Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Monalisa12.

Czym Waszym zdaniem jest zycie czlowieka ?

Polecane posty

4 godziny temu, Monalisa12. napisał:

Czym Waszym zdaniem jest zycie czlowieka ?

Czlowiek sie rodzi , zyje , umiera . 

Jako, że człowiek to jedyna istota na świecie, która pojmuje w pełni swoją przemijalność, to że kiedyś umrze, oraz jest w pełni świadom swojej egzystencji, poszukuje celu, drogi, przeznaczenia, (żadne inne stworzenie tak swojego jestestwa nie pojmuje), oznacza to w praktyce, że jeżeli śmierć jest definitywnym końcem, to biorąc pod uwagę w/w świadomość przemijalności człowieka bardzo łatwo wysnuć wniosek, że w takim razie życie ludzkie nie miałoby absolutnie żadnego sensu.

No bo po co nam ta świadomość naszej przemijalności, abstrakcyjne myślenie, jeżeli i tak to wszystko za kilkadziesiąt lat obróci się w nicość? Na co człowiekowi tak głębokie pojmowanie swojej bytności jeżeli za chwilę go nie będzie?

Dlatego dla mnie jest oczywiste, że musi istnieć życie po życiu, i wbrew pozorom biorąc pod uwagę jak nieprzemierzony, nieodkryty jest wszechświat, jego wielowymiarowość o której coraz częściej mówią badacze, wcale ta koncepcja nie powinna być tak odległa dla ludzkiego umysłu, nawet tego uznającego się za racjonalny.

W skrócie, wg mnie życie człowieka jest tylko epizodem, testem, wstępem do nieskończoności która czeka go po tym życiu ziemskim.

Edytowano przez ___RymCym
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ___RymCym napisał:

Jako, że człowiek to jedyna istota na świecie pojmuje w pełni swoją przemijalność, to że kiedyś umrze, oraz jest w pełni świadom swojej egzystencji, poszukuje celu, drogi, przeznaczenia, (żadne inne stworzenie tak swojego jestestwa nie pojmuje), oznacza to w praktyce, że jeżeli śmierć jest definitywnym końcem, to biorąc pod uwagę w/w świadomość przemijalności człowieka bardzo łatwo wysnuć wniosek, że w takim razie życie ludzkie nie miałoby absolutnie żadnego sensu.

No bo po co nam ta świadomość naszej przemijalności, abstrakcyjne myślenie, jeżeli i tak to wszystko za kilkadziesiąt lat obróci się w nicość? Na co człowiekowi tak głębokie pojmowanie swojej bytności jeżeli za chwilę go nie będzie?

Dlatego dla mnie jest oczywiste, że musi istnieć życie po życiu, i wbrew pozorom biorąc pod uwagę jak nieprzemierzony, nieodkryty jest wszechświat, jego wielowymiarowość o której coraz częściej mówią badacze, wcale ta koncepcja nie powinna być tak odległa dla ludzkiego umysłu, nawet tego uznającego się za racjonalny.

W skrócie, wg mnie życie człowieka jest tylko epizodem, testem, wstępem do nieskończoności która czeka go po tym życiu ziemskim.

Szympans co ty pierrdolisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, fjewf39ewfj napisał:

Szympans co ty pierrdolisz 

dla ciebie zbyt skomplikowane, bankrucie intelektualny, ty nawet szkoły podstawowej ukończyć w stanie nie byłeś.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, prut napisał:

Ciekawy temat, szkoda że coraz mniej się gada o filozofii tylko o autach i tabletach no bo potrzebny jest jakiś sens oprócz tego inaczej mozna eutanazję zapodac jak będzie dostępna dla ludu...

Co tu ciekawego chodzi o roochanie nawet księża robią munkowe orgie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, fjewf39ewfj napisał:

CYFROWE TO TY SE MOŻESZ NAPISAĆ ILE TYLKO WYMYŚLISZ MITOMANIE 

 

No ja gotówkę od razu wpłacam na kartę po co to nosić jakiś brudny i z bakterie papier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Życie ma sens, ale trzeba sobie samemu ten sens znaleźć. Większość ludzi chciałaby mieć wszystko podane na tacy. Łatwy przepis z gwarancją sukcesu, po to istnieją religie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Moc heblowania stypiar napisał:

Roochanie steruje wszystkim co żyje 

Tu masz rację, bo bez ruсhania nie było by ciągłości gatunku chociaż można sztucznie. No i świat wisi na seksie i pieniądzach to wieme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Monalisa12. napisał:

Czlowiek sie rodzi , zyje , umiera . 

