Facet poprosił o czas. Co to znaczy?

1 minutę temu, Sev napisał:

Najbardziej lubię chwile gdy nic nie trzeba robić żeby było zajebiście. Sama obecność niektórych takie uczucia powoduje. 

Co jadłeś? Bo ja nic i konam.

Będziesz się smiała bo placki ziemniaczane i cebulka grubo w nich ,  a na wierzch odrobina cukru jak u babci i czaj do tego. 

Ty umiesz przeklinać pierwszy raz widzę po tylu latach istoto . To energia dobra jest o czym piszesz że nic nie robić i obecność kogoś jest komfortem.

3 minuty temu, Sev napisał:

Obadaj tego gościa i może cosik znajdziesz co ci w nim wpadnie u ucho. Później powiesz, okej?

Tak mogę obiecać dzisiaj w nocy albo jutro wieczorem po robocie . Na jutubje jest trochę materiałów...

Przed chwilą, Get Out napisał:

Będziesz się smiała bo placki ziemniaczane i cebulka grubo w nich ,  a na wierzch odrobina cukru jak u babci i czaj do tego. 

Ty umiesz przeklinać pierwszy raz widzę po tylu latach istoto . To energia dobra jest o czym piszesz że nic nie robić i obecność kogoś jest komfortem.

Z cukrem? To się śmieję rzeczywiście. Tata tak je! Ja na ostro, najlepiej z keczupem. Dosalam i dopieprzam jeszcze. Magi też na brzeg talerza i ogórki. Tak lubię! Czasem bluzgam. Gniewasz się? ;] 

8 minut temu, Sev napisał:

Dlatego posiadam trzy pary okularów. ;]

Ja mam dwie przeciwsłoneczne jedne tanie na CPN złapałem okazjonalnie  , a drugie droższe do poważniejszych spotkań. Ale odsłaniam oczy jak z kimś gadam żeby nie było że się chowam za szkłem.

A czemu nie jadłaś brzuch boli czy nie ta pora

1 minutę temu, Get Out napisał:

Tak mogę obiecać dzisiaj w nocy albo jutro wieczorem po robocie . Na jutubje jest trochę materiałów...

W wolnym czasie, bez pośpiechu to wiadomo. Też poczytam i posłucham tego typka. Ciekawi mnie o czym śpiewa jeszcze i skąd się wziął. 

Dzisiaj ile ważysz? Ile najmniej i ile najwięcej było kilogramów? 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Ja mam dwie przeciwsłoneczne jedne tanie na CPN złapałem okazjonalnie  , a drugie droższe do poważniejszych spotkań. Ale odsłaniam oczy jak z kimś gadam żeby nie było że się chowam za szkłem.

A czemu nie jadłaś brzuch boli czy nie ta pora

Armani, RB czy jakie to droższe? Nie noszę przeciwsłonecznych, źle się w takich czuję. Jakbym nie chodziła po świecie. Rozumiesz ten stan? 

Za dużo to nie ma co opowiadać.

2 minuty temu, Sev napisał:

Z cukrem? To się śmieję rzeczywiście. Tata tak je! Ja na ostro, najlepiej z keczupem. Dosalam i dopieprzam jeszcze. Magi też na brzeg talerza i ogórki. Tak lubię! Czasem bluzgam. Gniewasz się? ;] 

Nie no gniewać się na Ciebie to tak jak by mieć pretensje że kot miałczy i też przeklinam w kilku językach.

Z keczupem nie jadłem , a magi i pieprz często u mnie gości. Ogórki teraz często ale gruntowe do kanapek albo mizeria.

1 minutę temu, Get Out napisał:

Nie no gniewać się na Ciebie to tak jak by mieć pretensje że kot miałczy i też przeklinam w kilku językach.

Z keczupem nie jadłem , a magi i pieprz często u mnie gości. Ogórki teraz często ale gruntowe do kanapek albo mizeria.

To dobrze, bo nie zamierzam łapać się za słowa. ;] Wyobraź sobie, że u rodziców na działce jakaś zaraza zapanowała i tylko kilka ogórków jest. Reszta poszła w hasiok. Z keczupem cymes, a niektórzy jedzą ze śmietaną kwaśną. Popróbuj. Keczup musi być dobry. Jaki lubisz? Najlepsze są ze słoiczków.

Wychodzę z kuchni i idę na sofę.

5 minut temu, Sev napisał:

W wolnym czasie, bez pośpiechu to wiadomo. Też poczytam i posłucham tego typka. Ciekawi mnie o czym śpiewa jeszcze i skąd się wziął. 

Dzisiaj ile ważysz? Ile najmniej i ile najwięcej było kilogramów? 

Kurde ale że ja słucham rapu i nie czaje gościa co też za postać, a na początku wyskoczył mi jakiś materiał i gangsterze, ale to inny nikoś.

