Doszedłem tak 5 Napisano 6 godzin temu 2 minuty temu, Mgła napisał: Ciekawe, bo naokoło znam ludzi których koty jedzą co upolują i żyją wiele lat. Gotowe jedzenie dla kotów czy psów zdrowe nie jest, czyba że ktos bierze z górnej półki zamawiane u weta, czy minimum w necie a niedostępne w sklepie, za dużą kasę. Reszta jest tak zdrowa jak dla nas tanie ludzkie w Biedrze. Lepsze jest dobre mięso, ale serio dobre, nie tanizna jaką bierze dla siebie przeciętny Kowalski. Albo myszy dla węży też można kupić. Oczywiście jakby nie patrzeć, na tanim gotowym też kot i pies żyć będzie, jak my na McDonaldzie. Moja suczka jadła wszystko co ja jadłem ale najbardziej lubila surowe piersi kurczaka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 281 Napisano 6 godzin temu 8 minut temu, Doszedłem tak napisał: U innego kolegi jamnik bzykal kota więc mogą się mieszac Co ty gadasz. Mój jamnik uciekał od kota. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pasztetowa d3lux3 2 Napisano 6 godzin temu nie lubie psow zawsze jak jezdzilem na rowerze gdzies sciezka i mi dobrze i sobie jade a nagle koorwa znowu widze kogos z psem to juz wkuurwienie czuje bo musze sie zatrzymac i jeebany kundel sieersciuch moze mi pod kolo zaraz wleciec albo cos ja prdl a wlasciciele sie ciesza bo pieesek sobie biega i sie usmiechaja jak jakies klauny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 190 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, Libed napisał: samolotem z psem nie polece musisz miec kogos kto zna psa i bedzie z nim wychodzil i dawal mu jesc bo pies jest glupszy od kota i jak dasz mu jedzenia na 3 dni to zezre od razu i sie zes.ra a kot jak przyzwyczjony ze ma miche pelna to bedzie jadl normalnie przez 3 dni. Żaden właściciel psa nie zostawi i nie pozwoli na to innym, by był bez opieki 3 dni. Nie mam siły i ochoty tego tłumaczyć. Tylko potwierdzasz co pisałam na początku. Ludzie wolą kota, bo nie wymaga takiej opieki jak pies. Komu by się chciało. Prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doszedłem tak 5 Napisano 6 godzin temu Wiadomo jak dostała warzywo to raczej wyplula i było dużo śmiechu ale czasem i to wszamala z pośpiechu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przelot 225 Napisano 6 godzin temu (edytowany) 24 minuty temu, Libed napisał: kot jest lepszy niz pies, nie domaga sie zeby sie z nim bawic i mozna go zostawic na kilka dni w domy no i czystszy jest. pies nie da ci spokoju jak po przyjsciu do domu sie z nim nie przywitasz a kot czesto nawet drzemki nie przerwie no i psa trzeba wszystkiego uczyc z kotem latwiej raz mu pokazujesz i wie a naucz psa sikac do kuwety Co ty mowisz w ogóle wez naucz kota zeby ci brudnymi łapami po stole nie chodził i tak samo domagają sie uwagi - miałam do czynienia z takim co trzeba było go zabawiać o poranku bo inaczej qrwicy dostawal I gryzł po stopach. w nocy włażą do sypialni i siadają ci na głowie (co fanów kotow niezmiernie cieszy i bawi i uważają to za wielce urocze). psa miałam to spokojnie czekał na spacer aż sie wyspie : p a nie wlazil mi na łeb o 5 rano bo mu sie coś usrało daj spokoj koty to porażka w porównaniu do ogarniętego psa i nie da sie ich zostawić na 3 dni bo niby kto mu da żarcie? Edytowano 6 godzin temu przez przelot Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malowany 182 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, Doszedłem tak napisał: Moja suczka jadła wszystko co ja jadłem ale najbardziej lubila surowe piersi kurczaka Dzieliles się klopsami po równo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malowany 182 Napisano 6 godzin temu Przed chwilą, Doszedłem tak napisał: Wiadomo jak dostała warzywo to raczej wyplula i było dużo śmiechu ale czasem i to wszamala z pośpiechu Dymales kota? