Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Klitek

Czy jeśli ktoś ma co jeść i gdzie spać i jest nieszczęśliwy z powodu braku miłości, to znaczy, że mu się w doopie przewraca, bo ma za dobrze? Serio pytam

Polecane posty

18 minut temu, marawstala napisał:

Młode też... a nawet jeśli młodych będzie mniej to przynajmniej towarzystwa będzie miał wystarczająco dużo bo te koła prężnie działają: )

To musi też wyjść spontanicznie i żeby przypaść sobie do gustu. Trzeba rozmawiać i potrafić czerpiąc z wiedzy ogólnej nawet. No i kwestia co ma do zaoferowania ten człowiek. Dochodzi jeszcze umiejętność budowania relacji międzyludzkich którą wypadałoby posiadać. No i kluczowe jeżeli nie ma żadnych zainteresowań, hobby to nikt nie będzie chciał z nudziarzem zadawać się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

To musi też wyjść spontanicznie i żeby przypaść sobie do gustu. Trzeba rozmawiać i potrafić czerpiąc z wiedzy ogólnej nawet. No i kwestia co ma do zaoferowania ten człowiek. Dochodzi jeszcze umiejętność budowania relacji międzyludzkich którą wypadałoby posiadać. No i kluczowe jeżeli nie ma żadnych zainteresowań, hobby to nikt nie będzie chciał z nudziarzem zadawać się. 

W tej sytuacji właśnie fajnie jakby popróbował różnych rzeczy... nawet z tej listy, może poważniej w coś się wkręci i przy okazji pozna fajnych ludzi. Lepsze to niż marudzenie na swój los jakby w ogóle nie był od niego zalezny.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dokładnie marudzenie to bezproduktywna czynność

albo akceptujesz albo zmieniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, marawstala napisał:

Trzeba być trochę społecznikiem by się w niektórych moc odnaleźć... : )

Parę razy byłem w schronisku dla zwierząt, bo zostało mi suchej karmy której moje nawet nie chcą tego powąchać, to też głównie młode dziewczyny tam udzielają się. Ale to trzeba w takim miejscu bywać, bo wtedy już nie jawimy się jako obcy i z kimś tam wspólny język złapać. Czyli znowu komunikatywność musi być, ale bez desperacji, bo znajomość musi naturalnie się wykonić na bazie wspólnych poglądów chociażby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Parę razy byłem w schronisku dla zwierząt, bo zostało mi suchej karmy której moje nawet nie chcą tego powąchać, to też głównie młode dziewczyny tam udzielają się. Ale to trzeba w takim miejscu bywać, bo wtedy już nie jawimy się jako obcy i z kimś tam wspólny język złapać. Czyli znowu komunikatywność musi być, ale bez desperacji, bo znajomość musi naturalnie się wykonić na bazie wspólnych poglądów chociażby. 

Byłam ze dwa razy, ale nie jako wolontariuszka i faktycznie dużo młodych osób tam się udziela... czemu nie w wielu grupach może być swojakiem (swoim człowiekiem) jak już go poznają. Tak, tak to wymaga jakiegoś zaangażowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, marawstala napisał:

W tej sytuacji właśnie fajnie jakby popróbował różnych rzeczy... nawet z tej listy, może poważniej w coś się wkręci i przy okazji pozna fajnych ludzi. Lepsze to niż marudzenie na swój los jakby w ogóle nie był od niego zalezny.

 

Co przyciąga już pomijając charyzmę i pewność siebie oraz pogodę ducha ... naturalność, bo dużo fałszu jest i sztucznych uśmiechów po amerykańsku. 😁 Sympatyczna osobowość też przyciągnie tak jak i tajemniczość. Natomiast narzekając emanujemy negatywną energię której nikt nie chce , bo każdy ma dość swoich problemów które są nieuniknione. Narzekając świadczy że nie dajemy sobie rady i potrzebujemy frajera który będzie ciągnął nasz wóz na co się nikt nie zgodzi i koło się zamyka 😁 

Z reguły każdy będzie chciał lwa do polowań czyli kogoś silnego , a nie duрe wołową za którą trzeba nawet myśleć 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy masz kolegów bo baby to co innego, jak typ ma kolegów to też mu dodaje spokoju że dogaduje się z jakimiś typami a nie jak ten kogucik samotny wilczek polujący na samice i gejów z maczeta i jest trochę atrakcyjniejszy towarzysko xD

Edytowano przez Vlad Srakula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, marawstala napisał:

Byłam ze dwa razy, ale nie jako wolontariuszka i faktycznie dużo młodych osób tam się udziela... czemu nie w wielu grupach może być swojakiem (swoim człowiekiem) jak już go poznają. Tak, tak to wymaga jakiegoś zaangażowania...

