Przestawilem sobie dzisiaj namiot w bardziej zageszczone miejsce i poprawilem wentylacje

Research trzeba robić co jest za darmo żeby być freeloader to nie można głupim być

Chociaż ty se pospałeś już trzy dni pod rząd to możesz robić research jak Kartezjusza co nie 

Mogłabym tak pospać smacznie 2 doby pod rząd nieraz spanie jest najlepsze 

Tak, jestem taki wypoczety i wyspany, a wczoraj w warwick bylem, i wszedzie pelno ludzi i live muzyka, bo jakis folk festiwal jest czy cos

Dobrze, ze mam niedaleko prysznic, wiec sie umylem i wypachnilem moim limonkowym tropikalnym dezodorantem i perfumy

Byc wsrod ludzi a smierdzi od ciebie to jest masakra

No ja lubie spanie, a tutaj jestem bezpieczny i nikt mi nie truje doopy i nie stoi nad glowa i nie wydaje polecen, wiec mam juz wyjeebane, a tylko dwoch kolegow wie, gdzie koczuje xD

Wczoraj mnie kumpel autem podwiozl do namiotu xD

Masakra tak 

Dobrze że mam zatkany nos koleżanka każe się wąchać a nic od niej nie czuje czy śmierdzi czy nie śmierdzi 

Jak się zywisz zielskiem to też tak nie walisz pot jak siki Biedronki 

Owoce teraz jem, a mam dezodorant taki, ze sie wklady kupuje do niego i wymienia, i ten tropikalny za £5, niezle pachnie

a mydelko mam luksusowe naturalne z platkiem rozy, tez pieknie pachnie xD

Wiec jak sie umyje tym mydelkiem i wysmaruje deo to fajnie sie swiezo czuje

Ah świeży odbyt to jest to 

Miłego dnia Srilip lecę srrac

5 minut temu, Hypnotize napisał:

No ja lubie spanie, a tutaj jestem bezpieczny i nikt mi nie truje doopy i nie stoi nad glowa i nie wydaje polecen, wiec mam juz wyjeebane, a tylko dwoch kolegow wie, gdzie koczuje xD

Wczoraj mnie kumpel autem podwiozl do namiotu xD

Obok mnie w nocy ostatnio przechodził jeż i sie darłam, wiec podziwiam, ze ty sie nie boisz w nocy w namiocie.

Przed chwilą, chrobot napisał:

Ah świeży odbyt to jest to 

Miłego dnia Srilip lecę srrac

To zostan, wtedy sie super pisze na kafeterii

W tym deo co mam to jest mandarynka, limonka i bazylia, fajnie.pachnie xD

No ja tez uciekam i milego dnia, pa xD

Ja dzisiaj w nocy znowu szczekanie lisa slyszalem, ale ja sie przyzwyczailem, kiedys sie balem jak bylem mlodszy, ale nic mi sie nigdy nie stalo, wiec nie ma sie czego bac xD

1 minutę temu, Hypnotize napisał:

Ja dzisiaj w nocy znowu szczekanie lisa slyszalem, ale ja sie przyzwyczailem, kiedys sie balem jak bylem mlodszy, ale nic mi sie nigdy nie stalo, wiec nie ma sie czego bac xD

 

W sumie gorsze od wszystkich zwierząt są te agresywne psy meneli. Lis sam z siebie podejżewam tez nie podejdzie czy nie zaatakuje jesli, nie wściekły 

Kleszczy tez tutaj nie ma za bardzo, i komary tez nie lataja, a robactwa jest malo na szczescie.

W Polsce pewnie by lazily pewnie kleszcze juz, ja tam bym sobie nie poradzil.

Tutaj mam lekarza, jak cos mi sie stanie to w szpitalu za darmo mnie wylecza, bo NHS. W Polsce bezrobotny i bez ubezpieczenia, to lipa.

Zachoruje to nikt mi nie pomoze

No ja chcialbym umrzec w lesie, najlepiej we snie, ale umierac sluchajac cwierkania ptaszkow tez moze byc.

Na pewno nie chcialbym w szpitalu umierac

8 minut temu, Hypnotize napisał:

No ja chcialbym umrzec w lesie, najlepiej we snie, ale umierac sluchajac cwierkania ptaszkow tez moze byc.

Na pewno nie chcialbym w szpitalu umierac

A stoi ci jeszcze jak się budzisz?

Namiot stoi, pewnie i jeszcze postoi troche xD

5 minut temu, Ideał faceta tak napisał:

A stoi ci jeszcze jak się budzisz?

Pasztetowa jest martwa ...y pedale  

Martwa Pasztetowa czy niepasztetowa nie martwa, to seeks i tak po slubie ze swoja zona, wiec to nie ma zadnego znaczenia

5 minut temu, Hypnotize napisał:

Namiot stoi, pewnie i jeszcze postoi troche xD

Spoko mi tesz codziennie muszę dzisiaj spa zrobić a mi się nie chce 

6 minut temu, Niе оtwieraj oczu napisał:

Pasztetowa jest martwa ...y pedale  

Moon? Jakie to żałosne

A mi sie chce, ide zaraz na saunowanie

A to man of the moon sie podszywa po ex ukochanego klaudiusza z jukonu xD

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Moon? Jakie to żałosne

Pewnie pomyślał że mu podrywam kolege 

Dobrze że jest piękne lato w UK tego roku, to przynajmniej narazie ci nie zaleje namiotu. 

Ostatnio 3 dni lalo i nic mi nje zalalalo

Kiedys jak mieszkalem 3 lata w namiocie to mialem wodoodporny material na namiocie, a maly namiot mialem rozlozony w jednym wielkim namiocie xD

3 lata mi stal i nic nie zalalo

Teraz tez mam dobry material wodoodporny, watpie, ze mnie zaleje, chyba ze zbiornik wodny typu rzeka i nagle powodz

Dobra, ja zaraz bede w kawiarni sobie gral w morrowind na moim handheld i saunowanie i ladowanie powerbanka, odezwe sie pozniej wieczorem, jak wroce do namiotu na pole xD

Pa xD

3 minuty temu, Hypnotize napisał:

Dobra, ja zaraz bede w kawiarni sobie gral w morrowind na moim handheld i saunowanie i ladowanie powerbanka, odezwe sie pozniej wieczorem, jak wroce do namiotu na pole xD

Pa xD

Nie boisz się, że pod twoją nieobecność znowu ci ktoś namiot potnie?  

Nie za bardzo, bo sie niezle schowalem, a poza tym jestem na poboczu i sztajfy i patologia sie nie kreca, tam gdzie jestem xD

Bardziej sie boje kumpla, bo tam jak pocieli namiot to duzo rzeczy podjeebali, i kumpla rzeczy tez byly i do tej pory jest wkoorwiony, bo gada, ze to moja wina, bo ja mam siedziec w namiocie i pilnowac dobytku, jakbym byl jakis ubezwlasnowolniony

Place za plywalnie, laduje powerbanki i nie ma co sie paralizowac strachem

Dobrze jest czasem caly dzien spedzic na zewnatrz, a do namiotu wpadac tylko w nocy, gdy ciemno i do spania . Tak najfajniej xD

22 minuty temu, Hypnotize napisał:

Place za plywalnie

Plywasz w basenie?