Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Monalisa12.

Czym Waszym zdaniem jest zycie czlowieka ?

Polecane posty

15 minut temu, ___RymCym napisał:

moim zdaniem dopuszczanie wyłącznie scenariusza, że po śmierci nie ma nic i przepadamy w nicość i niebyt jest bardzo wąskie i ograniczone biorąc pod uwagę bezmiar wszechświata, niepojętą i niezmierzoną ilość wymiarów o której naukowcy coraz śmielej teoretyzują na podstawie badań jakie nt kosmosu prowadzą... nie sądzisz? jeżeli istnieją czarne dziury, które wypaczają wszelkie prawa fizyki jakie my ludzie pojmujemy, dziury do której gdy wpadniesz będzie rozciągać twoje ciało w nieskończoność, tak aż zrobi się z niego nitka tak cienka że niedostrzegalna dla mikroskopów... no to ta koncepcja rozwala ludziom mózgi mówiąc kolokwialnie, ale te byty istnieją i co najlepsze są relatywnie bardzo świeżymi odkryciami... więc biorąc to pod uwagę jak niezbadany jest wszechświat ten namacalny jak i niedostrzegalny dla nas, teoria o nieśmiertelności naszej świadomości wcale nie jest taka odległa jak niektórzy sobie to wyobrażają, czy chcieliby widzieć.

Nie zakladam co jest po smierci, bo tego nie wiem. Trudno jednak uwierzyc, ze bez mozgu bedziemy nadal myslec. Energia zostaje, ale co to dla nas znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

czyli uważasz że ludzie dobrzy i źli so częścio Boga i po smierci traco cały indywidualizm i zapominajo kim byli

przeciwnie, zachowują całą swoją tożsamość, wspomnienia z poprzedniego życia, z tym że nabywają pełnego zrozumienia swojej bytności i jestestwa, gdyż limit ich fizycznego ciała i mózgów już ich nie ograniczają. ludzie w pewnym sensie zrzucają kajdany swoich ograniczeń nabywając pełnie świadomości siebie i tego kim są w niepojętym wszechświecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Crеер napisał:

W sporcie też nie zawsze jest uczciwość...

A czasem mam wrażenie jakby życie było snem. Więcej jest w naszej pamięci i wyobrażeniach niż tu i teraz, które ile trwa? Nawet nie dobę bo nie czujemy i nie obserwujemy dobry tu i teraz. Mniej niż godzinę, kawałek minuty może minuta to tylko tu i teraz. Wszystko za nie istnieje, jak i wszystko przed. Istnieje tylko człowiek i ten momencik którym popychamy się ku mecie i liczy się by ten momencik był okej tzn żeby człowiek by dobry, to i meta i to co za nią będzie dobre.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ___RymCym napisał:

przeciwnie, zachowują całą swoją tożsamość, wspomnienia z poprzedniego życia, z tym że nabywają pełnego zrozumienia swojej bytności i jestestwa, gdyż limit ich fizycznego ciała i mózgów już ich nie ograniczają. ludzie w pewnym sensie zrzucają kajdany swoich ograniczeń nabywając pełnie świadomości siebie i tego kim są w niepojętym wszechświecie.

Ale to jednak niczym nie udowodniona teoria. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, ___RymCym napisał:

przeciwnie, zachowują całą swoją tożsamość, wspomnienia z poprzedniego życia, z tym że nabywają pełnego zrozumienia swojej bytności i jestestwa, gdyż limit ich fizycznego ciała i mózgów już ich nie ograniczają. ludzie w pewnym sensie zrzucają kajdany swoich ograniczeń nabywając pełnie świadomości siebie i tego kim są w niepojętym wszechświecie.

nie uważasz że gdy tracisz te ograniczenia przestajesz być człowiekiem mieć jakiekolwiek emocje

Edytowano przez DupcyngierZZapluskwokęsów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Ale to jednak niczym nie udowodniona teoria. 

bo jej nigdy nie będzie dało się udowodnić ani podważyć... nigdy w tym życiu... na tym to dokładnie polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Nie zakladam co jest po smierci, bo tego nie wiem. Trudno jednak uwierzyc, ze bez mozgu bedziemy nadal myslec. Energia zostaje, ale co to dla nas znaczy?

Dokładnie, nawet jeśli będziemy trwać w jakiejś formie po śmierci to już nie będziemy my. Dlatego umiarkowany hedonizm jest najlepszym rozwiązaniem, czyli życie tak by jakbyś miała umrzeć jutro mogła powiedzieć miałam fajne życie, ale gdybyś miała żyć jeszcze 20-50 lat to też super. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, ___RymCym napisał:

bo jej nigdy nie będzie dało się udowodnić ani podważyć... nigdy w tym życiu... na tym to dokładnie polega.

