Dlaczego tak mało ludzi popełnia samobójstwa żyjąc w tak beznadziejnych czasach ciągłego zapierd/olu w pracy i w braku perspektyw?

1 godzinę temu, Ismael de Mexico napisał:

hehe nie bój, prace woźnego znajdziesz wszędzie. Albo pomyśl nad jakims wykształceniem to moze trafi sie posada na parkingu

Zająłbyś się tą trójką kaszojadów co ich narobiłeś jak twoja baba ciężko na utrzymanie domu zarabia, a nie głupoty na kafeterii opowiadasz

Nie starczy ci już kompromitacji z poszukiwaniem chudego młodszego chłopca do męskiej dominacji i dwuletnich zalotów z katoliczką bez zęba na przedzie?

5 minut temu, Pearl napisał:

Oj Lex, i bawisz się w pocieszyciela?

Nie. W molestanta. 

3 minuty temu, Pearl napisał:

Maryś gdzie Ty się podziewasz?

W pracy?

Przed chwilą, Maryyyś_/ napisał:

W pracy?

No właśnie, widać kto na Kafe pracuje a kto jest na utrzymaniu rodziców, współmałżonka czy mopsu

1 minutę temu, Maryyyś_/ napisał:

W pracy?

Ale tutaj Cię mało widzę.Praca pracą, każdy musi pracować.

2 minuty temu, Siurentajski napisał:

No właśnie, widać kto na Kafe pracuje a kto jest na utrzymaniu rodziców, współmałżonka czy mopsu

Następny mądry.  Wpadniesz na obiad, właśnie dochodzi.

2 minuty temu, Pearl napisał:

Następny mądry.  Wpadniesz na obiad, właśnie dochodzi.

On by musial skodzianką podjechać...ale lipa tym jeździć bo to tylko Favoritka a wszystkim opowiada, ze jest zarobas i ma patenty i niedługo milioner.

8 minut temu, Siurentajski napisał:

No właśnie, widać kto na Kafe pracuje a kto jest na utrzymaniu rodziców, współmałżonka czy mopsu

Odpisz lepiej na posta... Co argumentów zabrakło na moją wypowiedź? 

1 godzinę temu, Iga.7 napisał:

To ja już większych bzdur nie słyszałam. Ludzie, jeżeli zostaną wychowani w wierze nie popełnia samobójstwa bo nawet jeżeli tkwią w jednym z największych bagien, wytłumaczą to sobie pokutą i tym, że Bóg poddaje ich próbie. 

A po burzy zawsze wychodzi słońce, jak to mówią. 🫶

No właśnie zawsze mnie to bawi, jak osoby głęboko wierzące wszystko sobie tłumaczą „bożym planem” i tym, że są poddawani próbie i to dla ich dobra. To zawsze mi się przypomina dowcip jaki opowiadał Mariusz Kałamaga:

Do chłopaka na wózku z porażeniem mózgowym, wodogłowiem, rozszczepem kręgosłupa i paraliżem podchodzi ksiądz i mówi:

- Nie martw się, Bóg Cię kocha

a chłopak na to:

- To bardzo dobrze, bo boję się pomyśleć co by było jakby mnie nie lubił…

To zdaje się słynna oszustka zwana Matką Teresą z Kalkuty tak fetyszowała cierpienie mówiąc ludziom że to Bóg ich całuje ale jakoś sama ostatnie chwile życia spędziła pod profesjonalną opieką w jednym z lepszych szpitali w USA bez bożych pocałunków

27 minut temu, Pearl napisał:

Oj Lex, i bawisz się w pocieszyciela?

