i niech mi ktoś powie, że koty są fajne

15 minut temu, Onaaaa napisał:

Najlepsze są szczurki.

Fajne, inteligentne, chociaż nie miałam. Ale szkoda że nie żyją długo. Chciałabym mieć kiedyś węża.

16 minut temu, Onaaaa napisał:

Najlepsze są szczurki.

Chomiki lubię 

2 minuty temu, przelot napisał:

Ja tez nie tyle boje co właśnie brzydzę. Chociaz taki szczur to chyba może ugryźć 

Ostatnio czytałam o prowadzonej akcji odszczurzania rynku Wrocławia i chyba Poznania. Nie radzą sobie z ich plagą, a na rynku pełno restauracji... 

Elka mnie rozbawila bo kupiła dziecku interaktywny chomik 

1 minutę temu, Mgła napisał:

Fajne, inteligentne, chociaż nie miałam. Ale szkoda że nie żyją długo. Chciałabym mieć kiedyś węża.

Do 17,2 da się załatwić 

4 minuty temu, Mgła napisał:

Fajne, inteligentne, chociaż nie miałam. Ale szkoda że nie żyją długo. Chciałabym mieć kiedyś węża.

Ja miałem parke 

4 minuty temu, Mgła napisał:

Fajne, inteligentne, chociaż nie miałam. Ale szkoda że nie żyją długo. Chciałabym mieć kiedyś węża.

Ja miałam i szczur to jest to. Chodzi jak pies za tobą. Jak przychodzisz do domu to biegnie i liże po twarzy. Minus że 3 lata i zdychają. Ale kochają sie bardzo bo jak zdechl jeden to następny z tęsknoty zdycha też po kilku dniach.

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Ja miałam i szczur to jest to. Chodzi jak pies za tobą. Jak przychodzisz do domu to biegnie i liże po twarzy. Minister że 3 lata i zdychają. Ale kochają sie bardzo bo jak zdechl jeden to następny z tęsknoty zdycha też po kilku dniach.

Szczur lize po twarzy? Przecież to małe jest 

Ja miałem świnki morskie, chomiki, szczurki białe, papugi trzy, dwa psy a u siostry koty były 

Chyba wszystko 

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

. Ale kochają sie bardzo bo jak zdechl jeden to następny z tęsknoty zdycha też po kilku dniach.

Serio? O to jakies ludzkie nie to co koty  kot po śmierci właściciela to by sie tylko zmartwił kto da zrec i kto będzie aktualnie usługiwał i znosił jakies fochy 

Przed chwilą, Doszedłem tak napisał:

Ja miałem świnki morskie, chomiki, szczurki białe, papugi trzy, dwa psy a u siostry koty były 

Chyba wszystko 

Ja miałam chomika , psa i kota i pies był 100x fajniejszy niz pozostałe 

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Ja miałam i szczur to jest to. Chodzi jak pies za tobą. Jak przychodzisz do domu to biegnie i liże po twarzy. Minus że 3 lata i zdychają. Ale kochają sie bardzo bo jak zdechl jeden to następny z tęsknoty zdycha też po kilku dniach.

Jprle nie wiedziałam że tak reagują gdy jeden zniknie. Ta długość życia mnie odstrasza, długo się nie nacieszę, a kolejny i kolejny żeby poprzednika zastapil to takie wydaje się podejście jak do rzeczy, jakbym tak miała robić.

Mój ojciec miał bernardyna i matka ciągle miała ból dopy że na psa dużego ma a alimentów unika 

2 minuty temu, Doszedłem tak napisał:

Ja miałem świnki morskie, chomiki, szczurki białe, papugi trzy, dwa psy a u siostry koty były 

Chyba wszystko 

Coś z tych gryzoni Cię kiedykolwiek ugryzło? Bo miałam królika to mi włosy jadł

6 minut temu, Onaaaa napisał:

Ja miałam i szczur to jest to. Chodzi jak pies za tobą. Jak przychodzisz do domu to biegnie i liże po twarzy. Minus że 3 lata i zdychają. Ale kochają sie bardzo bo jak zdechl jeden to następny z tęsknoty zdycha też po kilku dniach.

Kot jak ma zdechnąć, to z reguły odchodzi daleko i już nie wraca. Zwykle tak mają starsze koty. Wiem, bo mam od lat wiele kotów. Zadbanych i pięknych. 

Widmo widział i widział jak mam czysto w domu. Więc zapytaj go.

4 minuty temu, afekafe napisał:

Nie karmiłeś psa?

3 minuty temu, Doszedłem tak napisał:

Złapała i chciała żeby jej rzucac to truchlo 

serio kogoś bawi propagowanie znęcania się nad zwierzętami? okropność, takich ludzi powinno się karać

3 minuty temu, przelot napisał:

Serio? O to jakies ludzkie nie to co koty  kot po śmierci właściciela to by sie tylko zmartwił kto da zrec i kto będzie aktualnie usługiwał i znosił jakies fochy 

Naprawdę zdechł mi jeden na raka a drugi był zdrowy i został sam i po 4 dniach też zdechł z tęsknoty. Podobno to u nich normalne bo one żyją razem i śpią przytulone do sibie. 