Mało 84 ile bym nie zjadł, a lekarka mi mówiła jak badania robiłem żebym nie wydziwiał, bo ludzie serio  mają problemy i żebym kiełbasy jadł jak człowiek a nie.

3 minuty temu, Sev napisał:

To dobrze, bo nie zamierzam łapać się za słowa. ;] Wyobraź sobie, że u rodziców na działce jakaś zaraza zapanowała i tylko kilka ogórków jest. Reszta poszła w hasiok. Z keczupem cymes, a niektórzy jedzą ze śmietaną kwaśną. Popróbuj. Keczup musi być dobry. Jaki lubisz? Najlepsze są ze słoiczków.

Brązowe się robią owoce i liście ? To zaraza ziemniaczana i trza było opryskać. Że śmietaną też u babci były rarytasy gdzie chodziłem jak byk silny. Ketchup ten droższy bez konserwantów jak najmniej Pudliszki dobry jest. Ale teraz mam pomidory i z tych zielonych chce coś ukisić na sałatki do obiadu . Toksyczne ale w małych ilościach przepyszne. 

Przed chwilą, Get Out napisał:

Kurde ale że ja słucham rapu i nie czaje gościa co też za postać, a na początku wyskoczył mi jakiś materiał i gangsterze, ale to inny nikoś.

Mało 84 ile bym nie zjadł, a lekarka mi mówiła jak badania robiłem żebym nie wydziwiał, bo ludzie serio  mają problemy i żebym kiełbasy jadł jak człowiek a nie.

Wiem! Dlatego gdy oglądałam i usłyszałam muzę to o tobie pomyślałam, że chcę ci powiedzieć. Ty mówisz o filmie pod tytułem: Nikoś. Tak to zupełnie co innego. 

Waga okej, tak? Dobrze ci w niej fizycznie? Hehe, tłuste kiełbasy i kaszanki. Bosz... wyobraziłam sobie jak ci tłuszcz kapie z kącików ust. 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Brązowe się robią owoce i liście ? To zaraza ziemniaczana i trza było opryskać. Że śmietaną też u babci były rarytasy gdzie chodziłem jak byk silny. Ketchup ten droższy bez konserwantów jak najmniej Pudliszki dobry jest. Ale teraz mam pomidory i z tych zielonych chce coś ukisić na sałatki do obiadu . Toksyczne ale w małych ilościach przepyszne. 

Mama mówiła, że ogórki gniją i mało ich jest. Jakiś nawóz dawali z pokrzyw i tyle wiem. Nie ma mnie na miejscu i nic nie zdziałam, a rady przez telefon średnio działają. Pudliszki dobry, racja! Spróbuj Roleski w słoiczku. Pycha. 

14 minut temu, Sev napisał:

Armani, RB czy jakie to droższe? Nie noszę przeciwsłonecznych, źle się w takich czuję. Jakbym nie chodziła po świecie. Rozumiesz ten stan? 

Za dużo to nie ma co opowiadać.

Polaroid jakieś bardziej młodzieżowy fason i muszą ładnie leżeć na głowie jak podniosę je. Zwłaszcza jak jeżdżę albo słońce jest i nie lubię jak mnie oślepia. Kwestia też że pasują mi takie rzeczy. 

Jest taki keczup z dodatkiem Magi, dobry ale nie pasuje do wszystkiego. Na przykład nie do frytek i nie na ser żóły w kanapkach. Zresztą, każdy ma własny gust kilinarny, więc droga wolna. 

Przed chwilą, Get Out napisał:

Polaroid jakieś bardziej młodzieżowy fason i muszą ładnie leżeć na głowie jak podniosę je. Zwłaszcza jak jeżdżę albo słońce jest i nie lubię jak mnie oślepia. Kwestia też że pasują mi takie rzeczy. 

Rozumiem. 

4 minuty temu, Sev napisał:

Mama mówiła, że ogórki gniją i mało ich jest. Jakiś nawóz dawali z pokrzyw i tyle wiem. Nie ma mnie na miejscu i nic nie zdziałam, a rady przez telefon średnio działają. Pudliszki dobry, racja! Spróbuj Roleski w słoiczku. Pycha. 

Koncentrat roleski brałem do warzywnej pomidorowej na pieczonych warzywach robiona i dobry jest. Pokrzywa wywar z tego nie chroni przed grzybem , bo to tylko azot i jakieś tam witaminy . 

Okej, idę na dwa odcinki i zajrzę później co robisz i kto jest. Pozdrawiam ciepło!

4 minuty temu, Sev napisał:

Jest taki keczup z dodatkiem Magi, dobry ale nie pasuje do wszystkiego. Na przykład nie do frytek i nie na ser żóły w kanapkach. Zresztą, każdy ma własny gust kilinarny, więc droga wolna. 

