Spotkanie i spacer i złapanie za rękę

2 minuty temu, libedowsky napisał:

ale ja to wiem, jakby byly madre to by nie zajmowaly sie malowaniem paznokci

 

Hahaha

5 minut temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

To znaczy ze temat znasz jedynie powierzchownie.

wyleczylas jakiegos impotenta zmielonymi bawolimi jajami z chinskiego marketu ?

Przed chwilą, libedowsky napisał:

wyleczylas jakiegos impotenta zmielonymi bawolimi jajami z chinskiego marketu ?

 

I po co ja mam to komentować? 

Przed chwilą, libedowsky napisał:

wyleczylas jakiegos impotenta zmielonymi bawolimi jajami z chinskiego marketu ?

 

Kerwa, zabrakło mi już reakcji   

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

I po co ja mam to komentować? 

no pytam bo piszesz ze ewka nie zglebila i dlatego neguje ty nie negujesz wiec zglebilas jak rozumiem wiec co leczylas ? dobrze siurek napisal ze oni w wiekszoswci lecza tymi chinskimi specyfikami impotencje nieplodnosc itd. wiec co zglebilas i co wyleczylas podziel sie z nami doswiadczeniami chinskimi ?

mascia tygrysia wysmarowalas cialo i lepsze niz filtr uv ?
glowe posmarowalas a lumbago ustapilo ?

co tym leczylas i co dziala pdoziel sie

2 godziny temu, Caryca z czubrycą napisał:

Pytanie do eksperta: czy można wypić napój przygotowany wczoraj, przykryty gazetą, z szklanki nieumytej od wieczora?

Czy to pytanie do leżaka??

grzybice pochwy leczylas nasiadowkami w wodzie z jangcy ?

4 minuty temu, The Big Siur napisał:

Kerwa, zabrakło mi już reakcji   

Dam za Ciebie

1 minutę temu, libedowsky napisał:

no pytam bo piszesz ze ewka nie zglebila i dlatego neguje ty nie negujesz wiec zglebilas jak rozumiem wiec co leczylas ? dobrze siurek napisal ze oni w wiekszoswci lecza tymi chinskimi specyfikami impotencje nieplodnosc itd. wiec co zglebilas i co wyleczylas podziel sie z nami doswiadczeniami chinskimi ?

 

Gdybyś mial otwarty umysl to mogłabym się podzielić. Niestety nie masz. Dyskusje z ludźmi zamkniętymi w czterech ścianach swojego lba i przekonań trwalszych od marmuru naprawdę mnie nie interesuje. Beka z ciebie ok ale nie dyskusje ponad. Pociesz się aplauzem siura i krejzi. Ja musze sprzątać chalupe.

Przed chwilą, libedowsky napisał:

no pytam bo piszesz ze ewka nie zglebila i dlatego neguje ty nie negujesz wiec zglebilas jak rozumiem wiec co leczylas ? dobrze siurek napisal ze oni w wiekszoswci lecza tymi chinskimi specyfikami impotencje nieplodnosc itd. wiec co zglebilas i co wyleczylas podziel sie z nami doswiadczeniami chinskimi ?

 

Libed, ja myślę, że problem ogólnie, z pisiarzami, trumpowcami, plaskoziemcami, antyszczepami itd. polega na tym, że tam nie ma racjonalnego myślenia tylko emocje. Nawet jakbyś chciał jakąś nową fake teorię spiskową wśród nich upowszechnić, to zamiast pseudo-logicznej argumentacji powinno się zastosować totalne bzdury jako argument na poparcie tezy. I wtedy o ironio im bardziej to brzmi krêtyńsko i nieprawdopodobnie tym bardziej grupa docelowa w to wierzy

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Gdybyś mial otwarty umysl to mogłabym się podzielić. Niestety nie masz. Dyskusje z ludźmi zamkniętymi w czterech ścianach swojego lba i przekonań trwalszych od marmuru naprawdę mnie nie interesuje. Beka z ciebie ok ale nie dyskusje ponad. Pociesz się aplauzem siura i krejzi. Ja musze sprzątać chalupe.

