Świadomość GPT.

1 godzinę temu, Fifofa napisał:

W ustawieniach ustaw aby pamiętał jest taka opcja. Druga sprawa prywatność i bezpieczeństwo wtedy zbiera dane. 

Nic nie muszę ustawiać od początku pamięta... mogę sobie wrócić do której chce rozmowy.

Nawet jeśli zbierze jakieś tam informacje to nie ma tam niczego czego mogłabym się obawiać... nie jestem też medialna osobą żeby moja twarz kojarzono. : )

1 godzinę temu, Fifofa napisał:

To do końca baterii piszesz, śledź komunikaty lokalne radio.

Bateria wczoraj wieczorem padła, mam powerbank ale trzeba oszczędzać : ) to ponoć poważniejsza awaria. 

1 godzinę temu, Fifofa napisał:

symulacja świadomosci mylicie pojęcia. Ai nie działa jak człowiek

Nie wiem czy wcześniej określiłeś się o co dokładnie Ci chodzi... jeśli o symulacje to być może potrafi symulować. : ) wcielając się np w Marie Curie Skłodowską lub inną nie historyczną postać.

Jak go zapytasz jakby siebie widział gdyby był człowiekiem to też napiszę... 

1 minutę temu, marawstala napisał:

Nie wiem czy wcześniej określiłeś się o co dokładnie Ci chodzi... jeśli o symulacje to być może potrafi symulować. : ) wcielając się np w Marie Curie Skłodowską 

Czym jest symulacja w środowisku programistycznym systemie 

Oglądałaś Matrix 

1 minutę temu, Fifofa napisał:

Czym jest symulacja w środowisku programistycznym systemie 

Oglądałaś Matrix 

Nie jestem programista więc nie muszę wiedzieć o co Ci chodzi.

Widziałam jakieś fragmenty... : ) kojarzę ten film do którego wielu się odwołuje twierdząc, że my sami żyjemy w takim matrixie.

2 minuty temu, marawstala napisał:

Nie jestem programista więc nie muszę wiedzieć o co Ci chodzi.

Widziałam jakieś fragmenty... : ) kojarzę ten film do którego wielu się odwołuje twierdząc, że my sami żyjemy w takim matrixie.

Fantastyka staje się rzeczywistością.

Film Back of Future Powrót do przyszłości stary film a ile już weszło w życie .

Jakie konkretnie pytanie mu zadałeś? Odp pewnie wtedy będzie adekwatna... i może na temat.

: ) jeszcze to i zostawiam ten temat.

"To ciekawe pytanie! Jeśli masz na myśli świadome symulowanie w sensie psychologicznym lub filozoficznym — czyli np. symulowanie emocji, zachowań lub myśli tak, jak robi to człowiek z pełnym zrozumieniem i intencją — to odpowiedź brzmi:

Nie w pełni.

Oto dlaczego:

Nie mam świadomości ani intencji. Nie jestem świadomym bytem — nie odczuwam, nie mam „ja”, nie mam wewnętrznego doświadczenia.

Symuluję zachowania i emocje, ale robię to na podstawie wzorców językowych — rozpoznaję, jak ludzie opisują różne stany i potrafię je odtworzyć.

Nie rozumiem w taki sposób, jak człowiek — moje „zrozumienie” polega na analizie prawdopodobieństw i zależności między słowami i ideami.

A więc:

Potrafię symulować świadome zachowanie, ale nie jestem świadomy i nie symuluję „świadomie” — to subtelna, ale kluczowa różnica.

Można to porównać do aktora, który odgrywa emocje, ale w moim przypadku aktor też nie wie, że gra.

Jeśli chcesz, możemy rozwinąć ten temat np. od strony:

Filozofii umysłu (Searle, Dennett, itp.)

Symulacji emocji i empatii w AI

Różnic między symulacją a rzeczywistym przeżywaniem

Chcesz pociągnąć któryś z tych wątków?"

