Radkowanie vs 2-tygoniowość

ja czuje milosc, gdy sobie slucham jakiegos albumu ktorego nigdy nie slyszalem, a nagle slysze pierwszy raz jakas piosenke, ktora mi wpada w ucho i podoba sie z pierwszym razem, i woow koorwa ale niezla w chooy o ja prdl fajnie jest uslyszec jakas dobra piosenke pierwszy raz i wow niezla piosenka w chooy inne takie nie sa xD

6 minut temu, hrabia Pomme de terre napisał:

ja mam

dajesz!

16 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

a ja nie płacze o nic

po prostu chciałem pokazać Żabie, że oczekiwania są asymetryczne i jak widzę się ze mną zgadzasz

Są inne, ale jedni i drudzy je mają i u facetów też są one większe niż tylko "ładna i miła", zwłaszcza u tych atrakcyjniejszych. Jak kobieta wprost powie, że nie będzie w ogóle gotować i sprzątanie zawsze 50/50, to zostanie u wielu skreślona na wstępie, jeżeli będzie tylko przeciętnie ładną rówieśniczką, takie coś to przeszłoby dopiero u tej bardzo atrakcyjnej lub dużo młodszej. Większości kobiet nie interesuje to czy facet potrafi gotować. Natomiast od kobiet nadal powszechnie wymaga się większej pracy w domu, co też wygodnie pominąłeś.

dobrze ze nikogo nie szukam w ogole bo trzeba by bylo strugac Greka i widmokow klepac po pleckach i im pisac o czaju w ruczaju i inne i to nie z przyjemnosci gotowania tylko po to zeby jakiegos tepego Bolka wyrwac bo inaczej jestes niczym bez takich portek aha no fajnie moga wypjerdalac w ogole yebac ich opinie tak

poza tym kobiety sie we mnie zako...a moze kiedys bede miala zone

9 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

dajesz!

interesują mnie kobiety które chcą pracować i są ambitne

wiadomo że różnie się układa 

20 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Popadasz w ekstrema. 

Piszę o faktach.

8 minut temu, ChoroszczanskaZaraza napisał:

Są inne, ale jedni i drudzy je mają i u facetów też są one większe niż tylko "ładna i miła", zwłaszcza u tych atrakcyjniejszych. Jak kobieta wprost powie, że nie będzie w ogóle gotować i sprzątanie zawsze 50/50, to zostanie u wielu skreślona na wstępie, jeżeli będzie tylko przeciętnie ładną rówieśniczką, takie coś to przeszłoby dopiero u tej bardzo atrakcyjnej lub dużo młodszej. Większości kobiet nie interesuje to czy facet potrafi gotować. Natomiast od kobiet nadal powszechnie wymaga się większej pracy w domu, co też wygodnie pominąłeś.

ja mówię o warunkach brzegowych

tak to można powiedzieć, ze kobiety oczekują żeby facet wbijał gwoździe i nie rzucał skarpet gdzie popadnie

W moim domu nie było takich wymagań i akurat w ostatnich latach to ja ogarniałem wszystko (i dalej ogarniam) i uważam, że to był błąd i powinienembył więcej oczekiwać

2 minuty temu, hrabia Pomme de terre napisał:

interesują mnie kobiety które chcą pracować i są ambitne

wiadomo że różnie się układa 

to nie są konkretne wymagania co do zarobków i wykształcenia

W ogóle to najlepiej być wolnym jak ptak bo niektórzy nie są uważani za ludzi i bez sensu związki chyba żeby się wkurzać tylko 

4 minuty temu, afekafe napisał:

Piszę o faktach.

Jakie fakty? Piszesz o hipotetycznych historiach, albo cnotka, albo taka, która z każdym idzie do łóżka. Ci.pka kobiety jest jej własnością i może nią zarządzać jak chce. Kobiety zaczynają bardziej kierować się tym, czego chcą, a nie czego się od nich wymaga, i bardzo dobrze.

Wolna amerykanka ale tylko jęczą bo brak tzipy a baby jak chcą dziecioreksy jak iskra 

5 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

to nie są konkretne wymagania co do zarobków i wykształcenia

 

A kobiety mają konkretne? To chyba mało która, przynajmniej ja nie znam żadnej.

Jak się chce złapać na bachora to wtedy zaczyna się moralność i zasady bo już jestem przerûchane i nie mogę więcej 

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

A kobiety mają konkretne? To chyba mało która, przynajmniej ja nie znam żadnej.

nie gorzej wykształcony i nie gorzej zarabiający

bo ambitny i pracowity to może być magazynier za najniższa krajową

Powinien mieć pracę w której sobie może myśleć i rozkminiac i nie być fiziolem nudnym tępym chûjem zachlewajacym morde a tak to może nawet bezrobotny być 

24 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

ja mówię o warunkach brzegowych

tak to można powiedzieć, ze kobiety oczekują żeby facet wbijał gwoździe i nie rzucał skarpet gdzie popadnie

W moim domu nie było takich wymagań i akurat w ostatnich latach to ja ogarniałem wszystko (i dalej ogarniam) i uważam, że to był błąd i powinienembył więcej oczekiwać

Bajdurzysz teraz. To nie są żadne warunki brzegowe, tylko powszechne i standardowe oczekiwanie męskie, widocznie Twoja rodzina należała do wyjątków. Nie bycie bałaganiarzem czy wbicie gwoździa 2 x do roku porównujesz do regularnego (i czasochłonnego) gotowania posiłków? To jakiś żart czy jak? Uwierz, że w większości rodzin jest zupełnie na odwrót niż w Twojej, masz problem z obiektywnym, szerszym spojrzeniem.