1 minutę temu, Mgła napisał:

Coś z tych gryzoni Cię kiedykolwiek ugryzło? Bo miałam królika to mi włosy jadł

Może w palec gryzonie sunia druga nigdy pierwsza nie pamiętam pamiętam najbardziej że pierwsza psina wąchala swinke morskom w akwarium i ta jej tak przegryzla tetnice lapy że trzeba bylo weta a po drodze tryskala wszędzie krew 

9 minut temu, Doszedłem tak napisał:

Szczur lize po twarzy? Przecież to małe jest 

Liże I wszędzie I po rękach. Nie jest taki mały z 20 cm plus ogon z 15 cm.

1 minutę temu, Doszedłem tak napisał:

Może w palec gryzonie sunia druga nigdy pierwsza nie pamiętam pamiętam najbardziej że pierwsza psina wąchala swinke morskom w akwarium i ta jej tak przegryzla tetnice lapy że trzeba bylo weta a po drodze tryskala wszędzie krew 

Świnka psu? Masakra.

1 minutę temu, Molinezja. napisał:

 

serio kogoś bawi propagowanie znęcania się nad zwierzętami? okropność, takich ludzi powinno się karać

Gdzie tu znecanie widzisz? Moja suczka zawsze miała peknom miche karmy suchej a że była małym pieskiem to trochę zjadła i dalej była pełna zazwyczaj podjadala co ja jadłem czasem jej kupowałem piersi z kurczaka bo szalala a jak była w ciąży to znikaly później tym rzygala i znowu jadla wyrzygane glodna nigdy nie była ona zlapala papuszke żeby się pobawić ze mnom wypadek widocznie klatka się otworzyla 

Jeszcze takie skrawki różnych wedlin jej kupowałem czasem i ja lepsze jadlem z nią 

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Naprawdę zdechł mi jeden na raka a drugi był zdrowy i został sam i po 4 dniach też zdechł z tęsknoty. Podobno to u nich normalne bo one żyją razem i śpią przytulone do sibie. 

Ja miałem parke chomików to ona nie chciała sex więc się gryzly ostro po uszsch to sito ale w końcu się bzykaly gdzieś zlapana w rogu akwarium pod trocinami

29 minut temu, Doszedłem tak napisał:

Wiesz jak to jest duży obrony pies właściciel pízda to sprzężenie odwrotne jak ja byłem z psem 89kg po kulturystyka to bym ci najebal jak byś go kopnol że ojom

Nie psa się bali jak lysy chodzilem na ramiączkach 

No przeważnie  takie Małe gawna były agresywne dla mojego wilczura

1 minutę temu, Dark prince napisał:

No przeważnie  takie Małe gawna były agresywne dla mojego wilczura

Moja była suczkom to każdy jom obwahiwal punie niektóre lizaly chyba też nawet duże xD 

3 minuty temu, Doszedłem tak napisał:

Moja była suczkom to każdy jom obwahiwal punie niektóre lizaly chyba też nawet duże xD 

O TY ZWYROLU, CIEBIE NAWET TO JARA PEWNIE

HAHA JEDNA PARA BUTOW BUAHAHA JA OSTATNIO SOBIE WYDALEM 4500ZL NA BUTY ZE SKORY ALIGATORA

1 godzinę temu, przelot napisał:

Pwoiedzial kazdy o kazdym kocie Chociaz ja to nazwałabym bardziej dosadnie niz specyficzny mając takiego jednego kiedys

: ) czasem się słyszy o złych kotach, ale zawsze mnie to dziwiło... dlaczego, co było powodem takiego zachowania... moje koty choć różne... zawsze były spoko kotami. 

1 minutę temu, Doszedłem tak napisał:

Gdzie tu znecanie widzisz? Moja suczka zawsze miała peknom miche karmy suchej a że była małym pieskiem to trochę zjadła i dalej była pełna zazwyczaj podjadala co ja jadłem czasem jej kupowałem piersi z kurczaka bo szalala a jak była w ciąży to znikaly później tym rzygala i znowu jadla wyrzygane glodna nigdy nie była ona zlapala papuszke żeby się pobawić ze mnom wypadek widocznie klatka się otworzyla 

tak tak, sorry ale jak pies w ramach przekąski czy rozrywki zabija ptaka to znaczy że nie jesteś w stanie zapanować nad swoim zwierzyńcem i to jest znęcanie się nad zwierzętami. obóz koncentracyjny dla zwierząt wielki miłośniku zwierząt prowadzisz, rzyg.

1 minutę temu, Molinezja. napisał:

tak tak, sorry ale jak pies w ramach przekąski czy rozrywki zabija ptaka to znaczy że nie jesteś w stanie zapanować nad swoim zwierzyńcem i to jest znęcanie się nad zwierzętami. obóz koncentracyjny dla zwierząt wielki miłośniku zwierząt prowadzisz, rzyg.

 

Nie da się nad tym zapanowac kot złapie mysz pies goni kota albo ptaki to natura. Oczywiście można od małego iść na tresure psa i taki będzie trzymal na nosie kawalek piersi z kurczaka aż mu pozwolisz zjeść. Tylko to chyba jeszcze bardziej znecanie się.