co znaczy "długi czas" - 5 lat czy 10 lat? 

Brałam kiedyś samą witaminę C. Obecnie mam lek ziołowy wspierający krążenie żylne i w tym leku też jest witamina C dokładnie 100 mg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Molly_00 napisał:

Czyli lek za prawie 40 zł do wyrzucenia... 😞 no szkoda... Czytałam trochę ten wywiad w linku, że nawet jest niebezpieczne brać leki homeopatyczne pod względem duchowym..

  Bardzo mi przykro, że za późno tutaj odpowiedziałam w tym temacie. 

    Wiele lat temu lekarka med. akademickiej tzw. lekarz pierwszego kontaktu przepisała mi właśnie Engystol w desperacji kiedy wybrałam wszystkie antybiotyki na rynku a nadal nie mogłam wyjść z zapalenia migdałków. Nie pomógł mi wtedy ale bardziej zainteresowałam się wtedy homeopatią i potem przez długi czas stosowałam wiele różnych homeopatyków i nie słuchałam niestety wówczas nawet aptekarek, które mnie wtedy przestrzegały przed ich stosowaniem. 

 W konsekwencji miałam sporo potem problemów zdrowotnych kiedy chciałam je odrzucić. Dlatego uważam, że to prawda, że działają na poziomie duchowym. 

Dlatego po moich długoletnich doświadczeniach z homeopatią, której wówczas byłam gorącą orędowniczką i po bardzo trudnym dla mnie odrzuceniu tego rodzaju "leków" działających na poziomie duchowym teraz ostrzegam przed ich stosowaniem. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Molly_00 napisał:

Mam witaminę D 49. Według laboratorium z Gliwic [stężenie optymalne od 30 do 50] 

   Masz ładny poziom D3. Dlatego żeby go utrzymać warto ją suplementować. 

 W przed ostatnią zimę suplementowałam codziennie wit.D i przed latem miałam poziom 50 kilka. Dlatego wówczas zaprzestałam ją brać przez lato - no bo mówi się, że słońce nam w lecie zwiększa jej poziom.

Jakie było moje zdziwienie kiedy we wrześniu po powrocie z nad morza gdzie opalałam się całe 2 tygodnie - zbadałam sobie D3 i wyszło mi 30:( 

Dlatego uważam, że warto D3 suplementować cały rok. 

W tym roku niestety zrobiłam sobie przerwę na 3 miesiące w suplementowaniu D3 i faktycznie odporność mi siadła:(

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Molly_00 napisał:

Brałam kiedyś samą witaminę C. Obecnie mam lek ziołowy wspierający krążenie żylne i w tym leku też jest witamina C dokładnie 100 mg

   100 mg to jest bardzo malutko wit. C 

  Okryłam wit. C Duo z ryboflawiną  rozpuszczalną 1000 mg z firmy Uniphar. Jest bez cukru a słodzona stewią.

Bez słodzików dlatego nie podrażnia mi żołądka i jelit. Słodziki niestety podrażniają jelita:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszę brać stale witaminę D ponieważ mam Osteopenie. Ona może prowadzić do osteoporozy ale nie musi. Teraz we wrześniu znów pojadę do Gliwic na kontrolne badanie krwi i będę miała też badanie densytometrię, która oceni gęstość kości.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
22 minuty temu, poszukująca prawdy napisał:

  Bardzo mi przykro, że za późno tutaj odpowiedziałam w tym temacie. 

    Wiele lat temu lekarka med. akademickiej tzw. lekarz pierwszego kontaktu przepisała mi właśnie Engystol w desperacji kiedy wybrałam wszystkie antybiotyki na rynku a nadal nie mogłam wyjść z zapalenia migdałków. Nie pomógł mi wtedy ale bardziej zainteresowałam się wtedy homeopatią i potem przez długi czas stosowałam wiele różnych homeopatyków i nie słuchałam niestety wówczas nawet aptekarek, które mnie wtedy przestrzegały przed ich stosowaniem. 

 W konsekwencji miałam sporo potem problemów zdrowotnych kiedy chciałam je odrzucić. Dlatego uważam, że to prawda, że działają na poziomie duchowym. 

Dlatego po moich długoletnich doświadczeniach z homeopatią, której wówczas byłam gorącą orędowniczką i po bardzo trudnym dla mnie odrzuceniu tego rodzaju "leków" działających na poziomie duchowym teraz ostrzegam przed ich stosowaniem. 

Spokojnie. Zdrowie jest bezcenne.:) dlatego wyrzucę te tabletki. Lepiej się dowiedzieć teraz niż później po skończeniu opakowania. 

 

( A było tyle pozytywnych opinii w necie-tylu nieświadomych ludzi...)

Edytowano przez Molly_00
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zbliża się wieczór i znów się gorzej czuję. Idę spać. 👋🏽

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, poszukująca prawdy napisał:

  Właśnie, dziewczyny... Jakie macie poziomy wit.D3 ? 

Myślę, że warto badać jej poziom żeby dobrać odpowiednią dawkę. Ja muszę sobie zbadać jak już dojdę do siebie. 

Jeśli chodzi o wit.C to polecam rozpuszczalną szczególnie dla wrażliwszych żołądków i jelit. Najlepiej bez cukru i bez słodzików ale może być słodzona stewią. 

W środę brałam w ciągu dnia dawkę uderzeniową co kilka godzin po 1000mg wit.C rozpuszczalnej i na drugi dzień w czwartek obudziłam się bez gorączki. Teraz też biorę ale już w mniejszych dawkach bo biorę też leki przepisane od lekarki.

