Człowiek tłuste jajo w kasku.

dzięki dziewczyny. Przez chwile myślałam ze jej pomysł na biznes to odgracanie czyiś mieszkań. bo chyba mi mignelo ze lubi sprzątać. i moze tak zarabia.  MIlego wieczoru wszystkim.

6 minut temu, MartaspodKielc napisał:

dzięki dziewczyny. Przez chwile myślałam ze jej pomysł na biznes to odgracanie czyiś mieszkań. bo chyba mi mignelo ze lubi sprzątać. i moze tak zarabia.  MIlego wieczoru wszystkim.

Ona gadanie do kamery co zjadła, co zrobiła nazywa praca. Co innego jakby jeszcze jakieś tematyczne vlogi nagrywała gdzie musi się przygotować, ogarnąć materiał ale jej kontent to gadanie podczas szykowania sobie jedzenia, leżenia w łóżku czy wkładaniu Pawełka do otworu gębowego.

1 minutę temu, Etoile napisał:

Ona gadanie do kamery co zjadła, co zrobiła nazywa praca. Co innego jakby jeszcze jakieś tematyczne vlogi nagrywała gdzie musi się przygotować, ogarnąć materiał ale jej kontent to gadanie podczas szykowania sobie jedzenia, leżenia w łóżku czy wkładaniu Pawełka do otworu gębowego.

Polecam końcówkę dzisiejszego vloga, wpycha sobie wielkiego hotdoga po same migdałki. To scena chyba dla Pana Kuriera.

Obejrzałam dzisiejszego floka i mam smutna refleksję... Co stało się z moim życiem że oglądam babę która ma rok świra. Odkąd nie ma t rok w rok w podobnym czasie gada to samo i ma te same stany. Masakra

Jedyna nowość to towarzystwo do picia. Łysa mówi że może ich odwiedzic ale nie ma wina wtf upadek

5 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Polecam końcówkę dzisiejszego vloga, wpycha sobie wielkiego hotdoga po same migdałki. To scena chyba dla Pana Kuriera.

nie wypominając nic nikomu wygląda na taką co lubi sobie zjeść. 

14 minut temu, Mi a napisał:

Gdzieś mi się obiło o uszy, że jodg bez pracowników to samozatrudnienie. Przedsiębiorstwo czy firma jest wtedy gdy zatrudnia się ludzi, a samemu się tym „tylko” zarządza, a nie odpierdzi*ela główną pracę. Ona też gadała, że jej nikt za chorowanie nie płaci. A przecież może sobie opłacić chorobowe i normalnie l4 wziąć. Wiele kobiet mających jodg gdy planują zajście w ciążę to rok wcześniej płaci wyższe składki ZUS i wtedy mogą spokojnie iść na L4 i później na macierzyński. 

Normalnie idzie się na l4 a ZUS płaci " choremu" tylko że to co ona dostanie od swoich najniższych składek to dla niej jest jak nic.

Ostatnio mam wrażenie jakby parodiowała Mira, parodiującego ją, serio. Zwłaszcza ta gadka przy hot dogach.

24 minuty temu, MartaspodKielc napisał:

dzięki dziewczyny. Przez chwile myślałam ze jej pomysł na biznes to odgracanie czyiś mieszkań. bo chyba mi mignelo ze lubi sprzątać. i moze tak zarabia.  MIlego wieczoru wszystkim.

Lubi??? Ona KOCHA sprzątać

czy sąsiedzi to Goa Magical? bo kto by chciał z nią pić?

28 minut temu, MartaspodKielc napisał:

dzięki dziewczyny. Przez chwile myślałam ze jej pomysł na biznes to odgracanie czyiś mieszkań. bo chyba mi mignelo ze lubi sprzątać. i moze tak zarabia.  MIlego wieczoru wszystkim.

Uśmiałam się teraz przednio dama jako pani do sprzątania. Ściereczkami w dwóch paluszkach

Ja to jestem jakaś dziwna, nie z tego świata rzekłabym. Kosmitka po prostu. Wera oraz obserwatorki wery, które jej piszą, odczuwają Szumana (szaleje!), wybuchy ba Słońcu, a nawet mają kaca zaćmieniowego. No a ja nie odczuwam nic mogę spać i w ogóle.... wiecie, nie wiem... dajcie znać.

6 minut temu, Ta_z_1_ napisał:

Uśmiałam się teraz przednio dama jako pani do sprzątania. Ściereczkami w dwóch paluszkach

Przy haulu z dm mówiła, ze nie lubi zmywać, stad ta gabka z rączką. Leje

8 minut temu, biednakicia napisał:

Ja to jestem jakaś dziwna, nie z tego świata rzekłabym. Kosmitka po prostu. Wera oraz obserwatorki wery, które jej piszą, odczuwają Szumana (szaleje!), wybuchy ba Słońcu, a nawet mają kaca zaćmieniowego. No a ja nie odczuwam nic mogę spać i w ogóle.... wiecie, nie wiem... dajcie znać.

Ty jesteś dziwna? Ja jej ostatnio brak prądu wyafirmowalam

13 minut temu, omgeee napisał:

czy sąsiedzi to Goa Magical? bo kto by chciał z nią pić?

Nie wiem czy giga by się z nią teraz chciała zadawać

19 minut temu, biednakicia napisał:

Ja to jestem jakaś dziwna, nie z tego świata rzekłabym. Kosmitka po prostu. Wera oraz obserwatorki wery, które jej piszą, odczuwają Szumana (szaleje!), wybuchy ba Słońcu, a nawet mają kaca zaćmieniowego. No a ja nie odczuwam nic mogę spać i w ogóle.... wiecie, nie wiem... dajcie znać.