Tak, bo to wiara. A ja jestem zwolenniczką dowodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Agnostycy są bardziej logiczni niż ateiści, którzy odrzucają coś mimo, że nie mają pojęcia czy to zasadne, bo dowodów na ich teorię, że czegoś nie ma brak. A wiadomo, że wszechświat jest totalną niewiadomą, jedynie jedną wielką teorią naukowców, skoro nie zbadaliśmy jeszcze ludzkiego mózgu, oceanów, DNA itp itd. Nauka w ludzkim wykonaniu i poziomie to zabawa w piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Isk^a napisał:

Agnostycy są bardziej logiczni niż ateiści, którzy odrzucają coś mimo, że nie mają pojęcia czy to zasadne, bo dowodów na ich teorię, że czegoś nie ma brak. A wiadomo, że wszechświat jest totalną niewiadomą, jedynie jedną wielką teorią naukowców, skoro nie zbadaliśmy jeszcze ludzkiego mózgu, oceanów, DNA itp itd. Nauka w ludzkim wykonaniu i poziomie to zabawa w piaskownicy.

Tak, zgadza się, ale to nie znaczy, ze teorie bez zadnego pokrycia w dowodach sa w zwiazku z tym prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

nwm co Iskra chce osiągnąć powołując się na oświadczenia obcych ludzi którzy może kłamią a może są psychicznie chorzy

A jeszcze wcześniej pisałeś że nie wierzysz bo nikt nie wrócił by Ci opowiedzieć. Teraz masz kogoś takiego to znów nie jesteś zadowolony i podważasz z góry typa nie znając? To jest kurczowe trzymanie się przyjętego założenia, bo co znane to bezpieczne.

Edytowano przez Isk^a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tak jak ja bym sobie wymyslila, ze po smierci bede szybowac po kosmosie w wielkim czajniku i argumentowala to tym, ze tak niewiele wiemy o kosmosie, ze to moze byc prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Tak, zgadza się, ale to nie znaczy, ze teorie bez zadnego pokrycia w dowodach sa w zwiazku z tym prawdziwe.

Nie znaczy, ale to w takim razie jeśli się zgadzasz z resztą to zostań agnostykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Isk^a napisał:

A jeszcze wcześniej pisałeś że nie wierzysz bo nikt nie wrócił by Ci opowiedzieć. Teraz masz kogoś takiego to znów nie jesteś zadowolony i podważasz z góry typa nie znając? To jest kurczowe trzymanie się przyjętego założenia, bo co znane to bezpieczne.

gdzie mam kogoś takiego ? 

nie widziałem żadnego tunelu ani nic po prostu straciłem przytomność i zostałem wybudzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Isk^a napisał:

Agnostycy są bardziej logiczni niż ateiści, którzy odrzucają coś mimo, że nie mają pojęcia czy to zasadne, bo dowodów na ich teorię, że czegoś nie ma brak. A wiadomo, że wszechświat jest totalną niewiadomą, jedynie jedną wielką teorią naukowców, skoro nie zbadaliśmy jeszcze ludzkiego mózgu, oceanów, DNA itp itd. Nauka w ludzkim wykonaniu i poziomie to zabawa w piaskownicy.

zgadzam się ateiści nieświadomie bardzo ograniczają własne horyzonty absolutnie wykluczając istnienie bytu nadrzędnego, , bez względu czy ten byt jest osobowy czy nie, samo wykluczanie takiej możliwości biorąc pod uwagę jak niepojęty, wielopłaszczyznowy jest wszechświat jest bardzo nierozważne mówiąc delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

gdzie mam kogoś takiego ? 

nie widziałem żadnego tunelu ani nic po prostu straciłem przytomność i zostałem wybudzony

Wygoogluj sobie książki z relacjami osób które wróciły po śmierci klinicznej do życia, jest ich trochę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z matematycznego punktu widzenia scenariusz ze mna szybujaca w czajniku jest prawdopodobny, ale prawdopodobienstwo jest na tyle male, ze nikt nie bedzie tego bral na powaznie 😄 prawdopodobienstwo tego, ze idziemy do nieba lub piekla jest podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Isk^a napisał:

Nie znaczy, ale to w takim razie jeśli się zgadzasz z resztą to zostań agnostykiem.

No raczej jestem agnostykiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Monalisa12. napisał:

Czlowiek sie rodzi , zyje , umiera . 

