Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Hypedotella

Podawajcie przykłady skąpstwa i chytrości,

Polecane posty

Leżak przejawia najwiecej zachowan skąpca, ale jednocześnie są przejawy głupoty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Maryyyś_/ napisał:

Leżak przejawia najwiecej zachowan skąpca, ale jednocześnie są przejawy głupoty. 

Ja jestem rozrzutnik tylko klina wbijam moda na oszczędności 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, przewr(l)otna napisał:

Śledzie kupujemy raz na 15 lat 🤣

I małż nie je śledzia? Nie slyszalam jeszcze by facet nie jadł śledzia. 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pokraka napisał:

I małż nie je śledzia? Nie slyszalam jeszcze by facet nie jadł śledzia. 🤔

najlepszy jest podany na ciepło pod pierzynką 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

najlepszy jest podany na ciepło pod pierzynką 😉

Ale śledź czy mąż? 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Pokraka napisał:

I małż nie je śledzia? Nie slyszalam jeszcze by facet nie jadł śledzia. 🤔

Je, nawet kilka razy zrobił jakieś w oleju z cebulą, ale bardzo rzadko i niechętnie 🤣 ma traumę z wojska, albo inaczej. Obrzydzenie.

Ja czasem zjadam takie w majonezie i śmietanie z warzywami. Jak w/w, nie gustujemy w śledziach. 3 rzeczy/produkty musi mieć.

Chleb niekrojony z twardą skórką. Swojski smalec i kiełbasy typu: myśliwska, jałowcowa (wszystkie wędzone). Z obiadów mięsnych, do końca zjada wszystkie surówki 🤣

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, WychodzeNaChwile napisał:

najlepszy jest podany na ciepło pod pierzynką 😉

Wpisałam w grafikę. Wygląda to bardzo apetycznie. Ryby smażone lubimy, może z nich zrobię takiego przekładańca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Chleb niekrojony z twardą skórką. Swojski smalec i kiełbasy typu: myśliwska, jałowcowa (wszystkie wędzone).

I w tym miejscu rozumiem chłopa. Też dużą wagę przywiązuję do chleba. Nigdy krojony i zapakowany do woreczka foliowego! O nie! Po godzinie inaczej smakuje niż ten niekrojony. Kiedyś byłem fanem piekarni Emilii Kristof. Teraz nie mam takiej możliwości, więc nie wiem czy są na topie. Smalec (z cebulką, boczkiem i jabłkiem) na tak. Myśliwska też rządzi. Gorzej z jałowcową. Do czego zmierzam? Facet na pierwszy rzut oka wydaje się być w porządku. 

 

Edytowano przez Miecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Miecz napisał:

I w tym miejscu rozumiem chłopa. Też dużą wagę przywiązuję do chleba. Nigdy krojony i zapakowany do woreczka foliowego! O nie! Po godzinie inaczej smakuje niż ten niekrojony. Kiedyś byłem fanem piekarni Emilii Kristof. Teraz nie mam takiej możliwości, więc nie wiem czy są na topie. Smalec (z cebulką, boczkiem i jabłkiem) na tak. Myśliwska też rządzi. Gorzej z jałowcową. Do czego zmierzam? Facet na pierwszy rzut oka wydaje się być w porządku. 

 

Mam kilka piekarni z wypiekami Kristofa, nie kupuje u nich chleba. Zbyt miękki. Z przykrością stwierdzam, że wszystkie piekarnie mocno podupadły po pandemii. Chleby bardzo się kruszą. Krojony w torbie foliowej,  to profanacja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Mam kilka piekarni z wypiekami Kristofa, nie kupuje u nich chleba. Zbyt miękki. Z przykrością stwierdzam, że wszystkie piekarnie mocno podupadły po pandemii. Chleby bardzo się kruszą. Krojony w torbie foliowej,  to profanacja. 

Zgadza się. Pandemii już nie ma to dlaczego piekarnie zeszły na psy? Mąka. Twarda skórka to tylko na chlebie wypiekanym w piecu na węgiel lub drewno. A takich jak na lekarstwo😢 Ekologia, psia mać!😡

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas był taki dziadek który nieraz jak coś miał kupić to przeszedł po wszystkich sklepach i pytał o cenę i na końcu poszedł i kupił tam gdzie było najtaniej. 

Kiedyś dawno temu jedna rodzina kupiła  samochód jeden z pierwszych w miejscowości i jak padał deszcz to nie jechali tym samochodem tylko szli piechotą bo szkoda było samochodu bo był taki drogi.

Kiedyś dawno temu buty były bardzo drogie i ludzie jak szli  do kościoła to buty nieśli i szli boso a zakładali dopiero przed kościołem.

Kumpel ze studiów jak mieszkał na stancji to właścicielka mieszkania pozwalała mu tylko spuszczać połowę wody w spłuczce dla oszczędności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Miecz napisał:

Zgadza się. Pandemii już nie ma to dlaczego piekarnie zeszły na psy? Mąka. Twarda skórka to tylko na chlebie wypiekanym w piecu na węgiel lub drewno. A takich jak na lekarstwo😢 Ekologia, psia mać!😡

Coś musi być na rzeczy, bo zaczęliśmy od nowa szukać dobrej piekarni. Jedną mam pod nosem i już nie czujemy zapachu pieczonego chleba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, kocur93 napisał:

 

Kumpel ze studiów jak mieszkał na stancji to właścicielka mieszkania pozwalała mu tylko spuszczać połowę wody w spłuczce dla oszczędności.

Przypomniałeś mi. 

