Wszyscy ostatnio pisali o bobie

Przed chwilą, Sky full of stars napisał:

Jeszcze? Nigdy nie bedzie

Bardziej obrzydzasz i powoduiesz odruchy wymiotne a nie odstraszasz

Wiem że wyladowujesz na mnie swojom frustrację grzania dopy na ziemi w lesie ulżyć musisz sobie 

No ja.sie balem, jak wracalem z lasu z ogniska o 1 do domu sam po ciemku to masakra

A potem mieszkalem w lesie i pierwsza noc i czy cos sie zaraz nie ruszy i nie zaatakuje. I tak 3 lata sie nic nie ruszylo, a jak leze sobie po ciemku w lesie i jest spokojnie to predzej czy pozniej sie usnie, a rano jest fajnie, bo jest sie dotleniony  

Prawie robi wielka roznice

Nie czuje frustracji, ale.do ciebie obrzydzenie bo jestes obrzydliwym chamem a twoje mieszkanie to wiezienie klatka dla.szczurow, te lesne szczury zyja lepiej niz ty

Nikomu tym krzydwy nie robię place za internet spłacilem dyski twarde nadmienilem tylko co robię że mogę być nieobecny od ręki do odpisania nie spamuje tym w każdym temacie nie wiem w czym problem jest 

8 minut temu, Sky full of stars napisał:

Nie czuje frustracji, ale.do ciebie obrzydzenie bo jestes obrzydliwym chamem a twoje mieszkanie to wiezienie klatka dla.szczurow, te lesne szczury zyja lepiej niz ty

Mogę i w piwnicy mieszkac chooj ci do tego jak se żyje jakiś milioner upadły z polski zajmuj się lasem w uk

10 minut temu, Sky full of stars napisał:

Prawie robi wielka roznice

A ja każdemu tu życzę cípki bo każdy facet zasługuje 

Bardziej niż samicom one wybrzydzajom niech gnijom z gejami i kotami

1 godzinę temu, Przed pracom dzisiaj tak napisał:

Ty wiem że się zgodzisz na sex raz w tygodniu w gumie z bagno i nie rozumiesz w czym problem mam

Ja tylko bez gumy

Bede sobie robil co bede chcial, ty nie jestes od wydawania mi polecen ani rozkazow

No wlasnie chuuj mi do tego,.wiec po co tyle piszesz o tym jak zyjesz i co robisz, nie pisz skoro chooy mi do tego, na chooy sie.tak produkujesz? 

4 godziny temu, Sky full of stars napisał:

Skoro znasz na pamiec, to czemu piszesz ze bob nie jest zdrowy?

Bo jest ciężko strawny i dzieciom raczej podawać się go nie powinno. 

No pewnie co za duzo to nie zdrowo

8 godzin temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał:

to ja też dzisiaj kupiłam i ugotowałam. xD

Miałam to samo, forum obudziło wspomnienia z dzieciństwa. Kupiłam ugotowałam i no dobry ale w pamięci to był jednak lepszy. 

Nie wiem czy babcia inaczej go gotowała, czy w pamięci po czasie wspomnienia się zacierają, czy jak się biega po podwórku całymi dniami to ma się lepszy apetyt. Bo głód jest najlepszym kucharzem, a teraz  jednak człowiek na przesyt. 

Dzieci wzgardzily ale my wcięliśmy te pół kilo przed tv . 

1 godzinę temu, Pokraka napisał:

Miałam to samo, forum obudziło wspomnienia z dzieciństwa. Kupiłam ugotowałam i no dobry ale w pamięci to był jednak lepszy. 

Nie wiem czy babcia inaczej go gotowała, czy w pamięci po czasie wspomnienia się zacierają, czy jak się biega po podwórku całymi dniami to ma się lepszy apetyt. Bo głód jest najlepszym kucharzem, a teraz  jednak człowiek na przesyt. 

Dzieci wzgardzily ale my wcięliśmy te pół kilo przed tv . 

