Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Jerry89

Szkoda, że coś co dla większości jest życiową normą, która posiadają, dla mnie to marzenie nie do spełnienia

Polecane posty

Dorobic zawsze można na boku, zwłaszcza jesli się mieszka z rodzicami i nie ma dzieci to jest czas i mozliwosci by zainwestowac pieniądze w coś, chocby w samego siebie by się czegoś nauczyć i nie zarabiać najnizszej krajowej. Za najnizsza krajową to nie kupi sie mieszkania chyba nigdzie na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Jerry89 napisał:

moi bracia od 20 lat mieszkają sami, wiec co ty pierd0lisz kiepie

ale chyba jak sie urodzili to nie mieszkali u siebie wiec patologia jak w 3 pokojach mieszka 5 osob

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Żaba Monìka napisał:

Za najnizsza krajową to nie kupi sie mieszkania chyba nigdzie na swiecie

za to w pl wystarczy sie zwolnic z pracy i narobic dzieci i mieszkanie juz jest w prezencie od panstwa 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Jerry89 napisał:

dawaj ten temat hahaha ale pieknie was jade 😄 jak dzieci!

Nawet nie zamierzam z tobą o tym dyskutować, świrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musisz się pogodzić ze swoim przegrywem, nie każdemu jest dane żyć w związku i być szczęśliwym. Umrzesz bijąc kuca pod kołdrą w samotności. Co za marny żywot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, sebix libedowsky napisał:

ale chyba jak sie urodzili to nie mieszkali u siebie wiec patologia jak w 3 pokojach mieszka 5 osob

 

To nie patologia. W takich warunkach można dobrze wychować dzieci, zapewnić im wszystko co konieczne do szczęścia. Patologia to np alkoh.olizm w rodzinie, przemoc, brak odpowiedniej opieki nad dziećmi, niemoralne prowadzenie się rodziców itp. Współcześnie coraz więcej dzieci ma własne pokoje, elegancko wyposażone i co tylko dusza zapragnie od rodzica, a statystyki depresji i prób samo.bójczych wsród dzieci  i młodzież idą w górę i pokazują surową prawdę, że materializm szczęścia nie daje.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Hebee napisał:

To nie patologia. W takich warunkach można dobrze wychować dzieci, zapewnić im wszystko co konieczne do szczęścia. Patologia to np alkoh.olizm w rodzinie, przemoc, brak odpowiedniej opieki nad dziećmi, niemoralne prowadzenie się rodziców itp. Współcześnie coraz więcej dzieci ma własne pokoje, elegancko wyposażone i co tylko dusza zapragnie od rodzica, a statystyki depresji i prób samo.bójczych wsród dzieci  i młodzież idą w górę i pokazują surową prawdę, że materializm szczęścia nie daje.

to ze sa inne patologie nie oznacza ze mnozenie sie bez warunkwo do zycia to nie patologia

niemoralne prowadzenie sie to nie jest patologia bo to pojecie wzgledne a brak wlasnego pokoju dla dziecka to juz nie jest wzgledne.

depresja nie ma nic wspolnego z tym jak rodzice sie prowadza moze nie miec nic wspolnego z rodzicami depresja dziecka co ty bredzisz ?

tak dobra materialne szczescia nie daja ale calkowity ich brak daje nieszczescie dziecku

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, sebix libedowsky napisał:

to ze sa inne patologie nie oznacza ze mnozenie sie bez warunkwo do zycia to nie patologia

3 pokoje na 5 osób to są warunki do życia. Najwyżej uznaj że to:

1 minutę temu, sebix libedowsky napisał:

pojecie wzgledne

dla kogo to warunki do życia bo widocznie nie dla Ciebie, a dla mnie tak i dla wielu innych ludzi którzy tak żyli i dobrze to wspominają.

2 minuty temu, sebix libedowsky napisał:

niemoralne prowadzenie sie to nie jest patologia

Jest. Ale z Tobą o tym dyskutować nie zamierzam.

3 minuty temu, sebix libedowsky napisał:

depresja nie ma nic wspolnego z tym jak rodzice sie prowadza moze nie miec nic wspolnego z rodzicami depresja dziecka co ty bredzisz ?

tak dobra materialne szczescia nie daja ale calkowity ich brak daje nieszczescie dziecku

Tego nawet nie skomentuję bo nie wiem skąd to wyssałeś z mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Chochlik napisał:

To, że obracasz się wśród patologii, która chla jeszcze więcej niż ty, nie znaczy, że ty pojesz mało i nie masz problemu. 

odpowiedz, ty w ogóle nie pijesz? nie masz sie czym chwalić, serio 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, sebix libedowsky napisał:

ale chyba jak sie urodzili to nie mieszkali u siebie wiec patologia jak w 3 pokojach mieszka 5 osob

patologie to ty masz u siebie w głowie tepy idi0t0

1 godzinę temu, malowany napisał:

