Facet i cisza

1 minutę temu, BabkaBożaBynajmniej napisał:

O prawdach bożych i reptilianskich. Nie Dla normikow

dawaj porównam z Andrzejem Knagą

Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał:

dawaj porównam z Andrzejem Knagą

No to se słuchaj skoro znalazłes. Knaga to dėbil. Co tu porównywać. 

3 minuty temu, BabkaBożaBynajmniej napisał:

No to se słuchaj skoro znalazłes. Knaga to dėbil. Co tu porównywać. 

nwm bo nie chcesz powiedzieć o ktòrą Salomeę chodzi xD

Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał:

nwm bo nie chcesz powiedzieć o ktòrą Salomeę chodzi xD

No od sucharów nie.

to ciebie rozbawi xD

Nie mogę znaleźć informacji o żadnej “Salomei”, która gadałaby o reptilianach – prawdopodobnie nastąpiła jakaś pomyłka w imieniu. Może chodziło Ci o:

Edyta Górniak, która publicznie mówiła o reptilianach na zlocie Harmonia Kosmosu w czerwcu 2022 rokufacebook.com+2noizz.pl+2se.pl+2,

albo o kogoś innego – np. influencerów, vlogerów, ideologów teorii spiskowych?

Daj znać, czy chodziło Ci o Edytę Górniak – albo proszę, napisz dokładniej, kto to “Salomea”

Edyty Górniak to mogę posłuchać ale ta też śpiewa xD

Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał:

to ciebie rozbawi xD

Nie mogę znaleźć informacji o żadnej “Salomei”, która gadałaby o reptilianach – prawdopodobnie nastąpiła jakaś pomyłka w imieniu. Może chodziło Ci o:

Edyta Górniak, która publicznie mówiła o reptilianach na zlocie Harmonia Kosmosu w czerwcu 2022 rokufacebook.com+2noizz.pl+2se.pl+2,

albo o kogoś innego – np. influencerów, vlogerów, ideologów teorii spiskowych?

Daj znać, czy chodziło Ci o Edytę Górniak – albo proszę, napisz dokładniej, kto to “Salomea”

Ale guwno ten czat. Co do gorniak to mam swojo teorie czemu nie zrobiła kariery. I się wionze właśnie z jej rzekomo odklejko

Przed chwilą, BabkaBożaBynajmniej napisał:

Ale guwno ten czat. Co do gorniak to mam swojo teorie czemu nie zrobiła kariery. I się wionze właśnie z jej rzekomo odklejko

podobno niby nie zrobiła ale kupę hajsu kosi na koncertach prywatnych

powiedz o ktørą Salomeę chodzi to ci powiem jaka beka u Knagi

Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał:

powiedz o ktørą Salomeę chodzi to ci powiem jaka beka u Knagi

Ślepy jesteś. Napisalam. O Beatę. 

I tak wole ele Gawin ale nie sledze na bieżąco. 

Sen srebrny Salomei. Wreszcie mi się przypomniało skojarzenie z tym imieniem.

5 minut temu, BabkaBożaBynajmniej napisał:

I tak wole ele Gawin ale nie sledze na bieżąco. 

też nie czasem coś ktoś wrzuci

Knagus Odkryl chata GPT i ma za jego pomoco połączenie z Plejadianami

czat odpowiada w jego imieniu

aż raz się zresetował i zaczął odp od czapy i po ukraińsku xD

Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał:

też nie czasem coś ktoś wrzuci

Knagus Odkryl chata GPT i ma za jego pomoco połączenie z Plejadianami

czat odpowiada w jego imieniu

aż raz się zresetował i zaczął odp od czapy i po ukraińsku xD

Moze plejadianie byli ukraincami

Kiedyś trafiłam na jakiś filmik na którym gościem specjalnym była babeczka, Polka mieszkająca za granicą która twierdziła, że miała i nadal ma kontakt z istotami pozaziemskimi (obecnie została jakaś garstka)... ponoć czasem się z nią komunikują przez jakiś komunikator, ale czat chyba jeszcze wtedy nie był tak popularny... : ) 

6 godzin temu, afekafe napisał:

Nie. Napisała wyraźnie, że jej dzieci dostały nagrodę za dobrą naukę, a dzieci sąsiadów nie. Wnioskuję, że świadectwa też były okey ino zero "zapłaty". 

