Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Niburdiama

Sąsiad z dalszej okolicy mi powiedział, że jestem..wycofana...

Polecane posty

Nie brzmiało to jak komplement... a czy źle to już zależy czy sama masz z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, marawstala napisał:

Nie brzmiało to jak komplement... a czy źle to już zależy czy sama masz z tym problem.

Wycofana znaczy że nie udzielam sie towarzysko i nie angażuję w sasiedzkie imprezy oraz nie otwieram? W sumie tak 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Ojciec3BombelkaElci napisał:

Ja tez jestem wycofany, najfajniej to byloby sobie lezec z ukochana calymi dniami i przytulac sie i spedzac razem czas 😄

A tu pracować trzeba cały czas i jak to wszystko pogodzić 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, marawstala napisał:

Nie brzmiało to jak komplement... a czy źle to już zależy czy sama masz z tym problem.

Z tym nie. 

Raczej ten tydzien nie nalezal do udanych, co chyba jeszcze bardziej mnie wycofało z kontaktów. Nie, że ich nie chce, ale...

Moj tydzien wygladał tak, że musialam objechać kilka miejsc i oczywiscie złapałam gume, nastepnie zawiesił się terminal, trafiłam w potężne korki..ech...nie bede reszty opowiadac, żeby nie przyciagać negatywnej aury 😁

W każdym razie kiedy szłam zalatwić już ostatnia z ostatnich spraw nawinal sie sasiad ktory tak mi rzekł.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Ojciec3BombelkaElci napisał:

haha powiedziec wszystkim nie mam czasu na prace, spadajcie wszyscy, nara 😄

Hehe to byłoby życie, co? 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Z tym nie. 

Raczej ten tydzien nie nalezal do udanych, co chyba jeszcze bardziej mnie wycofało z kontaktów. Nie, że ich nie chce, ale...

Moj tydzien wygladał tak, że musialam objechać kilka miejsc i oczywiscie złapałam gume, nastepnie zawiesił się terminal, trafiłam w potężne korki..ech...nie bede reszty opowiadac, żeby nie przyciagać negatywnej aury 😁

W każdym razie kiedy szłam zalatwić już ostatnia z ostatnuch spraw nawinal sie sasiad ktory tak mi rzekł.

Ciężki tydzień : ) kolejny dla równowagi będzie ok.

W podstawówce nie wiem skąd mi się to wzięło dzieliłam dni na parzyste i nieparzyste i jedne było szczęśliwe a drugie nie tyle pechowe co bardziej pod znakiem zapytania... 

Ten ciężki czas w końcu mine... a po nim nastanie (?) lepszy czas : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Hehe to byłoby życie, co? 😁

no wiesz, zalezy co sie chce od zycia, czy pracowac i wyrabiac kase czy miec czas dla siebie ale mniej $$ za to swiety spokoj i czas dla siebie i bliskich 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, marawstala napisał:

Ciężki tydzień : ) kolejny dla równowagi będzie ok.

W podstawówce nie wiem skąd mi się to wzięło dzieliłam dni na parzyste i nieparzyste i jedne było szczęśliwe a drugie nie tyle pechowe co bardziej pod znakiem zapytania... 

Ten ciężki czas w końcu mine... a po nim nastanie (?) lepszy czas : )

I tego sie trzymajmy. Nie ma tego złego, ostatecznie żyję i mogę z Tobą miło pogawędzić, więc nie jest tak źle 😊

Dziękuje Wam, idę na drzemke. Zajrze poźniej 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Ojciec3BombelkaElci napisał:

no wiesz, zalezy co sie chce od zycia, czy pracowac i wyrabiac kase czy miec czas dla siebie ale mniej $$ za to swiety spokoj i czas dla siebie i bliskich 😄

Czasem po prostu już nie masz wyjscia jak z zamążpojsciem czy z ożenkiem. Powiedziales TAK to musisz sie wywiazac 😁

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Czasem po prostu już nie masz wyjscia jak z zamążpojsciem czy z ożenkiem. Powiedziales TAK to musisz sie wywiazac 😁

to fajnie 😄

ja 30 lat samotnosci to chetnie powiedzialbym tak 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

I tego sie trzymajmy. Nie ma tego złego, ostatecznie żyję i mogę z Tobą miło pogawędzić, więc nie jest tak źle 😊

Dziękuje Wam, idę na drzemke. Zajrze poźniej 😘

Dokładnie... u Ciebie opona, u mnie koło o mały włos, a by odpadło... pamiętasz. Nie da się wszystkiego przewidzieć... 

Pęknięta opona to nie przelewki... dobrze, że nic Ci się nie stało.

Oki do później : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tajemnicza , skryta nawet jak dużo gadasz bo to jest forma fasady bezpieczeństwa żeby byle kogo nie wpuścić do swojego świata. 

O mnie też niewiele wiadomo nawet w miejscu gdzie znają mnie od dziecka i gadam z tymi ludźmi o niemal wszystkim. 

Tak już masz i albo ktoś to akceptuje albo nie i później Twoja decyzja co z tym zrobić. Znaczy z nimi kogo wpuścić do siebie , a kogo pogonić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Niburdiama napisał:

anonimowa...czy to źle? 

Anonimowość to jest to czego mi bardzo brakuje od czasu kiedy zamieszkałam w małej miejscowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, parabatai napisał:

Anonimowość to jest to czego mi bardzo brakuje od czasu kiedy zamieszkałam w małej miejscowości.