Musisz się pogodzić ze swoim przegrywem, nie każdemu jest dane żyć w związku i być szczęśliwym. Umrzesz bijąc kuca pod kołdrą w samotności. Co za marny żywot.

jestem z tym pogodzony, ale niestety są chwile, ze człowiek jednak się tym dołuje i mu przykro, ze taki los go spotkał, podczas kiedy kazdy znajomy to ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Jerry89 napisał:

patologie to ty masz u siebie w głowie tepy idi0t0

jestem z tym pogodzony, ale niestety są chwile, ze człowiek jednak się tym dołuje i mu przykro, ze taki los go spotkał, podczas kiedy kazdy znajomy to ma.

Wszystko było w twoich rękach, przestań się mazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Żaba Monìka napisał:

Dorobic zawsze można na boku, zwłaszcza jesli się mieszka z rodzicami i nie ma dzieci to jest czas i mozliwosci by zainwestowac pieniądze w coś, chocby w samego siebie by się czegoś nauczyć i nie zarabiać najnizszej krajowej. Za najnizsza krajową to nie kupi sie mieszkania chyba nigdzie na swiecie.

dorobić na boku? niby kiedy i gdzie? ja po robocie jestem tak wyj3bany fizycznie, ze wyjscie z psem stanowi problem. a nawet jakby czlowiek dorobil jakies 200-400zł gdzies na czarno to niby co mi po tym? przeciez i tak mieszkania nie kupie za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, malowany napisał:

Wszystko było w twoich rękach, przestań się mazać

słowo klucz- BYŁO , dlatego to przykre, ze juz jestem skazany na takie g0wno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Jerry89 napisał:

odpowiedz, ty w ogóle nie pijesz? nie masz sie czym chwalić, serio 

Ja na przykład nie jestem abstynentką, ale serio z niezłej patoli musisz pochodzić (choć raczej po prostu z mocno prostego środowiska, jakiegoś z dziada pradziada robotniczego na przykład), skoro uważasz, że kobieta, która nie pije alkoholu, ma się uważać za nienormalną 😄 Pomyliło ci się coś w głowie i to ostro. A 5 piw co sobotę to owszem, alkoholizm.

Edytowano przez selkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Jerry89 napisał:

słowo klucz- BYŁO , dlatego to przykre, ze juz jestem skazany na takie g0wno

Takie życie, trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Jerry89 napisał:

odpowiedz, ty w ogóle nie pijesz? nie masz sie czym chwalić, serio 

Pije towarzysko, na imprezie jakiegoś drinka. Czasem lampkę wina.  Nie imprezuje co tydzień, a na pewno nie chleje co tydzień. 

Picie to żadne osiągnięcie, to ty nie masz sie czym chwalić, serio. Każdy idioʻta potrafi zachlać ryj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Jerry89 napisał:

dorobić na boku? niby kiedy i gdzie? ja po robocie jestem tak wyj3bany fizycznie, ze wyjscie z psem stanowi problem. a nawet jakby czlowiek dorobil jakies 200-400zł gdzies na czarno to niby co mi po tym? przeciez i tak mieszkania nie kupie za to

to co to za robota, robisz fizycznie za minimalną i nie masz potem siły nawet na wyjście z psem?

wykorzystują cię tam. powinieneś albo więcej zarabiać albo zmienić na inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Hebee napisał:

To nie patologia. W takich warunkach można dobrze wychować dzieci, zapewnić im wszystko co konieczne do szczęścia. Patologia to np alkoh.olizm w rodzinie, przemoc, brak odpowiedniej opieki nad dziećmi, niemoralne prowadzenie się rodziców itp. Współcześnie coraz więcej dzieci ma własne pokoje, elegancko wyposażone i co tylko dusza zapragnie od rodzica, a statystyki depresji i prób samo.bójczych wsród dzieci  i młodzież idą w górę i pokazują surową prawdę, że materializm szczęścia nie daje.