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Libed 84 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, Mgła napisał: Ciekawe, bo naokoło znam ludzi których koty jedzą co upolują i żyją wiele lat. Gotowe jedzenie dla kotów czy psów zdrowe nie jest, czyba że ktos bierze z górnej półki zamawiane u weta, czy minimum w necie a niedostępne w sklepie, za dużą kasę. Reszta jest tak zdrowa jak dla nas tanie ludzkie w Biedrze. Lepsze jest dobre mięso, ale serio dobre, nie tanizna jaką bierze dla siebie przeciętny Kowalski. Albo myszy dla węży też można kupić. Oczywiście jakby nie patrzeć, na tanim gotowym też kot i pies żyć będzie, jak my na McDonaldzie. nie kot nie bedzie nigdy zyl wiele lat chyba ze mu daja leki na odrobaczenie czesto ale jakby nie dawali to zdechnie od glist i innych robakow ktore maja myszy. to ze daja i odrobaczaja to kot zyje ale to pokazuje ze nie masz racji bo myszy to roznosiciele zarazkow i robakow. dobrze odzywiony kot lapie myszy ale ich nie zjada tylko przynosi podobno jedzenie dla kotow zdrowsze niz dla ludzi bo kot z chemia nie zje no i lepsze niz dla psow bo koty sa miesozerne wiec psy tez wola jesc kocia karme niz psia. w psiej masz rosliny glownie a kocia jest z miesa moj kot jadl kurczaka wiec to nieprawda ze ze kot taniego miesa dla ludzi nie chce nie jadl tylko kurczaka z biedry serio ogolnie miesa z biedry nie chcial jesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doszedłem tak 5 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, Malowany napisał: Dzieliles się klopsami po równo? Po równo klopsami nie ale kawaleczek czy dwa maciupkie zawsze dałem był czas że z mamom kroilismy klopsa na pół 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgła 158 Napisano 6 godzin temu 2 minuty temu, Doszedłem tak napisał: Moja suczka jadła wszystko co ja jadłem ale najbardziej lubila surowe piersi kurczaka Najlepsze z tego co jadłeś, bo pieczywo, ziemniaki czy coś z przyprawami to szkodzą zwierzętom na dłuższą metę. Miałam psa co lubił popcorn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pasztetowa d3lux3 2 Napisano 6 godzin temu (edytowany) albo ide sobie w polsce na spacerze przez osiedle gdzie dawno nie bylem na chodniku a nagle jakas mala koorwa wyskakuje pies u kogos przed plotem, i szczeka a ja zawal serca prawie i podskakuje, i jazgocza te male goowienka, a jak podchodze do po plotu to zaraz spieerdalaja ale nadal hauhauhau ja prdl dobrze ze w anglii tego nie ma nigdzie bo to masakra jakas tez Edytowano 6 godzin temu przez pasztetowa d3lux3 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doszedłem tak 5 Napisano 6 godzin temu 2 minuty temu, Malowany napisał: Dymales kota? A gdzie miałbym mu wepchac 17,2cm? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgła 158 Napisano 6 godzin temu Libed są hotele dla psów, zostawiasz i dbają a Ty jedziesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przelot 225 Napisano 6 godzin temu (edytowany) Oczywiscie jak cie kocur atakuje gryzie stopy itd to zawsze jest jakies wytłumaczenie ‚bo on chce sie bawic’ lub - na pewno coś z tobą jest nie tak bo jakis psycho kot sobie coś usral na twoj temat no mentalnosc niewolnicza fanów kota u psa niedopuszczalne zeby ci zrobił krzywdę bo afera a kocur wszystko może , aha pewnie sorry ja tego nie kupuje ze jak ktos mnie atakuje to ja jestem ta poyebana fani kotow to odmienny stan świadomości Edytowano 6 godzin temu przez przelot Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malowany 182 Napisano 6 godzin temu Przed chwilą, Doszedłem tak napisał: A gdzie miałbym mu wepchac 17,2cm? 13 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doszedłem tak 5 Napisano 6 godzin temu Przed chwilą, Malowany napisał: 13 Urósł ci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Libed 84 Napisano 6 godzin temu 3 minuty temu, afekafe napisał: Żaden właściciel psa nie zostawi i nie pozwoli na to innym, by był bez opieki 3 dni. Nie mam siły i ochoty tego tłumaczyć. Tylko potwierdzasz co pisałam na początku. Ludzie wolą kota, bo nie wymaga takiej opieki jak pies. Komu by się chciało. Prawda? to nieprawda ja czesto chodzilem z psem znajomem bo na mnie nie szczekal inaczej nigdzie by nie wyjechala w tym z pracy w delegacje a musiala czasami. czlowiek nie jest niewolnikiem wlasnego psa zwykle psa tez mialem weic twoje teoria bledna po prostu jak mnie nie bylo brat sie nim zajmowal ale to zawsze jakeis problemy organizacyjne z kotem mniejsze. pzoa tym pies nie lubi byc sam niektore wyja itd. ogolnie pies sie np. do bloku nie nadaje powinien byc zakaz trzymania psow w blokach a kota mozna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgła 158 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, pasztetowa d3lux3 napisał: albo ide sobie w polsce na spacerze przez osiedle gdzie dawno nie bylem na chodniku a nagle jakas mala koorwa wyskakuje pies u kogos przed plotem, i szczeka a ja zawal serca prawie i podskakuje, i jazgocza te male goowienka, a jak podchodze do po plotu to zaraz