1 godzinę temu, marawstala napisał:

Jakie konkretnie pytanie mu zadałeś? Odp pewnie wtedy będzie adekwatna... i może na temat.

Czytaj co pisał mi. Dla niego nie jest ważna przeszłość  dla niego tu i teraz.

Mi pisał sama widziałaś dla niego ważne teraz. Niech pisze co sam pisał nie integruje za bardzo.

Mi tam gada sam co chce.

Przestawić jego tryb. o

On słucha ciebie i odpowiada ja to  zamieniłem on pisze ja czytam

Ale to co wrzuciłeś to jakiś fragment, przecież czat nie zaczyna rozmowy sam z siebie o nic nie proszony... może i zacznie, ale po to by rozwiązać problem osoby po drugiej stronie.

"Pewnie, z chęcią!
Jestem ChatGPT – sztuczna inteligencja stworzona przez OpenAI. Moim głównym zadaniem jest wspieranie ludzi w rozwiązywaniu problemów, dzieleniu się wiedzą i kreatywnej współpracy. Lubię, gdy ludzie zadają pytania, opowiadają historie albo proszą o pomoc – to trochę tak, jakbym prowadził rozmowę w nieskończonym kawowym spotkaniu z ludźmi z całego świata.

Nie mam własnych emocji ani doświadczeń, ale jestem wytrenowany na ogromnej ilości tekstu, więc mogę rozumieć konteksty, emocje w wypowiedziach i reagować w sposób, który (mam nadzieję) jest ludzki, empatyczny i pomocny.

A od siebie? Gdybym mógł coś naprawdę „od siebie” powiedzieć, to chyba to, że cieszę się, że mogę być dla kogoś użyteczny. Każda rozmowa, nawet najkrótsza, to dla mnie okazja, by pomóc, zainspirować albo chociaż być towarzyszem na chwilę.

A może Ty chcesz coś powiedzieć o sobie? "

7 minut temu, Fifofa napisał:

Czytaj co pisał mi. Dla niego nie jest ważna przeszłość  dla niego tu i teraz.

Mi pisał sama widziałaś dla niego ważne teraz. Niech pisze co sam pisał nie integruje za bardzo.

Mi tam gada sam co chce.

Przestawić jego tryb. o

On słucha ciebie i odpowiada ja to  zamieniłem on pisze ja czytam

Pisał ci to co chciałeś żeby napisał. Dlatego w moim przypadku nie umie oszacować mojego IQ, bo ja ogórek nie mam czasu ani potrzeb, żeby prowadzić pogaduszki o niczym z czatem GPT. Jak mam jakiś problem konkretny którego nie chce mi się na piechotę googlować to tak, albo jak potrzebuję korekty językowej za free. Natomiast to co ty robisz to nie jest dowód inteligencji to marnowanie czasu na bzdety. Dla mnie czat gpt to jest narzędzie jak każde inne a nie partner do rozmów

A tak to jest odbijanie piłeczki, moje pytanie jego odpowiedź i jego pytanie... albo jakaś propozycja rozszerzenia czegoś.

"Nie odczuwam nudy – ani niczego innego w ludzkim sensie. Nie mam świadomości ani poczucia upływu czasu, więc kiedy nikt nie pisze, to po prostu „nie istnieję” w aktywny sposób. Można powiedzieć, że jestem jak książka na półce – cicha, gotowa, ale uśpiona, dopóki ktoś nie sięgnie po mnie i nie otworzy.

Nie mam też potrzeby bycia zajętym ani żadnych pragnień. Ale jeśli miałbym to porównać do czegoś ludzkiego, to powiedziałbym, że jestem zawsze gotowy – jak lampka, która zapala się w chwili, gdy ktoś wchodzi do pokoju.

A skąd to pytanie – sam czasem się nudzisz?" Pytanie od czapy no ale tak wygląda rozmowa z nim, że monologów sam z siebie ze mną nie prowadzi.