Sa rozni ludzie inni bardziej zamozni , inni mniej , sa ludzie uczuciowi inni mniej albo wcale . Gdy czlowiek umiera trzeba z jego cialem cos zrobic czyli zakopac jego cialo , przeciez nie mozna go zostawic tak sobie po prostu . To kosztuje bardzo duzo , ale zauwazylam ze te firmy pogrzebowe sa zayebiste naprawde wywiazuja sie z obowiazkow i w sumie ta zaplata naprawde nalezy sie ! Natomiast nie rozumiem kosciola .... pochowek w sumie kosztuje strasznie drogo a sama ceremonia pogrzebowa prowadzona przez ksiedza tzn samo to ze on wyjdzie po urne i ja zaprowadzi do kosciola i ja odprowadzi na cmentarz to jest w sumie ta prawie sama cena co firma pogrzebowa robi robote czyli przygotowuja zwloki cala impreze pogrzebowa a to kosztuje !!!! co qrwa taki ksiadz sobie wyobraza ? Podam przyklad ! Bardzo biedna rodzina prosila ksiedza o pomoc w pochowku najblizszej ich osoby byli bardzo biedni wiec no nie mieli kasy na pogrzeb i zapytali czy byloby to mozliwe jakos w miare taniej ? Ksiadz odpowiedzial a macie moze krowe ? No tak ale my bardzo biedni krowa to jedyny zywiciel naszej rodziny , jeszcze tylko mamy kartofle buraki i to wszystko a ksiadza na to .... to prosze sprzedac krowe i bedzie pogrzeb , bo jak nie to pogrzebu nie bedzie . 

Przelewaniem się płynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Isk^a napisał:

Wygoogluj sobie książki z relacjami osób które wróciły po śmierci klinicznej do życia, jest ich trochę. 

są też relacje ludzi którzy widzieli bazy kosmitów pod płasko ziemio i co ?

jaką masz pewność że nie kłamio i nie so chorzy psychicznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

To tak jak ja bym sobie wymyslila, ze po smierci bede szybowac po kosmosie w wielkim czajniku i argumentowala to tym, ze tak niewiele wiemy o kosmosie, ze to moze byc prawda.

po śmierci nie tylko się wybudzisz ale doznasz przebudzenia, pojmowania które wcześniej było niedostępne gdyż ludzki mózg był zbyt ograniczony... jak ten kot dokładnie... tak to będzie xD huh

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ___RymCym napisał:

po śmierci nie tylko się wybudzisz ale doznasz przebudzenia, pojmowania które wcześniej było niedostępne gdyż ludzki mózg był zbyt ograniczony... jak ten kot dokładnie... tak to będzie xD huh

Skad wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ___RymCym napisał:

zgadzam się ateiści nieświadomie bardzo ograniczają własne horyzonty absolutnie wykluczając istnienie bytu nadrzędnego, , bez względu czy ten byt jest osobowy czy nie, samo wykluczanie takiej możliwości biorąc pod uwagę jak niepojęty, wielopłaszczyznowy jest wszechświat jest bardzo nierozważne mówiąc delikatnie.

Dla mnie niepojęte jest zakładać że coś stało się samo i ot tak przypadkowo uformowały się tak doskonale harmonijne zależności i prawa, fizyka, matematyka itd a wszystko jest przy tym tak niewiarygodnie różnorodne i piękne. To jest co najmniej dziwne by to był efekt przypadkowego pierdnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

są też relacje ludzi którzy widzieli bazy kosmitów pod płasko ziemio i co ?

jaką masz pewność że nie kłamio i nie so chorzy psychicznie ?

A jednak z jakiegoś powodu potrafisz tym drugim uwierzyć.

Edytowano przez Isk^a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Skad wiesz?

już o tym pisaliśmy to nie kwestia wiedzy, bo ona jest niedostępna, jesteśmy zbyt ograniczeni by pojąć bezkres wszechświata... ale mamy pewne fundamenty jak to że ziemia jest ułożona idealnie względem słońca by mogło rozwinąć się na niej życie, jak to że badacze nadal nie są w stanie odkryć drugiego takiego miejsca we wszechświecie, jak to że nie ma innych istot na tej planecie które pojęły zdolność abstrakcyjnego myślenia, pojmowania swojej przemijalności, jak zakodowana w nas potrzeba szukania naszej genezy i bytu który dał nam początek... 🙂

Edytowano przez ___RymCym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

są też relacje ludzi którzy widzieli bazy kosmitów pod płasko ziemio i co ?

jaką masz pewność że nie kłamio i nie so chorzy psychicznie ?

Poza tym tzw. śmierć kliniczna to nie jest prawdziwa śmierć. Mózg pracuje nadal. 

A kto umarł, ten nie żyje 🙂Nie zdarzyło się, żeby  wrócił i opowiadał cokolwiek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Isk^a napisał:

Dla mnie niepojęte jest zakładać że coś stało się samo i ot tak przypadkowo uformowały się tak doskonale harmonijne zależności i prawa, fizyka, matematyka itd a wszystko jest przy tym tak niewiarygodnie różnorodne i piękne. To jest co najmniej dziwne by to był efekt przypadkowego pierdnięcia.

To naturalne, nasz mozg doszukuje sie mechanizmow przyczynowo-skutkowych, bo takie geny przetrwaly w procesie ewolucji. Dlatego lubimy gdy wszystko ma sens i lepiej sie czujemy z jakakolwiek teoria, nawet nieudowodniona, niz w poczuciu chaosu i niewiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×