Ziołowy ? Muszę zobaczyć jak będę w markecie.

Przed chwilą, Sev napisał:

Okej, idę na dwa odcinki i zajrzę później co robisz i kto jest. Pozdrawiam ciepło!

Dobra uważaj na siebie i wiadomo wypatrzymy się w tłumie.

Hahahaha a ty dalej wciskasz te bajki xD

1 minutę temu, Get Out napisał:

Koncentrat roleski brałem do warzywnej pomidorowej na pieczonych warzywach robiona i dobry jest. Pokrzywa wywar z tego nie chroni przed grzybem , bo to tylko azot i jakieś tam witaminy . 

Ps.Tak! Ta firma jest dosyć fajna i smaczna. Widmo, chcę pomidorową tak bardzo, że jutro sobie ugotuję. :] 

Gdybym była w Pl to bym raz, dwa, moment ogarnęła rynek. Zdalnie nie sposób zrobić wszystko. Może w połowie sierpnia się uda, akurat zaczną się maliny. A, wiesz że znalazłam tu drzewo z orzechem laskowym? Już są maleńkie.

3 minuty temu, Get Out napisał:

Ziołowy ? Muszę zobaczyć jak będę w markecie.

Nie, nie ziołowy. Pomidorowy, ostry z nutką Magi. Bardzo delikatnie wyczuwalny smak.

3 minuty temu, Get Out napisał:

Dobra uważaj na siebie i wiadomo wypatrzymy się w tłumie.

Przed tobą nie da się uciec. Cześć. :] 

13 minut temu, Sev napisał:

Wiem! Dlatego gdy oglądałam i usłyszałam muzę to o tobie pomyślałam, że chcę ci powiedzieć. Ty mówisz o filmie pod tytułem: Nikoś. Tak to zupełnie co innego. 

Waga okej, tak? Dobrze ci w niej fizycznie? Hehe, tłuste kiełbasy i kaszanki. Bosz... wyobraziłam sobie jak ci tłuszcz kapie z kącików ust. 

Kiedyś jak spożywałem brałem krakowską albo Żywiecką do kanapek i pewnie nadal są dobre. 

Za mało do mojego wzrostu i parę kilo trzeba złapać tylko nie w tłuszczu , ale to zimą najłatwiej będzie , bo teraz dużo spalam że względu na obowiązki i porę roku. 

Później zobaczę właściwe materiały z tym Nikosiem.

3 minuty temu, Sev napisał:

Ps.Tak! Ta firma jest dosyć fajna i smaczna. Widmo, chcę pomidorową tak bardzo, że jutro sobie ugotuję. :] 

Gdybym była w Pl to bym raz, dwa, moment ogarnęła rynek. Zdalnie nie sposób zrobić wszystko. Może w połowie sierpnia się uda, akurat zaczną się maliny. A, wiesz że znalazłam tu drzewo z orzechem laskowym? Już są maleńkie.

Przecież orzechy włoskie i laskowe już dawno mają owoce tylko muszą dojrzeć. Zobacz tą na pieczonych warzywach pomidorową, bo wymiata. W sierpniu ja mogę mieć wolne i jeszcze się zobaczy jak to pójdzie wszystko...

Przed chwilą, Get Out napisał:

Kiedyś jak spożywałem brałem krakowską albo Żywiecką do kanapek i pewnie nadal są dobre. 

Za mało do mojego wzrostu i parę kilo trzeba złapać tylko nie w tłuszczu , ale to zimą najłatwiej będzie , bo teraz dużo spalam że względu na obowiązki i porę roku. 

Później zobaczę właściwe materiały z tym Nikosiem.

Tryb życia inny, dlatego tak to wygląda. Na zimę sadełko wskazane, nawet oponka na brzuchu. ;] Plan na wieczór jest i fajnie. Buzi!

3 minuty temu, Sev napisał:

Przed tobą nie da się uciec. Cześć. :] 

Da się ale trzeba umrzeć. Żarcik taki . Leć bez oglądania się .

Przed chwilą, Get Out napisał:

Przecież orzechy włoskie i laskowe już dawno mają owoce tylko muszą dojrzeć. Zobacz tą na pieczonych warzywach pomidorową, bo wymiata. W sierpniu ja mogę mieć wolne i jeszcze się zobaczy jak to pójdzie wszystko...

Hm. Za bi łeś mi ćwieka z tymi orzechami. Pewnie, że są! Tyle, że kilka dni temu tu odkryłam, że rosną laskowe. Pewnie jeszcze niedojrzałe. Sprawdzę na dniach. 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Da się ale trzeba umrzeć. Żarcik taki . Leć bez oglądania się .

Albo chcieć. [śpię] ;] Rozumiemy się bez słów. ;]