Jestem 2 lata po rozstaniu i ciągle myślę o mojej byłej

Byłem w międzyczasie w innym związku, ale to nie nie to samo. Nie potrafię już się zakochać w kimś innym. Chyba nigdy mi nie przejdzie. Do końca życia będę tęsknił, wiedząc, że ktoś kogo kocham wolą ułożyć sobie życie z kimś innym.  Bez sensu. Czekam na hejt.

Max 3 miesiące mozna rozpamietywac potem osrac i następna. Cos ci nie pyklo

11 minut temu, Marcinos1987 napisał:

Byłem w międzyczasie w innym związku, ale to nie nie to samo. Nie potrafię już się zakochać w kimś innym. Chyba nigdy mi nie przejdzie. Do końca życia będę tęsknił, wiedząc, że ktoś kogo kocham wolą ułożyć sobie życie z kimś innym.  Bez sensu. Czekam na hejt.

Naprawdę chcesz porady skutecznej?

Raz mnie trzymało 4,5 roku, tak to chyba  rok do dwóch, ale pamiętam i tak ostatnie mimo 5-6 lat ciszy. W skrócie, pierwsze takie to długo trzyma.

Jak można poradzić, albo coś tam sobie gadać z inną, polubić ją albo zająć się swoimi zainteresowaniami. To jest jak chemia w organiźmie, która musi się z czasem wypalić w większości.

10 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

Max 3 miesiące mozna rozpamietywac potem osrac i następna. Cos ci nie pyklo

A te 3 miesiące to jakaś data umowna że już 3 miesiące i dwa tygodnie to już za długo? 

15 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

Max 3 miesiące mozna rozpamietywac potem osrac i następna. Cos ci nie pyklo

Następna to jest ktòtkotrwałe.

Kobiety na przykład bzykają się z innym, tylko raz jakiegoś gościa zachaczą. Pilnują nie zaangażować aby nie spotkała z nim ponownie.

Tożsamość prawie zero. Zwykle bzykanko i nara.

Napiszę skuteczną metodę. Wybierasz jakąś podobną i patrzysz jaka jest spitolona. Odechce.

Kobiety można podzielić na parę typòw są podobne.

Podobno zako...emy się 3 razy.

Pierwsza miłość jest często szczenięca, wyidealizowana.

Druga jest trudniejsza. Kombinujemy jak uniknąć błędów z poprzedniej.

I jest trzecia.

 To miłość, o której nigdy nie wiemy, kiedy i skąd  nadejdzie. Nie wiemy, czy ogóle nadejdzie. To ta, która zazwyczaj wygląda na nieodpowiednią i zmienia nasze wypracowane ideały, których trzymaliśmy się do tej pory. To miłość, która przychodzi tak łatwo, że nie wydaje się możliwą.

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Podobno zako...emy się 3 razy.

Pierwsza miłość jest często szczenięca, wyidealizowana.

Druga jest trudniejsza. Kombinujemy jak uniknąć błędów z poprzedniej.

I jest trzecia.

 To miłość, o której nigdy nie wiemy, kiedy i skąd  nadejdzie. Nie wiemy, czy ogóle nadejdzie. To ta, która zazwyczaj wygląda na nieodpowiednią i zmienia nasze wypracowane ideały, których trzymaliśmy się do tej pory. To miłość, która przychodzi tak łatwo, że nie wydaje się możliwą.

Dla mnie już nie ma nic 

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Podobno zako...emy się 3 razy.

Pierwsza miłość jest często szczenięca, wyidealizowana.

Druga jest trudniejsza. Kombinujemy jak uniknąć błędów z poprzedniej.

I jest trzecia.

 To miłość, o której nigdy nie wiemy, kiedy i skąd  nadejdzie. Nie wiemy, czy ogóle nadejdzie. To ta, która zazwyczaj wygląda na nieodpowiednią i zmienia nasze wypracowane ideały, których trzymaliśmy się do tej pory. To miłość, która przychodzi tak łatwo, że nie wydaje się możliwą.

Druga jest podobna do pierwszej. Szukasz to co podobało podobieństw.

Przeważnie jest też koniec tej drugiej nie to samo.