spieerdalaja ale nadal hauhauhau ja prdl dobrze ze w anglii tego nie ma nigdzie bo to masakra jakas tez Tak, albo ludzie zostawiają otwartą bramę i pies wybiega i gryzie w kostkę lub goni kawał drogi. Albo na spacerze ludzie psy bez smyczy mają, a ten podbiega pod rower i może Cię zrzucić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doszedłem tak 5 Napisano 6 godzin temu 5 minut temu, Mgła napisał: Najlepsze z tego co jadłeś, bo pieczywo, ziemniaki czy coś z przyprawami to szkodzą zwierzętom na dłuższą metę. Miałam psa co lubił popcorn Tak mięso, moja chyba gofry też wcinala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgła 158 Napisano 6 godzin temu No i te psie gufna tu i tam.. To jak pies może to i ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dark prince 12 Napisano 6 godzin temu 24 minuty temu, Doszedłem tak napisał: Teraz w wieku iskry i też zamiast przyjść do mnie obladzac to zamula wzdychajac do uj wie kogo Też się dziwię że ci nie przychodzą obladzac a powinny ustawiać się w kolejce i błagać na klęczkach o oblodzenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 190 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, Libed napisał: to nieprawda ja czesto chodzilem z psem znajomem bo na mnie nie szczekal inaczej nigdzie by nie wyjechala w tym z pracy w delegacje a musiala czasami. czlowiek nie jest niewolnikiem wlasnego psa zwykle Po co więc brała psa? Liczyła, że jakoś to będzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Libed 84 Napisano 6 godzin temu 5 minut temu, przelot napisał: Co ty mowisz w ogóle wez naucz kota zeby ci brudnymi łapami po stole nie chodził moj nie chodzil po moim stole a u rodziców juz tak, wszystkiego mozna nauczyc ew. chodzil ja nie widzialem 6 minut temu, przelot napisał: w nocy włażą do sypialni i siadają ci na głowie (co fanów kotow niezmiernie cieszy i bawi i uważają to za wielce urocze). nie na glowie a na klatce piersiowej tez mozna oduczyc moj mial swoje miejsce w nogach i zwykle tam sie kladl pare razy go przeniesiesz i juz kuma gdzie ma lezec najgorsze jak cie rano budzi bo chce wyjsc do kuwety moj mi dmuchal w nos zebym wstal i mu otworzyl drzwi. 8 minut temu, przelot napisał: i nie da sie ich zostawić na 3 dni bo niby kto mu da żarcie? no dasz mu na 5 dni to akurat zje w 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pasztetowa d3lux3 2 Napisano 6 godzin temu kiedys mi wujek opowiadal ze jechal z kumplem na rowerze w PL przez jakas wioske a tam jakis owczarek niemiecki na nich wyskoczyl z czyjejs posesji i ja tam nie bylem ale podobno byl agresywny i ich zaczal gonic a ci zaczeli spieerdalac na rowerze bardzo szybko w chooy i juz nie pamietam co sie tam dzialo, ale jakis pojeebany byl ten owczarek tez a oni chyba turbine wlaczyli bo masakra jakas, bo ktos zotawil otwarta posesje, to bylo dawno temu ale pamietam jak to slyszalem masakra jakas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgła 158 Napisano 6 godzin temu Przed chwilą, Doszedłem tak napisał: Tak mięso, moja chyba gofry też wcinala Gofry.. nad morzem.. Zaraz się przypomina lato i najlepsze lata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doszedłem tak 5 Napisano 6 godzin temu Przed chwilą, Mgła napisał: No i te psie gufna tu i tam.. To jak pies może to i ja Co? Najgorsze było że sikala w dywany albo gdy miała sřaczke tak to rzadko narobiła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przelot 225 Napisano 6 godzin temu 48 minut temu, marawstala napisał: o ok. Specyficzny kot.: ) Pwoiedzial kazdy o kazdym kocie Chociaz ja to nazwałabym bardziej dosadnie niz specyficzny mając takiego jednego kiedys Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dark prince 12 Napisano 6 godzin temu 26 minut temu, Doszedłem tak napisał: Chociaż to może ja zwalilem świeżo po śmierci matki widać było że jej zadbanie wzrosło może liczyła na pierwszy mój ruch. Co Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudius Meridius Decidus 14 Napisano 6 godzin temu Psy są lepsze pod każdym względem (i znacznie lepiej wyczuwają nastroje ludzkie) prócz tego, że nie można ich zostawić samych na dłużej + trzeba z nimi wychodzić - niestety. Najoptymalniej to mieć psa w domu z dużym podwórkiem. Wśród znajomych mam psa, który sam sobie drzwi wejściowe otwiera i wychodzi.XD Także właściciel nawet z rana wstawać nie musi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach