Koleżanka kupiła sobie pieseła i biega z nia po podwórku

Dnia 31.10.2024 o 23:42, Megi_ona napisał:

Też miałam takiego kotka jadł to co ja i spał że mną pod kołdrą i wiedział kiedy mi smutno to przychodził i sie tulił ale wyszedł na podwórko i wpadł pod samochód. Też karny suchej nie chciał a uwielbiał ziemniaki. 

Frytki, placki ziemniaczane, kopytka, pyzy też, bo jesteśmy mocno w stronę vege

15 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Nie a Ty

Nie, od dawna nie. :] Sprawy sobotnie i sobotnie przemyślenia. A ty? Co robisz? Jaki plan? Dzień dobry! ️

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Frytki, placki ziemniaczane, kopytka, pyzy też, bo jesteśmy mocno w stronę vege

Kobiety vege w kroczu pachną mąką i drożdżami. Wąchałeś kiedyś, Promyczku?

1 minutę temu, Seven napisał:

Nie, od dawna nie. :] Sprawy sobotnie i sobotnie przemyślenia. A ty? Co robisz? Jaki plan? Dzień dobry! ️

Hej ile się trzeba oczekać na Ciebie to jest oburzające i dobrze , że uparty jestem.

Korzystam z wolnego czyli pławie się w ciszy póki co. 

Wypada dzisiaj liście sprzątać

1 minutę temu, Miecz napisał:

Kobiety vege w kroczu pachną mąką i drożdżami. Wąchałeś kiedyś, Promyczku?

Kobiety Vege piękne ciała mają i pachną owocami.

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Hej ile się trzeba oczekać na Ciebie to jest oburzające i dobrze , że uparty jestem.

Korzystam z wolnego czyli pławie się w ciszy póki co. 

Wypada dzisiaj liście sprzątać

Trochę poprawię Ci nastrój i podniosę ciśnienie. Wczorajszy temat jeszcze wisi, czyli o oddawaniu ciosów nie ma mowy. Jesteś w uj zazdrosny. 

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Kobiety Vege piękne ciała mają i pachną owocami.

Owocami morza. Zapewne.

1 minutę temu, Miecz napisał:

Trochę poprawię Ci nastrój i podniosę ciśnienie. Wczorajszy temat jeszcze wisi, czyli o oddawaniu ciosów nie ma mowy. Jesteś w uj zazdrosny. 

I konsekwentny jak kropla drążąca skałe.

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Hej ile się trzeba oczekać na Ciebie to jest oburzające i dobrze , że uparty jestem.

Korzystam z wolnego czyli pławie się w ciszy póki co. 

Wypada dzisiaj liście sprzątać

Również [całuję]. Kwadrans studencki dopuszczalny a minęło 5 minut czyli wszystko w porządku. Też uparta jestem tylko nazywam to w innym wymiarze upór. W sensie na cmentarzu czy w ogrodzie? Na zakupy idę i na rynek po różne drobnostki. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Owocami morza. Zapewne.

A co jest złego w owocach morza

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Kobiety Vege piękne ciała mają i pachną owocami.

Zaznacz, że niektóre kobiety. W skrócie te, które Ciebie akceptują. Bo inne, to wiesz, syf i malizna.

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

I konsekwentny jak kropla drążąca skałe.

We własnym mniemaniu. Dodaj. Zaczynasz być nad wyraz ugodowy. Klej Ci się skończył?

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

A co jest złego w owocach morza

Zapach, Promyczku. 

Koryto mięsa kojarzy się z świnią, deska serów niezrozumiała, Biedronka dla ubogich, zostaje grabienie liści.

Przed chwilą, Seven napisał:

Również [całuję]. Kwadrans studencki dopuszczalny a minęło 5 minut czyli wszystko w porządku. Też uparta jestem tylko nazywam to w innym wymiarze upór. W sensie na cmentarzu czy w ogrodzie? Na zakupy idę i na rynek po różne drobnostki. 