Trzecia jakiś inny typ odmienny, bo już to było. Nie powtarzasz błędów.

Czwarta to samo.

5 to samo

Kiedy zobaczysz znasz cały profil możesz klasyfikować.

Tą jedyną rzadko trafia mało kobiet ma, nawet jak są w związkach, ale są.

2 minuty temu, Pieniądze są wszystkim napisał:

Dla mnie już nie ma nic 

Bądź cierpliwy. Na miłość nigdy zbyt późno. Może kiedyś w sanatorium...

Na początku jest zawsze tak samo. Stosują sztuczki od koleżanek aby przyciągnąć. Jedno kopyto jedna Karyna z drugą.

Jak zna to nudne i wiadomo co będzie.

Chłop jak chce bzykanie i nara, albo i nie.

4 minuty temu, kiii napisał:

Druga jest podobna do pierwszej. Szukasz to co podobało podobieństw.

Przeważnie jest też koniec tej drugiej nie to samo.

Trzecia jakiś inny typ odmienny, bo już to było. Nie powtarzasz błędów.

Czwarta to samo.

5 to samo

Kiedy zobaczysz znasz cały profil możesz klasyfikować.

Tą jedyną rzadko trafia mało kobiet ma, nawet jak są w związkach, ale są.

 

 

 

4 i piąta? 

Taki z ciebie Don Juan?

4 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

4 i piąta? 

Taki z ciebie Don Juan?

Wiesz one zawsze mówią na takiego czekały jest jedyny. To zwykły fejk. Facet   odpuści do zarywają do drugiego tak samo! też jest jedyny, w ciągu 3 miesięcy albo i kròcej. Trzeciego tak samo. Jak patrzysz na to jedyny  sama dopisz.

Jak dostają kosza albo nie wypali zawsze ten jest jedyny. Tak ile razy to samo i to samo.

Napiszę plagiat uprawiają.

26 minut temu, Marcinos1987 napisał:

Byłem w międzyczasie w innym związku, ale to nie nie to samo. Nie potrafię już się zakochać w kimś innym. Chyba nigdy mi nie przejdzie. Do końca życia będę tęsknił, wiedząc, że ktoś kogo kocham wolą ułożyć sobie życie z kimś innym.  Bez sensu. Czekam na hejt.

Każdy inaczej przeżywa rozstanie, widać, że ona była dla Ciebie ważna skoro tak długo tęsknisz. Najlepiej przestać rozpamiętywać przeszłość i iść do przodu.Nie potrafisz się już zakochać w kimś innym?, myślę, że nie spotkałeś jeszcze takiej osoby, wszystko przed Tobą, nigdy nie wiemy kogo spotkamy na swojej drodze.

Napiszę wciskają te same kity innemu co tobie, i trzeciemu.

Wreszcie jakiś naiwniak się trafi. 

29 minut temu, Magda1234567 napisał:

A te 3 miesiące to jakaś data umowna że już 3 miesiące i dwa tygodnie to już za długo? 

max, taka żaloba. po co dluzej? co to zmieni? 

4 minuty temu, kiii napisał:

Wiesz one zawsze mówią...

Nie wszystkie.

Winnetou  nie wiedział jak bardzo jestem nim zauroczona.

Grzesio też  

Przed chwilą, Nemesio Cervantes napisał:

max, taka żaloba. po co dluzej? co to zmieni? 

Najlepiej jak najkrócej tylko że czasem nie da się zapomnieć w 3 miesiące. 

15 minut temu, kiii napisał:

Druga jest podobna do pierwszej. Szukasz to co podobało podobieństw.

Przeważnie jest też koniec tej drugiej nie to samo.

Trzecia jakiś inny typ odmienny, bo już to było. Nie powtarzasz błędów.

Czwarta to samo.

5 to samo

Kiedy zobaczysz znasz cały profil możesz klasyfikować.

Tą jedyną rzadko trafia mało kobiet ma, nawet jak są w związkach, ale są.

 

 

 

 Nie to samo, nie. Każda jest inna w swoim rodzaju, bo każdy człowiek jest inny nie ma takiego samego.