 

nie nagrode ode mnie tylko ze szkoły. Ja sie odniosłam do wpisu Iskry że tylko rodzina z mamą i tatą jest pełnowartościowa:

"Stąd wybierając najlepsze warunki do życia dla dziecka do adopcji, należy wybierać pełnowymiarową parę zgodnie z naturą, aby dziecko nie miało ograniczeń poznawczych na sam start, a tym bardziej skrzywionych wzorców niezgodnych z naturą. Jedno i drugie odbije się negatywnue na 100% na rozwoju psychiczny dziecka i będzie to miało na 100% negatywny wpływ m.in na jego relacje w przyszłości."

Moja nie jest pełnowartościowa a dzieci mają rozwój wiec to nieprawda

7 godzin temu, Caryca łabędzica napisał:

Cieszę się, że już nie udajesz calineczki co się światem i ludźmi zachwyca walcząc z rakiem. Gdyby małpy cię wychowały pewnie nie byłabyś tak prostacka i toksyczna. A teraz bądź łaskawa mnie więcej nie zaczepiać, patusiaro yebiąca się z kim popadnie.

Matko bosko, mam nadzieje ze sie z tego wpisu wyspowiadasz

10 minut temu, Poetka napisał:

Nie tylko nie wyspowiada, ale i pewnie jest dumna. Szkoda, że "patusiara yebiąca się z kim popadnie" istnieje tylko w jej głowie. Ale tak się tworzy plotka. Wystarczy, że pieprz rzuci o kimś kogo nie znosi, że się puszcza i można już powtarzać, że przecież katoliczka pieprz pisała, a przecież katoliczka by z palca tego nie wymyśliła. I tak sobie można obrzucać gó/wnem może się przyklei.

strasznie dużo nienawiści bije z jej postu, mam nadzieje że to tylko emocje wziely gore, a naprawde tak nie myśli

Zasadniczo to Jezus kazał nadstawiać drugi policzek, ale kto by tam się nim przejmował.

8 godzin temu, Caryca łabędzica napisał:

Cieszę się, że już nie udajesz calineczki co się światem i ludźmi zachwyca walcząc z rakiem. Gdyby małpy cię wychowały pewnie nie byłabyś tak prostacka i toksyczna. A teraz bądź łaskawa mnie więcej nie zaczepiać, patusiaro yebiąca się z kim popadnie.

Haniu, jeśli dobrze pamiętam, kiedyś regularnie tu i na dziale erotycznym oskarżano Cię o zdradzanie męża, wchodzenie w dwuznaczne relacje z różnymi tutejszymi użytkownikami. Pamiętam, że sprawiało Ci to dużą przykrość. Może następnym razem, gdy będziesz robić przytyki do czyjegoś życia erotycznego przypomnisz sobie jak to było kiedyś z Tobą. 
 

pomijając już osobną kwestie, że każdy ma święte prawo do sypiania z kim tylko ma ochotę. Osobom postronnym nic do tego. 

20 godzin temu, niemaszuprawnień napisał:

Dokładnie. Tani antydepresant, można mieć figurę i kogoś na siłowni poznać A typ nie jest zainteresowany, o czym świadczy to, co Autorka pisze. 

Czemu antydepresant? O co chodzi?

19 godzin temu, Kamila159 napisał:

własnie po powiedzeniu ile ma lat troche sie speszyl. Ja nie widzę tej roznicy wieku, bo narawde jest super czlowkiem. Raz sie zyje, uwazam, ze wyjscie na rower to nic zobowiazujacego. A moze jednak cos fajnego z tego wyjsc

Gdyby nie byl zainteresowany to po co by wychodil ze mna z imprezy? po co by mnie odporwadzal? Po co by czekal az wyjde? Troche to mylne, sama nie wiem

 

Ale kto jest od kogo starszy?

9 minut temu, mideri napisał:

Ale kto jest od kogo starszy?