Sa rozni ludzie inni bardziej zamozni , inni mniej , sa ludzie uczuciowi inni mniej albo wcale . Gdy czlowiek umiera trzeba z jego cialem cos zrobic czyli zakopac jego cialo , przeciez nie mozna go zostawic tak sobie po prostu . To kosztuje bardzo duzo , ale zauwazylam ze te firmy pogrzebowe sa zayebiste naprawde wywiazuja sie z obowiazkow i w sumie ta zaplata naprawde nalezy sie ! Natomiast nie rozumiem kosciola .... pochowek w sumie kosztuje strasznie drogo a sama ceremonia pogrzebowa prowadzona przez ksiedza tzn samo to ze on wyjdzie po urne i ja zaprowadzi do kosciola i ja odprowadzi na cmentarz to jest w sumie ta prawie sama cena co firma pogrzebowa robi robote czyli przygotowuja zwloki cala impreze pogrzebowa a to kosztuje !!!! co qrwa taki ksiadz sobie wyobraza ? Podam przyklad ! Bardzo biedna rodzina prosila ksiedza o pomoc w pochowku najblizszej ich osoby byli bardzo biedni wiec no nie mieli kasy na pogrzeb i zapytali czy byloby to mozliwe jakos w miare taniej ? Ksiadz odpowiedzial a macie moze krowe ? No tak ale my bardzo biedni krowa to jedyny zywiciel naszej rodziny , jeszcze tylko mamy kartofle buraki i to wszystko a ksiadza na to .... to prosze sprzedac krowe i bedzie pogrzeb , bo jak nie to pogrzebu nie bedzie . 

Zmień księdza ja znam dużo i ludziom pomagają, są zakonnicy oni robią to za darmo, kapelani wojskowi. To że góra jest zepsuta nie oznacza wszyscy. Isć na księdza trzeba mieć powołanie pomagania ludziom.

Dużo poszło chyba tam na kasę i wygodne życie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak w każdym zawodzie są z powołania i są też dla kasy często nieuczciwi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Leżak ? Ta szara retro i akcesoria nawiązujące do jedynki dopiero premiera w Listopadzie. To będzie karkołomne kupić i chyba trzeba wcześniej zamawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Crеер napisał:

Jak w każdym zawodzie są z powołania i są też dla kasy często nieuczciwi. 

Mam znajomą on wyższą szkołę skończył i jej syn poszedł dla wygody. 

 

Ogólnie Kościół odszedł od pomagania ludziom. Taki przyszły ksiądz nawet nie ma gdzie się spełnić i zweryfikować powołanie. Powołanie nie jest pstrykniesz i jesteś powołany. Tylko to jest długo trwały proces z jakimiś sukcesami tym kierunku.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mądry je przyrównał do zawodów sportowych i też tak myślę tym jest. Meta i nagroda po nim.

Edytowano przez Isk^a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ___RymCym napisał:

Dlatego dla mnie jest oczywiste, że musi istnieć życie po życiu, i wbrew pozorom biorąc pod uwagę jak nieprzemierzony, nieodkryty jest wszechświat, jego wielowymiarowość o której coraz częściej mówią badacze, wcale ta koncepcja nie powinna być tak odległa dla ludzkiego umysłu, nawet tego uznającego się za racjonalny.

To, ze mamy świadomosc nie jest żadnym dowodem na istnienie życia pozaziemskiego. To raczej przypuszczenie i życzeniowe myślenie, bo ludzie chcą wierzyć, ze urodziliśmy się po coś. Też tak kiedys myslalam, ale nadszedl moment szczerosci samej ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ___RymCym napisał:

Jako, że człowiek to jedyna istota na świecie, która pojmuje w pełni swoją przemijalność, to że kiedyś umrze, oraz jest w pełni świadom swojej egzystencji, poszukuje celu, drogi, przeznaczenia, (żadne inne stworzenie tak swojego jestestwa nie pojmuje), oznacza to w praktyce, że jeżeli śmierć jest definitywnym końcem, to biorąc pod uwagę w/w świadomość przemijalności człowieka bardzo łatwo wysnuć wniosek, że w takim razie życie ludzkie nie miałoby absolutnie żadnego sensu.

No bo po co nam ta świadomość naszej przemijalności, abstrakcyjne myślenie, jeżeli i tak to wszystko za kilkadziesiąt lat obróci się w nicość? Na co człowiekowi tak głębokie pojmowanie swojej bytności jeżeli za chwilę go nie będzie?

Dlatego dla mnie jest oczywiste, że musi istnieć życie po życiu, i wbrew pozorom biorąc pod uwagę jak nieprzemierzony, nieodkryty jest wszechświat, jego wielowymiarowość o której coraz częściej mówią badacze, wcale ta koncepcja nie powinna być tak odległa dla ludzkiego umysłu, nawet tego uznającego się za racjonalny.

W skrócie, wg mnie życie człowieka jest tylko epizodem, testem, wstępem do nieskończoności która czeka go po tym życiu ziemskim.

w takim razie musi istnieć reinkarnacja bo umierajo małe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Pożyczka na mały procent napisał:

Mam znajomą on wyższą szkołę skończył i jej syn poszedł dla wygody. 

 

Ogólnie Kościół odszedł od pomagania ludziom. Taki przyszły ksiądz nawet nie ma gdzie się spełnić i zweryfikować powołanie. Powołanie nie jest pstrykniesz i jesteś powołany. Tylko to jest długo trwały proces z jakimiś sukcesami tym kierunku.