Nie tyle się bawi co ciągle wysyła mi zaproszenia do znajomych na Facebooku z takim samym zdjęciem jak ma w avku i z podobnego konta, jakiegoś Ismael von Mexico... 🫢

1 minutę temu, Iga.7 napisał:

Nie tyle się bawi co ciągle wysyła mi zaproszenia do znajomych na Facebooku z takim samym zdjęciem jak ma w avku i z podobnego konta, jakiegoś Ismael von Mexico... 🫢

Dosyć podobny gościu kusił mnie jabłkiem   

18 minut temu, Ismael de Mexico napisał:

On by musial skodzianką podjechać...ale lipa tym jeździć bo to tylko Favoritka a wszystkim opowiada, ze jest zarobas i ma patenty i niedługo milioner.

Nie Favoritką tylko Fabią i przynajmniej żona nie musi mnie utrzymywać

Przed chwilą, Siurentajski napisał:

Nie Favoritką tylko Fabią i przynajmniej żona nie musi mnie utrzymywać

to kiedy narodziny mlodych siurkow XD

19 minut temu, Ismael de Mexico napisał:

On by musial skodzianką podjechać...ale lipa tym jeździć bo to tylko Favoritka a wszystkim opowiada, ze jest zarobas i ma patenty i niedługo milioner.

Kolego sympatyczny misiu kolorowy, a ty nie miałeś przypadkiem mieszkania posprzątać??? Jak wrócę z roboty i zobaczę, że bardacha nie ogarnięta to ci zademonstruje wałkiem do ciasta na grzbiecie jak działają kartele, dziadygo kalwaryjski ty 

4 minuty temu, Siurentajski napisał:

No właśnie zawsze mnie to bawi, jak osoby głęboko wierzące wszystko sobie tłumaczą „bożym planem” i tym, że są poddawani próbie i to dla ich dobra. To zawsze mi się przypomina dowcip jaki opowiadał Mariusz Kałamaga:

Do chłopaka na wózku z porażeniem mózgowym, wodogłowiem, rozszczepem kręgosłupa i paraliżem podchodzi ksiądz i mówi:

- Nie martw się, Bóg Cię kocha

a chłopak na to:

- To bardzo dobrze, bo boję się pomyśleć co by było jakby mnie nie lubił…

To zdaje się słynna oszustka zwana Matką Teresą z Kalkuty tak fetyszowała cierpienie mówiąc ludziom że to Bóg ich całuje ale jakoś sama ostatnie chwile życia spędziła pod profesjonalną opieką w jednym z lepszych szpitali w USA bez bożych pocałunków

Taak, i z tego co wiem całe swoje życie poświęciła, dziesiątki lat na podnoszenie z ulicy trędowatych, których inni brzydzili się dotykać, a co dopiero do nich podejść... Zapewne robiła to dla pieniędzy, ekhm... tak wiem...

Bo w radiu powiedzieli (lewackim) a w internecie napisali (SAMA CZYTAŁAM, po x latach od jej śmierci - > dobrze, że nie jeszcze za jej życia, że to zła kobieta była...) 

To ja się pytam, skoro ona była zła - to co TY, taki dobry i elokwentny, lewacki i nowoczesny, a jakiż mądry! człowiek - co Ty zrobiłeś chociaż raz jeden w życiu dla takich ludzi, że śmiesz "rzucać kamień" w stronę chociażby takiej Matki Teresy...? 

Ile zrobiłeś dla chorych ludzi? 

A ile zrobiłeś dla TRĘDOWATYCH? 

Nic...? 

Jakże to...? 🫢

Przed chwilą, żona lexa napisał:

Kolego sympatyczny misiu kolorowy, a ty nie miałeś przypadkiem mieszkania posprzątać??? Jak wrócę z roboty i zobaczę, że bardacha nie ogarnięta to ci zademonstruje wałkiem do ciasta na grzbiecie jak działają kartele, dziadygo kalwaryjski ty 

Moon to Ty ?