Na posesji, bo wiatr był w nocy i potrzebuje taką dmuchawę do liści z funkcją zbierania tego do worków, bo z grabkami śmiesznie bym wyglądał

Dzisiaj spontan bo kompletnie nie mam jeszcze planów, ale na pewno porządek będę robił na błysk wszystko

4 minuty temu, Miecz napisał:

We własnym mniemaniu. Dodaj. Zaczynasz być nad wyraz ugodowy. Klej Ci się skończył?

To pozory jak cisza przed burzą, bo przy fajnych kobietach nie wypada cię zbić

4 minuty temu, Miecz napisał:

Zapach, Promyczku. 

To nie kupuj i nie jedz

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Dzisiaj spontan bo kompletnie nie mam jeszcze planów, ale na pewno porządek będę robił na błysk wszystko

Czyli można spokojnie pisać, czy znowu wpier/dolisz się w środek tematu ze swoimi wysry/wami?

2 minuty temu, Miecz napisał:

Koryto mięsa kojarzy się z świnią, deska serów niezrozumiała, Biedronka dla ubogich, zostaje grabienie liści.

Powodzenia na trasie w takim razie

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

To pozory jak cisza przed burzą, bo przy fajnych kobietach nie wypada cię zbić

No tak! Ubywa Ci tych fajnych kobiet. Korzystaj z okazji i idź w kulturkę. Chamstwo masz wypisane na twarzy, ale to może być odbierane jako męskość.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Czyli można spokojnie pisać, czy znowu wpier/dolisz się w środek tematu ze swoimi wysry/wami?

Chwilowo możesz odmaszerować i pamiętaj żeby znowu głupot nie pisać o pieczywie z chin, bo wrócę i nie będzie miło

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Powodzenia na trasie w takim razie

To akurat Twoje problemy a nie moje. Vide: wczorajszy temat. 

15 minut temu, Miecz napisał:

Kobiety vege w kroczu pachną mąką i drożdżami. Wąchałeś kiedyś, Promyczku?

a te nie-vege padlina? W sumie Mieczu ciesze sie ze jestem hetero

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Na posesji, bo wiatr był w nocy i potrzebuje taką dmuchawę do liści z funkcją zbierania tego do worków, bo z grabkami śmiesznie bym wyglądał

Dzisiaj spontan bo kompletnie nie mam jeszcze planów, ale na pewno porządek będę robił na błysk wszystko

Kup. Porządkuję u siebie i ja. Trzeba ogarnąć mi kąty bo koleżanka będzie mi rośliny podlewała. 

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Chwilowo możesz odmaszerować i pamiętaj żeby znowu głupot nie pisać o pieczywie z chin, bo wrócę i nie będzie miło

Tak, Ty i Twoje problemy egzystencjalne! Czy są zabawne? Nie są, świadczą tylko o bardzo niskim ilorazie inteligencji. Parę wyuczonych zdań. I koniec. Finito.

2 minuty temu, Qwerty88 napisał:

a te nie-vege padlina? W sumie Mieczu ciesze sie ze jestem hetero

Mniej się cieszę, ale niech będzie.

Kiedy wieczorem Promyczek weźmie głęboki niuch butaprenu to znowu zacznie się jazda

5 minut temu, Miecz napisał:

No tak! Ubywa Ci tych fajnych kobiet. Korzystaj z okazji i idź w kulturkę. Chamstwo masz wypisane na twarzy, ale to może być odbierane jako męskość.

Zbieranie stada to obowiązek biologiczny. 

To prawda, bo kilka razy słyszałem ",ty chamie niebezpieczny" ale z twarzy to już niekoniecznie dlatego że pozory mylą.

5 minut temu, Seven napisał:

Kup. Porządkuję u siebie i ja. Trzeba ogarnąć mi kąty bo koleżanka będzie mi rośliny podlewała. 

Chyba chińskie zamówie fajny gadżecik do sprzątania.

Jak to koleżanka będzie przy kwiatach , bo przelatujesz do pl

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Zbieranie stada to obowiązek biologiczny. 

To prawda, bo kilka razy słyszałem ",ty chamie niebezpieczny" ale z twarzy to już niekoniecznie dlatego że pozory mylą.

,"chamie niebezpieczny"? To chyba miały na myśli priv, na którym zbierasz haki by były grzeczne. Zgadłem? Nie muszę. Tymi hakami ciągle się chwalisz.