6 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Jakie fakty? Piszesz o hipotetycznych historiach, albo cnotka, albo taka, która z każdym idzie do łóżka. Ci.pka kobiety jest jej własnością i może nią zarządzać jak chce. Kobiety zaczynają bardziej kierować się tym, czego chcą, a nie czego się od nich wymaga, i bardzo dobrze.

W ogóle nie rozumiesz co do ciebie mówię.   Tu nawet nie chodzi o wymagania ludzi ale jakiś szacunek do siebie i swojego ciała. I ostatni raz powtórzę. Innej kobiety facet szuka na imprezki i zaspokojenie pożądania,  innej na żonę i matkę swoich dzieci.

I nigdzie nie napisałam albo, albo. 

1 minutę temu, ChoroszczanskaZaraza napisał:

Bajdurzysz teraz. To nie są żadne warunki brzegowe, tylko powszechne i standardowe oczekiwanie męskie, widocznie Twoja rodzina należała do wyjątków. Nie bycie bałaganiarzem czy wbicie gwoździa 2 x do roku porównujesz do regularnego (i czasochłonnego) gotowania posiłków? To jakiś żart czy jak? Uwierz, że w większości rodzin jest zupełnie na odwrót niż w Twojej, masz problem z obiektywnym, szerszym spojrzeniem.

może i moja rodzina należała do wyjątków ale trudno żebym jakąś inną znał lepiej niż własną i się do niej odnosił

wydawało mi się, że równy podział obowiązków to jest obecnie standard i takich rodzin gdzie facet wraca z pracy i siada przed telewizorem, a babka zasuwa, gotowanie, sprzątanie, pranie i dzieci to już nie ma

Widmo i Krasnal mi zaburzyli obraz klasy robotniczej no ok niektórzy jeszcze są normalni ale lepsi intelektualiści tzn wizardy w gierce komputerowej wiadomo 

1 godzinę temu, WychodzeNaChwile napisał:

nigdy nie słyszałem żeby facet miał oczekiwania co do wykształcenia czy zarobków swojej (potencjalnej) partnerki

A co powiesz na taką sytuację że gość ucieka i kończy związek bo kobieta zarabia więcej?

przeciez krasnal jest bezrobotny chyba on to taki szczekacz hauhau pirania koorwa

Srynik jesteśmy niestety o r d y n a r n i trzeba się opanować 

56 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

dajesz!

A ty serio jesteś jakims byłym szynszyli czy to taka beka była?

2 godziny temu, afekafe napisał:

Nie dawały doopy każdemu, kto je adorował.

 

dawaly tylko sie nie chwalily zeby ich dewoty kamieniami nie obrzucily przed kosciolem. 

1 godzinę temu, Żaba Monìka napisał:

Śniadanie: owsianka z malinami, bananem, chia, masłem orzechowym i orzechami.

Potem sok marchwiowo jakiś tam.

Obiad: kuskus z warzywami, sałatka z ogórka i rzodkiewek, hummus, falafel.

Kolacja: ravioli z sosem pomidorowym i parmezanem.

Przekąska: 2 jabłka starte z orzechami. 2 kawy z mlekiem owsianym.

Powinnaś publikować codzienne jadlospisy Żabko

2 godziny temu, afekafe napisał:

Bardzo dużo ma wspólnego z tematem.  Mój brat mi kiedyś powiedział, że są kobiety "na raz" i na całe życie. 

Tej pierwszej na żonę by nie brał. 

kiedys tylko wladca mogl miec kobiety na raz teraz w dobie mediow to i byle lezak z nory moze miec anastazje i tyle sie tylko zmienilo.

9 minut temu, Onaaaa napisał:

A co powiesz na taką sytuację że gość ucieka i kończy związek bo kobieta zarabia więcej?

myślę, że to możliwe ale to nie była jedyna przyczyna, co najwyżej jakaś iskra czy impuls

i pewnie w miarę jak odkrywałaś kolejne warstwy to tam było więcej rzeczy na rzeczy

2 godziny temu, WychodzeNaChwile napisał:

tylko 'fajny facet' nie może mieś 160cm wzrostu, zawodowego wykształcenia i być na bezrobociu choćby był najserdeczniejszym człowiekiem na ziemi

 

natomiast serio wymagania mężczyzn to ładna i miła

a jak się okazuje, ze lubi dzieci to już w ogóle facet jest kupiony

 

spójrz prawdzie w oczy po prosty musisz byc brzydki dlatego nie lubisz  sie wysatwiac bo i tak wiesz ze nikt cie nie kupi. idealizujesz baby sprzed wiekow bo cie pewnie jakas olala dla innego itd. chcesz ladnej i milej bo jak wczesniej kompensujesz swoje braki, zwykle brzydcy chca przede wszystkim ladnych a biedni bogatych itd. tak samo tepi inteligentnych kazdy lubi to czego nie ma. 

ludzie sie nie zmieniaja albo sobie kup to czego nie mozesz miec czyli np. ladnego podrecznego lenia albo bierz swoje lustrzane odbicie ktorego nie chcesz bo nie jest mila i ladna, ty tez pewnie nie jestes takie zycie. 

braki jednego mozna nadrabiac czym innym. 

2 minuty temu, Libed napisał:

kiedys tylko wladca mogl miec kobiety na raz teraz w dobie mediow to i byle lezak z nory moze miec anastazje i tyle sie tylko zmienilo.

 

Nie czytasz uważnie.

"...są kobiety "na raz"