Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
SzefowaSzefów

Płakać mi się chce już chyba nikogo nie poznam

Polecane posty

Mam już 40 lat. Nigdy wcześniej tak jak teraz nie doskwierała mi samotność. W akcie desperacji założyłam konto na portalu randkowym. Poznałam kogoś. Rozmawialiśmy ze sobą prawie miesiąc. Niedawno się spotkaliśmy. I chociaż z wyglądu nie zrobił na mnie piorunującego wrażenia to miał w sobie coś, że wciąż szukałam z nim kontaktu. Dawno tak dobrze nie rozmawiało mi się z żadnym mężczyzną, imponowała mi jego inteligencja i wiedza. Niestety okazał się być zupełnie inny niż w moich wyobrażeniach. Powiedział że nie chce się wiązać i dał mi do zrozumienia że chciałby spotykać się na niezobowiązujący seks. Jest mi dziś tak strasznie źle że nawet sobie popłakałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Dz i w k arz!

Edytowano przez de novo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też jestem samotny ale nie mogę z nikim być przez mamę i tak nikt mnie nie chce. Tobie radzę szukać dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Wyobraźnia lubi sobie dopowiadać to i owo... przynajmniej sprawę postawił jasno i możesz się umawiać z innymi. Przecież to żadne love... trochę se popisaliscie i tyle. 

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tym wieku to powinnaś właśnie na niezobowiązujący seks sie umawiać zamiast sobie důpe zawracać związkami. One mają nie tylko plusy ale i minusy wiec nad czym tu rozpaczasz. Jak w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry materiał, tak pigułka tego co można usłyszeć u innych.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, PacjętkaSrebrzyska napisał:

W tym wieku to powinnaś właśnie na niezobowiązujący seks sie umawiać zamiast sobie důpe zawracać związkami. One mają nie tylko plusy ale i minusy wiec nad czym tu rozpaczasz. Jak w zyciu.

Bo może pragnie związku, a nie niezobowiązujące seksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, malowany napisał:

Bo może pragnie związku, a nie niezobowiązujące seksy?

Tu każdy pragnie zwiazku jak kania dżdżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, PacjętkaSrebrzyska napisał:

Tu każdy pragnie zwiazku jak kania dżdżu.

Jak kania dzdzu?🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ferrytyna napisał:

Zgadzam sie niby takie pseudo pocieszenie ale jaknsie zastanwoic dobrze to zwiazek to jest kupa wyrzeczeń nerwów jak się rozstaniesz to się zbierasz do kupy dwa lata. Czy zalety jego są warte tego (za wszelką cenę) w razie wu? 
Zwlaszcza ze często ludzie podają dziwne argumenty za typu samemu nie wezmę kredytu. 

Nie pocieszam pseudo to moje przemyślenia. Zycie ma i plusy i minusy w każdej dziedzinie. Ja akurat jestem stworzona do bycia samemu. Jej mi się zwiazek rozpadnie to nie zamierzam ponawiać. Będę se sama 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, ferrytyna napisał:

W sensie tak brzmi ale ja się z tym zgadzam więc jest to prawda 😝 może tak brzmieć na 1 rzut ale ja się nad tym ostatnio zastanawiałam ostro i doszłam do takich wniosków.  Kiedyś miałam nieco inne zdanie ale tylko odrobinę (pjerdy o docieraniu) a po co komu docieranie. Bycie samemu jest demonizowane i większość ludzi się źle przez to czuję bo myśli że ma chuyowo a ma normalnie. Oczywiście mówię o ludziach którzy istnieją samemu a nie są Huba drzewna czy typowa przylepa bo im na pewno ciężej 

I tak nas wrzucają do jednego wora z takimi których nikt kijem nie tyka. Cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ferrytyna napisał:

Ja mam wnioski na podstawie 2 wersji więc mam pełne prawo mówić co mówię 😝 

Że kijem tracana byłaś? Gorąco mi nie kontaktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można czuć się samotnym i to też naturalne. Zwlaszcza jesli sie nie ma zadnej bliskiej duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ferrytyna napisał:

Hahah😄 nie jak się żyje w związku w ścisku i solo. 

Ja mam wspaniałą filozofię zyciowa. Czy coś mam czy nie to mam wyebane. Jedyna deska ratunku i tak ja będę dla siebie jedynie w każdej dziedzinie życia. Poza tym w zyciu zawsze jest tak jak być powinno czy jest sraka czy złoto. Na nic i nikogo nie czekam niczego nie oczekuje i żyje mi się wyśmienicie. Słychać wycie? Szczerbatego owsika na peno xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ferrytyna napisał:

Dlatego pisałam o ‚pocieszaniu’ ja kumam twój post ale przylepa lub ktoś kto ma parcie na bejbika nie zrozumie takiego myślenia. Myślisz że taka niburdiama by podzieliła to zdanie? 😄 Chyba tylko powierzchownie a potem w chwilach szczerości wyła za pączkowym.

Wątpię. Ja nawet nie zamierzam jakkolwiek wpływać na cudze poglądy bo to nie mój biznes. Nie rozumiem tylko takich ludzi ale to już maj ołn biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No raczej. Ale tacy są ludzie w większości. Żyją matriksem a nie swoimi pragnieniami. Pomijam tych których pragnienia są odrealnione całkiem. Patrz tutejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nie prowadzę tabeli w ekselu bo się nie znaju na liczbach. Procentowo obstawiam 5 procent. Kto da więcej. Zjadlam maskę z ryja i się zara zrzygam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem stworzona do uprawiania seksu bez zobowiązań. Zbyt emocjonalnie podchodzę do tego. Żeby był seks to ktoś musi mnie pociągać. A jeżeli jest pociąg i seks to na 100% zaangażuje się w taka znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Żaba Monìka napisał:

Czy on byl rolnikiem?

Urmaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, SzefowaSzefów napisał:

Nie jestem stworzona do uprawiania seksu bez zobowiązań. Zbyt emocjonalnie podchodzę do tego. Żeby był seks to ktoś musi mnie pociągać. A jeżeli jest pociąg i seks to na 100% zaangażuje się w taka znajomość.

Zapytaj się siebie samej czy seks rzeczywijest ci potrzebny do egzystencji bo prawda może być całkiem inna. My nie funkcjonujemy jak faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Pochwa w pochwie 8 napisał:

A co mama się wtraca??

Ma wywalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ferrytyna napisał:

Seks jest potrzebny bo masaże rozluźniające drogie 

Ludzie jednak są trumanem pod kopułą. Zero pomyślunku i wiedzy o energiach. Potem chodzą takie koniotrzepy oślepione sperma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×