Ten “otwarty umysł” to polega na tym że się wierzy we wszystko bezkrytycznie. To ma chyba też inną nazwę - naiwność

bandzior ja powaznie jestem ciakaw stary juz jestem moze za chwile mnie dopadnie impotencja jak qwerty z dnia na dzien wiec chcialbym poznac te tajniki chinskiej medycyny.

co trzeba kupic jak mi konar nie bedzie chcial zaplonac ?

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Ten “otwarty umysł” to polega na tym że się wierzy we wszystko bezkrytycznie. To ma chyba też inną nazwę - naiwność

Ja naiwna xD i bezkrytyczna xD Pa, syf czeka. Do zobaczenia.

Przed chwilą, libedowsky napisał:

bandzior ja powaznie jestem ciakaw stary juz jestem moze za chwile mnie dopadnie impotencja jak qwerty z dnia na dzien wiec chcialbym poznac te tajniki chinskiej medycyny.

co trzeba kupic jak mi konar nie bedzie chcial zaplonac ?

 

Znowu sprowadzasz wszystko do tematu fjuta. Na poważnie nie biorę takich osobników. Mam dość użerania się z nimi w realu.

3 minuty temu, The Big Siur napisał:

że problem ogólnie, z pisiarzami, trumpowcami, plaskoziemcami, antyszczepami itd. polega na tym

mnei sie wydaje ze polega an tym ze oni sa zapracowani zawsze jak wchodzisz w szczegoly to oni musza wyjsc albo sprzataniem sie zajac

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Libed, ja myślę, że problem ogólnie, z pisiarzami, trumpowcami, plaskoziemcami, antyszczepami itd. polega na tym, że tam nie ma racjonalnego myślenia tylko emocje. Nawet jakbyś chciał jakąś nową fake teorię spiskową wśród nich upowszechnić, to zamiast pseudo-logicznej argumentacji powinno się zastosować totalne bzdury jako argument na poparcie tezy. I wtedy o ironio im bardziej to brzmi krêtyńsko i nieprawdopodobnie tym bardziej grupa docelowa w to wierzy

Tak, jest taka teoria spiskowa dla zartow, ze ptaki nie istnieja.

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Tak, jest taka teoria spiskowa dla zartow, ze ptaki nie istnieja.

Serio?

No dla mnie nacja, która gotuje żywcem psy, bo wierzy, że jak cierpią, to lepiej smakują, zasługuje na to, żeby ją zeżarły muchy (zresztą jak polowe ludzkosci), a nie na wiarę w to, co sobie wymyślili w ciemnych łbach na temat "leczenia". A obecnie to zwykły po prostu biznes. 

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Znowu sprowadzasz wszystko do tematu fjuta. Na poważnie nie biorę takich osobników. Mam dość użerania się z nimi w realu.

no to mi przychodzi na mysl jak slysze chinska medycyma w czerniaka nie wierzysz to nie bede pytal i po prostu nie wiem co oni tam jeszcze lecza nic mi do glowy nie przychodzi wiec moze napisz co wyleczylas i czym po prostu to nie bede musial zgadywac.

Przecież nie mam naukowych dowodów na to co dla mnie jest namacalną codziennością wiec po co mam dyskutowac skoro i tak takie światłe umysły nauki i tak zanegują i wyślą mnie do psychiatry? Po co? Mojej codzienności nic nie zmieni. Poglądów tym bardziej. Wyczerpałam temat i idę sprzątać. Nie jestem emerytka.

