Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Klitek

Czy osobom, które robią to co lubią i jeszcze im za to płacą schodzi kiedykolwiek uśmiech z twarzy? Jak ja sobie wyobrażę, że robiłbym to co lubię i jeszcze by mi za to płacili, to na samą myśl aż chce mi się skakać, ale wydaje mi się to zbyt piękne

Polecane posty

żeby było możliwe

Ale pomyślałem, że warto spróbować zdobyć taką pracę

Czuję, że gdybym zdobył jakąkolwiek pracę, czyli taką, której nie będę lubił, do której będę się musiał zmuszać, to nigdy nie poczuję się pewny siebie, bo inni będą zawsze ode mnie lepsi, bo będę tę pracę wykonywał bez przekonania i moje życie niewiele zmieni się na lepsze, jeśli w ogóle

Ale gdyby udało mi się zdobyć pracę, w której robiłbym to co bym lubił, to na tyle znam siebie, że w takich sytuacjach, które w moim życiu zdarzały mi się rzadko, że ja byłem lepszy w czymś od innych, to sprawiało, że moja nieśmiałość znikała i to ja stawałem się śmiałym mentorem dla innych, którzy wtedy słuchali mnie z otwartymi buziami a ja czułem się wspaniale i mogłem się skupić na tym co robiłem, bo doskonale to umiałem i lubiłem - cudowne uczucie, niestety bywało u mnie tylko przez chwile, a konkretnie podczas trwania zajęć z niektórych przedmiotów, z których byłem absolutnie najlepszy ze wszystkich

Więc gdyby udało mi się zdobyć pracę, w której od rana do wieczora robiłbym to co z pasją robię za darmo w ramach hobby i jeszcze by mi za to płacili minimalną krajową, to byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, moja pewność siebie poszybowałaby w kosmos i diametralnie odmieniłoby to moje relacje z ludźmi

Ponieważ stawka jest tak wysoka, to warto walczyć o coś takiego

Jako, że nie mam udokumentowanego doświadczenia zawodowego ani wykształcenia w tej dziedzinie, a nawet nie wiem jakie wykształcenie jest wymagane w takiej pracy i w dodatku w żadnej z firm, która się tym zajmuje nikt nie szuka pracowników, bo to bardzo niszowa dziedzina, więc ludzi do pracy w tej dziedzinie potrzeba bardzo niewielu, to od razu chcę zaproponować, że będę na początku pracował za darmo, prosząć żeby dali mi szansę się wykazać

Ale obawiam się, że z powodu mojego wieku (którego będę się starał początkowo, podczas kontaktu na odległość, nie ujawniać żeby nie zrażać pracodawców), braku doświadczenia zawodowego, braku wykształcenia i braku zapotrzebowania na nowych pracowników - i tak nikt nie będzie mnie chciał przyjąć nawet do pracy za darmo. Wiem jak jest ciężko zdobyć nawet darmowe praktyki, bo już tego w przeszłości próbowałem - taki nawet darmowy praktykant to ciężar dla firm.

Dlatego, od razu jestem naszykowany na odmowy, a jeszcze bardziej na całkowite braki odpowiedzi

Ale już postanowiłem, że nie poddam się tak łatwo

Do wszystkich firm, które odpowiedzą negatywnie na moją propozycję darmowej pracy u nich, albo nie odpowiedzą wcale - będę telefonował. Wszak są to wszystko firmy komercyjne, więc na pewno odbierają telefony, dodatkowo to prawie wszystkie małe prywatne firmy, więc nie będzie problemu, żeby porozmawiać z decydentem (telefonując do większych firm barierą trudną do przełamania jest często uniemożliwiania przez pracowników niższego szczebla kontaktu z decydentem, lub w ogóle kontakt tylko na infolinię służącą do sprzedaży, lub serwisu, a nie do kontaktu z decydentami)

W bezpośredniej rozmowie telefonicznej z właścicielami tych małych firm, jeśli już kategorycznie odmówią mi dania szansy zdobycia chociaż krótkiej darmowej praktyki, to zapytam na koniec chociaż o wskazówki, jak dostać się do mojego wymarzonego i upragnionego zawodu - jaką ścieżkę wykształcenie i doświadczenia trzeba przejść, żeby mieć szansę na zatrudnienie - może udzielić jednozdaniowej odpowiedzi na takie pytanie będą łaskawi mi udzielić?