Chyba on. : ) ale może niech autorka sama odpowie. 

Ja jestem młodsza : )

ale chyba macie rację, że nic z tego nie będzie. Napisałam na luzie o wyjściu na rower to nawet nie odczytał i nie odpisał. No trudno, szkoda : )

ale zawsze warto próbować mimo wszystko : )

Chodzi bardziej o to co kryje się pod ryzykiem Dumbo... czat ładnie to opisał. : )

" Kiedy inicjatywa kobiety działa na korzyść relacji:

Autentyczność: Jeśli kobieta działa z wewnętrznego impulsu, a nie z lęku lub potrzeby kontroli, może to być bardzo atrakcyjne i inspirujące.

Nowoczesne podejście: Współczesne relacje coraz częściej opierają się na partnerstwie, niekoniecznie na tradycyjnych schematach.

Zachęta dla mężczyzny: Jeśli mężczyzna jest bardziej nieśmiały lub ostrożny, kobieca inicjatywa może przełamać lody i stworzyć przestrzeń dla jego odwagi.

Test szczerości: Jeśli mężczyzna zniechęca się tylko dlatego, że to kobieta zrobiła pierwszy krok — być może nie jest gotowy na dojrzałą relację.

Potencjalne ryzyko (jeśli nieuważnie prowadzona):

Zachwianie dynamiki na dłuższą metę: Jeśli kobieta stale „ciągnie” relację i tylko ona inicjuje kontakt, randki, rozmowy itp., może pojawić się nierównowaga – niezdrowa dla żadnej ze stron.

Zmniejszenie atrakcyjności: Niektórzy mężczyźni (świadomie lub nie) potrzebują mieć poczucie, że to oni „zdobywają” – zwłaszcza w początkowej fazie. Jeśli nie dostaną przestrzeni na aktywność, mogą wycofać się lub stracić zainteresowanie.

Ukryte schematy: Jeśli kobieta zawsze bierze inicjatywę z powodu lęku przed odrzuceniem, może wchodzić w relacje, gdzie jej potrzeby nie są w pełni odwzajemnione.

Zdrowa dynamika to taka, w której:

Inicjatywa jest wymienna – raz z jednej, raz z drugiej strony.

Obie osoby czują się bezpieczne i chciane, niezależnie od tego, kto pierwszy zrobi krok.

Nie chodzi o to, kto zaczyna, tylko czy obie strony się angażują.

Każde działanie pochodzi z miejsca siły, a nie braku (czyli: chcę, a nie muszę).

Podsumowanie:

Tak, kobieta może śmiało wykazać inicjatywę. To, czy relacja będzie zdrowa, zależy nie od tego kto zacznie, ale od tego jak obie strony współgrają dalej. Klucz to obserwowanie, czy druga osoba odwzajemnia zaangażowanie i czy dynamika jest obopólnie satysfakcjonująca."

1 minutę temu, Srakalote napisał:

Ale ja nie chce nic zaczynac nawet czego mi radzisz po prostu mnie wkorwiaja popjerdolone baby. Jak będę chciała bo mi się ktoś będzie bardzo podobac to będę atakować i nie będę nikogo pytać bo nie jestem pjerdolnięta.

Możesz robić co chcesz... autorka zapytała to każdy piszę jak uważa. Zdania i opinie jak zawsze mogą być podzielone. W każdym razie autorka też miała w nosie te które jej nie pasowały... koniec końców przecież zrobiła jak uważała. : )

Myślę, że wiek robi różnicę choć i tu pewnie bywa różnie... młodsze osoby bywają bardziej spontaniczne, otwarte na nowe znajomości... bardziej optymistycznie patrzą na świat. Bo raz się żyje. : ) 

Im ktoś jest starszy bardziej analizuje... co mu się opłaca a co niekoniecznie. : ) mierzy siły na zamiary. 

12 minut temu, Srakalote napisał:

O i co pewnie cię cieszy że jej się nie powiodło ty byś nie zagadała bo nie masz jaj spłoszona macico

: ) jak następnym razem napisze o gostku który będzie wykazywał większe zainteresowanie to jej pokibicuje... : )