Radkowanie vs 2-tygoniowość

11 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

jestem sam bo wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, a nie z przyzwyczajenia

jestem sam bo nie chcę się wystawiać na rynku jak samochód - 3 zdjęcia i krótki opis

Jak w filmie romantycznnym ale czasem I taką miłość się zdarzy.

1 minutę temu, hrabia Pomme de terre napisał:

5

6

Jeszcze ja

8 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

ja się umawiałem smsami bo jeszcze nic innego nie było (internetu w komórkach, facebooka, komunikatorów)

fejsbuka nie miałem i nie mam

o tinderze i innych badoo nie wspominając

mam Linkedin ale to wiadomka do roboty

na Linkedin można wyrywać

1 minutę temu, afekafe napisał:

Szczęście, to pojęcie względne i dla każdego co innego oznacza.

Tak ale moi znajomi nie są szczęśliwi cokolwiek te szczęście dla nich znaczy. Tylko znam wujka co jest zadowolony z małżeństwa ale on wiadomo starszy już gość.

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Praktycznie teraz już nie ma osób które są szczęśliwe chyba że starsi z innego pokolenia. 

też jest różnie

ludzie sobie sprzedaja kota w worku jeden o niebie drugi o chlebie a potem reklamacje

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Tak ale moi znajomi nie są szczęśliwi 

A byli kiedykolwiek? Połączyła ich miłość? 

Jeśli tak, co takiego strasznego się wydarzyło, że są nieszczęśliwi?

8 minut temu, Onaaaa napisał:

Praktycznie teraz już nie ma osób które są szczęśliwe chyba że starsi z innego pokolenia. 

Dziadek z babcią byli, bo się przyjaźnili i szanowali, a dalej długo nikt.

7 minut temu, afekafe napisał:

6

Jeszcze ja

To nadal kropla w morzu , bo na palcach jednej ręki można policzyć.

9 minut temu, Onaaaa napisał:

Jak w filmie romantycznnym ale czasem I taką miłość się zdarzy.

Idealista

8 minut temu, hrabia Pomme de terre napisał:

na Linkedin można wyrywać

ostatnio nawet jedna mnie zaprosiła do znajomych o północy to się zastanawiałem czy ona z tym linkedinem siedzi po nocy

Przed chwilą, Nie otwieraj oczu napisał:

To nadal kropla w morzu , bo na palcach jednej ręki można policzyć.

Moje starsze rodzeństwo ma dłuższy staż. Nawet brat rozwodnik żyje z drugą żoną 40 lat. 

17 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

dosłownie oczekiwania między płciami nie są symetryczne

kobiety chcą facetów wyższych, lepiej wykształconych i lepiej zarabiających

mężczyźni chcą kobiet ładnych i miłych

Bosze, co to za glupoty, z jakichs braci smacow czy co? Wiekszosc kobiet, ktore znam chca po prostu fajnego faceta, z ktorym mozna by normalnie zyc. 

11 minut temu, Onaaaa napisał:

Jak w filmie romantycznym ale czasem I taką miłość się zdarzy.

mnie się zdarzyła stąd moje przekonanie, że jest miłość od pierwszego wejrzenia

a nie mam przekonania do takiego randkowania - można się polubić, można nawet i może do łóżka pójść ale czy skoczyłbym za taką babką w ogień?

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Bosze, co to za glupoty, z jakichs braci smacow czy co? Wiekszosc kobiet, ktore znam chca po prostu fajnego faceta, z ktorym mozna by normalnie zyc. 

a co on innego napisał? 

22 minuty temu, afekafe napisał:

Z tym się nie zgodzę. Chodzi mi szczególnie o dziewczyny/kobiety.

Nie były tak "wyzwolone" jak obecne pokolenie.

I już zaznaczam- nie ogólniam. 

Czyli, ze trzymaly sie byle jakichs portek, bo musialy?

14 minut temu, hrabia Pomme de terre napisał:

5

Nie wyglądasz mi na szczęśliwego

21 minut temu, afekafe napisał:

Nie bardzo rozumiem o co biega. 

Napisalas, ze Twoje pokolenie mialo inne wartosci ale, ze mimo tego niektorzy sie rozstaja.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Czyli, ze trzymaly sie byle jakichs portek, bo musialy?

Nie dawały doopy każdemu, kto je adorował.

4 minuty temu, afekafe napisał:

Moje starsze rodzeństwo ma dłuższy staż. Nawet brat rozwodnik żyje z drugą żoną 40 lat. 

To są wszystko starsi ludzie już więc i inny mental.

8 minut temu, afekafe napisał:

A byli kiedykolwiek? Połączyła ich miłość? 

Jeśli tak, co takiego strasznego się wydarzyło, że są nieszczęśliwi?

nie musi to być nic strasznego - wystarczy założyć konto na kafe

10 minut temu, afekafe napisał:

A byli kiedykolwiek? Połączyła ich miłość? 

Jeśli tak, co takiego strasznego się wydarzyło, że są nieszczęśliwi?

Byli, kolega miał narzeczoną a drugi miał żonę i syna a trzeci miał też żonę i córkę. Nic nie wyszło.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

 ze mimo tego niektorzy sie rozstaja.

Odniosłam się w przewadze do "gwiazd" show biznesu  

Przed chwilą, afekafe napisał:

Nie dawały doopy każdemu, kto je adorował.

 

A co to ma w ogole wspolnego z tematem? Jesli ktos chce to niech sie seksi z kim chce, to zadna zbrodnia.

1 minutę temu, Nie otwieraj oczu napisał:

To są wszystko starsi ludzie już więc i inny mental.

O tym na początku pisałam. 

27 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

ja się umawiałem smsami bo jeszcze nic innego nie było (internetu w komórkach, facebooka, komunikatorów)

fejsbuka nie miałem i nie mam

o tinderze i innych badoo nie wspominając

mam Linkedin ale to wiadomka do roboty

A teraz sie juz nie umawiasz?

6 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

mnie się zdarzyła stąd moje przekonanie, że jest miłość od pierwszego wejrzenia

a nie mam przekonania do takiego randkowania - można się polubić, można nawet i może do łóżka pójść ale czy skoczyłbym za taką babką w ogień?

A kiedy to było ta miłość od pierwszego wejrzenia? Dawno już?

teraz to nawet w myslach nie mozna sie seksic z innymi bo zdrada, niestety

24 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

pięknie to brzmi tylko najczęściej to 'zawalczenie o własne szczęście' przybiera formę zdrady i żadnej chwały w tym nie ma

Zdrada to swinstwo, ja pisze o tym, ze ludzie potrafia sie wyrwac ze zwiazku, w ktorym siedzieli 20 lat tylko dlatego, ze tak wypadalo.

CZYTAJCIE TO JA WYGRALEM ZYCIE I JESTEM LEZAK MILIONER I JEZDZE CODZIENNIE PO WARSZAWA MOIM BUGATTI JESTEM BOGATY