12 minut temu, Siurentajski napisał:

No właśnie zawsze mnie to bawi, jak osoby głęboko wierzące wszystko sobie tłumaczą „bożym planem” i tym, że są poddawani próbie i to dla ich dobra. To zawsze mi się przypomina dowcip jaki opowiadał Mariusz Kałamaga:

Do chłopaka na wózku z porażeniem mózgowym, wodogłowiem, rozszczepem kręgosłupa i paraliżem podchodzi ksiądz i mówi:

- Nie martw się, Bóg Cię kocha

a chłopak na to:

- To bardzo dobrze, bo boję się pomyśleć co by było jakby mnie nie lubił…

To zdaje się słynna oszustka zwana Matką Teresą z Kalkuty tak fetyszowała cierpienie mówiąc ludziom że to Bóg ich całuje ale jakoś sama ostatnie chwile życia spędziła pod profesjonalną opieką w jednym z lepszych szpitali w USA bez bożych pocałunków

Drugi widmok XD

2 minuty temu, Siurеntajski napisał:

to kiedy narodziny mlodych siurkow XD

Czyżby LEX odpisywał sam sobie i był SIUREM...?

2 minuty temu, Iga.7 napisał:

Taak, i z tego co wiem całe swoje życie poświęciła, dziesiątki lat na podnoszenie z ulicy trędowatych, których inni brzydzili się dotykać, a co dopiero do nich podejść... Zapewne robiła to dla pieniędzy, ekhm... tak wiem...

Bo w radiu powiedzieli (lewackim) a w internecie napisali (SAMA CZYTAŁAM, po x latach od jej śmierci - > dobrze, że nie jeszcze za jej życia, że to zła kobieta była...) 

To ja się pytam, skoro ona była zła - to co TY, taki dobry i elokwentny, lewacki i nowoczesny, a jakiż mądry! człowiek - co Ty zrobiłeś chociaż raz jeden w życiu dla takich ludzi, że śmiesz "rzucać kamień" w stronę chociażby takiej Matki Teresy...? 

Ile zrobiłeś dla chorych ludzi? 

A ile zrobiłeś dla TRĘDOWATYCH? 

Nic...? 

Jakże to...? 🫢

Nie interesuj się XD

31 minut temu, Pearl napisał:

Ale tutaj Cię mało widzę.Praca pracą, każdy musi pracować.

Maryś nigdzie nie pracuje XD

7 minut temu, Pearl napisał:

Dosyć podobny gościu kusił mnie jabłkiem   

To pewnie ten "wąż", "szatan" czy jak go tam zwą - > zjadłaś jabłuszko z drzewa poznania dobra i zła i się pogubiłaś w tym wszystkim, co jest dobre a co złe, mam rację DZIEWCZYNKO...?

2 minuty temu, Siurеntajski napisał:

Nie interesuj się XD

Nie, no. Bardzo mnie to interesuje?

1 minutę temu, Iga.7 napisał:

Nie, no. Bardzo mnie to interesuje?

zapytaj starego xD

Przed chwilą, Siurеntajski napisał:

zapytaj starego xD

Lepiej Ty, starej. xD

10 minut temu, żona lexa napisał:

Kolego sympatyczny misiu kolorowy, a ty nie miałeś przypadkiem mieszkania posprzątać??? Jak wrócę z roboty i zobaczę, że bardacha nie ogarnięta to ci zademonstruje wałkiem do ciasta na grzbiecie jak działają kartele, dziadygo kalwaryjski ty 

tylko nie dziadygo!

15 minut temu, Pearl napisał:

Dosyć podobny gościu kusił mnie jabłkiem   

na pewno jabłkiem? a może to kiełba była...

40 minut temu, Siurentajski napisał:

No właśnie, widać kto na Kafe pracuje a kto jest na utrzymaniu rodziców, współmałżonka czy mopsu

Nie no, z pracy tez można poklikać

Przed chwilą, Ismael de Mexico napisał:

tylko nie dziadygo!

Siusiaczku 🥰

1 minutę temu, Maryyyś_/ napisał:

Nie no, z pracy tez można poklikać

Skończ bredzić XD

39 minut temu, Pearl napisał:

Ale tutaj Cię mało widzę.Praca pracą, każdy musi pracować.

Malo tematów fajnych, mało ludzi. Chyba już więcej jest ogarniania przed świętami.