Bo nie budujesz aury czystej karty jak tabula rasa i nie polega to na tym żeby się izolować tylko trzeba wiedzieć co mówić i jak mówić. A w takich mniejszych miejscowościach sklep spożywczy jest takim punktem informacji o kimś, bo tam ludzie się spotykają i przekazują sobie różne informacje 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Bo nie budujesz aury czystej karty jak tabula rasa i nie polega to na tym żeby się izolować tylko trzeba wiedzieć co mówić i jak mówić. A w takich mniejszych miejscowościach sklep spożywczy jest takim punktem informacji o kimś, bo tam ludzie się spotykają i przekazują sobie różne informacje 😁

Mnie to najbardziej wkurza że wszyscy że wszystkimi chcą gadać o wszystkim, a ja aż taka towarzyska to nie jestem. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, parabatai napisał:

Mnie to najbardziej wkurza że wszyscy że wszystkimi chcą gadać o wszystkim, a ja aż taka towarzyska to nie jestem. 😄

Ja w zasadzie to z każdym zamienię słowo jak jestem w takim sklepie , a jak jesteś jakby na poboczu zdystansowaną to oni mogą to odczytać że czujesz się lepsza od nich 😁 Przecież Ty komunikatywna babeczka jesteś i oaza spokoju i towarzyska nie jesteś...🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chociaż u nas te busy jeżdżą jeżeli chodzi o pieczywo i inne produkty nawet które można nabyć na poboczu więc sklep to bardziej wieczorem jak komuś coś zabraknie 😁 A na weekendzie każdy gna do większych sieci w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ja w zasadzie to z każdym zamienię słowo jak jestem w takim sklepie , a jak jesteś jakby na poboczu zdystansowaną to oni mogą to odczytać że czujesz się lepsza od nich 😁 Przecież Ty komunikatywna babeczka jesteś i oaza spokoju i towarzyska nie jesteś...🤔

Jestem komunikatywna ale nie z każdym dobrze mi się rozmawia.  Jak czyjaś obecność nie jest dla mnie komfortowa wówczas taka rozmowa wymaga ode mnie pewnego wysiłku I bywa to męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, parabatai napisał:

Jestem komunikatywna ale nie z każdym dobrze mi się rozmawia.  Jak czyjaś obecność nie jest dla mnie komfortowa wówczas taka rozmowa wymaga ode mnie pewnego wysiłku I bywa to męczące.

Jakoś ze mną nie masz problemów i nawet nie trzeba się wysilać na szukanie tematów do dyskusja . 😁Gadasz jak moja kumpela że nie z każdym dobrze się czuje i wtedy milczy, a ze mną opowiada mi różne rzeczy i ja to rozkminiam na czynniki pierwsze 🤭😁

Film wyczaiłem niezgorszy "Substancja" może oglądałaś niezły hardcore.😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jakoś ze mną nie masz problemów i nawet nie trzeba się wysilać na szukanie tematów do dyskusja . 😁Gadasz jak moja kumpela że nie z każdym dobrze się czuje i wtedy milczy, a ze mną opowiada mi różne rzeczy i ja to rozkminiam na czynniki pierwsze 🤭😁

Film wyczaiłem niezgorszy "Substancja" może oglądałaś niezły hardcore.😁

A bo z Tobą się łatwo gada o zwykłych rzeczach. 😄

Tego filmu nie widziałam ale za to oglądałam wreszcie "To" dwie części,  wiesz... o tym krwiożerczym klaunie. I jedna rzecz mnie tam zastanawiała ale nie została wyjaśniona,  dlaczego on się tak potwornie ślini? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, parabatai napisał:

A bo z Tobą się łatwo gada o zwykłych rzeczach. 😄

Tego filmu nie widziałam ale za to oglądałam wreszcie "To" dwie części,  wiesz... o tym krwiożerczym klaunie. I jedna rzecz mnie tam zastanawiała ale nie została wyjaśniona,  dlaczego on się tak potwornie ślini? 🤔

Jak obejrzę to powiem Ci bo ja lubię takich świrów rozczłonkować na części pierwsze. 😁Zapisuje "To " na weekend. A zobacz tą substancje tylko jest ciężkie chociaż mało co mnie już szokuje. 😁

No nie tylko o zwykłych rzeczach się gada ze mną zwłaszcza że wróciłem do czytania książek 😜

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jak obejrzę to powiem Ci bo ja lubię takich świrów rozczłonkować na części pierwsze. 😁Zapisuje "To " na weekend. A zobacz tą substancje tylko jest ciężkie chociaż mało co mnie już szokuje. 😁

No nie tylko o zwykłych rzeczach się gada ze mną zwłaszcza że wróciłem do czytania książek 😜

Jak moja na netflixie tą substancje to zejrze 🙂

Dobra juz dobra, można z Tobą pogadać  o rzeczach zwykłych i niezwykłych 😄 no ale czytanie książek nie jest znowu takie nadzwyczajne 😁😜😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Niburdiama napisał:

anonimowa...czy to źle? 

A on? Co on taki hop siup do przodu? 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, parabatai napisał:

Mnie to najbardziej wkurza że wszyscy że wszystkimi chcą gadać o wszystkim, a ja aż taka towarzyska to nie jestem. 😄

To jest straszne. Bycie z kimś sąsiadem nie jest dla mnie zobowiązaniem do spoufalnia się czy gadek o niczym. Na wsi to już w ogóle ma się przeyebane z tym bo stare baby zwłaszcza plotkują i wiedza o tobie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

To jest straszne. Bycie z kimś sąsiadem nie jest dla mnie zobowiązaniem do spoufalnia się czy gadek o niczym. Na wsi to już w ogóle ma się przeyebane z tym bo stare baby zwłaszcza plotkują i wiedza o tobie wszystko.

No niestety to są negatywy małych miejscowości.  Ja bym była uważana za totalnego aliena gdyby mój mąż nie ogarniał tych stosunków międzysąsiedzkich. 😳

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×