Znów oglądałem TV, relacje z powodzi i pokazywali piękną dziewczynę, której powódź zniszczyła majątek. I już pomyślałem, że wysłałbym jej pieniądze choć sam niewiele mam, ale nie wyślę, po tym co zobaczyłem na jej facebooku

Znalazłem ją na Facebooku i wiecie co się okazało? Że ma męża! O nie! Figę z makiem! To niech mąż jej pomaga

I to nie byle jakiego męża, niezły chad z niego, serio

8 minut temu, Klitek napisał:

Znalazłem ją na Facebooku i wiecie co się okazało? Że ma męża! O nie! Figę z makiem! To niech mąż jej pomaga

I to nie byle jakiego męża, niezły chad z niego, serio

A co za roznica czy ma męża? Myslales, ze z Tobą bedzie jesli sie nad nią ulitujesz?

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

A co za roznica czy ma męża? Myslales, ze z Tobą bedzie jesli sie nad nią ulitujesz?

No liczyłem, że chociaż by do mnie coś napisała, na to żeby ze  mną była to nadziei raczej nie miałem

Przed chwilą, Klitek napisał:

No liczyłem, że chociaż by do mnie coś napisała, na to żeby ze  mną była to nadziei raczej nie miałem

Taka pomoc za coś to nie szczera pomoc tylko interes wymienny. 

14 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Taka pomoc za coś to nie szczera pomoc tylko interes wymienny. 

Dlatego, żeby być uczciwym, nie będę pomagał nikomu

19 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Taka pomoc za coś to nie szczera pomoc tylko interes wymienny. 

Mam za malo pieniedzy zeby rozdawac na prawo i lewo