Mój poziom wit D  z marca to 147 i nie schodzę poniżej od kilku lat. Natomiast wit. c pobieram od wrzesnia do kwietnia w dawce 2 gramy, 1gram rano i jeden wieczorem. Askorbinian sodu jest łagodniejszy dla żołądka.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, poszukująca prawdy napisał:

  Bardzo mi przykro, że za późno tutaj odpowiedziałam w tym temacie. 

    Wiele lat temu lekarka med. akademickiej tzw. lekarz pierwszego kontaktu przepisała mi właśnie Engystol w desperacji kiedy wybrałam wszystkie antybiotyki na rynku a nadal nie mogłam wyjść z zapalenia migdałków. Nie pomógł mi wtedy ale bardziej zainteresowałam się wtedy homeopatią i potem przez długi czas stosowałam wiele różnych homeopatyków i nie słuchałam niestety wówczas nawet aptekarek, które mnie wtedy przestrzegały przed ich stosowaniem. 

 W konsekwencji miałam sporo potem problemów zdrowotnych kiedy chciałam je odrzucić. Dlatego uważam, że to prawda, że działają na poziomie duchowym. 

Dlatego po moich długoletnich doświadczeniach z homeopatią, której wówczas byłam gorącą orędowniczką i po bardzo trudnym dla mnie odrzuceniu tego rodzaju "leków" działających na poziomie duchowym teraz ostrzegam przed ich stosowaniem. 

Wiele zależy od intencji. Zdrowe ciało to zdrowy duch Poszukująca Prawdy.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Molly_00 napisał:

Spokojnie. Zdrowie jest bezcenne.:) dlatego wyrzucę te tabletki. Lepiej się dowiedzieć teraz niż później po skończeniu opakowania. 

 

( A było tyle pozytywnych opinii w necie-tylu nieświadomych ludzi...)

Molly_00

zostawię i Tobie coś ;  )

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Posłucham w domu. Dzięki. 

 

Teraz czekam na lekarza w poradni całodobowej. Za wcześnie przyjechałam a czuję się gorzej niż wczoraj.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W restauracji Wasabi w Gdańsku zamówiłam pyszne danie. W misce wypełnionej ryżem (zastąpię kaszą orkiszową) były poukładane plastry avocado, ogórka gruntowego, w kostkę pokrojone mango, sałata i filet z kurczaka gotowany na parze oraz plastry czerwonego imbiru. Na wierzch łyżeczka sosu czosnkowego. Bardzo mi posmakowało to danie więc będzie dziś na obiad.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Molly_00 napisał:

Posłucham w domu. Dzięki. 

 

Teraz czekam na lekarza w poradni całodobowej. Za wcześnie przyjechałam a czuję się gorzej niż wczoraj.

Trzymaj się Molly_00 !

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Miaina napisał:

W restauracji Wasabi w Gdańsku zamówiłam pyszne danie. W misce wypełnionej ryżem (zastąpię kaszą orkiszową) były poukładane plastry avocado, ogórka gruntowego, w kostkę pokrojone mango, sałata i filet z kurczaka gotowany na parze oraz plastry czerwonego imbiru. Na wierzch łyżeczka sosu czosnkowego. Bardzo mi posmakowało to danie więc będzie dziś na obiad.

Też bym zjadła:) lubię takie dania.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miaina napisał:

Trzymaj się Molly_00 !

Dzięki. Jestem ochrypnięta jak nigdy. 

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest taka aplikacja Pinterest i tam są różne pomysły na dania. Takie też są:)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po wizycie. Dostałam antybiotyk, krople na receptę i tabletki na gardło na receptę.  Testów nie mają więc wymazu nie zrobią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zaglądam dwa dni, a Wy się tutaj tak rozpisujecie, że nie wiem na co odpisywać 😂

Na homeopatii się nie znam. A witaminę D suplementuję cały rok i trzymam poziom ok. 50.

Bowl z ryżem pycha, też kiedyś coś takiego zrobię.

Zważyłam się, znowu mikro postęp - 62.8 (-200 g). Lepsze to niż kolejny zastój.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Hej. Wróciłam od lekarza. Test dodatni czyli wiadomo co to oznacza. Ale też miałam tak jak @poszukująca takie szczypanie w nosie. A oprócz tego ciągle bolą mnie uszy i gardło. Doszedł katar ale polecam na katar Sinupret (raczej bez recepty) działa dobrze na zatoki.

Mam leżeć, brać leki, pić herbatę z cytryną i miodem.  🤧 Odezwę się niebawem. Pa.

Edytowano przez Molly_00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.09.2024 o 08:05, Miaina napisał:

Mój poziom wit D  z marca to 147 i nie schodzę poniżej od kilku lat. Natomiast wit. c pobieram od wrzesnia do kwietnia w dawce 2 gramy, 1gram rano i jeden wieczorem. Askorbinian sodu jest łagodniejszy dla żołądka.

   Ooo... jaki świetny masz poziom wit.D3. Marzę o takim właśnie - mnie tam wystarczy gdzieś tylko troszkę powyżej 100;) Tylko jak to osiągnąć... teraz biorę 3 x po 4 tys. D3 + 1 x po 4 tys. D3 K2Mk7 (żeby nie przesadzić z wit.K2) czyli razem teraz biorę 16 tys. wit D. A Ty ile bierzesz codziennie D3, że masz taki extra jej poziom? 

Ja to chyba bym musiała przez kilka lat suplementować w b.wysokich dawkach D3 żeby mieć taki piękny jej poziom. Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.09.2024 o 19:48, Molly_00 napisał:

Muszę brać stale witaminę D ponieważ mam Osteopenie. Ona może prowadzić do osteoporozy ale nie musi. Teraz we wrześniu znów pojadę do Gliwic na kontrolne badanie krwi i będę miała też badanie densytometrię, która oceni gęstość kości.

  Niestety, tutaj też możemy sobie rękę podać. Też mam osteopenię:( Ehh...

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×