On nie zatrybi tego bo jest zbyt tępy 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Hebee napisał:

3 pokoje na 5 osób to są warunki do życia. Najwyżej uznaj że to:

nawet swinie krowy czu kury maja miec minimalna powierzchnie szkoda ze to ludzi nie dotyczy bo niektorzy maja dzieci a jakby chcieli hodować w tym lokalu swinie to by mu nie pozwolono

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, sebix libedowsky napisał:

nawet swinie krowy czu kury maja miec minimalna powierzchnie szkoda ze to ludzi nie dotyczy bo niektorzy maja dzieci a jakby chcieli hodować w tym lokalu swinie to by mu nie pozwolono

 

 

Jeszcze żebyś ty chociaż miał realne pojęcie w jakiej ciasnocie hoduje się zwierzęta i miał jakiekolwiek szanse na dziecko z tołdim alkuską😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Jerry89 napisał:

dorobić na boku? niby kiedy i gdzie? ja po robocie jestem tak wyj3bany fizycznie, ze wyjscie z psem stanowi problem. a nawet jakby czlowiek dorobil jakies 200-400zł gdzies na czarno to niby co mi po tym? przeciez i tak mieszkania nie kupie za to

Jesli masz czas na picie w weekend to masz czas na inne zajęcia. A dodatkowe pieniadze mozna zainwestowac. Samo oszczedzanie tak malych kwot nie ma sensu. Ale mozesz sie np. przekwalifikowac, zaczac jakas dzialalnosc na boku, mozliwosci jest duzo, przede wszystkim warto poswiecic choc troche wolnego czasu na doksztalcanie sie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Jesli masz czas na picie w weekend to masz czas na inne zajęcia. A dodatkowe pieniadze mozna zainwestowac. Samo oszczedzanie tak malych kwot nie ma sensu. Ale mozesz sie np. przekwalifikowac, zaczac jakas dzialalnosc na boku, mozliwosci jest duzo, przede wszystkim warto poswiecic choc troche wolnego czasu na doksztalcanie sie na ten temat.

Ale weekend to ja mam dla siebie aby się zrelaxowac,  sobotni wieczor kiedy zasiadam do piwa jest dla mnie a nie zebym mial isc gdzies na czarno do roboty za pare groszy, litosci hahahaha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Chochlik napisał:

Pije towarzysko, na imprezie jakiegoś drinka. Czasem lampkę wina.  Nie imprezuje co tydzień, a na pewno nie chleje co tydzień. 

Picie to żadne osiągnięcie, to ty nie masz sie czym chwalić, serio. Każdy idioʻta potrafi zachlać ryj. 

No to dla mnie jestes alkoholik, nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, selkie napisał:

Ja na przykład nie jestem abstynentką, ale serio z niezłej patoli musisz pochodzić (choć raczej po prostu z mocno prostego środowiska, jakiegoś z dziada pradziada robotniczego na przykład), skoro uważasz, że kobieta, która nie pije alkoholu, ma się uważać za nienormalną 😄 Pomyliło ci się coś w głowie i to ostro. A 5 piw co sobotę to owszem, alkoholizm.

Dla mnie abstynentka to nuda i beznadziejny charakter. Poznalem kilka w zyciu, zawssze to bylo to samo. Masakra jakaś, jestem zbyt rozrywkowy i wyluzowany aby spotykac się ze sztywniakami ktorzy maja kija w dopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Jerry89 napisał:

Ale weekend to ja mam dla siebie aby się zrelaxowac,  sobotni wieczor kiedy zasiadam do piwa jest dla mnie a nie zebym mial isc gdzies na czarno do roboty za pare groszy, litosci hahahaha 

Nie pisze o pracy za czarno za grosze. To sie relaksuj i bieduj przez cale zycie, Twoj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Nie pisze o pracy za czarno za grosze. To sie relaksuj i bieduj przez cale zycie, Twoj wybor.

Ja nie bieduje. Mam na jedzenie, ubrania, paliwo i przyjemności. Ale żeby zarobic na mieszkanie to jest kwota absolutnie poza moim zasiegiem, chocbym sie zesral i pracowal 24h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Jerry89 napisał:

Ja nie bieduje. Mam na jedzenie, ubrania, paliwo i przyjemności. Ale żeby zarobic na mieszkanie to jest kwota absolutnie poza moim zasiegiem, chocbym sie zesral i pracowal 24h

No bo mieszkasz z rodzicami.

Na Twoim miejscu przede wszystkim pomyslalabym jak znalezc lepszą prace, bo co bedziesz cale zycie robil za najnizsza krajowa i jeszcze nie mial na nic sily? I co jak rodzice umrą? Przeciez sa lepiej platne prace, czasem potrzeba jakichs kwalifikacji, ktore mozesz zdobyc w wolnym czasie.

Nie pisze tego zlosliwie, tez pracowalam w takich pracach i tam czlowiek sie narobi, ale nie zarobi. Trzeba inaczej kombinowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Jerry89 napisał:

No to dla mnie jestes alkoholik, nara

Strasznie cię temat drażni jak na kogoś kto niby nie ma problemu. 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Chochlik napisał:

Strasznie cię temat drażni jak na kogoś kto niby nie ma problemu. 😂

Bo to jest glupie i męczące,  kazdy wokol ma mnie za osobę niepijaca ale znafffcy z kafe se cos ubzdurali i pi3rdolą od rzeczy zamiast gadac na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×