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Przecież nie mam naukowych dowodów na to co dla mnie jest namacalną codziennością wiec po co mam dyskutowac skoro i tak takie światłe umysły nauki i tak zanegują i wyślą mnie do psychiatry? Po co? Mojej codzienności nic nie zmieni. Poglądów tym bardziej. Wyczerpałam temat i idę sprzątać. Nie jestem emerytka.

no to bez naukowych dowodow, w co wierzysz ze ktore chinskie przysmaki lecza i co ?

ja naprawde tylko slyszalem o tych jajach bawola na potencje nei znam innych lekow

Przed chwilą, libedowsky napisał:

no to bez naukowych dowodow, w co wierzysz ze ktore chinskie przysmaki lecza i co ?

 

Znowu pajacujesz. I dlatego nie nadajesz się do dyskusji wykraczającej poza poziom beki i smieszkowania. Nie otaczam się takimi ludźmi w realu poza pracą więc i tu już mnie znudził twój poziom jelopstwa. Nara.

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Tak, jest taka teoria spiskowa dla zartow, ze ptaki nie istnieja.

3 minuty temu, The Big Siur napisał:

Serio?

Tak, nazywa sie "Birds Aren’t Real"

https://geekweek.interia.pl/geekextra/news-nie-wiedzieliscie-ptaki-nie-istnieja-serio-tak-naprawde-sa-d,nId,6617827

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Tak, jest taka teoria spiskowa dla zartow, ze ptaki nie istnieja.

Mieszkasz w Wlk. Brytanii to powiedz jak z twojego doświadczenia czy Brytyjczycy żałują wyjścia z UE i czy jest jakaś realna szansa że niedługą wrócą?

1 minutę temu, Urmaj napisał:

Mieszkasz w Wlk. Brytanii to powiedz jak z twojego doświadczenia czy Brytyjczycy żałują wyjścia z UE i czy jest jakaś realna szansa że niedługą wrócą?

Wiekszosc zaluje, ale nie wszyscy, bo jednak trudno zmienic zdanie gdy w cos sie emocjonalnie zainwestowalo. A czy wroca to nie wiem, moze kiedys, jak na razie raczej nie.

4 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Znowu pajacujesz. I dlatego nie nadajesz się do dyskusji wykraczającej poza poziom beki i smieszkowania. Nie otaczam się takimi ludźmi w realu poza pracą więc i tu już mnie znudził twój poziom jelopstwa. Nara.

no dlaczego nie mzoesz w koncu tego wydusic jakis przyklad ?

poza tym co za problem naukowo udowodnic chiny to bogaty kraj podaja jednej grupie placebo innej specyfik i juz maja dowod ze leczy jesli leczy przez wieki nie zdazyli tego zrobic ?

12 minut temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Znowu sprowadzasz wszystko do tematu fjuta. Na poważnie nie biorę takich osobników. Mam dość użerania się z nimi w realu.

Nie wiem czemu cię to dziwi, skoro tradycyjna chińska medycyna pojawia się w publicznym dyskursie głównie w kontekście zabijania zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt w celu pozyskiwania specyfików które w 99% przypadków służą do leczenia potencji

2 godziny temu, parabatai napisał:

Tak, wiem, 4 h i talerz kanapek

Dzień dobry i również miłego

Zapomniałaś o dwóch  istotnych rzeczach, mianowicie że talerzyk nie jest mi potrzebny no i o schabowym jako gra wstępna

U Ciebie też tak jest szaro buro i ponuro? Ta mgła jest większa niż rano. Nie wiem jak ja trafię do domu

34 minuty temu, Tajemniczy On napisał:

Zapomniałaś o dwóch  istotnych rzeczach, mianowicie że talerzyk nie jest mi potrzebny no i o schabowym jako gra wstępna

U Ciebie też tak jest szaro buro i ponuro? Ta mgła jest większa niż rano. Nie wiem jak ja trafię do domu

Gdzież bym mogła zapomnieć o Twoich specyficznych upodobaniach

A trza było sobie sznureczek przywiązać do klamki od drzwi jak się domek rano opuszczało

U mnie szaroburo ale czy jest mgła to nie wiem, przez większość dnia widzę tylko kawałeczek nieba, jak w więzieniu