W sklepach polskich marketach co jestem to same młode dziewczyny tam pracują i robiąc tam regularnie zakupy już nie jesteśmy takim obcym , więc jakby ktoś chciał to nawet w takim miejscu pozna kogoś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Co przyciąga już pomijając charyzmę i pewność siebie oraz pogodę ducha ... naturalność, bo dużo fałszu jest i sztucznych uśmiechów po amerykańsku. 😁 Sympatyczna osobowość też przyciągnie tak jak i tajemniczość. Natomiast narzekając emanujemy negatywną energię której nikt nie chce , bo każdy ma dość swoich problemów które są nieuniknione. Narzekając świadczy że nie dajemy sobie rady i potrzebujemy frajera który będzie ciągnął nasz wóz na co się nikt nie zgodzi i koło się zamyka 😁 

Z reguły każdy będzie chciał lwa do polowań czyli kogoś silnego , a nie duрe wołową za którą trzeba nawet myśleć 😄 

Ilość robi różnicę jak raz na jakiś czas ponarzekasz albo jak jest jakiś gorszy okres no to dobra... zrozumiałe, ale jak ktoś narzeka dla samego narzekania i czuję/widzę, że uwiesza się na drugiej stronie to mnie osobiście szlag trafia... : ) czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, kris888 napisał:

dokładnie marudzenie to bezproduktywna czynność

albo akceptujesz albo zmieniasz.

Najgorzej jak ktoś nie ma żadnego celu w życiu, bo nie wie dokąd zmierza i trzeba prowadzić kogoś takiego co na dłuższą metę jest irytujące 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

W sklepach polskich marketach co jestem to same młode dziewczyny tam pracują i robiąc tam regularnie zakupy już nie jesteśmy takim obcym , więc jakby ktoś chciał to nawet w takim miejscu pozna kogoś. 

Może i tak, zwłaszcza jeśli to jakiś mniejszy sklep... ale z drugiej strony (pracowałam też w sklepie) nie jest to komfortowe jak klient zaczepia, a sobie nie życzysz. : ) Jakaś luźna wymiana zdań jest ok. ale klienci bywają różni.

Miłego wieczoru : )

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Najgorzej jak ktoś nie ma żadnego celu w życiu, bo nie wie dokąd zmierza i trzeba prowadzić kogoś takiego co na dłuższą metę jest irytujące 😁

a po co prowadzić, zwłaszcza jak dorosły jest.

niech sobie sam radzi. ma łeb i niech kombinuje. 😄

Edytowano przez kris888

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, marawstala napisał:

Ilość robi różnicę jak raz na jakiś czas ponarzekasz albo jak jest jakiś gorszy okres no to dobra... zrozumiałe, ale jak ktoś narzeka dla samego narzekania i czuję/widzę, że uwiesza się na drugiej stronie to mnie osobiście szlag trafia... : ) czasem.

Raz na jakiś czas to i głowa zaboli albo coś innego . Chodzi o to żeby nie było ciągłości tylko jakaś równowaga tak jak po smutku jest lepsze samopoczucie i tak jak po deszczu słońce wychodzi. 

No ja się robie nerwowy jak ktoś obarcza mnie swoimi problemami i odsyłam takich do lekarza 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, marawstala napisał:

Może i tak, zwłaszcza jeśli to jakiś mniejszy sklep... ale z drugiej strony (pracowałam też w sklepie) nie jest to komfortowe jak klient zaczepia, a sobie nie życzysz. : ) Jakaś luźna wymiana zdań jest ok. ale klienci bywają różni.