Ja to tak szaleję ze nawet w ciągu dnia drzemkę zaliczyłam

.

Obejrzałam i potrzebuję kwarantanny od Zakolaka. IG, TT nie używam, FB zawieszony od pół roku (niedługo zamknę bo tylko mnie irytuje co tam ludzie wypisują jak źla się odnoszą do innych, plus głupawe filmiki). Jej też polecam. Znajdzie spokój i pomysł na siebie.

WeCe z czym mi się te vlogi (najn nie widziłam) z filmem Substancja.

Mam taki apel do każdego kto leczy się psyxhi. Jeśli mimo brania leków dłużej niż miesiąc nie czujecie różnicy lub pomimo chwilowej poprawy czujecie zjazd to albo zmieńcie leki albo lekarza. Nie czekajcie bo może być za późno. Jesień lubi zabierać ze sobą ludzi. 

Aha i dziwnym trafem nagły przyrost energii po zaproszeniu na wino. To przede wszystkim nałóg alko a przy nim mogaa się pojawiac stany depre lub sama depre

12 minut temu, MONIKA napisał:

Mam taki apel do każdego kto leczy się psyxhi. Jeśli mimo brania leków dłużej niż miesiąc nie czujecie różnicy lub pomimo chwilowej poprawy czujecie zjazd to albo zmieńcie leki albo lekarza. Nie czekajcie bo może być za późno. Jesień lubi zabierać ze sobą ludzi. 

Aha i dziwnym trafem nagły przyrost energii po zaproszeniu na wino. To przede wszystkim nałóg alko a przy nim mogaa się pojawiac stany depre lub sama depre

Nie wiem może tam na Mazurach dużo alkusow, nie ma wrażeń to pewnie łatwo da się namówić na wszyscy widzą, że to nie służy, towarzystwo nie fajne.

10 minut temu, Kingeczka napisał:

Nie wiem może tam na Mazurach dużo alkusow, nie ma wrażeń to pewnie łatwo da się namówić na wszyscy widzą, że to nie służy, towarzystwo nie fajne.

Pytanie - co zrobi jak wróci do rezydencji, wstawi lustro do salono- sypialnio- kuchni?

Dołek męczy, bo kaska coraz mniejsza. Innej przyczyny "depresji" nie widzę. Skończyły się diory i chanelki, witaj biedronko. 

Jak to szusz mówiłaś kiedyś kiedyś...

Karma to su*ka

2 godziny temu, Mi a napisał:

Gdzieś mi się obiło o uszy, że jodg bez pracowników to samozatrudnienie. Przedsiębiorstwo czy firma jest wtedy gdy zatrudnia się ludzi, a samemu się tym „tylko” zarządza, a nie odpierdzi*ela główną pracę. Ona też gadała, że jej nikt za chorowanie nie płaci. A przecież może sobie opłacić chorobowe i normalnie l4 wziąć. Wiele kobiet mających jodg gdy planują zajście w ciążę to rok wcześniej płaci wyższe składki ZUS i wtedy mogą spokojnie iść na L4 i później na macierzyński. 

Miała Pracownika, ale zwiał rozwiódł się z nią. Teraz w firmie ma tylko dziewczyny - lolke i rozie. 

Też o tym procederze słyszałam. Której się udało to się udało, ale w ostatnim czasie ponoć to zostało ukrócone i bardziej sprawdzają tzn czas od założenia firmy ( płacenia wyższej pensji czy składek do ZUS) do zajścia w ciążę ( brania macierzyńskiego) 

25 minut temu, evoiva napisał:

Pytanie - co zrobi jak wróci do rezydencji, wstawi lustro do salono- sypialnio- kuchni?

Może wreszcie tej kibel naprawi..... Inaczej pozostanie jej spłukiwanie wiaderkami. A na Warmii talka luksusowa łazienka

1 godzinę temu, Ta_z_1_ napisał:

Uśmiałam się teraz przednio dama jako pani do sprzątania. Ściereczkami w dwóch paluszkach

Dziewczyna pocisnęła tym komentarzem naszej cesarzowej. Siwa jako pani od sprzątania cudzych mieszkan. Tego to jeszcze nie było. Cesarzowa w pracy na ksero sie męczyła a co dopiero cudze mieszkania komus ogarniac. Dama nie jest stworzona do pracy u siebie( od tego był tomcio) a co dopiero u kogoś.

3 minuty temu, SheriDANKA napisał:

Może wreszcie tej kibel naprawi..... Inaczej pozostanie jej spłukiwanie wiaderkami. A na Warmii talka luksusowa łazienka

Kiedyś mówiła że nie spłukuje w packzomacie , że co któryś raz, wiec i tutaj są sobie rade 

2 godziny temu, Syreni śpiew napisał:

Polecam końcówkę dzisiejszego vloga, wpycha sobie wielkiego hotdoga po same migdałki. To scena chyba dla Pana Kuriera.

Karton Pawelkow dla Ciebie! I słoik grzybków w occie. Uśmiałam się przed snem

6 minut temu, SheriDANKA napisał:

Miała Pracownika, ale zwiał rozwiódł się z nią. Teraz w firmie ma tylko dziewczyny - lolke i rozie. 

Też o tym procederze słyszałam. Której się udało to się udało, ale w ostatnim czasie ponoć to zostało ukrócone i bardziej sprawdzają tzn czas od założenia firmy ( płacenia wyższej pensji czy składek do ZUS) do zajścia w ciążę ( brania macierzyńskiego) 

Ty piszesz chyba o tym co miało miejsce lata temu, kiedyś była luka i można było zapłacić raz wyższe składki i później tyle na l4 dostawać. Od dawna już tego nie ma.