straszny dylemat nie wiem jak żyć

1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

zgadujcie se

Nie no żartuje, twoja sprawa. xd

5 minut temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

Po 1 Kruku pozostałe już nie miały siły rażenia 

chyba nie chcę

Opinie ma kiepskie.

Brzmisz, jakbyś miał jakiś dołeczek (miłosny) ;P

Szefie, mogę iść do domu?

Już nic pożytecznego dzisiaj nie zrobię.

W ogóle nic?

Mogę jeszcze coś zepsuć.

Okey. Idź.

15 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

A jaka firma i smak?

mleczna Alpinella albo Wawel 100% kakao

11 minut temu, przewr(l)otna napisał:

 

Mogę jeszcze coś zepsuć.

Okey. Idź.

Ja chyba tak muszę, przed chwilą zgodziłem się na pracę a nie sprawdziłem, że się połączenia pozmieniały i zamiast pociągiem, to muszę autem jechać 400 km.. to może wspomnieć że mogę coś zepsuć?  

14 minut temu, sesja psychiatryczna napisał:

Opinie ma kiepskie.

Brzmisz, jakbyś miał jakiś dołeczek (miłosny)

dlaczego ? chyba się właśnie tragicznie zako...ę ale w sumie to fajne uczucie i jeszcze mógłbym przerwać xD

19 minut temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Nie no żartuje, twoja sprawa. xd

na pewno nic z tych rzeczy o których leżak pisze

1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

dlaczego ? chyba się właśnie tragicznie zako...ę ale w sumie to fajne uczucie i jeszcze mógłbym przerwać xD

Uczucie jest wspaniałe, to prawda, ale dlaczego tragicznie?... To już nie brzmi dobrze

2 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

na pewno nic z tych rzeczy o których leżak pisze

No wiem, tak sobie żartuje, już myślałam że każdy mnie zna na tyle żeby wiedzieć że to żarty.

3 minuty temu, mk777 napisał:

Ja chyba tak muszę, przed chwilą zgodziłem się na pracę a nie sprawdziłem, że się połączenia pozmieniały i zamiast pociągiem, to muszę autem jechać 400 km.. to może wspomnieć że mogę coś zepsuć?  

Po co kłamać. Powiedz prawdę, że twój "maluch" tej podróży nie przeżyje

2 minuty temu, sesja psychiatryczna napisał:

Uczucie jest wspaniałe, to prawda, ale dlaczego tragicznie?... To już nie brzmi dobrze

trudne sprawy xD może tragicznie a może pięknie nigdy tego nie wiesz

2 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

trudne sprawy xD może tragicznie a może pięknie nigdy tego nie wiesz

To życzę powodzenia.

acha i nie mam złego humoru

tylko takie nostalgiczne rozkminy

6 minut temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

tylko takie nostalgiczne rozkminy

Dorzucam do twojego nastroju  

14 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Po co kłamać. Powiedz prawdę, że twój "maluch" tej podróży nie przeżyje

Przeżyje, tylko hajsów zarobię mniej, jak sobie te koszty policzę. No i tłuc się trzeba po nocy autem, a liczyłem że w pociągu poczytam sobie.

4 minuty temu, mk777 napisał:

Przeżyje, tylko hajsów zarobię mniej, jak sobie te koszty policzę. No i tłuc się trzeba po nocy autem, a liczyłem że w pociągu poczytam sobie.

Kiedy ty na doopie usiądziesz?

Aż chce się powiedzieć.

Nieważne ile dni przeżyjemy. Ważne ile  przeżyjemy w jeden dzień.

11 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Dorzucam do twojego nastroju  

 

dziękuję ale nie mam już reakcji

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Kiedy ty na doopie usiądziesz?

Aż chce się powiedzieć.

Nieważne ile dni przeżyjemy. Ważne ile  przeżyjemy w jeden dzień.

haha.. sama mnie praca dogania. Już mam mnóstwo terminów na przyszły rok zajętych. Ludzie się sami odzywają i pieniądze dają, to co robić

2 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

dziękuję ale nie mam już reakcji

Ważne, żeby było trafione

2 minuty temu, mk777 napisał:

haha.. sama mnie praca dogania. Już mam mnóstwo terminów na przyszły rok zajętych. Ludzie się sami odzywają i pieniądze dają, to co robić

Oddać połowę biednym?

Podać numer konta?

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Oddać połowę biednym?

Podać numer konta?

To w ogóle ciekawe, że coś co zaczęło się od żartu i zabawy, pozwala mi teraz jeździć po świecie i robić to co lubię

8 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Ważne, żeby było trafione

sam nie wiem

5 minut temu, mk777 napisał:

To w ogóle ciekawe, że coś co zaczęło się od żartu i zabawy, pozwala mi teraz jeździć po świecie i robić to co lubię

najlepsze rzeczy w moim życiu przez przypadek

5 minut temu, mk777 napisał:

To w ogóle ciekawe, że coś co zaczęło się od żartu i zabawy, pozwala mi teraz jeździć po świecie i robić to co lubię

Serio cię za to podziwiam. W pewnym momencie człowiek zauważa, że prowadzi osiadły tryb życia. Niby coś chce zmienić, ale brak impulsu? Chęci? A ty się tylko rozwijasz. 

2 minuty temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

sam nie wiem

Ja tym bardziej. Okey. Już nie będę "szczelać".

Zacznę od końca... zaskakująca końcówka : )

a faktycznie Keanu gra i jeździ na motorze xD

Pierwszy był ten, podoba mi się jak główny bohater podąża tu za krukiem : )

Słyszałam, że gra ale że aż tak : )