I tak zamierzam obdzwonić wszystkie firmy z tej branży. Niestety nie ma ich wiele. Dopiero kiedy nikt nie będzie mi chciał dać szansy nawet na darmową praktykę i to nawet po mojej rozmowie telefonicznej, to wtedy odpuszczę i zacznę wysyłać aplikacje na typowe stanowiska pracy, na które szukają pracowników - na które też nie jestem ani idealnym kandydatem ani nie będę szedł do takiej pracy z przekonaniem, ale jakoś trzeba będzie zarabiać

Jeśli jednak któryś z pracodawców z mojej branży marzeń udzieli mi odpowiedzi jakie wykształcenie jest wymagane, żeby mieć szansę na zatrudnienie, to może równolegle z podjęciem, a na razie szukaniem innej nielubianej pracy, spróbuję się dokształcić w branży moich marzeń

W zasadzie ten plan wydaje mi sie całkiem niezły - w zasadzie po raz pierwszy w życiu czuję prawdziwą motywacje, zaangażowanie i przekonanie do niezłomnego podążania w kierunku jakiejś pracy zawodowej, a w zasadzie nie jakiejś, tylko wymarzonej. Jedynym minusem tego planu jest to, że lepiej byłoby gdyby wpadł na ten pomysł jeszcze jak byłem świeżo po studiach, a jeszcze lepiej jak byłem w szkole średniej - wtedy to byłby naprawdę genialny plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pan sooki doskonały napisał:

Musiałbym zigolakiem dla kobiet zostać chyba lol

Jest coś takiego gry bym musiał wysyłać ale mieć dobrze zorganizowany system 

No widzisz, czyli już znalazłeś dwie dziedziny, ktore byś lubił i na których mógłbyś zarabiać

Ja niestety po trwających dziesięciolecia rozmyślaniach, znalazłem tylko jedną branżę i to w dodatku, w której zapotrzebowanie na pracę jest mikroskopijnie małe

Wszystkie moje wcześniejsze pomysły były nierealistyczne, bo niestety żeby na czymś zarabiać nie wystarczy, że się coś nawet kocha robić ani że jest się w czymś mistrzem, ale jeszcze musi być na takie usługi zapotrzebowanie, żeby ktoś chciał za to płacić i na tym upadały wszystkie moje wcześniejsze pomysły

Albo upadały na tym, że uświadamiałem sobie, że w takiej pracy bylby nacisk na zupełnie coś innego niż ja lubię w danej dziedzinie, albo upadały na tym, że uświadamiałem sobie, że wcale nie jestem na tyle dobry w jakiejś dziedzinie żeby wykonywać coś profesjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, OUYA napisał:

Nowy dzień nowa rozkmina 

Serio nie rozumiem po co się tym dzielisz, nikt nie musi podzielać twojego zdania ani cię popierać a możesz działać w temacie pomimo to i chyba tak by było dla ciebie lepiej.

No w sumie pewnie masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, OUYA napisał:

Nowy dzień nowa rozkmina 

Serio nie rozumiem po co się tym dzielisz, nikt nie musi podzielać twojego zdania ani cię popierać a możesz działać w temacie pomimo to i chyba tak by było dla ciebie lepiej.

Tylko chyba potrzebuję czegoś co fachowo nazywa się "Społeczny dowód słuszności"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drugi temat skasowano, jakie są stawki, ile muszą płacić farmaceuci za odbycie stażu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Сrеер napisał:

Powiem tak ...no śmieje się sam do siebie że pracodawca jest opóźniony w rozwoju jeżeli mi płaci max ile można , bo mogę odejść 😁 A na moje miejsce mógłby ktoś taniej robić i może nawet lepiej niż ja.😁

to gdzie ty pracujesz że są limity xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba za chwilę się położę na trochę bo spać mi się chcę... jakaś faza na sen niedźwiedzia : ) 

Oglądałam to przed chwilą, uniwersalny i dla każdego. Polecam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźmy sobie że masz 21 lat, masz dużego i pracujesz jako aktor filmów dla dorosłych. Co tydzień bawisz się z innymi dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Сrеер napisał:

Jesień Maro już czujesz temu 😊

Tak, ale trochę mi się odechciało i poszłam zjeść... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest to jak najbardziej możliwe ja dostałam pracę w miejscu gdzie chciałam w wymarzonym zawodzie i naprawdę miałam przekonanie,  ze to super, bo robie to co lubie i jeszcze mi za to płacą:) No ale po jakimś czasie się pomzmieniało głównie na stutek złej organizacji pracy i teraz jest trochę koszmarnie, Ludzie pokoleji uciekają, bo nie da się tam dłużej pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, ShittyKitty napisał:

Jest to jak najbardziej możliwe ja dostałam pracę w miejscu gdzie chciałam w wymarzonym zawodzie i naprawdę miałam przekonanie,  ze to super, bo robie to co lubie i jeszcze mi za to płacą:) No ale po jakimś czasie się pomzmieniało głównie na stutek złej organizacji pracy i teraz jest trochę koszmarnie, Ludzie pokoleji uciekają, bo nie da się tam dłużej pracować

w jaki sposób z idylli zmieniło się to w koszmar? 😮 Co konkretnie się zmieniło? Jak organizacja pracy spowodowała tę zmianę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
Dnia 12.09.2024 o 12:59, Klitek napisał:

w jaki sposób z idylli zmieniło się to w koszmar? 😮 Co konkretnie się zmieniło? Jak organizacja pracy spowodowała tę zmianę?

Gdybyś podał co to za niszowa branża to pewnie wiedziałabym jakie trzeba mieć wykształcenie, zreszta też powinienes to wiedzieć, bo od czego jest net...ale skoro wolisz pytać w firmach to ok, nie wnikam. PS fajny nick 😎

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×