A mi przestał smakować odkąd sie tu naczytałam że nie ma właściwości odżywczych, jest zaparzony, śmierdzący, stary i brązowy

2 minuty temu, Qwerty88 napisał:

A mi przestał smakować odkąd sie tu naczytałam że nie ma właściwości odżywczych, jest zaparzony, śmierdzący, stary i brązowy

To akurat łatwo dostrzec. Woreczki są przezroczyste. Ale ja mam teraz fazę na fasolkę szparagowa ; )

1 minutę temu, Miaina napisał:

To akurat łatwo dostrzec. Woreczki są przezroczyste. Ale ja mam teraz fazę na fasolkę szparagowa ; )

Obiecuje publicznie że nie wejde w żaden wątek o fasolce  nie bede sobie psuć doznań smakowych

2 minuty temu, Qwerty88 napisał:

Obiecuje publicznie że nie wejde w żaden wątek o fasolce  nie bede sobie psuć doznań smakowych

Bobry czy tam boby lepsze 

7 minut temu, Qwerty88 napisał:

A mi przestał smakować odkąd sie tu naczytałam że nie ma właściwości odżywczych, jest zaparzony, śmierdzący, stary i brązowy

No to wystarczy nie kupować starego, zaparzonego, brązowego i śmierdzącego. 

A właściwości odżywcze jak miał tak i mieć będzie.

Przed chwilą, Miaina napisał:

Bobry czy tam boby lepsze 

Wiem, ale zła energia mi popsuła smak, może sie na mrożony przerzuce

Ja ostatnio jak pisalem o tym, ze chodze do sauny to caryca i klaudiusz byly oburzone

5 minut temu, Miaina napisał:

To akurat łatwo dostrzec. Woreczki są przezroczyste. Ale ja mam teraz fazę na fasolkę szparagowa ; )

Tez bym zjadła, z bułeczka zasmażaną. 

Przed chwilą, Sky full of stars napisał:

Ja ostatnio jak pisalem o tym, ze chodze do sauny to caryca i klaudiusz byly oburzone

czemu? Sauna jest raczej zdrowa, choć źle działa na cerę naczynkową

Nie wiem, ale caryca mnie dala do ignora i zebym przestal juz pisac o saunie, a klaudiusz to lajkowala

Ja sobie ide pozniej do swiatyni Sikh na curry i indyjskie potrawy, dobre sa

Wczoraj jakas ciecierzyca np. Byla w sosie niezlym, albo jakies ziemniaki z kapustka po indyjsku, do tego jeszcze cieple pieczywko, ktore pieka na miejscu i deser owoce w budyniu albo pudding ryzowy, i zawsze jestem tam mile widziany, obok jakis jogurt z ciecierzyca, zeby ostry smak zabic

Samosy wegetarianskie z sosem mietowym tez dostaje, ostatnio 5 zjadlem

2 minuty temu, Qwerty88 napisał:

Wiem, ale zła energia mi popsuła smak, może sie na mrożony przerzuce

Mrożonego nie próbowałam.

4 minuty temu, Pokraka napisał:

No to wystarczy nie kupować starego, zaparzonego, brązowego i śmierdzącego. 

 

Za późno, sugestia zadziałała

5 minut temu, Qwerty88 napisał:

Obiecuje publicznie że nie wejde w żaden wątek o fasolce  nie bede sobie psuć doznań smakowych

A mnie to nie zniechęca, tylko mi tu robią apetyt na kolejną rzecz, którą bym zjadła. 

Dziwne, masz dzieci i takie rzeczy Cię ruszają? Moi są już duzi jednak pamiętam czasy kiedy nie można było zjeść obiadu nie wstając w międzyczasie od stołu by przewinąć pieluchę z kupą.

3 minuty temu, Pokraka napisał:

Tez bym zjadła, z bułeczka zasmażaną. 

Lubię też taką bez bułki prosto z gara podjadać.

Przed chwilą, Qwerty88 napisał:

Za późno, sugestia zadziałała

E tam, mnie to nie zniechęca.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

A mnie to nie zniechęca, tylko mi tu robią apetyt na kolejną rzecz, którą bym zjadła. 

Dziwne, masz dzieci i takie rzeczy Cię ruszają? Moi są już duzi jednak pamiętam czasy kiedy nie można było zjeść obiadu nie wstając w międzyczasie od stołu by przewinąć pieluchę z kupą.

ja już kupy dawno wyparłam  podobnie jak całe ciaze, pobyt w szpitalu itd

Przed chwilą, Miaina napisał:

Lubię też taką bez bułki prosto z gara podjadać.

Nie, to ja wolę z bułeczką na masełku