Przed chwilą, Gretta_ napisał:

 Nie to samo, nie. Każda jest inna w swoim rodzaju, bo każdy człowiek jest inny nie ma takiego samego.

Trochę różni kobieta jak ją weźmie każda jest głupia tak samo.

Chodzi o jeden egzemplarz słowo w słowo wciskają to samo innemu.

Facet myśli jest wyjątkowy.

48 minut temu, Marcinos1987 napisał:

Byłem w międzyczasie w innym związku, ale to nie nie to samo. Nie potrafię już się zakochać w kimś innym. Chyba nigdy mi nie przejdzie. Do końca życia będę tęsknił, wiedząc, że ktoś kogo kocham wolą ułożyć sobie życie z kimś innym.  Bez sensu. Czekam na hejt.

Widocznie to jeszcze nie pora. Każdy innego czasu potrzebuje.

4 minuty temu, kiii napisał:

Trochę różni kobieta jak ją weźmie każda jest głupia tak samo.

Chodzi o jeden egzemplarz słowo w słowo wciskają to samo innemu.

Facet myśli jest wyjątkowy.

Głupia? To znaczy?Jak kobiecie mówi facet że jest taka, no taka, niesamowita itd,  to też się kobieta czuje wyjątkowa.  

5 minut temu, Magda1234567 napisał:

Najlepiej jak najkrócej tylko że czasem nie da się zapomnieć w 3 miesiące. 

zapomniec sie nie da w ogole, ja pamietam laski sprzed 20lat i czasem mnie cos skreci jak sobie przypomne co odyebala a ja nie zareagowalem poprawnie. wiec wiesz..czeba to uciąc jak najszybciej. niektore sa jeszcze bezczelne ze chca sie przyjaźnic, znaczy sie skakac na innym bolcu a bylego wykorzystywac do podwozki i wyplakiwania sie...

3 minuty temu, Gretta_ napisał:

Głupia? To znaczy?Jak kobiecie mówi facet że jest taka, no taka, niesamowita itd,  to też się kobieta czuje wyjątkowa.  

Tak wyobraża już biorą ślub wymyśla niestworzone sprawy., już myśli  co zrobić.

Jak przetrzymam to se uroją.  Nieraz gały wychodzą na wierzch bez twojej zgody czy wiedzy.

2 minuty temu, Nemesio Cervantes napisał:

zapomniec sie nie da w ogole, ja pamietam laski sprzed 20lat i czasem mnie cos skreci jak sobie przypomne co odyebala a ja nie zareagowalem poprawnie. wiec wiesz..czeba to uciąc jak najszybciej. niektore sa jeszcze bezczelne ze chca sie przyjaźnic, znaczy sie skakac na innym bolcu a bylego wykorzystywac do podwozki i wyplakiwania sie...

Z kim żeś Ty się zadawał

7 minut temu, kiii napisał:

 

Facet myśli jest wyjątkowy.

Czyli jest większym głupkiem, że w to uwierzył.

Mając taką wiedzę o kobietach...

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Czyli jest większym głupkiem, że w to uwierzył.

Mając taką wiedzę o kobietach...

Ur/ok rzucony, cza/r zadziałał

3 minuty temu, Gretta_ napisał:

Z kim żeś Ty się zadawał

wnuczka komunistycznego aparatczyka....teraz w Chinach siedzi i zalał ja jakis kitajec...a druga starsza byla i tez.taki pomysl dala. Co laskom do glowy szczela by sie przyjaźnic ?

1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał:

zapomniec sie nie da w ogole, ja pamietam laski sprzed 20lat i czasem mnie cos skreci jak sobie przypomne co odyebala a ja nie zareagowalem poprawnie. wiec wiesz..czeba to uciąc jak najszybciej. niektore sa jeszcze bezczelne ze chca sie przyjaźnic, znaczy sie skakac na innym bolcu a bylego wykorzystywac do podwozki i wyplakiwania sie...

No właśnie czyli trzeba umieć odciąć się od tego i poprostu mieć silną wolę i odejść a nie każdy tak umie. Przyjaźnić się z byłą czy byłym to trudno jest ale nie jest to niemożliwe jeśli miłość się już całkiem wypaliła.