Miłego wieczoru : )

Trzeba wyczuć kiedy jest luźno i nie naciskać na znajomość, tylko zamieniać parę słów, to z czasem druga strona też wychodzi z inicjatywą. Żadne wciskanie numeru telefonu ani zapraszanie gdzieś, tylko budowanie stopniowo żeby nie osaczać kogoś. To się nazywa skracanie dystansu. 

Miłego Maro 😊 

Edytowano przez Ktoś całkiem obcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, miałby tych koleżków i coś by go zaciekawiło oprócz szukania baby na gvalt to też by się zaraz na niej nie uwiesil albo nie rozpaczal i nie robił jej scen jak nabzdyczony kogucik gdyby nie wyszło xD

Edytowano przez Vlad Srakula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, kris888 napisał:

a po co prowadzić, zwłaszcza jak dorosły jest.

niech sobie sam radzi. ma łeb i niech kombinuje. 😄

Ja zrywam kontakt wtedy 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Klitek napisał:

W sumie nawet pies jak jest sam to moze miec poslanie i jedzenie a nie chce mu sie zyc i nikt nie mowi ze mu sie w doopie przewraca

Dobrym przykładem mogą być psy ze schronisk. Niby mają ten kojec i miskę, ale nie mają miłości człowieka, i w tych kojcach czekają. Podobno niektóre tak już zwątpiły, że ktoś po nie przyjdzie, że nawet już nie podchodzą do ludzi, nie cieszą się na widok ludzi, są znudzone takim życiem i obojętne 🥺 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Dobrym przykładem mogą być psy ze schronisk. Niby mają ten kojec i miskę, ale nie mają miłości człowieka, i w tych kojcach czekają. Podobno niektóre tak już zwątpiły, że ktoś po nie przyjdzie, że nawet już nie podchodzą do ludzi, nie cieszą się na widok ludzi, są znudzone takim życiem i obojętne 🥺 

Obojętność u ssaków jest naturalną obroną w sytuacji pogodzenia sie z własnym losem żeby nie bolało psychicznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Obojętność u ssaków jest naturalną obroną w sytuacji pogodzenia sie z własnym losem żeby nie bolało psychicznie. 

Serio? 😏 Szok! 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Serio? 😏 Szok! 😉

Homo sapiens jest najgroźniejszy ze wszystkich ssaków, bo ma świadomość i wysokie ajkiu użyte w brudnych celach katastrofalne w skutkach. Jest taką bestią , że nawet kosmos podbije i przyzwyczai się do najgorszych warunków życia 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Dobrym przykładem mogą być psy ze schronisk. Niby mają ten kojec i miskę, ale nie mają miłości człowieka, i w tych kojcach czekają. Podobno niektóre tak już zwątpiły, że ktoś po nie przyjdzie, że nawet już nie podchodzą do ludzi, nie cieszą się na widok ludzi, są znudzone takim życiem i obojętne 🥺 

Bez powodu tam nie trafiły 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Homo sapiens jest najgroźniejszy ze wszystkich ssaków, bo ma świadomość i wysokie ajkiu użyte w brudnych celach katastrofalne w skutkach. Jest taką bestią , że nawet kosmos podbije i przyzwyczai się do najgorszych warunków życia 😁

😳

Nie wiem co bierzesz, ale bierz tego tylko połowę 😆

  • Haha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Wymiana płynów ze stypiarą napisał:

Bez powodu tam nie trafiły 

Co to znaczy bez powodu? Jak już coś odpisujesz, to rozwiń swoją myśl 🙄 Nie będę tracić czasu na domysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Jestem Jaka Jestem napisał:

Co to znaczy bez powodu? Jak już coś odpisujesz, to rozwiń swoją myśl 🙄 Nie będę tracić czasu na domysły.

Moja sooka była agresywna do noworodka siostry swiezego dziecka 

Kilka dni później już grzala w schronisku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

'Jak sobie wyobraziłem jak niewiele mnie od tego dzieli to się przeraziłem i pomyślałem, że muszę wziąć się w garść i do roboty'

Zaczynasz powoli coś tam rozumieć. Weź się za siebie, a będą efekty...może nie takie, jakie oczekujesz...ale i tak będzie lepiej. Czas ciągle leci, dla nas wszystkich, dzień za dniem itp...lepiej chyba stać wyżej, robić coś, żyć.. bo w tych czasach już na dole się pali mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×