 

 

To tak jak z pracą w policji gdzie niekoniecznie uczciwy i z powołania utrzyma się, bo go zjedzą ci którzy nie są uczciwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Isk^a napisał:

Ktoś mądry je przyrównał do zawodów sportowych i też tak myślę tym jest. Meta i nagroda po nim.

W sporcie też nie zawsze jest uczciwość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

w takim razie musi istnieć reinkarnacja bo umierajo małe dzieci

dla nas śmierć małego dziecka jest straszna, bo to jest cały horyzont który pojmujemy... to życie tutaj, to wszystko co znamy, ale zakładając, że to dziecko po śmierci nie przepada w niebyt, to reinkarnacja nie jest jedyną opcją... może żyć po życiu, traci fizyczne ciało ale całe jego jestestwo nie przepada, jego świadomość po prostu przechodzi jakby do innego wymiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, ___RymCym napisał:

dla nas śmierć małego dziecka jest straszna, bo to jest cały horyzont który pojmujemy... to życie tutaj, to wszystko co znamy, ale zakładając, że to dziecko po śmierci nie przepada w niebyt, to reinkarnacja nie jest jedyną opcją... może żyć po życiu, traci fizyczne ciało ale całe jego jestestwo nie przepada, jego świadomość po prostu przechodzi jakby do innego wymiaru.

ale ono nie ma wykształconej świadomości tego że żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

To, ze mamy świadomosc nie jest żadnym dowodem na istnienie życia pozaziemskiego. To raczej przypuszczenie i życzeniowe myślenie, bo ludzie chcą wierzyć, ze urodziliśmy się po coś. Też tak kiedys myslalam, ale nadszedl moment szczerosci samej ze sobą.

moim zdaniem dopuszczanie wyłącznie scenariusza, że po śmierci nie ma nic i przepadamy w nicość i niebyt jest bardzo wąskie i ograniczone biorąc pod uwagę bezmiar wszechświata, niepojętą i niezmierzoną ilość wymiarów o której naukowcy coraz śmielej teoretyzują na podstawie badań jakie nt kosmosu prowadzą... nie sądzisz? jeżeli istnieją czarne dziury, które wypaczają wszelkie prawa fizyki jakie my ludzie pojmujemy, dziury do której gdy wpadniesz będzie rozciągać twoje ciało w nieskończoność, tak aż zrobi się z niego nitka tak cienka że niedostrzegalna dla mikroskopów... no to ta koncepcja rozwala ludziom mózgi mówiąc kolokwialnie, ale te byty istnieją i co najlepsze są relatywnie bardzo świeżymi odkryciami... więc biorąc to pod uwagę jak niezbadany jest wszechświat ten namacalny jak i niedostrzegalny dla nas, teoria o nieśmiertelności naszej świadomości wcale nie jest taka odległa jak niektórzy sobie to wyobrażają, czy chcieliby widzieć.

Edytowano przez ___RymCym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Moc heblowania stypiar napisał:

Roochanie steruje wszystkim co żyje 

strategia reprodukcyjna "r"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nwm ja jestem realisto i może jest tak że nasza świadomość przeżywa bo wg teorii fizyki informacja nie ginie ale jeśli np świadomości łączą się ze sobo to zatracamy indywidualizm i już nie jesteśmy nami

w tym sęk że nikt nie wrócił stamtąd by mi odpowiedzieć jak to jest więc wolę żyć tu i teraz bo każda chwila może być ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

ale ono nie ma wykształconej świadomości tego że żyje

ale może nabyć w nowym życiu, wręcz nabyć może znacznie szybciej, nawet błyskawicznie, bo ograniczenia jego mózgu który dopiero się rozwijał nie są już jego ograniczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, ___RymCym napisał:

ale może nabyć w nowym życiu, wręcz nabyć może znacznie szybciej, nawet błyskawicznie, bo ograniczenia jego mózgu który dopiero się rozwijał nie są już jego ograniczeniem.

rodzi się pytanie czy musi być jakiś nośnik albo odbiornik informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

nwm ja jestem realisto i może jest tak że nasza świadomość przeżywa bo wg teorii fizyki informacja nie ginie ale jeśli np świadomości łączą się ze sobo to zatracamy indywidualizm i już nie jesteśmy nami

w tym sęk że nikt nie wrócił stamtąd by mi odpowiedzieć jak to jest więc wolę żyć tu i teraz bo każda chwila może być ostatnia

Jest wiele relacji osób które powróciły ze śmierci klinicznej która trwała nawet i kilka godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

rodzi się pytanie czy musi być jakiś nośnik albo odbiornik informacji

tak, uważam że istnieje nośnik wszelkiej istoty materialnej i niematerialnej będący genezą absolutnie wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ___RymCym napisał:

tak, uważam że istnieje nośnik wszelkiej istoty materialnej i niematerialnej będący genezą absolutnie wszystkiego.

czyli uważasz że ludzie dobrzy i źli so częścio Boga i po smierci traco cały indywidualizm i zapominajo kim byli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×