Misiaczki

Czy warto obejrzeć Outlandera? Bo się zastanawiam czy nie zacząć maratonu 

Słyszałam, że ok. ale nie oglądałam... 

Może zobaczę, ale teraz znalazłam inny (może dobry?) Upadek królestwa.

W sumie nie tak łatwo trafić na dobry serial na netflixie.

Z opisu mi się podoba. No i widoki podobno zayebiste a ja lubię Szkocję.

Tak, niby romans ale chyba nie jest mdły... : )

A ja nie bo surowo i zimno. Z resztą nie bez powodu stare brytole uciekają do Hiszpanii na emerytury

To nad czym się zastanawiasz młoda?

20 minut temu, BrzuchataBabkaBoża napisał:

Czy warto obejrzeć Outlandera? Bo się zastanawiam czy nie zacząć maratonu 

Napaliłam się po opisie, bo z opisu zawierał wszystko, co lubi ma dusza pensjonarki, rozmiłowana w filmach kostiumowych  Po czym zaczęłam oglądać i... w ogóle mnie nie wciągnął  Skończyłam, jak tylko zaczęłam  Musisz sama sprawdzić. 

Ogladac bede jednak. Podjęłam decyzję.

Przed chwilą, selkie napisał:

Napaliłam się po opisie, bo z opisu zawierał wszystko, co lubi ma dusza pensjonarki, rozmiłowana w filmach kostiumowych  Po czym zaczęłam oglądać i... w ogóle mnie nie wciągnął  Skończyłam, jak tylko zaczęłam  Musisz sama sprawdzić. 

O fak. To pewnie też nie bede.

Upadek królestwa w porządku: ) myślałam, że obejrzałam 2 odcinki, a były aż 4 : ) 

tez troche obejrzalam ale mnie szybko znudzilo. ktos mi opowiadal ze głowny bohater zostal zgvalcony w tyłek.

10 minut temu, chrobot napisał:

tez troche obejrzalam ale mnie szybko znudzilo. ktos mi opowiadal ze głowny bohater zostal zgvalcony w tyłek.

Który serial?

Czasem wolno się rozkręcają jak np Dziedzictwo ziemi.

12 minut temu, chrobot napisał:

tez troche obejrzalam ale mnie szybko znudzilo. ktos mi opowiadal ze głowny bohater zostal zgvalcony w tyłek.

Który serial?

Czasem wolno się rozkręcają jak np Dziedzictwo ziemi.

Ten był fajny... jeden z pierwszych jaki na netflixie obejrzałam.