Spłuczki mają w środku dozownik, który ustawiasz wedle uznania. Dokręcisz śrubę i woda nabierze się tylko do połowy. Tak jest u mojej szwagierki, że niby oszczędnie, ale papier 4 warstwowy. Weź to kuźwa spłucz za 1 razem. Aż im zwróciłam uwagę. Powiedziałam wprost, że spędziłam w kiblu dodatkowe minuty czekając, aż się ponownie napełni. To głupota nie oszczędność. Lepiej raz pociągnąć z pełnego zbiornika niż 3 razy z połówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Coś musi być na rzeczy, bo zaczęliśmy od nowa szukać dobrej piekarni. Jedną mam pod nosem i już nie czujemy zapachu pieczonego chleba. 

Kiedyś mnie ten temat bardzo interesował. Wiem, że piekarnie które wypiekają chleb tradycyjnie na tzw. herdzie, w piecach trzonowych, padają jak muchy. Po pierwsze, ekologia. Po drugie cena węgla. Taka sobie nie za duża piekarnia potrzebuje go trzydzieści pięć ton. Teraz policz sobie ile musiałby kosztować bochenek chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, kocur93 napisał:

Kumpel ze studiów jak mieszkał na stancji to właścicielka mieszkania pozwalała mu tylko spuszczać połowę wody w spłuczce dla oszczędności.

Ja teraz tak robię hamuje po chwili 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Tak jest u mojej szwagierki, że niby oszczędnie, ale papier 4 warstwowy.

A ja 1 szary bo sam lubię składać na 4x 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Przypomniałeś mi. 

Spłuczki mają w środku dozownik, który ustawiasz wedle uznania. Dokręcisz śrubę i woda nabierze się tylko do połowy. Tak jest u mojej szwagierki, że niby oszczędnie, ale papier 4 warstwowy. Weź to kuźwa spłucz za 1 razem. Aż im zwróciłam uwagę. Powiedziałam wprost, że spędziłam w kiblu dodatkowe minuty czekając, aż się ponownie napełni. To głupota nie oszczędność. Lepiej raz pociągnąć z pełnego zbiornika niż 3 razy z połówki.

Problem w tym, że dozowniki sprawdzają się w starych górnopłukach a nie nowoczesnych dolnopłukach. O dziwo, górnopłuki powoli wracają do łask. Taki trochę szpan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

Kiedyś mnie ten temat bardzo interesował. Wiem, że piekarnie które wypiekają chleb tradycyjnie na tzw. herdzie, w piecach trzonowych, padają jak muchy. Po pierwsze, ekologia. Po drugie cena węgla. Taka sobie nie za duża piekarnia potrzebuje go trzydzieści pięć ton. Teraz policz sobie ile musiałby kosztować bochenek chleba.

Coś za coś. Faktycznie przecieraliśmy oczy ze zdumienia, jak cena chleba wskoczyła z 7 zł na 11zł. Klienci mocno psioczyli, dlatego podwyżki się skończyły a jakość pieczywa mocno podupadła. Piece w naszej elektrowni już wygaszone. Ogrzewają nas ciepłownie na gaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Pochwa w pochwie 15 napisał:

I jak złożę taki normalny na 4 to mam 16 i kibel zapchany 

Tu już nam nie przypominaj tego zapchanego kibla 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Coś za coś. Faktycznie przecieraliśmy oczy ze zdumienia, jak cena chleba wskoczyła z 7 zł na 11zł. Klienci mocno psioczyli, dlatego podwyżki się skończyły a jakość pieczywa mocno podupadła. Piece w naszej elektrowni już wygaszone. Ogrzewają nas ciepłownie na gaz.

Ci ekolodzy nas wykończą!😡 Spójrz na mapę świata. Zobacz jaka Europa jest mała w porównaniu do sąsiednich kontynentów. Cała Azja i Ameryka ma to w nosie. Kopcą jak kopcili. A syf w powietrzu przemieszcza się zgodnie z różą wiatrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Miecz napisał:

Problem w tym, że dozowniki sprawdzają się w starych górnopłukach a nie nowoczesnych dolnopłukach. O dziwo, górnopłuki powoli wracają do łask. Taki trochę szpan.

W dolnopłukach też jest takie plastikowe pokrętło i ciężarek. Chyba, że coś się zmieniło. Moja ma już 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

W dolnopłukach też jest takie plastikowe pokrętło i ciężarek. Chyba, że coś się zmieniło. Moja ma już 8 lat.

Jest, oczywiście, że jest, ale czy się sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miecz napisał:

Ci ekolodzy nas wykończą!😡 Spójrz na mapę świata. Zobacz jaka Europa jest mała w porównaniu do sąsiednich kontynentów. Cała Azja i Ameryka ma to w nosie. Kopcą jak kopcili. A syf w powietrzu przemieszcza się zgodnie z różą wiatrów.

A będzie drożej, czyli gorzej. Już planują nowy system grzewczy (ekologiczny) jakieś pompy ciepła i coś tam. Sąsiad, emeryt starego portfela boi się, że na bruk polecą tacy jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Miecz napisał:

Jest, oczywiście, że jest, ale czy się sprawdza?

Nie wiem. Ja leję po całości 😛

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, przewr(l)otna napisał:

A będzie drożej, czyli gorzej. Już planują nowy system grzewczy (ekologiczny) jakieś pompy ciepła i coś tam. Sąsiad, emeryt starego portfela boi się, że na bruk polecą tacy jak on.

Nie będę się denerwował. Nie mam wpływu na to co się wyprawia. Czytam, słyszę: odżywiaj się zdrowo i proekologicznie. Mieliśmy jeden z najlepszych chlebów w Europie. Niemcy nagminnie go u nas kupowali. I co? Trzeba to zniszczyć, czyli równać w dół. Mam wrażenie, że dzisiejszy chleb nie jest pieczony a gotowany😡

Edytowano przez Miecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Nie wiem. Ja leję po całości 😛

Kto bogatemu zabroni😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×