Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MalaL

Czy wyslac zyczenia do kogoś kto od kilku dni w ogóle się nie odzywa!

Polecane posty

Potrzebuję od was rady. Obecnie jestem na etapie takim, ze od kilku dni ucielam kontakt z facetem, do ktorego w większości pisalam pierwsza, odpisywal mi bardzo milo choc zwiezle (bylismy na jednej randce gdzie bylo super) i ktory od kilku dni mi w ogóle nie odpowiada na smsy (moze dlatego ze przyznałam sie ze zaczęłam o nim teraz wiecej myslec i stalam się bardziej zaangażowana) . Teraz zblizaja sie Swieta wiec mysle czy przelamac sie i wysłać mu życzenia? Czy nawet w tej sytuacji nawet życzeń nie wysyłać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, MalaL napisał:

Potrzebuję od was rady. Obecnie jestem na etapie takim, ze od kilku dni ucielam kontakt z facetem, do ktorego w większości pisalam pierwsza, odpisywal mi bardzo milo choc zwiezle (bylismy na jednej randce gdzie bylo super) i ktory od kilku dni mi w ogóle nie odpowiada na smsy (moze dlatego ze przyznałam sie ze zaczęłam o nim teraz wiecej myslec i stalam się bardziej zaangażowana) . Teraz zblizaja sie Swieta wiec mysle czy przelamac sie i wysłać mu życzenia? Czy nawet w tej sytuacji nawet życzeń nie wysyłać? 

Napisz tak: kocham cię, żyć mi trudno bez ciebie, każda minuta jak wieczność. Moje życie straciło sens od kiedy zrozumiałam, że jesteś moją połową, a jako część czyli pół mnie nie potrafię funkcjonować. Kocham i nie przestanę. Twoja na zawsze i tak dalej. Na koniec wyślij choinkę.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Seven napisał:

Napisz tak: kocham cię, żyć mi trudno bez ciebie, każda minuta jak wieczność. Moje życie straciło sens od kiedy zrozumiałam, że jesteś moją połową, a jako część czyli pół mnie nie potrafię funkcjonować. Kocham i nie przestanę. Twoja na zawsze i tak dalej. Na koniec wyślij choinkę.

Padlam 😂😂"na koniec wyślij choinkę" 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Seven napisał:

Napisz tak: kocham cię, żyć mi trudno bez ciebie, każda minuta jak wieczność. Moje życie straciło sens od kiedy zrozumiałam, że jesteś moją połową, a jako część czyli pół mnie nie potrafię funkcjonować. Kocham i nie przestanę. Twoja na zawsze i tak dalej. Na koniec wyślij choinkę.

I może jeszcze czerwone serduszko do tego żeby była pewność że kocha? 😅

Edytowano przez Megi_ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, MalaL napisał:

Padlam 😂😂"na koniec wyślij choinkę" 😂

Nie szkoda ci tracić energie na rozmyślaniu o kims kto ma cie w dupje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

znam to, co pisze Żaba do bólu. Niestety jak na dłoni brak odwzajemnienia, wiem, że może być to trudne do zrozumienia dla osoby zauroczonej, sam sobie też tego nie umiałem wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Mariusz4 napisał:

znam to, co pisze Żaba do bólu. Niestety jak na dłoni brak odwzajemnienia, wiem, że może być to trudne do zrozumienia dla osoby zauroczonej, sam sobie też tego nie umiałem wytłumaczyć

I przestałeś w koncu sam z  siebie odzywac? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, MalaL napisał:

I przestałeś w koncu sam z  siebie odzywac? 

Zależy, kiedy, różnie. Jak tylko trochę popisaliśmy, nie za długo i albo się raz spotkaliśmy albo nie, no to po 2 np nie odezwaniach przestałem. ALe jak znałęm kogoś parę lat i potem pisaliśmy.  ALbo jak pisaliśmy dłuugo, bo daleko. I Nie dałem rady się zamknąć, dopóki mi nei napisały, żebym nie pisał. Doopiero wtedy zroumiałem ;(. To przykre. Jak potrafisz, zastanów się i nie narzucaj. Ja wiem, ze to trudne. Nawet po 4 chyba latach ciszy ja wciąż mam zastanowki, a może jej wysłac na świeta coś. Głupi.

Edytowano przez Mariusz4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Mariusz4 napisał:

Zależy, kiedy, różnie. Jak tylko trochę popisaliśmy, nie za długo i albo się raz spotkaliśmy albo nie, no to po 2 np nie odezwaniach przestałem. ALe jak znałęm kogoś parę lat i potem pisaliśmy.  ALbo jak pisaliśmy dłuugo, bo daleko. I Nie dałem rady się zamknąć, dopóki mi nei napisały, żebym nie pisał. Doopiero wtedy zroumiałem ;(. To przykre. Jak potrafisz, zastanów się i nie narzucaj. Ja wiem, ze to trudne. Nawet po 4 chyba latach ciszy ja wciąż mam zastanowki, a może jej wysłac na świeta coś. Głupi.

To sie zdarza, jestes bardzo uczuciowy wiec w głowie masz ja. Ja tego faceta znam 4 lata prawie, pisalismy a ostatnio bylo pierwsze spotkanie. Wszystko bylo fajnie i teraz spokoj. Wiec tak myslebo w koncu Swieta. Tez nie wysyłaj tej dziewczynie, jeśli sobie nie zażyczyła 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

pisaliście 4 lata bez spotkania ?

Tak znamy sie od 4lat, mielismy dwuletnia przerwę, dopiero teraz się zgadalismy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×